Pomogę Wam...jeśli chcecie...........

fanka justine 82 :):) Ojejku dziękuje za ta cieple słowa.;):) Co do związku to nie wiem jaki jest powód takiego kryzysu...dużo wiem, ale tego nie jestem w stanie pojąć. Inna kobieta?...wątpie, chociaż wszytsko możliwe...raczej stan który potocznie nazywa się \"odkochaniem\", lub pasywność w związku, czyli nie robienie dla niego nic. Sama nie wiem. Pozdrawiam Cię mocno równieśniczko:) i mam nadzieję, że Tobie wszystko dobrze się ułoży:)

ZADOWOLONA Z SIEBIE :):)i joop :):) Nie ma problemu, proszę bardzo:):) Prezentujecie typ kobiety lata, tak samo jak ja;):) Z palety cieni do powiek dla Was najodpowiedniejsze będą kolory podkreślające barwę tęczówki - szarości, błękity, a także róże i fiolety. Ważne, aby kolory te były \"brudne\" i jakby przytłumione, nigdy ostre i krzyczące. Makijaż ust także musi być w chłodnej tonacji. Najlepsze będą wszelakie różowe błyszczyki, perłowe i lodowe odcienie pomadek. Ja osobiście jestem blondynką o niebieskich oczach i mimo, iż styliści nie zalecają super czuje się w efekcie smokey eyes - czyli w makijażu przydymnionym oczu. Wtedu usta zostawiam bez wyrazistej pomadki. Makijaż taki jest niezwykle sexowny i ntrygujący. Osobiście stosuję przede wszystkim popiele...szarości...smokey eyes...Nie mogę się jakoś przekonać do niebieskich cieni, źle się w nich czuje. Oczywiście makijaż dla naszego tepu urody musiałby być wykonany przy użyciu różnych odcieni..lub kolorów na zasadzie kontrastu. Oczka pomalowa tylko niebieskim cieniem nie są w dobrym guście;):) Co do szminek to ja polecam zimny róż...jest elegancki i nie krzykliwy. Pozdrawiam Was;)

a czy jest jakaś konkretnej firmy szminka którą szczególnie polecasz ..tylko malo krzykliwa i nieodpustowa żeby byla:)

Cześć Justine Bańko Chińska:) Czemu zniknęłaś z \"rozstępów\"?Jak tam bańki? Widzisz efekty? Ja się obawiam, że nie mogę ich stosować, bo nie paski podpiegają krwią a wszystko wokoło:( A może warto się pomęczyć?pozdrawiam

maxine :) Bo tam podałam adres mailowy i mialam przykre doświadczenia, świńskie maile itp. :( zresztą mało osób wierzy w te bańki a ja nie będę nikogo zmuszała...Co do baniek to dalej się nimi masuję i moje nóżki sa coraz lepsze...używam też całej kuracji Tołpa. Maxine może masz kruche naczyńka? Wtedy należy natychmiast przerwać stosowanie...jeśli nie to radziłabym Ci się pomęczyć....to naprawdę działa ale trzeba dużo samozaparcia i systematyczności:) Pozdrawiam:)

ZADOWOLONA Z SIEBIE :):) Podam ci to co mam w domu..myślę , że powinno Ci przypasować;) Margareth Astor - nr 121 odcień darlin rose ( to wlaśnie odcień zimnego różu) Z tańszej półki : Pomadka Bell nr 119 - super szminka, ładny połysk.. Gosh : Pomadka Pearl Shine nr 620 - ekstra metaliczny połysk Pamiętaj, żeby nakładać pomadkę specjalnym pędzelkiem, wtedy będziesz pewna , że nie nałożysz jej za dużo:) Pozdrawiam:)

kochanie juz mi kiedys udzielilas porady:)ale ja mam jeszcze jedno pytanko:co sadzisz o balsamie kapucynskim lub jerozolimskim??czy stosowalas kiedys ?czy wg ciebie daje efekty??co sadzisz o nim??

i jeszcze jedno pytanko:) czym spowodowane jest łamanie sie włosow i co jest lepszym złem??:wypadanie czy łamanie ??:) bo mi sie strasznie łamią :( co moge zrobic zeby zapobiec łamaniu sie włosow??

