Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

justine1982

Pomogę Wam...jeśli chcecie...........

Polecane posty

Ewelinko:) Ja na pory stosuję maseczkę z porzeczek...niestety teraz trudno je nabyć..ale ja mam zamrożone w lodówce. Koleżanka mówiłam mi, ze można spotkać mrożonki z Hortexu. Rozcieram je z mąką ziemniaczaną i zostawiam na kilkanaście minut. Pory bardzo łądnie się zwężają...jak chcesz możesz spróbować.. Stosowałam już wiele kosmetyków na otwarte pory nawet tych z górnej półki niestety nic nie pomogło, a ta maseczka przynosi efekty.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rewelacja:):) Co do kąpieli w soli z morza martwego to przyznam się szczeże , że tylko raz sie w niej kąpałam...czułam właśnie wysuszenie skóry. Nie wiem być może była jakaś lipna...moja mama dostała ją na imieniny. Niby powinna nawilżać a ja musiałam się po niej sowicie balsamować. Może TY mi jakąś polecisz, skoro na Tobie działa;) Co do kąpieli to ja używam \"Rytuał Pięknośc - musujący piasek z ekstraktem z figi. Zapłaciłam za niego 13 złotych, fajnie zmiękcza i dogłębnie nawilża naskórek, a ma przy tym fajny, choć nieco intensywny zapach. Dlatego nie stosuję całej nakrętki bo troszeczkę..naprawdę wystaczy. Kolejną rzeczą którą szczeże Ci polecam jest esensja borowinowa do ciała wzmacniająco-odtoksyczniająca, stosuję ją ponieważ borykam się z roztępami a ma ona działanie które poprawia koloryt skóry, co jest dla Ciebie również pomocne..gdyż świetnie działa na zmiany, przebarwienia potrądzikowe. Co do błota to miałam doczynienia tylko z mydłem błotnym i maseczkami w jednorazowych tubkach saszetkach jednak również zaabserwowałam efekt wysuszenia...gdyż w sumie jest ono polecane do cery łojotokowej. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia 84.:) Jestem zykłą kobietą. Idzie mi 25 rok...jestem z wykształcenia pedagogiem...Nie jestem kosmetyczką...jednak od najmłodszych lat zgłębiam wiedzę na temat kosmetologii..a co najważniejsze na sobie wiele \"przetestowałam\" , a same wiecie jak to jest. Nie jestem idealna, borykam się z wieloma problemami jak. suche włosy, celulit, roztępy, lekka nadwaga...Ktoś powie, skoro tyle wiesz, to jakim cudem masz np. roztępy...no niestety stało się tak a nie inaczej, miałam problemy ze zdrowiem, w efekcie stresu bardzo dużo jadłam..i skóra tego nie wytrzymała...mam też problemy z krwią i węzłami chłonnymi i być może dlatego moja skóra jest taka licha:) Więc mimo, że wiele błędów za mną i wiele przedemną...(bo nikt nie jest idealny), pomagajmy sobie Razem. Ten topik nie jest bowiem po to by zrobić ze mnie fachowca numer 1, ale po to by podzielić się wiedzą, doświadczeniem...czasami tego nie da się nauczyć...Jeśli kogoś uraziłam, bądź jest zły, że doradzam a w sumie jestem nikim...niech mnie nie oczernia....Intencje moje zawsze będą poztywne. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marissha :):) Z tego co piszesz wynika, że masz włosy tłuste u nasady a suche na końcach. Prostownica niszczy włosy i dodatkowo je osłabia, co może mieć wpływ na ich wypadanie..jednak zobacz na kafe ile kobiet się z tym boryka..Ja też..Mi pomógł ten radical.. Stosowałam szampon, jadłam wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami..Jednak przyczyn wypadania włósów jest tak dużo...są dni kiedy wypada mi ich więcej..ale w moim wypadki jest to najprawdopodobniej związane ze stresem..Nie wiem jak to u Ciebie wygląda. Może spróbowałabyś odżywki Seboradin...z czarnej rzodkiwi..ta seria jest świetna. Miałam ją do włosów suchych...a mój tata miał do tłustych...Regeneruje, odżywania a tekże przecwdziała wypadniu włosów. