jest tu jakas staraczka o tej porze?

no nie, znowu stronka moja:):):):):):):):):):):) jutro gram w totka:):):):)

Witam :D Jaka burza???? Dwa razy zagrzmiało, raz błysnęło, deszczyk pokropił i po burzy. Omega ale skoro wczoraj u Ciebie było takie szaleństwo pogodowe to nie wykluczone, ze dzisiaj do mnie dojdzie, zobaczymy? A w totka zagraj koniecznie :D Telesforka – ja też cierpię na paranoję związaną z lekami, bo co będzie jak się uda, ech…Nawet ostatnimi czasy udaje mi się walczyć z bólem głowy bez tabletki przeciwbólowej. Fakt jest faktem, ze nie jem nic czekoladowego i tym samym rzadziej boli mnie łepetyna ;) Ale w zamian mam świra jeżeli chodzi o lody i bakalii – mieszankę studencką mogłabym wcinać na kilogramy. Nowa – damy radę żadne paskudztwa nas nie zmogą w staraniach. Widzę, ze już masz znacznie lepszy humor – i bardzo dobrze, to dla Ciebie Malolepsza – masz całkowitą rację z tymi lekami, niby nic nie można brać a wszystkie ciężarne łykają je tonami. Także przemówiłaś mi do rozsądku i trochę odetchnęłam, przynajmniej na razie. Jedna z moich koleżankę będąc w ciąży mówiła, ze ma nową koleżankę, nazywa się No-spa, spotyka się z nią 4 razy na dobę :D Nie wspominając już o innych medykamentach, których nazwy nie przytoczę. Mimi – jak u Ciebie z pogodą, u mnie jest dość słonecznie i może nie najzimniej ale wiatr głowy urywa. Zmykam do pracy, życzę WSZYSTKIM miłego dnia, pa, pa

czesc babolki jeszcze dzis te 8,5h i odpoczne....oby jakos zlecialo! wczoraj pojechalismy do znajomych, wracalismy sobie ok 11 wieczorem i ja mowie jedz ostroznie bo jeszcze nie po polnocy -- a chodzilo mi o ten sen i tak sobie jedziemy, bylo male zwezenie na ulicy, zielone swiatlo i za swiatlami male skrzyzowanko, jedno auto przed nami spokojnie przejezdzamy przez swiatla, nagle trzask!!! baba wyjechala i pierdzielnela w to auto przed nami:O ale musiala troche sie spieszyc bo oba samochody zniszczone b.mocno, jechala bez pasow zarabala glowa w kierownice i rozciela luk brwiowy:O zatrzymalismy sie, na szczescie nikt nie potrzebowal pomocy lekarza tylko auta lawet...ach mowie wam jedno autko przed nami:O ufff...cisnienie mi skoczylo a moj na sama mysl ze to moglismy byc my sie wzdrygal i gadal cos pod nosem przeciez ty jestes w ciazy, moje dziecko..dzieki Bogu...uderzenie bylo mocne bo oba samochody zmienily kierunek ruchu..ahhh.. telesforka, nowa, jagoda lepiej brac leki nawet antybiotyk podczas ciazy niz pozwolic sie rozwijac bakteriom, kazdy lekarz to potwierdzi a na ulotkach tak pisza bo nie ma mozliwosci przetestowania leku na ciezarnej, takze nie zamartwiajcie sie, zycze zdrowka! pozdrawiam was babolki, zajrze pozniej jesli zaden kretyn sie na horyzoncie nie pojawi! w zyciu bym nie pomyslala ze takie stresy bede miala tutaj w pracy, staram sie jednym uchem wpuszczac a drugim..ale to nie az tak latwo, tyle zlosci-zazdrosci w tych ludziach ze to szok! milego dnia

