jest tu jakas staraczka o tej porze?

liste podpisuję, ale mam roboty nawet nie po uszy, tylko wyzej...:P 3mam kciuki za Surfitke, bo to dzisiaj!!!!!:):):) dla wszystkich]kwiat]

Witam :D Justyna – ciesz się tym błogim spokojem i ciszą bo potem będzie tylko lepiej ;) Wczoraj byli u mnie znajomi z roczną córką – słodka, cudowna dziewczynka, ale oczy to trzeba mieć dookoła głowy a i to zamało. Jeżeli chodzi o starania to działam ;) Malolepsza – czyżby wczoraj Cię w robocie wykończyli? A może to burza – bo mnie wczoraj była okropna, pozrywało dachy, pozalewało ludziom domy, nie wspominam już o połamanych drzewach, słupach energetycznych itd. Surfitka – mam nadzieję, ze wszystko u Ciebie ok. i badania rozwieją wszystkie wątpliwości. A sny masz bardzo fajne, oby ten ciążowy szybko się spełnił :D Ja idąc na swoje spotkanie klasowe zastanawiałam się czy pić czy nie, wszak to czas staranek ale doszłam do wniosku, że małe piwo jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Poza tym jak tu się tłumaczyć, ze nie che z nimi wypić po latach? Nie chciałam wzbudzać zbędnych sensacji. Poza tym co ma być to i tak będzie. Podobnie jak Justyna pytam co się stało z pozostałymi dziewczynami? Pozdrawiam wszystkie serdecznie :D, pa, pa

Witajcie kochane !!! Sorki za milczenie Pochłoneła mnie moja pasja ... zrobiłam kilka nowych kompletów ślubnych ;) .... Mam mnustwo pomysłów ale troooooche brak czasu ale jakoś godze to wszystko !! Wszelakiego kalibru stronki z kalendarzami poszły won !!!! Nic już nie kontroluje mam dość obliczeń i presji związanej z całą tą sytuacją... Aaa i tylko dodam ze leje juz chyba z 54 dzień :( Pozdrawiam i życze miłego dnia

Witajcie dziewczyny !!! Tyle sie nadziobałam i wcieło mi gdzieś moją wypowiedz :( Sorki za milczenie .... Wpadłam w wir, tak pochłoneła mnie moja pasja :P Zrobiłam kilka nowych komplecików ślubnych... Mam mase pomysłów i troszke bakuje czasu na to wszystko,ale dzielnie daje rade :) Rzuciłam w kont kalendarze postanowiłam że co ma byc to będzie już nie obliczam tych dni ,bo to jeszcze bardziej stresujące taka presja że to dziś... Mam już tego dość... Aaaa jeszcze tylko dodam że dziś jest chyba z 54 dzień jak leje :( bardzo piekna pogoda co ?? Całe szczęście że mam w domku małe solarium to nie jestem taki bladzioch... :) Pozdrawiam serdecznie i życze miłego dnia

ups ..... a jednak pojawił sie mój wszesniejszy wpis ...... coś net mi szalał przez chwilke sorki za zamieszanie :P

czesc, Zyje :) A tak na serio zero bolu, bardziej bolalo poprzednim razem jak 10 roznych wiernikow wsadzala i kombinowala...jednak facet to wie jak trafic do dziurki ;) Wszystko trwalo 5 min, nawet nie wiem kiedy ten kontrast wstrzyknal, popstrykal tych zdjec, ja lezalam nieruchomo, a rentgen jezdzil dookola mne i robil zdjecia - diagnoza - wszystko w normie, jajowody drozne :D Hurra, chociaz jedno nie stanowi problemu. Nawet nie krwawie, troszeczke poplamilam i po krzyku :) A bol, dla tych co nie robily moglabym porowanc do skurczu przy @, a nawet lzejszy :D I dziekuje za pamiec i trzymanie kciukow :D :D :D :D Kochane jestescie. Ja tez za was tzrymam kciuki...Justynko, z ta pogoda to chyba nam ja przyslaals, bo ja sobie wyjsciowe ciuszki naszykowalam..rano wstaje a tu leje jak z cebra. Na ulicach od razu kaluze po 10-20 cm glebokosci. Wiec mysle, ze moze slonko do ciebie dzis poszlo :) No i oczywiscie zahaczy o Agness. Pozdrawiam i caluje was wszystkie .