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alekxx :) Co do roztępów to mogę ci wymieniać godzinami kosmetyki które stosowałam..wydałam kupę kasy... zaczynając na lini no scar...cepan, penaten, avon, vichy, fisan, soraya, lirene.... teraz stosuję kurację przecw roztępom tołpa....robię to dlatego, że mam je czerwone i jest to moment kiedy należy działać i wtedy można je zwalczyć. Ważne jest jakie masz roztępy , to znaczy w jakim kolorze, czy są w etapie świeżo powstałych ( czerwone) czy białe. Bo gdy są białe i głębokie , nie mam dobrych wieści jedynie lasery ratują... ja próbuję białe zwalczyć bańkami chińskimi...one pod wpływem tego powietrza zaczynają nabrzmiewać krwią i stają się czerwone. To uzgodniłam z lekarzem ponieważ byłam na wizycie...był za stosowaniem baniek, jednak jest to metoda pracochłonna i trzeba być cierpliwym. Są one również przydatne w zwalczaniu celulitu. Jednak na to to nalepszy sport, ruch i zdrowie papu:) Oczywiście maseczka z kawy jak najbardziej, ale ja osobiście nie wierzę, że jest to trwały sposób. Owszem wspomga...ale nie eleiminuje...Więc ćwiczenia i dietetyczne, zdrowie jedzonko + dużo wody mineralnej, zielonej i owocowej herbatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irqa :) Co do problemu pierwszego przeczytaj prosze co napisałam do marissha. Chcodzi mi o ten balsam seboradin, jest też taki szampon. Napisz co używałaś:) Co to problemu z ta skórką;) to ja miałam podobny nie chcę się wymądrzać bo nie wiem czy masz pieniażki ale mi pomógł krem Vichy złuszczający do Twarzy. Cena w aptekach ok 40 złotych ale pozbyłam się tego problemu. Jeśli nie masz funduszy i chcesz tanim kosztem wykonać delikatnie złuszczanie to można specjalną szczoteczką do oczyszczania skóry wykonywać delikatny masaż...Nawilżyć ją żelem do mycia twarzy i delikatnie wykonywać okrężne ruchy...oczywiście nie można tego stosowac gdy masz na twarzy jakieś ropne wykwity...Ja jednak jak robiłam takie oczyszczanie omijałam po prostu miejsca w których miala prychy:) Póżniej jakiś krem nawilżający do cery mieszanej....i powinno być super;) Co do celilitu i roztępów to prosze przeczytać powyżej. Może coś się przyda. Co do biutu to ja owszem używam kremów ujędrniającyh jednak to nam nic nie da....po pierwsze...odpowiedni biustonosz...nieodpowiedni może niekorzytnie wpłynąc na ich jędrność..i stosuję ćwiczenia które wykonuje z dwoma ciężarkami 0,5 kilowymi. Można zrobić to butelkami 0.5 litrwej wody, w plastkowej butelce. A zresztą dam ci linka do ćwiczeń które wykonuję. Pozdrawiam. :) http://samozdrowie.interia.pl/forma/mikser_trenerski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irga:):) Co do kolorów to ja niestety jestem blonynką...jednak mam ściągniete zestawy kolorystyczne najbardziej wskazane do danego typu urody, karnacja i włosów. Co do szamponów to są różne, zmywające się po ilościach myć..np. 4 a nawet czasem do 12. Zależy od rodzaju i marki szamponu. I niestety różnie wychodzą...Myślę, ze na twoich włosach wyszedłby taki kolor..jednak jego intenstywnośc i trwałość może być różna. SZatynka. Najbardziej twarzowe Kolory chłodne, nieco zgaszone: róż, granat, błękit, jasny lila, złamana biel, chłodna niebieskawa zieleń, popielaty, beż i brąz - aż do odcienia gorzkiej czekolady. Wszystkie rozbielone albo lekko przyprószone fioletem lub różem. Czerwień tylko chłodna, z domieszką błękitu lub bardzo rozmyta - w odcieniu arbuza. Idealnym kolorem dla tego typu urody jest turkus. Niewskazane Wszystkie jaskrawe - sprawiają, że karnacja szatynek i popielatych blondynek wygląda sino. Zdecydowanie unikaj czerni - jej najlepszym odpowiednikiem będzie zgaszony granat. Zrezygnuj ze złocistych odcieni łososiowego, pomarańczowego, brzoskwiniowego, rudego. Omijaj intensywną, pomidorową czerwień. Makijaż Podkład i róż powinny być beżoworóżowe. Cienie do powiek perłowe, w kolorach brązu, szarości i chłodnego różu, a także błękitu oraz rozbielonej zieleni. Rzęsy szatynki najlepiej wyglądają wytuszowane grafitową lub szarą mascarą. Można zaryzykować także odcień gorzkiej czekolady. Jeśli chodzi o kredki do oczu - najlepsze będą szare (jasne i ciemne) oraz niebieskie, zielone i turkusowe, powinnaś ich jednak używać bardzo oszczędnie. Pomadka - w kolorze matowego różu z niebieskawym odcieniem, różu złamanego beżem, łagodnego fioletu bądź w barwie świeżego arbuza. Na wieczór świetnie wyglądają usta pomalowane dość intensywną różową szminką. Pozdrwoenia;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz:) stosowalam juz kiedys wax ale niestety na moich wlosach sie nie sprawdzil, lepiej juz bylo z seria radical; mialam szampon, odzywke (lotion) i serum, szampon + odzywka jak najbardziej ok (tylko ze po tym lotionie lupiez