Witajcie kochaniutkie !!! Oooooj ta pogoda !! Wykończyć sie można szok :( głowa boli jestem senna i padnieta.... a tu jeszcze do pracy,ale to za 3 godzinki... Dziś znowu spałam prawie do południa... Nocne igraszki z ukochanym :P :P :P wychodzą !! a co !!!! Oooo właśnie zaczeło kropić,ale to juz u nas tak jest pada,padało albo będzie padać...No juz praktycznie koniec czerwca a u nas latooooo ze hohoho !! Słońce świeciło tylko przez ok 2 tyg !! Rok temu było piękne lato !! A teraz ... Ale to są właśnie uroki wyspy :) Pozdrowionka dla wszystkich kobitek i miłego dnia :)

poszlam na pozny lunch i pozostalo mi 2h i 20min do wymarzonego urlopiku:) zeby poprawic sobie humor poszlam do mothercare i wydalam majatek, znowu:D zadzwonilam do tatusia i powiedzialam o zakupkach ale umiejetnie wykrecilam sie z rozmowy o cenach..szkoda ze mnie to nie ominie :P kupilam ciepla niebieska kurteczke z misiakami 0-3 komplecik 0-3 granatowe dzinski,braz-pomarancz kazmizelka, pomarancz bluza z kapturkiem i koszuleczka na dlugi rekaw, komplecik 3-6 granatowe dzinski wojskowy zielony bezrekawnik i super biala z czerwona lamowka bluzeczka:) od jutra zaczynam po malutku pranko i prasowanko ciuszeczkow:)

ale tu pustki:( dziewczyny co z wami??? jeszcze 40min i wolnosc na tydzien!!! az tupie z radosci:D

Justynko, tylko pozazdroscic szalenstw zakupowych :) Ale jedna moze praktyczna rada. Nie wiem jak z rozmiarowka w UK, ale tutaj w roz 0-3 nie mieszcza sie polskie noworodki, a moich znajomych dzieci miescily sie przez 2-3 tygodnie po urodzeniu. Takie malenstwa strasznie szybko rosna. Wiec moze nie ma sensu kupowac duzo ubranek 0-3, bo wierze ze Adrian bedzie duzym chlopem jak sie urodzi :D Oczywiscie moze w UK jest inaczej, nie wiem. Pozdrawim was wszystkie goraco...a raczej wilgotno bo upaly i dusznosci przyszly do NY. U mnie dalej bez zmian :(

Witam :D Justyna – szalejesz kobieto z tymi zakupami ale doskonale Cię rozumiem ja też jak widzę takie słodziutkie malutkie ubranka to chciałaby wszystkie kupić. A Surfitka ma 100% racji czasami noworodki zamiast tradycyjnego rozmiaru 56 zaczynają od 62. Także szalej ale z większymi rozmiarami :D A ten wymarzony urlop spędzasz w domu czy gdzieś się wybieracie dalej? Surfitka – okropna ta Twoja @, uparta jak nie wiem. Miejmy nadzieję, ze to już ostatnie jej podrygi. Agness – no, no szalejecie z M, :D :D:D Jak to przeczytałam to aż mi się gębusia uśmiechnęła. Teraz musimy czekać na efekty……. Ryba__lufa – a do Ciebie @ przyszła czy jeszcze mam trzymać kciuki? Malolepsza – nasz tytanie pracy gdzie się podziewasz? Omega – czyżby M wrócił z podróży i znowu miłość kwitnie, ze od rana nic nie napisałaś? A może to papiery Cię przysypały? Miłego wieczoru WSZYSTKIM życzę

M. wrócił, ale papiery mnie przysypały. Podczytuję, ale narazie znowu jestem zawalona, a tu koniec miesiąca, czas na fakture, wiec robie, robię, ciułam grosiki:P na wszelki wypadek:P

a i totka dzisiaj wysłałam:):):):) ale takie już moje szczęscie, jak strona moja, to pewnie nici z wygranej w lotto;););)