Surfitko, hurrrrraaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! Wiedziałam, czułam, że wszysto będzie ok!!!!!!!!!!!!!!!!:):):):):):):):) Teraz to hoduj potęzne jaja i do robotyy!!!!:P:P:P A nas dalej upał:(:(:(

witajcie jastem, czytam, tylko jak zaczynam pisac to cos mi zawsze przerwie:( Surfitka____no i kamien z serca, najwazniejsze,ze drozne chociaz ja podobnie jak Omega nie mialam co do tego watpliwosci, super Justi____cudnie masz z tym wolnym, ja jestem wykonczona robota, ale jutro bna szczescie wolne, moze uda mi sie ciebie jakos na gadu zalapac Jagodka____dzialaj, dzialaj........trzymam kciuki, wczoraj burza mnie w robocie zlapala, siedzialam i trzaskalam nadgodziny, bo balam sie wyjsc, wrrrrrrrrrr, zmarnowalam pol niedzieli w pracy przez pogode,buuuuuuu Agness_____wrzuc na stronke swoje nowosci, wprawdzie z kolecji slubnej to raczej juz nie dla mnie ale kto wie moze na cos sie skusze, no i dobrzez,e zrucilam kalendarzem o sciane, stopka Justi dokladnie to wyraza Telesforka, Omega, Rybka, Mimi, Milka, Nowa, i dla was

Ja miałam przedłużony weekend i dopiero dzisiaj wróciłam do pracy. Od rana jazda, już mam tego dosyć. A na zwolnienie raczej nie pójde tak szybko :( Wprawdzie @ się spóźnia, bo dzisiaj 32 d.c. a jej nie ma, ale wszystko mi mówi, że przyjdzie. Dzisiaj rano zrobiłam test, (chociaż miałam juz nie robić) i jak zwykle wyszła jedna krecha. Do bani to wszystko. Czekam wiec na @, brzuch już mnie zaczął boleć, więc pewnie dzisiaj nadejdzie :( Cały czas muszę sobie przypominać, że w tym miesiącu naprawde miałam małe szanse. Ale co to za pocieszenie, skoro czy szanse duze, czy małe to efekt taki sam, czyli żaden. Surfitko, cieszę sie, że u Ciebie przynajmniej dobre wiadomości :) Wiem, jaka to ulga po tym hsg. Naprawdę super! Justyna, ale masz fajnie z tym wolnym. Ja też chcę zwolnienie Omega Jagody, staraj się staraj, może ty jeszcze w lipcu zdążysz poprawić nasze statystyki, bo naprawdę marnie wyglądają Malolepsza, a ty nie pracuj tyle, tylko wypoczywaj przed przyjazdem M, bo potem to dopiero będziesz miała roboty:D Telesforka, co u Ciebie? Mimi, jak Natalka? Milka, Nowa, Agnes

Dziewczyny ja tak tylko na moment podpisac liste przed praca. Surfitka suuuuper!Bardzo sie ciesze ze jajowody drozne-to spory krok do przodu. Wiecej postaram sie popisac po poludniu. Buzki dla wszystkich

cześć dziewczyny.Jestem tu nowa ale mam nadzieję ze przyjmiecie mnie jak swoja.Ja też sie staram od 3 miesięcy i na razie nic.Mam juz dwoje dzieci ale "wymieniłam" męża i chcemy mieć jeszcze jedno wspólne...Może to przez to że 3 latka brałam tabletki anty...Mam nadzieję że wreszcie zaskoczę bo za pare lat to juz będę za stara hahaha i będzie zbyt duża róznica między dziećmi(9 i 5 lat)a tego nie chcę.Pozdrawiam

