odchodzi wraca,odchodzi wraca !

ilez mozna odcho dzi bo musi przemyslec,wraca z przeprosinami potem znowu odchodzi i znowu wraca co znim jest?

to zwykły bumerang. nie łap go ! :D

Eeech... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3342997

ale tu chodzi o to ze odchodzi do bylej a potem do mnie wraca i tak juz 3 razy

A Ty go przyjmujesz?? Jak widac tak... :o

Jak go za każdym razem przyjmujesz to nie dziwne że wraca:O

kocham go

Jeśli go kochasz to przestań się nim torturować.

jak mam przestac? staram sie o nim zapomniec,juz mi przechodzi a on nagle sie odzywa:(i znowu zaczyna sie to samo

przychodzi i mowi ze zrozumiał ze mnie kocha a ja mu idiotka wierze

Fakt, bez obrazy oczywiście:O

ja mam ten sam problem no moze nie az do konca.Tez niemoge zapomniec mojego bylego,czasami juz mniej o nim mysle ale kiedy tak sie dzieje daje mi jakis powod-znak i wtedy od nowa wszystko sie zaczyna.Zwlaszcza niemoge pewnego piatku.....Niby razem a jednak osobno

opowiedz cos wiecej bo ten mowi mi z emnie kocha wszystkim mowi ze zec beze mnie nie moze a znowu u niej był ja nie wytrzymuje tego

Zapomnialam dodac ze on jest juz jakis czas sam,krecila sie kolo niego jakas,z tego co mowila mi jego mama.Tez uwazam ze jestem glupia,wkrecam sobie ze sie zmienil,ze zrozumial itd....Najgorsze jest to ze on dobrze o tym wie,ze nadal siedzi w mojej glowie-czuje sie podle :( Tymbardziej ze sam mi mowil ze zalezy mu na mnie,ze mysli itd tylko czemu teraz milczy???

podejrzewam, że mu zależy na Tobie fizycznie nie jest przekonany, czy Cię kocha - odchodzi brakuje mu seksu - wraca

milczy bo czeka az sie odezwiesz oni robia sobie taka furtke ze gdyby co zawsze moga do nas wrocic i widzisz ja o tym normalnie mowie zdaje sobie z tego sprawe a jednak mam nadzieje ze sie zmieni:(

ja za pierwszym razem kopnęłam w tyłek z bólem serca...może spotkamy się za 30lat, jak zmądrzeje

milczy bo czeka az sie odezwiesz oni robia sobie taka furtke ze gdyby co zawsze moga do nas wrocic i widzisz ja o tym normalnie mowie zdaje sobie z tego sprawe a jednak mam nadzieje ze sie zmieni:(

podaj mi nr gg to pogadamy

o nic więcej. to co mówi, jest niezgodne z tym co czyni. bo jeśli się kogoś kocha, to się z nim jest. a jeśli chce się tylko dupy, to dlaczego nie podupczyć tam, gdzie zawsze ją ma? :P brrrrrrrrrrrrrrr żałosny układ

a juz tam seks nie zawsze ma jak chce

do urarum....To ze zostawia sobie furtke to masz racje,tez mi sie tak wydaje.A co ci tu inni wypisuja to az mi sie z tego smiac chce heh on do takich nie nalezy,wiem to. Moj chcesz nr gg???

urarum gdzie sie podzialas?;)

Lepiej mnie poderwać;).

odezwal sie wczoraj znowu napisalam mu ze zegnam odpisal ze nie chce sie zegnac ze mnie kocha a ja odpisalam zeby nie robile z emnie idiotki:(bo wie co do niego czuje i jak sie zastanowi czego chce od zycia niech sie odezwie no i milczy

wiecie on mi robi taki zamet w głwowie:(mam totalny mętlik jak juz zaczynam zapominac on o sobie przypomni jakby o tym wiedział:(

Tak to juz z nimi jest,moj byly tez sie nie odzywa-dzisiaj bede go widziala czy bym tego chciala czy tez nie.Tez on nalezy do tych,ktorzy nie wiedza czego naprawde chca.Z nim to jest tak tak przyjedzie,pogada daje jakies znaki a raz sie wogole nie odzywa-w sensie smsy itp.Tez ostatnio kumpela pisala i dzwonila do niego i se nie odzywal.Jak sie go spytalam,powiedzial ze pojechal w piz...i tez byl w domu pozno z tego co mi mowil,no a telefon zostawil w domu,dziwne troche :-/ Moze pojechal aby przemyslec kilka spraw i nie chcial aby ktos do niego wydzwanial,poprostu moze potrzebowal ciszy,do licha wie o co tak konkretnie chodzi

wiesz moj kiedys tez potrzebował ciszy ja bylam na zajeciach a on u niej,potem powiedzial ze na grzybach byla hahaha ale nie wytrzymałam i napisalam mu smsa

Na wlasna prosbe sie tak meczysz..