karolinka z gogolinka :):) Witam Cię ponownie;) Co do balsamu kapucyńskiego to jak najbardziej, na własne osobie go przetestowałam. Oczywiście kupiłam go gdyż słyszałam od wszystkich \"starszych\" osób, że jest to super środek na wszystko. No i postanowiłam go mieć...naprawdę jest świetny, jak u mnie w domu Ktoś ma jakąś rankę..to tylko tym się smaruje;:). Jest podobo świetny na odpornosć, jednak co tu więcej pisać..to świetny środek sprawdzony przez wiele osób których znam, w tym przez moją rodzinę. Polecam! A tej Jerozolimski...to nie miałam, jednak wiem, że on ma mniejszy zakres działania, nie działa na wszystko tylko raczej na układ odechowy i odporność. Czyli jak jest katar, jakieś zaplenia oskrzeli...jak ktoś pracuuje głosem i ma chrypkę. Pozdrowienia;)

Karolinko;):) Co do łamania się włosów to może być wiele przyczyn...nie wiem jak postępujesz z włosami więc postaram się coś niecoś opisać;) na łamanie włosów może mieć wpływ ich szczotkowanie. Jesli myjesz głowę to nie powinnaś ich zbyt mocno wycierac w recznik - tylko delikatnie go polożyć na wlosach. Wszystko co wykonywane na mokrych włosach czyli suszenie...szczotkowanie to zabójstwo, mokre włosy są bardzo narażone na wszelkie urazy. Zależne jest to też od tego czym je rozczesujesz....powinno się grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach który nie będzie utrudniał rozczesanie. W sumie na łamanie się włosów ma wpływ prawie wszystko co się dzieje z naszymi włosami. Bardzo mocne farby, trwałe, prostowanie, kręcenie, używanie suszarki, lokówki...itp. A używasz jakiś kosmetyków, masek regenrujących? To podstawa pielęgnacji włosów łamiących sie. Co do wypadania to one mogą wypadać wlaśnie przez to, że się łamią...nie muszę łamać się na końcach...lecz mogą znacznie wyżej. Napisz co stosujesz:):) Pozdrawiam:)

Hej widze że trafiłam na topic ekspertki :) Mam kilka pytań: 1. Mycie buzi w płatkach owsianych. Dobre czy nie? 2. Mycie zębów w sodzie oczyszczonej działa na nie wybielająco? 3. Czy szorowanie ciała szorstką rękawicą jest dobre i co to daje? 4. Warto smarować ciało po kąpieli balsamem? 5. Czy wyszczuplające kremy naprawde wyszczuplają? Z góry dziękuje za odp ;)

Visionnn ;):) Dot. Ad 1. : Co do stosowania płatków owsianych...to nie zgadzam się z tym o czym wielokrotnie spotkałam się na kafe i na innych forach, a mianowicie, że takie mycie płatkami likwiduje pryszcze...owszem zaskórnik jak najbardziej, gdyż mają one działanie peelingujące i złuszczające, takich zabiegów nie robić, gdy na twarzy mamy jakieś wypryski ponieważ nawet takie domowe mycie buzi może nieść za sobą ryzyko rozprzestrzenienia wykwitów na całą twarz. Czyli odpowiedz brzmi dobre dla cer wolnych od ropnych wykwitów. :) Dot. Ad 2. Co do sody to owszem można myć nią zęby..ale nie tak jak to piszą , że można samą...ale roźcieńczoną (łyżeczka sody na szklanki ciepłej wody). Dot.Ad3. Oczywiście taki masaż ciała jest świetny, wygładza, ujędrnia, oczyszcza, uelastycznia, poprawia krążenie i oczywiście ma działanie złuszczające takie jak peeling....jest doskonały . I co najważniejsze tak wymasowane ciało jest przygotowane na przyjęcie partii kosmetyków...po prostu ciało będzie je lepiej wchłaniało. Dot.Ad4. Ja nie wyobrażam sobie inaczej...mam na ciele suchą skórę ..a wiadoma woda w naszych kranach jest twarda i wysusza.. mimo iż uzywam do kąpieli nawilżających ilejków, płynów, zawsze nakładam cienką wartsę balsamu. Tak pielęgnowane ciało staje się z biegiem czasu gładkie i aksamitne;) Dot. Ad5. Niestety nie wierzę w to, może pomagać..ale bez odpowiedniej diety i sportu..nie jestem w stanie za nic w świecie uwieżyć , że mimo iż jadłabym pączki - smarując się jakimś specyfikiem traciłabym na wadze. One są raczej wspomagaczami w walce z kilogramami..pomagają zachować jędrność ciała...gdy giną kilogramy..ale niestety nie odchudzą. :0 Pozdrawiam:)

kochana justine dziekuje za odpowiedzi. włosy włąsciwie myje często co drugi dzien..nigdy nie uzywalam i nie uzywam suszarki..nie farbowalam tez nigdy.ale zrobilam głupote raz najwieksza w zyciu jak bylam mlodsza:tlenilam wodą utlenioną bo chcialam miec jasne blond..od tego czasu moje włosy sa juz nie te same a juzminelo chyba 5 lat od czasu gdy je tlenilam:( uzywam szamponow aptecznych i ziolowych,,nigdy nie uzywam lakierow ani nic innego ..tylko czasem odżywki..