Ja mam 28 jakby się ktoś zastanawiał

Witam :D Karusia1978 – witamy wśród aktywnych staraczek :D Nawet nie myśl, że nie możesz zajść w ciążę przez tabletki anty – może wkrótce się uda i poprawisz nasze statystki, dla Ciebie Agness – na tym świecie to nic nie jest normalnie, u Ciebie leje a nas ostatnio słońce pali ze wszystkich sił. W sumie to, ze gorąco nie jest niczym dziwnym mamy przecież lato, tylko czy nie mogłoby być tak 25C, lekki wiaterek…..zamiast tych pogodowych szaleństw. Decyzja o wyrzuceniu kalendarza jest jak najbardziej słuszna :) Surfitka – skoro jajowody drożne, to mamy światełko w tunelu :) Oby teraz czekały Cię same dobre wiadomości. Telesforka – wracaj z tej pracy i pisz co u Ciebie ;) Malolepsza – faktycznie z cafe ostatnio są kłopoty :( Nadgodziny przez burzę – nieźle. U mnie od rana wiszą wielkie chmurzyska przez które od czasu do czasu coś się przebije ale jest duszno, ze nie ma czym oddychać ani chyba będzie powtórka z niedzieli. Oby tylko tak nie lało bo ludzie jeszcze nie posprzątali po poprzedniej burzy. Obok nas zalało przedszkole :( Trzymaj, trzymaj te kciuki – pomóc może nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi ;) W sumie miło byłoby dostać prezent urodzinowy w postaci dwóch kreseczek a jeszcze do tego gdyby się udało, maluch przyszedł by na świat w okolicach urodzin tatusia – podwójny prezent :D Absolutnie nie mam nic przeciwko takiemu obrotowi sprawy. W ubiegłą niedzielę termin porodu miała moja koleżanka, a o tym, ze jest w ciąży dowiedziała się w swoje imieniny po roku intensywnych starań :) Poczekamy, zobaczymy. Ryba___lufa – widzę, ze dół podwójny Cię dopadł raz w związku z powrotem do pracy po urlopie a drugi raz w związku z nadciągającą @. Ale póki jej niema póty nadziei. Oby nie przylazła. Justyna – jak tam kolejny wolny dzień? Nie tęsknisz za pracą ;) Omega – mam nadzieję, ze papierzyska powoli zaczynają Cię odsłaniać? Miałam być od dzisiaj na urlopie – taa byłam tak do 10 rano, potem mnie ściągnęli do pracy. Jutro tez idę, w najlepszym układzie na urlop pójdę od przyszłego tygodnia i chyba profilaktycznie wyłączę telefon. W ramach rozpoczęcie urlopu byłam z M wczoraj w kinie na Shrek Trzeci – już nie taki dobry jak pierwszy ale pośmiać się można. Od kilku dni stale chodzi za mną kawa, piłabym litrami. Ze względu na staranka ograniczam się do jednej ale gdyby nie „wewnętrzna” dyscyplina to nie wiem na ile bym miała ochotę. Co wejdę do kuchni to mi pachnie. Gdzie się podziewa nasze milczące towarzystwo? Miłego dnia WSZYSTKIM życzę, pa, pa

Witam i przepraszam za nieobecność. Spiętrzyły mi się problemy i dlatego się nie odzywałam. Z domu niestety nici :( przeliczylismy się z M co do kosztów wykończenia, a kolejnego kredytu nie chcę brać. Z tego powodu kłócilismy się chyba ze trzy dni:(:(:( ale w końcu doszliśmy współnie do wniosku, że budowę domu na razie przełożymy. I bardzo dobrze, przynajmniej mogę zacząć urządzać pokój dla Natalki:):):) Z powodu tych kłótni to mała się mało ruszała ostatnimi czasy, ale od dwóch dni jest ok. Bylismy dziś na usg-waży juz pół kg! Okazało się, że łożysko mam umiejscowione na przedniej ścianie macicy i dlatego czasem czuję słabiej ruchy. W weekend byliśmy u teściowej na działce, a wczoraj na zakupach w Ikei-kupiliśmy piękne rolety do pokoju Natalki. Jutro zamierzam się wybrać do fryzjera i kosmetyczki, bo trochę się zaniedbałam ostatnio. Surfitko cieszę sie razem z tobą dla każdej bez wyjątku. Trzymajcie się cieplutko!