witajcie moje drogie jam czlowiek z drogi dopiero, jak wybylam z mej jamy po 6 tak dopiero prog przekroczylam. W pracy prawie 12 godzin , potem wizyta u mojej ciezarnej, zakupy i po dniu:D Jutyna____no ja sie nie dziwie, ze mnie to jest gadzeciara, jak tylko sie dowiem,ze jestem w ciazy to moje dziecko pewnie bedzie mialo z 10 lampek nocnych:p o ciuszkach to juz nie wspomne, tymbardziej,ze ubranka dzieciece sa tak rozkoszne, ze gdybym tylko miala dla kogo zawalilabym szafe po brzegi, takze rozumiem cie slonce:D:D:D:D dobrze ,ze ci sie juz urlopik zaczal, po ostatnich ekscesach w pracy musisz, musicie:P odpoczac Jagoda____ciesze sie,ze cie uspokoilam, z reszta Justi potwierdza te slowa, bakterie trzeba zlikwidowac....u mnie na szczescie wczoraj burza ominela terytorium wielkim lukiem, dzisiaj zimnica, 14 stopni, czlowiek marznie normalnie, juz sie chyba przyzwyczailam do duchoty, obawiam sie,ze pierwsza lepsza zmiana frontu i zagrzmi na amen:D Agness____dzialaj, dzialaj:D:D:D:D Omega____sypniesz chyba groszem z wygranej dla corek:p Ryba____ty juz wujechalas, czy jak?????? Surfitka____czekam z rowna niecierpliwoscia jak ty na ta twoja@ dla wszyskich po duuuuzym i milego wieczorku, zajrze jeszcze na pewno jeno strawe jakas przyrzadze:D:D:D

no opanowac sie nie moge:) surfitka tu masz ogolnie od 0-3 plus oznaczenie kilogramow:D ja kupuje do 4,5kg, do 6,5kg:) takze mam nadzieje wystarczajaco duze:) sa tez oczywiscie takie na kilo z hakiem, na 2 na 3 itd ale wszystko ladnie opisane:) jagoda niestety tylko ja mam wolne, moj zawalony robota takze zostaje w domku, ale ciesze sie jak nie wiem! dziewczyny nie moge sie juz doczekac wazych brzuszkow ale bedziemy plotkowac uuuu:)

Justynko, i tu mnie zaskoczylas, chociaz nie rozumiem co to za waga jak podajesz 0-3. U nas to oznacza miesiace. Widac w kazdym kraju inaczej, w PL chyba centymetry. Mojej siostry Adrianek, to tak jak pisala Jagoda w spiochy ( zwlaszcza ze noworodka sie w je nie wkladadalo dawniej, dopiero tak od 2-3 tygodnia) 62 ledwo wlazl. Wszystkie mniejsze powedrowaly do innych dzieci. Wlasnie, wszysscy odkladaja dla mnie ciuszki :( Siostra juz zbiera 4 lata, kumpela z cory dwa lata, a ja sie obawiam, ze zdaza sie te szmatki ze starosci rozsypac zanim ja bede miec dziecko. I twoj Adrianek juz z pieluch wyrosnie... Ale z tym urlopem to ci fajnie.:) Jagodko, Malopsza - poddaje sie. Nawet nie wyczekuje tej paskudy. Co ma byc to bedzie. Jak do piatku sie nie pojawi dzwonie do gina...czyli ma szanse jeszcze dzis wieczor i jutro...no moze jeszcze w piatek rano. I ide po tabsy. Szkoda ze od razu mi ich nie zaaplikowal, bo niedlugo byloby juz po listku i @, a tak to caly miesiac :( Moze po prostu jestem odporna na Provere. W sumie pierwszy raz ja biore, zawsze wczesniej duphaston. Omego, ja to nawet w tego totka nie gram. Szczescie gdzies zgubilam i nie moge znalezc Pozdrawiam was wszystkie i czekam na pozytywne wiesci :) Jak nie czerwowka to chociaz lipcowka musi byc !!!

Witam ponownie i dziekuje za bardzo miłe powitanie :-). Duza i pozytywna odmiana po drapieznym forum slubnym. U nas na razie bez zmian lub jeszcze za wczesnie na ich wykrycie. Kupilam 2 testy ciazowe i nie moge sie doczekac az bede mogla ich uzyc za 2 tygodnie. Na razie jestem pełna optymizmu bo to dopiero pierwsza nasza próba wiec i niepowodzen nie ma. Ach! I jeszcze jedno - moja 2 lata starsza siostra (34) urodziła 19 czerca slicznego Tomaszka (3.300 i 52cm). Tatus był przy porodzie i miało to na niego niesamowicie dobry wpływ. Pozdrawiam Was Wszystkie dziewuszki!