mialam) a serum hmm moze cos nie tak robilam ale mialam po nim straszne wlosy, tzn takie niemile w dotyku, troche jakby gumowate. teraz uzywam mgielki radical i ta jest swietna:) chyba w najblizszym czasie skusze sie na radical, tylko ten lupiez;( seboradin tez kiedys uzywalam, tego lotionu z czarnej rzepy i wloski przestaly wypadac tylko ten smrod:P a mam jeszcze pytanie, jaki polecasz krem do rak? taki fajny na zime jakis. acha i jakis krem do twarzy tez na zime do cery mieszanej ale naczynkowej. i jeszcze jakbys mogla polecic jakis fajny nie za drogi podklad, ktory nie robi maski na twarzy. z gory bardzo dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elevinka
Porzeczki-sprobuje🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekxx
Justine 1982 dziękuję Ci bardzo, za poradę. To bardzo miłe z Twojej strony, że chcesz pomagać i , że chce Ci się na to wszystko odpisywać. Jesteś super. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj, dziękuje i Wszystkie kobitki pozdrawiam:) Jolcia ja zdecydowanie polecam kremy neutrogena są naprawdę znakomite. Formuła norweska a tam mają zimno:):) Co do podkładu to ja osobiście używam lirene city mat , odcień naturalny.Jest dla mnie świetny, mam cerę mieszaną z tendecją do błysku, a ten podkład jest liftingująco-matujący. Świetnie matuje, nie powodując efektu maski. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszce Jolcia o kremie, bo nie doczytałam dokładnie;) Ostatnio czytałam w necie dużo na temat pielęgnacji cery mieszanej i tłustej zimą i oto moje odkrycia : U osób z cerą przetłuszczającą się, tłustą i mieszaną gruczoły łojowe reagują na mroźne warunki zwiększeniem produkcji wydzieliny łojowej, aby skuteczniej chronić skórę przed mrozem, co zwiększa wrażenie tłustości skóry. Pielęgnacja cery tłustej i mieszanej w okresie zimowym sprawia odrębne trudności, zwłaszcza, jeśli jednocześnie cera ta ma skłonności do zaczerwienienia i pękania naczynek. Z jednej strony taka cera powinna być troskliwie chroniona, z drugiej ciężko jest dobrać odpowiedni krem, który nie będzie zanadto natłuszczał już z natury tłustej skóry. Ja wypróbowałam krem na zimę firmy dax cosmetix, jest przeznaczony do każdego rodzaju cery i fajnie nawilża i chroni pzrzed zimnem i promieniowaniem UV. Nastepnie polecam krem soraya Kolagen i elastyna - Półtłusty krem ochronny, nie powoduje on świecenia i ma fajną konsystencję;) caluski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelka21 :) Nie chciałam Cię urazić, o roztepach napisałam troszkę wyżej do innej koleżanki..a na wągry to znaczy na ich przecwdziałanie ja używam tego masażu szczoteczką oczyszczającą....świetnie usuwa ona zanieczyszczenia. Jesli masz je czarne i wystające nałóż na nie plasterki cyryna sama to przetestowałam, lub jak mam więcej czasu to robię sobie parówki z rumianku i bratka i po 20 minutach gdy skóra jes rozgrzana za pomocą chusteczki higienicznej delikatnie je wyciskam. Używałam wielu różnych toników, jednak naprawdę taki masaż np. na nosku świetnie im zapobiega. Niestety nie zawsze go wykonuję, i czasem się zdarzy, że mam parę wągrów, najcześciej na nosie lub brodzie. Wtedy parówka jest doskonała. Trzeba bardzo uważać gdyż nieumiejętne usunięcie wągra..może spowodować powstawanie przebarwień, blizn. Dlatego jeśli już dopuściłam do powstania czarnych kropek, zawsze wykonuję parówkę. Sorki, że Cię opuściałam, mam nadzieję, że się nie gniewasz. Grabula;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki justine1982 za radę napewno spróbuje, zwłaszcza ta mgiełka radical mnie zainteresowała...buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mi prosze ile potrzeba zabiegów mikrodermabrazji,aby buźka była idealna? ja mam ładne policzki ale czółko mi sie troche popsuło:( mam troszke małych blizenek i zaczerwienienia,czy mikroderabrazja mi moze pomóc? bo słyszałam różne opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już sama nie wiem... latem byłam u dermatologa,ale po tym co mi powiedział wydał mi sie jakiś dziwny.. na pierwszej wizycie powiedział tu musi być mikrodermabrazja na drugiej zastosujemy tu derabrazje chemiczną z mechaniczną a na trzeciej powiedział mi ze samą mechaniczną.. :( w dodatku u niego te zabiegi są jakieś tanie....to mi też dało do myślenia. Dodam zer moja buzia nie jest w takim stanie abym musiała mieś aż dermabrazje chemiczną czy mechaniczną,nawet kosmetyczka to powiedziała,ze mam bardzo zdrową i ładną skóre,a ten dermatolog.