Czesc. Malolepsza, a co to za strachy..ja wiem, ze cie burze przesladuja i sciagasz pioruny...i nawet w robocie cie znalzly i zmusily do pracy w niedziele ? Tak jak dziewczyny pisza, zbieraj sily bo jak chlop przyjedzie to czeka cie ciezka robota ;) Rybenko, glowa do gory...w koncu sie uda. Musi :) Telesforka Omega karusia, witaj :) 3 miesiace to jeszcze niedlugo, ale trzymamy kciuki za powodzenie. :) Potrzeba tutaj wiecej ciaz, bo cos pusto ostatnio :( Jagody, zeby z tego swiatelka w tunelu nastala jasnosc ;) A do tego trzeba przekonac jajniczki, zeby zaswecily jak zaroweczki ;) No i zycze najcudowniejszego prezentu urodzinowego...ja na swoj tez chetnie poczekam nawet, byleby byl wlasnie taki :D Mimi, przykro mi :( Ale niestey Polska, i nasza szara rzeczywistosc. Mysmy tez musieli zrezygnowac z czesci planow wykonczania domku, bo nas po prostu nie stac. W tamtym roku ustalilismy ceny, chielismy nawet material kupic tak zeby zostala tylko robocizna na ten rok. Fachowiec nam powiedzial, a po co...nie podrozeje...zeby podrozalo 50 % byloby dobrze. W tym roku wyliczyl sobie 120 % wiecej. Szok. No i zrezygnowalismy. Zrobimy cos innego - tanszego.Do zwariowania... Ale grunt ze Natalka zdrowa i bedzie juz niedlugo na swiecie :) Pozdrawiam.

Hej kochane! Wrocilam z roboty,zjadlam,poczytalam co u kogo i skrobie te swoje prare slow.W niedziele bylismy z M i moja rodzina nad wodospadami w Pensylwanii-super sprawa,sliczne widoki na doline Dalaware i zapachy w lesie zupelnie jak w Polskich gorach(brakuje mi tu tego)-potem jeszcze jakis grill i niedziela zleciala-ten czas tak goni ze patrze a juz wtorek ucieka. W przyszla niedziele wybieramy sie na festiwal balonowy wiec znow weekend minie szybko(za szybko) a na dodatek w tym samym dniu moj M i moj brat maja urodziny i wypadlo ze musze zrobic tort-zrobie taki smietanowy z owocami-nie bedzie taki slodki bardzo jak wiekszosc tych tutaj.Kiedy ja to ogarne to nie wiem-mam za malo czasu.No nic-byleby tylko sila na staranka by6la;) Ja mam jakis dziwny nastroj-ogladam dokoola te ciaze i mam wrazenie ze przytrafia sie to wszystkim wokol tylko mnie jakos omija i juz nawet zaczelam watpic ze zajde w te ciaze-najgorsze jest to ze to nie smutek a jakies zrezygnowanie-nie wiem-moze mi minie....Tak nawet mailowalam z kolezanka ktora jest juz sporo lat po slubie i jeszcze tez nie ma dziecka i wychodzi na to ze im tez cos nie tak idzie-zawsze to bylo ze najpierw chca dom kupic itp a wychodzi na to ze maja problem.Ja nie robie specjalnej tajemnicy-mowie ze sie staramy a bedzie co ma byc bo widze ze im bardziej robi sie zaslone dymna tym bardziej budzi to domysly.Zrezygnowanie zrezygnowaniem-ale ziolka dalej pije i tempke mierze-choc chyba tak dla zasady. Wczoraj caly dzien lalo ale juz dzis ladniejsza pogoda t moze i nastroj sie polepszy. Agness to chwal sie na stronce nowymi wyrobami. Jagody-mam nadzieje ze dostatniesz taki wymarzony prezet na urodziny. Malolepsza-zbieraj sily bo jak maz wroci to moze sie okazac ze steskniony tak bardzo ze zadnych zabiegow nie potrzeba bedzie;)No i nie pracuj tyle bo roboty i tak nie przerobisz. Mimi-co sie odwlecze to nie uciecze-kazda decyzja ma swoje dobre i zle strony-a moze w ciagu tego czasu o ktory odlozycie budowe domu wejda nowe-ciekawsze jeszcze rozwiazania i bedziecie mogli to wykorzystac?A tym czasem wij gniazdko dla Natalki. Ryba_lufa Dla wszystkich buziaki