Witajcie córeczki!!! Niestety, grosiki nie tym razem:(:(:(:(:(:(:(:( a może to wedle powiedzenia, że kto ma szczęscie w kartach, ten nie ma szczęscia w miłości? (i na odwrót):P bo ja już wolę szczęście w miłości, doszłam już dawno do wniosku, że jak sama nie zarobię, to mi nikt nie da... Sufritko - 3mam kciuki za@ musi w końcu przyjść!!!!!!! Małolepsza, Jagódko! - wy pracusie jedne...;) praca nie zając... i kto to mówi:P:P:P:P Mimi - mam nadzieję, że nad morze z mężem pojechałaś, bo kelner zajęty...:P:P:P agness, bizuteria cudo, zastanawiam się, czy sobie czegoś nie fundnąć!:):):) poza tym, u mnie wszyscy zdrowi... pozdrawiam wszystkie bez wyjątku

Ta praca mnie wykończy, szczególnie psychicznie. Nia mam na nic czasu. Na forum wchodzę, zaczynam pisac i coś (a raczej ktoś) mi przerywa. Zostawiam na później, które już nie nadchodzi. Na szczęście jutro piątek. Własnie słyszę, że ktoś się zbliża do mojego pokoju No, zagrożenie minęło i moge pisać dalej. @ przyszła już dawno. Za wcześnie o dobre 3 dni. Dokładnie 5 dni temu, bo dzisiaj wzięłam pierwszą tabletke clo. Ten cykl w zasadzie odpuszczam, bo wyjeżdżam z koleżanką nad morze. Chyba że jakiś cud nastąpi i uda się wcześniej. Jak ja już bym chciała zwolnienie Póki co, z bolącą głowa i resztką sił pracuję intensywnie. Na weekend wyjeżdżamy do znajomych nad jezioro. Dzisiaj chcę wyjść wcześniej z pracy, żeby się wziać za siebie i do ładu doprowadzić. Mam nadzieję, że jak już będę wcześniej w domu to i na kafe znajdę chwilkę :D Czerwcowy Bliźniaczku, a Twoja siostra urodziła pierwsze dziecko? Bo to by było dla mnie bardzo pocieszające :P Wprawdzie słyszę i widzę, że kobiety starsze ode mnie zachodzą w pierwsza ciążę, ale kolejny przykład zawsze dodaje nadziei. Pozdrowienia dla siostry i dzidziusia Surfitka, jak siostra zbiera te ubranka to jeszcze nie jest źle. U mnie juz nikt nawet nie myśli o mnie :( Na początku też takie były nieśmiałe próby zostawiania rzeczy po dzieciach, ale w końcu moja siostra wydała je koleżankom, bo ze mnie to już nic nie bedzie :( Ja chyba za dużo pracuję, że mam takie czarne myśli. Moze nawet wyjdę jeszcze wcześniej dzisiaj i kupię sobie krótkie spodenki na wyjazd? To chyba dobry plan. Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam sto buziakow oraz