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanessaaa :) Ilość zabiegów mikrodermabrazji zależy od stanu cery....jak byłam kiedyś na oczyszczaniu u kosmetyczki rozmawiałąm z nią na ten temat...mówiła o różnych rozbieżnościach, jedne Panie po 4 zabiegach widzą znaczną różnicę, inne muszą nawet stować ich aż 15. Sama się nad tym zastanawiam....mimo iż negatywnych opinii czytałam niewiele i w każdym gabinecie jak i na stronach internetowych salonów kosmetycznych pisze iż ten zabieg jest bezpieczny dla wszystkich kolorów skóry, jednak nie posiadam aż takich przebarwień aby był mi on potzrebny. Jeżeli borykasz sie z nimi, masz wiele rozszerzonych porów, chcesz pozbyć się małych blizn, przebarwień potrądzikowych ja chyba podjełabym się tego zabiegu. Pozdrawiam:) Poczytaj jeszcze opinie innych kobitek, można dużo wynieść z Ich doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytałam dużo o naturalnym kolagenie...o kwasach jeszce nie słyszałam. Natutalny kolagane jest owszem świetny, jednak faktycznie bardzo drogi. Doskonale wygładza różne przebarwienia a nawet zmarszki:) Ale to nas chyba jeszce tak bardzo nie dotyczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Chciałabym przywrócić kondycję moim włosom. Dwa lata je zapuszczam i bardzo wolno mi rosa. Kiedys to w mig miałam długie;( Po ścięciu się na chłopczycę włosy rosna mi nierównomiernie, podcinam je cały czas, aby jakoś doprowadzić je do ładu. Końcówki się wywijają. Po prostu koszmar!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damned angel :) Hm zastanawiam się co Ci polecić, radical, skrzyp, silicę? Może miałabyś ochote wypróbować szamopn dermena, symuluje on porost włosów i zapobiega wypadaniu. Nie jest wprawdzie tani bo kosztuje ok 27 złotych. Czyłam wiele pozytywnych opini, może Tobie i innym kobitką by pomógł. Zerknij sobie na opinię, mam nadzieję że jakoś Ci pomogłam. A stosowałaś np. WAX i Radical? NApisz jak pielęgnujesz włosy- wymienimi się spostrzeżeniami. Co TY na to:) Pozdrawiam. http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=966

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś pojawiło mi się między odbytem a wejściem do pochwy. Nie krwawi, nie \"wyłazi\", nie swędzi. Nie wiem co to jest. Boli mnie przy \'podcieraniu\', czasem przy oddawaniu moczu... Nie wiem czy to hemoroidy, raczej nie, bo nie ma krwawienia. Nie wiem co mam robić;(. Wstydzę się lekarza, dlatego pytam tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18-latkaaa ;) Po pierwsze musisz pokonać wstyd, tylko wtedy będziesz mogła skutecznie zadbać o swoje zdrowie. Nie martw się, dla lekarzy oglądanie cudzych pupek i \"kasiek\" jest normalne i nie przywiązują ONI do tego personalnej uwagi. Hemoroidom niekoniecznie towarzyszy krwawnienie, a ból i pieczenie często występuje. Naprawdę szczeże C radzę udaj się do proktoloda on napewno Ci pomoże, bo naprawdę może być to tylko zwykłe podrażnienie ujścia odbytu, a może być ( odpukać) coś poważniejszego. Dlatego konsultacja lekarska jest niezbędna. A jak z Twoim wypróżnianiem, masz zaparcia? Proponuję abyś kupiła sobie zioło przywrotnika i zrobiła z niego napar i na gazie przyłożyła na to miejsce. Poczujesz ulgę i pieczenie powinno zniknąć. Są też czopki doodbytnicze o działaniu przecwzapalnym, ale zwykle na receptę. Nie wstydz się, tylko zadbaj o siebie. Zdrowie to podstawa. POzdrawiam i tzrymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufra
jak zwalczyć za tłusty podbródek? niby twarz mam w miarę szczupłą a podbródek wisi. co poradzić? i jaki jest najlepszy krem do rąk i coś na wzmocnienie paznokci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruby
Hmm. To ja poprosze o porade w kwestii makijazu. Dotychczas nie malowalam sie, a chcialabym zaczac. Proszę o jakies porady, wskazowki dotyczace doboru kosmetykow i sposobu malowania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×