Nie mogę spać-buszuję po necie i szukam rzeczy dla Natalki. Kupiłam wanienkę http://www.allegro.pl/item217165457_fisher_price_wanienka_kapielowa_akwarium.html mozecie sobie obejrzeć:) Oglądałam też wózki ale jak na razie to nie mogę się zdecydować... Łóżeczko mamy dostać od mojej koleżanki, ale ono jest trochę obdrapane, bo ich córeczka jak ząbkowała to je pogryzła. Tak się zastanawiam czy nie lepiej kupic nowe? W Ikei takie najprostsze kostuje 100 zł-niby nie duzo ale zawsze w to miejsce można kupić coś innego. Pomyślę nad tym jeszcze. Telesforko to normalne, że czasem nachodzą złe mysli i nie ma w tym nic złego. Czytając twoje posty mogę stwierdzić, że jesteś osobą bardzo pogodną i pełną optymizmu. I tak trzymaj!!! Pij ziółka, mierz tempkę jeśli Ci to pomaga. Moja rada dla wszystkich to przede wszystkim nie mysleć i czekać na ten CUD bo on nadejdzie dla każdej z nas Trzymajcie się babolki kochane

Kochane ja tylko na chwilkę... Jestem podnięta po pracy, masakra :( Nowe wyroby są już na stronce !!!! Są to komplety ślubne :) Pozdrawiam

Witajcie Myślałam, że sobie poczytam rano przy śniadanku, a tu żadna nie napisała:( Zasnęłam wczoraj o 3 nad ranem. Od paru dni śni mi sie poród-wczoraj np. ogromna sala porodowa. W książkach piszą, że im blizej porodu, tym częstsze są takie sny. Zapomniałabym-siedzę sobie dziś przy kompie i czuję jak z mojej lewej piersi coś leci! Niesamowite, zaczęła się laktacja!!! Dobra lecę, odezwę się wieczorkiem. Buziaki

Witam :D Mimi – skoro organizm wysyła nowe oznaki ciąży to znaczy, ze wszystko ok. Te kolejne tygodnie zlecą jak z bicza strzelił i niedługo będziemy witać Natalkę na tym świecie :D Telesforka – mnie tez „prześladują” kobiety w ciąży ;) Mam jednak nadzieję, ze już niedługo dołączę do tego grona. Jak też pozostała cześć topiku, bo statystyki mamy marne. Mi dzisiaj od rana jajnik daje tak popalić, ze szok. Czuję go przy jakimkolwiek ruchu. Niech boli aby efektywnie :D Miłego dnia WAM życzę i zmykam do pracy, pa, pa

dzien doberek:) no wlasnie jagoda niech boli a co tam, najwazniejsze rezultaty! mimi kupilas taka sama wanienke jak my:) wybralam ta bo wydaje sie najbardziej bezpieczna dla noworodka:) za duza to ona nie jest, tak do 6mies starczy ale najwazniejsze bezpieczenstwo szkrabka:) od dzis zostalo nam ok 10tyg:D 70dni porodu boje sie coraz bardziej:O w pl mozna zaplacic za cesarke a tu:( brrrr...mam nadzieje ze wszystko pojdzie gladko:) maly daje popalic:) coraz silniejsze kopy:) czekam az zobacze nozke czy raczke:) surficia b.b.b.sie ciesze ze badanka ok! aby tak dalej! telesforka no mam nadzieje ze na meza urodzinki zaszalejecie i bedzie z tego super prezent! ps jak mi sie tak serio juz odechcialo i olalam to sie wlasnie udalo:D mam nadzieje ze cos w tym jest:) pozdrawiam babolki:):):) zajrze pozniej:)

No widze, że pustki tu latem (chociaż u mnie dość deszczowo dzisiaj). Justyna za to zaczęła przejawiać większą aktywność :D I bardzo dobrze. U mnie niestety @ nadeszła i to dość brutalnie w środku nocy. Kilka godzin walczyłam z bólem, zasnęłam bardzo późno i jestem wykończona. Na szczeście, dość szybko uporałam się z pracą i niedługo bedę mogła pójść do domu. Malolepsza, zamawiam z Toba kolejkę na sierpień. Wiesz, jaki jest plan :D Tym razem musi się udać. Nie ma innej opcji. Inne dziewczyny również niech się przyłączą i będziemy miały przedszkole. Pozdrawiam wszystkie