Czesc! Oj Rybka przegon te smutne mysli bo w ten sposob nastawiasz sie negatywnie.A co ja mam powiedziec?Jestem starsza od Ciebie i mam nadzieje ze zajde w ciaze.Wlasnie moja kolezanka tu-ma 34 lata i za miesiac urodzi swojego pierwszego synka wiec na pewno nie masz sie przejmowac wiekiem.Milego weekendu nad jeziorkiem. Omega-masz racje -juz lepiej miec szczescie w milosci.Moj M gra w Totka zawsze z nadzieja ze wygra a ja mu zawsze powtarzam ze on caly limit szczescia wyczerpal juz w tym ze mnie spotkal;) Czerwcowy Blizniaczku-gratulacje dla siostry.A Tobie zycze powodzenia w testowaniu-mam nadzieje ze rozwiazesz worek z ciazami u nas. Surfitka-swieta racja z tymi ciuszkami tu-ja zawsze jak kupuje na prezent np do Polski to przynajmniej rozmiarowke jak nie wiecej wieksze.Ostatnio nawet kupowalam pizamke dla dziewczynki w Gapie(ona nie jest wcale jakims wielkoludkiem)ale tak na oko wydawalo mi sie za jak na dwulatke to ta pizamka na 24 miesiace za mala i kupilam na 4 latka i co sie okazalo ze w sam raz. Nowa jak tam gruczolek?Reaguje na antybiotyk? Agness zazdroszcze Ci inwencji tworczej-sliczne te Twoje wyroby-takie niepowtarzalne. Jagody,Malolepsza U nas takie goraco ze wczoraj nic nie gotowalam-kupilismy pizze a przy okazji w sklepie obok lezaki-juz sie nie moge doczekac weekendu zeby je przetestowac;)A w przyszlym tygodniu swieto wiec dodatkowa okazja do wypadu nad ocean. Cala noc przetaczaly sie burze-grzmialo,padalo plus jeszcze klimatyzator -prawie nie dalo sie spac-no ale nic to-nadrobie pozniej. Buzki dla wszystkich.

Czerwcowy bliźniaczek – i to jest bardzo dobra wiadomość :D Gratulacje dla siostry. Ryba__lufa – przywieś znad tego morza troszkę więcej optymizmu bo coś ostatnio dobry nastrój szwankuje. A poza tym życzę Ci dobrej pogody i odpoczywaj, relaksuj się wdychaj jod…….i szybko wracaj ;) Omega – święte słowa napisałaś, a z tą pracą to przyganiał kocioł garnkowi ;) ;) Wiesz, ze nie daleko pada jabłko od jabłoni skoro mamusia topikowa jest pracoholiczka to jakie mają być córki :D:D:D Telesforka – pewnie to Ty nam zabrałaś upały bo u mnie zrobiło się znacznie chłodniej, dzisiaj to w ogóle jest tak jakby to miała być jesień :( Surfitka – może jak olałaś @ to ostatnim rzutem na taśmę zaraza przyjdzie. Malolepsza – coś ostatnio nie wspominasz o swoje diecie, czyżbyś zmądrzała ;) i doszła do wniosku, ze trzeba przestać szaleć bo inaczej M Cię nie pozna? Z moim pęcherzem już znacznie lepiej, jeszcze trochę daje o sobie znać ale w sumie tyle co nic. Jeszcze mam na kilka dni leki więc musze je skończyć bo nie doleczony pęcherz oznacza za moment powtórkę z rozrywki. To, ze Agness się nie odzywa to rozumiem kobieta jest w ferworze starań ale co się stało z resztą ? Raport się jakiś nam chyba należy ;) Wczoraj spotkałam się z moją kuzynką, która przyjechała z Paryża i dowiedziałam się, ze poroniła swoją pierwsza ciążę :( Tam podobnie jak u Justyny pierwsze usg wykonują w 12 tyg. i jak na nie poszła to się dowiedziała, ze w 10 tyg. zarodek przestał się rozwijać. Najpierw była zaskoczona samym faktem, ze jest wiązy bo się nie starali, zwykła małżeńska wpadka, a potem jak już się oswoiła z tym faktem i zaczęła cieszyć zabrano jej tą radość. Już doszła do siebie i ponownie wkrótce zaczynał się starać tym razem świadomie więc może się zgramy w czasie :D

Witajcie Kochane !! Pogoda pod psem przez duże P !!! Deszcz i zinmica jak czort... Lato a ja chodze w kurtce.... Masakra!! Pogoda udziekiła sie nam paskudny humor i chyba wszystko co najgorsze przypomina mi sie w takie dni jak ten.... Jeszcze 2 dzionki do poracy i weekend uuuffff, na sobote planujemy jakieś małe spotkanko towazyskie a co!! oby tylko wypaliło :) Omega , Telesforka Wielkie dzieki !!! Ciesze się bardzo że biżuteria podoba sie !!! :D :D :D Niebawem pojawią sie nowości !! Zapraszam na stronke i wpis do księgi gości mile widziany :P !!! Pozdrawiam wszystkie miłego dnia papapap Dla wszystkich po