podklad na cere tradzikowa? slyszalam ze jest jakis do kupienia w aptece, niedrogi, a skutecznie maskuje wypryski a przy tym nie zatyka porow. prosze doradz :) i czm najlepiej nakladac puder? ja zawsze nakladam palcami, ale slyszalam, ze lepiej rozprowadza sie gabeczka? dla ciebie :) jestes bardzo madra dziewczyna. mam pytanie. jestes psychologiem? kosmetyczka? skad sie na tym wszystkim znasz? :) i piszesz bardzo przyjemnie czyta sie to wspaniale :)

aha, gdzies czytalam o witaminach na tradzik. jakie polecasz? i co zrobic, zeby usunac brzydkie krosty na plecach i dekoldzie? i jeszcze pytanko, jak schudnac okolo 10 kg w 5 tygodni? :D to wszystko :)

justynko jaki polecasz;) Dziękuje bardzo za kwiatuszka;) Bardzo to miłe co napisałaś. Nie jestem psychologiem, nie jestem tez kosmetyczą....jest pedagogiem i studiuję podyplomówę z zarządzana zasobami...jestem zwykłą dziwczyną która po prostu dużo czyta i interesuje się zdrowiem i urodą. Skopiowałam bo wczoraj pisałam dla koleżanki Patuli:) Co do cery trądzikowej i używania podkładów lub pudrów, chciałabym Cię zachęcić do wypróbowania Antybakteryjnedo Make-Upu Soraya. Zawiera wyciąg z trawy cytrynowej, który hamuje rozwój bakterii, również matuje bo napewno masz skłoności do błysku cery. Jeśli masz na skórze jakieś duże ropne wypryski które rzucają się w oczy to spórbuj używać korektorów antybakteryjnych, np. korektor antybakteryjny Bell, kosztuje tylko 7 złotych a czytałam o nim same pochlebne opinie. Super maskuje niedoskonałaści cery, myślę , że by Ci przypasował. Tym bardziej, że nie jest drogi Co do witaminek to sa takie 3 które działają przeciwłojotokowo, zmiejszając trądzik : PP( czyli b3) , B2, C. Pozdrawiam Cię;)

karolinka z gogolinka :) jutro ci napiszę moja droga o maskach na włosy...bo idę do łóżka ...dzisiaj to przesadziłam..cały dzień przed kompem...a miałam wolne w pracy, a czuje się jak po wykopkach, haha;) Pozdrawiam mocno wszystkij i spokojniej, miłej nocy:)

justynko jaki polecasz :):) Co do odchudzania to też jutro ok?:) Dobranoc , bo padam na dziób. :)

mam 18lat, cera mieszana.

karolinka z gogolinka :):) Oto jestem:), Karolinko moim zdaniem powinnaś cześciej stosować odżywki, jeśli włosy mają tendencję do łamania się, używanie nawet dobrego szamponu nie wystarczy. Dobra odżywka, maseczka to podstawa...wiesz, że sama się borykam z suchymi i sianowatymi:) włosami, jednak wiem, że regularna pielęgnacja może zdziałać cuda;), tym bardziej, że ja osobiście widzę tego efekty na sobie. Nie wiem jakich odżywek używasz, bo napisałaś, że raczej rzadko je stosujesz, więc nie wiem czy Ci pisać np. o Waxie...Tak jak odżywka Wax, każda wymaga odpowiedniej temperatury, a wiadomo, że włosy wręcz chłoną odżywiające substancje..jeśli łuski włosa są otwarte..czyli można powiedzieć, że ciepło aktywuje dzialanie wszelkich maseczek..Dlatego polecam stosowanie ich przynajmniej dwa razy w tygodniu podczas ciepłej kąpieli, chociaż czasem cięzko mi wytrzymać w takim ukropie;), gdyż ja osobiście nie za bardzo lubię gorące, długotrwałe kąpiele - trzeba uważać na pikawę sercową;):). Najpierw chciałabym ci polecić maseczki domowej roboty, niedrogie...więc mogłabyś popróbować...a zobaczysz na efekty nie będziesz musiała czekać. Pierwsza maseczka jest to maseczka mleczna:), wręcz banalnie prosta;) na umyte włosy nałóż kilka łyżek pełnotłustego mleka, następnie po kwadransie należy spłukać obficie włosy letnią wodą. Maseczka to powinna być stosowana przynajmniej raz w tygodniu a z pewnością Twoje włoski staną się mniej łamliwe.:):) Następna to maseczka pewnie CI znana, a mianowicie maseczka oliwna;):) Łyżeczkę oliwy z oliwek wymieszaj z trzema kroplami witaminy A oraz żółtkiem, następnie nałóż ją na głowę i włosy i do wanny:):), po 20-30 minutach należy ją spłukać;). Spróbuj, napewno zobaczysz różnicę...:):)