Witam Ale pogoda – leje, ze hej. W ogóle nie widać lata, a jeszcze wczoraj był upał. Ryba__lufa – a jednak liczyłam na ten cud, cóż zaczynamy od nowa. Kiedyś przecież się uda :D Dziewczyny – fajnie wam, ze możecie takie cuda kupować, ale my też już niedługo ustawimy się w kolejkę po zakupy :D Jajnik dalej szaleje - nie pamiętam kiedy ostatnio tak bolał nic to przeżyję, przecież boli w słusznym celu ;) Jak jest cel to każdy nawet najgorszy ból można znieść. To się tyczy też porodu – dla takiej nagrody na koniec warto pocierpieć. A jeżeli chodzi o cesarkę to spora cześć moich znajomych, która ją miała wcale się tak nie zachwyca tą formą przyjścia na świat dziecka.

Justynko, jeszcze mama nie jestem ale slyszalam, ze jak sie przytuli swojego maluszka do piersi po porodzie, bol mija i sie go nie pamieta. Tak juz Bog storzyl ten swiat, aby kobiety chcialy miec dzieci :D Jagody , podajmy sobie rece...mnie daja jajniki tak popalic, ze hej. Dzis oba. Nie sadze, by to na owulacje.. a raczej, ze po prostu im najnormalniej w siecie odbilo. Agness, ladna ta sztuka...ale to juz nie dla mnie. :) Rybeczko, przykro mi :( I trzymam kciuki za kolejne staranka - sierpniowe... Mimi, fajna ta wanienka...tez taka kiedys kupie ;) Pozdrawiam.

no ryba taki plan mi sie bardzo podoba! wzywam wszystkie do realizacji!!!!! (co dobrego wcinalas u siostry?) ja pochlonelam talerz spagetti:) surfitko masz racje ja tak juz na zapas sie przejmuje, pewnie ze nie ja pierwsza nie ostatnia, jeszcze nie dawno bylam mocno przekonana do porodu naturalnego ale teraz zaczynam powatpiewac w moje sily i z dnia na dzien blizej mi sercem do cesarki, zreszta ja tam se moge gadac:P tutaj nie ma place i wymagam i bede miala to co chce, adrian zadecyduje :D tzn pewnie ze jest ale mnie na to na pewno nie stac:P jagoda wlaczasz ty kobieto to gg czasem? zostawilam ci wiadomosc, nic pilnego, tylko tyle ze zdjatka suuuperolskie!!! malolepsza jak tam? juz po robocie czy jeszcze?

A mnie dreszcze przechodza na mysl o cesarce...i znieczuleniu w kregoslup. Poza tym po cesarce jest sie chorym przez dlugo dluzej niz po zwyklym porodzie, wiec jak Bog da to tylko silami natury :) Oczywiscie nie w domu, jak tu krazyly na forum zdjecia, przy rodzince i pewnie psie :p tylko normalnie w szpitalu :)

Justyna - na gg jestem sporadycznie, ale Twoją wiadomość odebrałam i napisałam do Ciebie ok 18 godz.. Tylko tym razem to Ciebie nie było ;)