czesc kobietki fakt dobrze miec wolne, szczegolnie po takich stresach, mam nadzieje ze nie czekaja mnie wieksze... dostalam list z pretensjami ze nie zglosilam sie do lekarza, a raczej moj! tzn na ostatniej wizycie w szpitalu robili mi badania krwi i chyba cos nie halo, bo napisali ze musza zbadac krew ojca dziecka zeby ustalic typ hemoglobiny u malego dziedziczony po obojgu rodzicow...i tym razem mamy sie pojawic bo to b.wazne! - kurde zadnego listu wczesniej nie dostalam! pofisiowali:O biore ciut na nich poprawke bo te badania krwi nie byly robione na czczo! ze wzgl na ten zoladeczek jadlam duzo slodkiego a w dniu badania to bulki z miodem i przeslodzone kakao:O:O nie wiem sama..nie chce sie stresowac ale wiecie jak to jest..nie wolaja tak sobie...brrrr...oby bylo dobrze! pozdrawiam

co tak pusto ??? Gdzie Was wszystkie wywiało ??? Człowiek wraca zmordowany z pracy :( chce coś poczytać co u Was słychać a tu...... PUSTKI !!!!! Do raportu biegiem marsz !!!!

Przepraszam, ze nie pisze, ale :( Znowu mam dola i nie chce wam zasmiecac forum. Wszystko mnie boli ( piersi jak kamienie, macica chyba tez) a @ nie ma Chce byc cierpliwa, ale to takie trudne. I albo mam brak humoru przed @, albo ogolnie kryzys pogodowy, bo faktem jest ze pogoda fatalna u nas teraz jest. Justynko, nie martw sie. Wierze, ze wszystko sie wyjasni. Oczywiscie pozytywnie. Agness, znowu odwiedzilam twoja stronke. Nie moge sie napatrzec. Ostatnio chodza za mna kolczyki z wielu malutkich kamyczkow, ale znalazlam u ciebie takie tylko w zestawie slubnym. Moze kiedys zrobisz z korali lub turkusu...:) Jagody, obyscie sie obie z kuzynka jak najszybciej doczekaly :) Telesforka, a ja mam plaze z glowy...Moj mezus sie poparzyl w niedziele, bo sobie poplynal na ocean na rybki. I jak to chlop po co mialby pomyslec chocby o ochronie...no i cierpi - a ma az bable na rekach. I nawet nie bardzo jest jak to wyleczyc, a do lekarza tez nie pojdzie. Uparty .... Rybeczko, no i nie wiem co teraz zaklinac...A moze jak nic nie bede wlasnie sie uda. Omega, jestem jak twoja corka i tez juz doszlam do tego wniosku co ty, ze jak sama nie zarobie nikt mi nie da. A szczescie, kto wie...moze sie gdzies czai w krzakach. Oby tylko nie przejsc kolo niego i nie zauwazyc. Czerwowy blizniaczek - gratulacje z okazji bycia ciocia :) No i powodzenia. Nowa Milka Mimi - milego wypoczynku

witajcie Pisze do was jeszcze przed wyjsciem do pracy, dzisiaj mnie czeka naprawde ciezki dzien, jeszcze tylko jutro i niedziela na szczescie wolna:D Surfitka_____i tak swieta z ciebie kobieta jesli chodzi o cierpliwosc, najwazniejsze to sie nie poddac, ale mysle,ze ty tego nie zrobisz, trzymam kciuki zeby ta malpa@ przyszla milego dzionka dla was wszystkich:D