justynko jaki polecasz :):) Niestety sama wiem coś na temat walki z kilogramami...jednak po wielu próbach i błędach..mogę Cię zapewnić, że drakońskie diety i głodówki aby osiągnąć wymarzoną wagę nie mają sensu. Tracimy urodę, blask, łamią się nam włosy, paznokcie..jesteśmy senne, zmęczone, apatyczne...ale po co? Musimy być mocme, silne- przed nami tyle wyzwań, borykamy się z wieloma codziennymi problemami. Musimy mieć na nie siłę. Stosowałam osobiście diety alla kopenhadzka...zupa kapuściana...itp. - co sobie zafundowałam? ano problemy ze zdrowiem i okrutny efekt jojo, kiedy po tygodniu bycia w miarę szczupłą stawałam się małym chodzącym balonikiem. ;):):) Proponuję CI zastosowanie diety 1200 kalorii, jest to dieta dzięki której możesz stracić ok 5 kilogramów w ciągu miesiąca..nie narażając na szwank swojego ciała i zdrowia, co w przypadku utraty 10 kilogramów mogło mieć miejsce. Dodasz do tego sport i będziesz śliczna, zdrow i slina:):). Szybkie chudnięcie na wadze odbija się również na naszym ciele , traci jędrność, pojawiają sie roztępy...nic dobrego. Widzisz ta dieta 1200 kalorii, mimo iż nie jest bardzo drastyczna, bo pozwala normalnie funkcjonować, może być stosowana tylko przez miesiąc...co pokazuje, że nie jest obojętna dla organizmu. Oczywiście można ją powtarzać, ale co 3, 4 miesiace. Przynajmniej na teh diecie nie miałam zjaw i omamów, jak po zupie kapuścianej..kiedy przed oczami latały mi jakieś zygzaki:):) Ta dieta oparta jest na zasadzie \" Mało żreć\", a więc na najlepszej maksymie dotyczącej dbania o sylwetkę i zdrowie;):) Mam nadzieję, że nie jesteś zła na mnie, że chcię Cię zniechęcić...Pozdrawiam Cię mocno:):)

justynko jaki polecasz:):) Podam Ci jeszcze linka do tej diety i do kalkulatora kalorii który pozwoli Ci samodzielnie komponować zdrowie posiłki:):) http://www.twojadieta.info/dieta/1200_kalorii/ http://www.odchudzanie.info.pl/cal_kalorii.php :)

ruby :):) Jesli dopiero zaczynasz swoją przygodę z makijażem...musisz zacząć powolutku i stopniowo uczyć sie tej trudnej sztuki. Jeśli do tej pory nie używałaś niczego....to są dwa wyjścia - jeśli masz cerę trądzikową, to polecałabym CI na początek lekkie lekkie fluidy antybakteryjne..prawie nie widoczne, - jeśli masz cerę która jest wolna od trądziku, a tylko czasem pojawa sie na niej jakaś krosta to wtedy mogłabyś spróbować zakumuflować to korektorem. Na poczatek proponowałabym Ci zacząc używać turzu do rzęs...i błyszczyka do ust, jednak tuszując rzęsy pamiętaj aby rozpocząć od jednej warsty - unkiniesz efektu sztuczności i ciężkich rzęs. Jesli nie będziesz mogłą sie przyzwyczaić to możesz na początku spórować tuszu w odcieniu granatu lub brązu, który jest mnie widoczny i łagodniejszy. To pozwoli ci wydobryć własne piękno i stopniowo przyzwyczai Cię do zmian we własnym wyglądzie. Na rynku można kupić różnorodną gamę, lekkich prawie niewidocznych cieni do powiek, które lekko połyskują, tworząc taką jakby taflę lodu:) Możesz również tego spróbować, makładając za pomocą pędzelka lekką warstwę. Zobaczysz , ze z czasem kiedy zaczniej sama eksperymentować, stosować rożną gamę kolorystyczną, sama najlepiej wyczujesz w czym i jakie kolory są dla Ciebie najlepsze. Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki za Ciebie;):)

jak zaakceptować siebie?