no to ja lubie jak wchodze i jest co poczytac:D Mimi_____wanienka boska, ale na Boga cena szok, ja pewnie tez bede szalala z zakupami i nie zwazala na ceny, wzrucaj czasem na stronce co tam zakupilas:D Jagoda____nie daj sie w pracy, p[omysl z wylaczeniem telefonu jak najbardziej ok, trzeba odpoczywac[ta odezwala sie ktora malo pracuje:p] bardzo bym chciala zebys w prezencie dostala dwie krechy:D Justi____kobiety rodzily, rodza i rodzic beda, zgadzam sie z Surfitka, po cesarce duzo dluzej dochodzi sie do formy, oczywiscie jesli sa wskazania do cc to oczywiscie, bo nie ma co ryzykowac zdrowia malca, strach ma wielkie oczy, wiesz jak to jest, bardzo milo ze masz wolne, mozna cie wiecej w koncu na forum poczytac:D Ryba____no to stajemy w kolejce w sierpniu, wedlug hasla przewodniego uda sie na pewnodo biegu zostalo mi okolo+/- dwa tygodnie Omega___ Telesforka____wprawdzie wciaz unikam slodkosci ale skusilabym sie na ten torcik, oj skusila, mnie tez przesladuja ciaze w kolo, malo tego i male slodkie, pachnace, cudne bobasy..........wlasnie wrocilam od kolezanki, ktora ma sliczna coreczke 4 miesiace, cudenko, na miescie spotkalam kumpele z 4 miesiecznym urwisem, za tydzien spotykam sie z pol rocznym julkiem, za miesiac przyjezdza majka, a w samochodzie codziennie woze moja cudowna ciezarna z pieknym brzuchem i co.........i tylko pomarzyc narazie moge jak czytam forum, tez coraz bardziej dochodze do wniosku ze wiekszosc ciaz jest po komletnym wyluzowaniu, tzn kiedy dziewczyny juz mysla ze sie nie uda, albo sa takie medyczne wskazania,ze ciaza praktycznie niemozliwa, a tu co, a tu dwie krechy, ta !!!!!tylko wez i tu wyluzuj, szansy nie ma, teraz jestem wyluzowana, moze wiec zobacze dwie krechy, hahahaha.....no to bylby dopiero cud na kafe:D probuje zachowac spokoj i nastawiac sie pozytywnie, bardzo sie wyciszylam, odcielam sie troche od szalenstw z towarzystwem, dbalam o siebie, schudlam, wysypiam sie, witaminizuje, i cholera jak nie bedzie za to wszystko nagrody, to naprawde dojde do wniosku, ze zycie jest strasznie niesprawiedliwe!!!!!!! Agness_____cuda, piekne:D Karusia____witaj w naszym gronie, daj spokoj z tym wiekiem, bo tu juz spora grupa to strarsze panie:D, wiec co to jest 28lat:D MIlka____zagladaj

Małolepsza, byłam dzisiaj (tylko mnie nie bij) w poblizu, wiesz gdzie, ale niestety, tylko 2 godziny, wiec nie było szansy na odwiedziny. A szkoda. Może innym razem:):):)

Hej dziewczyny! Znowu goraco-ale da sie zyc-zwlaszcza jak sie usiadlo w chlodnym pokoju i wcina lody rumowe z rodzynkami:)Humor mi sie troche poprawil-tak sobie dzis myslalam ze zachowuje sie jak gracz w Totka-gracz gra-przewazenie bez wiary ze wygra no ale juz tak wsiakl w gre ze jakby nie postawil to myslalby ze a nuz by wygral tym razem.Tak i ze mna-nie mam wiary w sukces starankle ale sie staramy bo mysle ze moze w tym cyklu wyjdzie-choc juz sie nastawilam tez psychicznie na lekarza we wrzesniu. Ryba a ja jednka myslalam ze ten cud Ci sie przydazy-szkoda ze @ nadeszla. Mimi-wanienka super.C do lozeczka to ja bym sie chyba skusila na nowe-w sumie dziecko dosc dlugo bedzie z niego korzystac a jesli tamto jest nieco nadgryzione;) to musisz pomyslec co i jak. Surfitka-daja Ci tej jajniki popalic-moze nadrabiaja ten czas jak sie nie odzywaly;) Justyna- urodzisz spokojnie i jak tylko przytulisz Adrianka do siebie to zapomnisz o bolu-tak mowi wiekszosc matek.Choc sama pewnie bede snila o porodzi juz po pozytywnym tescie ciazowym;D.Choc na razie obstawiam ze wolalabym znieczulenie i porod silami natury bo potem szybciej sie dochodzi do siebie. A u mnie kolejne dziecko-zona mojego kuzyna wczoraj urodzila druga dziewczynke-podobno wypisz wymaluj wyglada jak ta starsza. Malolepsza ja mysle ze te wszystkie wyrzeczenia nie pojda na marne-w koncu musimy dostac kiedys nagrode-tylko bylebny nie musiec na nia czekac az sie pojdzie do nieba;) Dla wsyztkich pozostalych buzki