Dziś piatek, ostatni dzień w pracy przed WOLNYM! weekendem wiec humor mi się wyraźnie poprawił. Surfitko, może teraz się zamienimy. To ja bedę zaklinać Twoja @. Żeby przyszła. Może tak się uda? Trzymam kciuki, zaklinam i życze powodzenia. Pogoda u mnie zmienna. Rano zmino, wieczorem upał, albo odwrotnie. Dzisiaj nigdzie się nie wybieram, siedzę w swojej norce więc ubrałam klapki, no i widze, że chyba zmarznę. Własnie się dowiedziałam, że mam dzisiaj kupę roboty. Ratuuuunku!!! Ja tu padnę kiedyś naprawde. Dlatego nie piszę ostatnio, bo jestem strasznie zła i humor mi nie dopisuję. Mogę sobie z Surfitką podać rękę. Mam nadzieję, że do urlopu jakoś dotrwam. Na razie musze opuścić forum i zabrać siedo pracy Dla wszystkich

Hej! Ja tylko na sekundke bo zaraz do pracy. Surfitka pogoda rzeczywscie fatalna -dzieki Bogu ze dzis odrobine chlodniej.Na oparzenia to to co ja tu znam i co jest swietne to taki zielony zel-ja go kupowalam w cvs-aloe.... cos tam-w kazdym razie after tan -dziala lagodzoco i znieczulajaco i znacznie przyspiesza gojenie.Bardzo dobra rzecz ale byc moze uz to wyprobowalas-bo to tu dosc znany srodek. Moj M jak bylismy na plazy to owszem gore posmarowal bo go przypilnowalam jeszcze w domu ale potem na plazy rozmawialam z bratowa i nie zworcilam uwagi czy smarowal nogi-oczywiscie zapomnial-wylozyl sie na kocyku a efkt byl super w postaci\"czerwonych geterkow\"-takich do linii spodenek i do dzis mam ubaw jak go obdzieram ze skory:D No dobrze-zmykam i czekam na wiesci od Was. Buziaki dla wszystkich

Nie moge uwierzyc...zeby gdzies daleko nasz topik spadl... Pozdrawiam was goraco i zycze wszystkim udanego weekendu ;) Bawcie sie dobrze.

Surfitko, ja jeszcze nie śpię:) Ale faktycznie dzisiaj ruch zamarł na topiku. Dziewczyny do raportu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co to za wagary. hę??????????????? Tylko Mimi usprawiedliwiona, bo na wywyczasach, ale reszta?:P

Witam :D Mnie M wczoraj odciął od netu :( Jak zwykle pretekstem jest praca, ech….Koniecznie musze podzielić to łącze bo mnie kiedyś coś trafi. Przyszły tydzień zaczyna się na wysokich obrotach, skończyła się sesja egzaminacyjna i nagle wszyscy na hura się bronią. W poniedziałek jestem uziemiona na pięciu, na początku było to nawet zabawne ale teraz jest nudne. Poza tym za chwilę zaczynają się egzaminy wstępne a mnie powołano do komisji, cały czas liczyłam, że jednak będę w ciąży i dadzą mi spokój ale jak widać ciąży nie ma i spokoju też ;) Przeżyjemy. Tylko diabli mnie biorą jak pomyśle, ze większość na urlopie a ja w pracy :P Malolepsza – przodowniku pracy, chyba wczoraj Cię wykończyli w tej robocie? Justyna - a ty na urlopie i taka cisza? Ryba__lufa – na urlopie będziesz się rozkoszować wolnością i humor na pewno się poprawi :D A tak w ogóle to ostatnio jakieś podłe nastroje panują na topiku, lato przyszło a tu jakieś doły???? Trzeba coś z tym zrobić!!! Miłego dnia WSZYSTKIM życzę, pa, pa