Krem Nivea? Dobry czy nie? Nadaje się do twarzy?

Jakie zabiegi domowe mogłabyś mi polecić zebym z dnia na dzień piekniała i czuła się piękniejsza?

tafla :):) Akceptacja siebie może dotyczyć kilku sfer naszego życia, nie wiem z jaką TY masz problem. Może być to brak akceptacji własnej urody, ciała, wyglądu, a nawet charakteru i zachowań. Samoakceptacja to stosunek do własnej osoby, ogólnie można powiedzieć, że jest to postawa wobec własnej osoby. Niestety nasz akceptacja maleje gdyż w świecie internetu, pięknych kobiet i sztucznych ciał często porównujemy się do innych, nierealnych osób i na ich obrazie budujemy obraz własnej osoby. Nie aprobujemy tego kim i jakie jesteśmy, bo śiwat dostacza nam wzorce, czyli postacie którymi lepiej być. Pomyśl sobie, że nie ma rzeczy, osób idelanych i każdy ma problemy, patrząc na piękne, szczupłe kobiety widzimy tylko ich powierzchowność, powłokę, maskę którą przymują. Identyfikujemy się, zazdrościmy a często nie potrafimy docenić tego co mamy. Sama wiem co mówię, też mam z tym problemy, nie jest łatwo patrzeć na szczęście innych bez nuty zazdrości...bowiem pojawiają się pyatania \"A dlaczego ja nie mogę taka być, tak mieć\". Jedno jest pewne, że jesli nie pokochmy siebie i nie zaakceptujemy własnych wad, nikt nas nie pokocha, bo będziemy to podświadomnie niszczyć. Meżczyzna powiem\"jesteś piękna\", a my na to \"Jak to, to nie możliwe, aby ktoś kochał takiego paszteta\". Jednak ludzi kocha się za to jakie mają wartości i nie kochamy innych za zalety..lecz pomimo wad. Akceptacja własnej osoby a właściwie poziom samookceptacji zależy od tego, czego w sobie nie potrafimy pokochać. Jasniej mówiąc jeśli nie akceptujemy czegoś w sobie czego nie możemy zmienić....wtedy przeżywamy frustrację, gdyż nie możemy tego osiągnąć, jednak jest wiele aspektów które zmienić możemy...i nad tym trzeba się skupić. Bo czasem aby siebie pokochać, musimy przejść przez długą drogę...owszem można się pokochać takim jakim się jest, ale dlaczego nie możemy nad sobą pracować? A właśnie powinnyśmy, powinnyśmy walczyć o siebie, realizować swoje marzenia, dabać o siebie, walczyć z kompleksami i robić wszystko aby poczucie naszej wartości rosło. Zawsze coś się nam nie podoba, coś chciałabyśmy zmienić, poprawić, coś mamy krzywe, za duże, za małe...itp. tak źle i tak nie dobrze. Ktoś ma włosy proste , chce kręcone i tak do upadłego:) Jednak pamiętaj moja droga o tym, że aby osiągnąć szczęście w życiu trzeba kochać to co się ma. To banalne i proste jak budowa cepa:) słowa, jednak w nich zamyka się cała prawa o naszym życiu. Pozdrawiam Cię mocno:):*

polkaaa ? Jaki krem nivea masz na myśli, ten zwykły, soft, visage?:)

justynko dziekuje. z ta dieta masz racje. wiem, ze to zle wplywa na zdrowie. dlatego postanowilam ze chudne zdrowo, i pozniej nie bede sie martwic efektem jojo :) jeszcze mam pytanko ;) zauwazylam, ze pod piersiami mam taka czerwona "obręcz", tak jak by to od biustonosza sie zrobilo, ale utrzymuje sie. taka czerwona obrobka od razu pod piersiami. co to moze byc???

ijaaaa :):) Zabiegi ale na co konkretnie? :) Twarz, ciało, włosy?