was zostawic na chwile i juz zadna sie nie odezwie:D witajcie tak jak mowilam, wczoraj to byl moj cieeezki dzien, uff, zaraz po pracy kolo 6 znalazlam sie na spontanicznej imprezie z okazji imienin i prog domu przekroczylam kolo 3 w nocy, wlasciwie sie zastanawialam czy warto sie spac polozyc, bo dzis znowu zaczynalam od 7. :p....gardlo mnie dzis boli i chrypa na maksa tak sie naspiewalam, zostalam nawet doceniona przez sasiedztwo solenizanta gdyz kolo polnocy przyjechali panowie policjanci, strasznie sluzbowi na poczatku byli ale udalo sie ich po paru chwilach wprawic w dobry nastroj i nawet usmiech zagoscil na twarzy,swoja droga coz to za sasiedzi, mogli w rury zapukac czy w sufit czy jakos tak aby nam pokazac swoje niezadowolonieni, ale nie odrazu za telefon i 997:D:D:Dkaca u mnie brak, gdyz bawilam sie caly wieczor przy jednym drinku, jakos nie mialam ochoty na alkohol ale na towarzystwo jak najbardziej:D:D:D Jagoda____ale by bylo jakby sie okazalo, ze cie zagonili do komisji a ty jednak jestes w ciazy:D Omega____co racja to racja, lepsze szczescie w milosci niz w grach hazardowych Justyna____przeciez urlop masz, to wpadnij i poczyn jakis wpis Surfitka_____ Telesforka___ Mimi___ Ryba___ Nowa___ Agness___ Blizniaczek___ ale sie dzisiaj calusna zrobilam, a co tam wszyskie macie po buziaku i tak jak mowila Jagoda, precz z czarnymi chmurami, w koncu letnia aura a i wiesci mysle beda coraz lepsze a to tylko kwestia czasu:D

czesc kobietki nie no jak juz tak pisza to zajrzec trzeba:P moja nieobecnosc usprawiedliwiam brakiem humorku, absolutnym:( tzn fajnie ze mam urlop itd ale: 1. pogoda jest tak do kitu ze az glowa boli, nonstop deszcz, chmury (teraz jest az ciemno), zimno jak cholerka. 2. siedze sama nie mam do kogo mordki otworzyc tyle to zadzwonie do mamy i jej ponadaje ale ile i jak czesto mozna rozmawiac - nie wspominajac o rachunku:P 3. ta ponurra, paskudna pogoda sprawia ze kompletnie nic mi sie nie chce, krece sie, walam z kata w kat, mam tyle do roboty ale jakos samej nie mam ochoty sie za to zabrac.. 4. dzis zeby tego wszystkiego bylo malo moj maz oczarowal mnie slowami : \"niedobrze mi sie robi jak na ciebie patrze\" to odnosnie tego ze mam wolne i nic nie robie...:( smutno mi sie zrobilo bo nawet nie bedac w ciazy czesto mi sie nie chcialo i nie bylo problemu! a ten wsciekly ze on idzie do roboty a ja od 3 dni sie opierdzielam na maxa, zreszta brak wytlumaczenia na takie slowa...sparalizowalo mnie doslownie, nawet nie mialam sily sie wydrezc ani go w ryj strzelic a tak by sie przydalo! kazalam mu jak najszybciej wyjsc z domu i sie do mnie nie odzywac! dzwonil oczywiscie ale w dupie mam jego telefony! zarzadzilam sobie (poraz kolejny) strajk ogolny i nie robie kompletnie nic!!! tak to przynajmniej mial posprzatane i ugotowane a tak jak se chce niech wpierdziela wczorajsza zupke i pocaluje mnie gdzies! nie odzywam sie i juz! mialam plan kupic na pon bilet i jechac do pl do mamy...ale to syt nie poprawi a o 1000% pogorszy bo my nigdzie nie latamy osobno:O ale zlosc mnie taka wziela ze az sie w glowie nie miesci! jak on mogl! ze mu to przez gardlo przeszlo! moj wzorowy maz:O:O:O mowie wam rece opadaja..zaraz ide sie wykompac i ide spac! czy mi sie chce czy nie! nie tkne niczego palcem! poogladam moze tv i zrobie sobie liste rzeczy najpotrzebniejszych dla malenstwa... ahhhh mam nadzieje i zycze wam pieknego weekendu! niestety moj do udanych nie nalezy..:( ale co nas nie zabije to nas wzmocni a moj ten obrzydliwy tekst ma gwarantowany w kopercie zwrotniej ! i to wysle go slownie pod jego adres nie jeden raz! wrrrrrr..co za lajza i matol! zeby bylo malo ma gwarantowane ze poskarze sie rodzicom a niech mu bedzie glupio a co!!!! pozdrawiam was babolki... i macie tyle co u mnie .... sorki za te smuty.