Jagody 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 Witam :) Fasolka - dzięki, wiem, że tam można różne wersje sprawdzić :) Omega - dzisiaj już u mnie jest ok z suwaczkiem, a wczoraj nie mam pojęcia o co chodziło. Betty - nie mam pojęcia co Ci doradzić jedno wiem na pewno fochy i dąsy nie pomogą, trzeba rozmawiać nawet jak masz wrażenie, ze mówisz do ściany :( Super, że M się zapisał na kurs, najlepsi kierowcy są z zimy. Niech się uczy na obcym aucie jak się jeździ gdy jest ślisko :P Mężatka - w takim razie z utęsknieniem czekam kiedy w końcu będzie mi gorąco :D Voltare - mój M wczoraj jeszcze znalazł jedno uzasadnienie dla kształtu brzucha ;) Po wysłuchaniu achów i ochów na temat ciążowego brzucha Ryby kazał sobie pokazać fotki, po czym popatrzył ana mnie i z pełną powagą orzekł, ze u Ryby dzidziuś \"stoi\" w pionie a nasza Borówka to taki leniuch i wolała się wyciągnąć w poziomie i stąd brzuch wciąż pod pępkiem ;) Coś w tym jest bo jak dziecko mnie kopie to zawsze czuję albo po prawej stronie albo po lewej nigdy góra/dół. Ryba__lufa - i jak może być ta teoria mojego M ;) Surfitka - fryzurka fajna, jak już się zrobisz na biustwo to czekamy na dokumentację :) Telesforka - wredota z tej @ :( Jedno dobre, ze na leki dobrze reagujesz, oby teraz jak najszybciej były tego efekty. Martunia - może to zabrzmi źle ale ja swoją pierwszą ciążę z dużym prawdopodobieństwem straciłam przez chorobę właśnie, akurat w czasie gdy @ powinna przepaść na 9 miesięcy złapałam anginę, dostałam antybiotyk, niby bezpieczny w ciąży ale i tak finał okazał się smutny. W pierwszej chwili jak zobaczyłam pozytywny test to się przeraziłam czy ta moja choroba nie spowoduje jakiś zaburzeń w rozwoju zarodka, a wiesz jak baba się potrafi nakręcić. Jedynie Malolepsza i Surfitka stawiały mnie do pionu. Choć to wydaje się okrutne natura czasami wie co robi, przecież ponad wszystko chcesz mieć zdrowe dziecko więc nie wyrzucaj sobie, ze nie zrobisz teraz badań widocznie jest w tym jakiś ukryty sens. Zobaczysz jak się w końcu uda to strasznie szybko zapomina się o wszelkich trudnościach, wtedy obecne zmartwienia zastąpisz kolejnymi ;) Będziesz się zastanawiać czy na pewno serduszko bije, czy dzidziuś rośnie i tak stale, zamartwianie się to chyba nasz chleb powszedni. Justyna - witaj po przerwie :D Dobrze, ze wszystko się udało a gadaniem sąsiadki się nie przejmuj. Wczorajsze poszukiwania okazały się owocne, odnalazłam płaszcz, nawet M zdążył zawieźć do pralni, od środy żadna zima mi już nie będzie straszna :P Ja dzisiaj śpię na stojąco cały dzień, nawet słabiutką kawę rozpuszczalną z mlekiem wypiłam bo nie byłam w stanie funkcjonować. Ludzi coś do mnie mówili a ja miałam wrażanie, że ich głos do mnie nie dociera ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 Witam Malutki śpi, więc naskrobę ile zdążę :-) Voltare__co do fryzur to ja mam takie dwa programy ale na płytach, ale jedyne co moge ci polecić to dobry salon fryzjerski, który i pewnie jest w twoim mieście lub jego okolicach, to ATELIER FRYZUR, powiem szczerze, że co tam idę to wychodze zadowolona, sa tam fryzjerki, które naprawdę sa dobrze przygotowane do zawodu fryzjerki, i co najważniejsze nie ma tak, że wchodzisz a fryzjerka cię pyta:no to jak obcinamy??? tylko proponuje ci fryzurę, króra najbardziej będzie pasować do twojej twarzy, polecam :-) Betty__no musisz znaleźć metodę, która wreszcie poskutkuje na twojego męża, nie może tak być że ty zasuwasz, a on w domu nic ci nie pomaga bo się wykończysz kochana, może wyjazd do mamy to dobry pomysł, zostaw mu nie posprzątany dom, zero obiadu i światło w lodówce, może pójdzie po rozum do głowy , życzę powodzenia :-) Justyna___widzę że po takim odpoczynku przydałby ci sie nastepny odpoczynek :-) Ale dobrze że wyjazd się udał :-) A sąsiadką się nie przejmuj, w końcu dziecko to istota zyjąca, musi się wyszaleć :-) Surfitka__fryzurka super, jak już się obetniesz to czekamy na fotki :-) Martunia__wracaj do zdrowia i nie poddawaj się, trzymam kciuki za ciebie :-) A i zgadzam sie z wypowiedzią Jagódki Omega__skąd ty bierzesz takie kawały, są super :-) Jagódka__no teoria dobra ;-) jakieś wytłumaczenie musi w końcu być ;-) Nic się nie martw, brzuszek sie pokaże już niebawem i podejrzewam że twojemu płaszczykowi braknie guziczkw w okolicach lutego :p Dzisiaj sprzątałam cały dzionek, jeszcze troche mi zostało na jutro :p W niedzielę robimy chrzciny,szkoda tylko że pogoda taka paskudna, ale mam nadzieję że w restauracji będzie cieplutko Zmylam bo malutki sie budzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 wysyłam wam uśmiech :) http://www.superlaugh.com/1/behappy.swf Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 DZIEWCZYNY JA ZNOW TYLKO NA SEKUND 5.CHCIALAM WAM PODZIEKOWAC ZA WSPARCIE I ZROZUMIENIE JESZCZE RAZ WAS PRZEPRASZAM ZE NIEPISZE DO KAZDEJ Z OSOBNA ALE JESTEM Z WIADOMOSCIAMI DO TYLU. NADAL WALCZE O POKARM I ZACZYNAM WATPIC W ZE SIE COS UDAA :( CYCA MALEJ NIE DAJE CZESTO BY WIECEJ WYCIAGALA ALE DLA NIEJ TO I TAK JEST ZA MALO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Wrzesień 19, 2008 Betty, wlasnie dawaj jej jak najczesciej by pobudzic laktacje. Czym rzadziej dajesz tym mleczka w piersiach mniej. Ja juz od 3 dni nie odciagalam i miekkie, chyba koniec :) Pewnie, ze zrobie jakies foto w weekend :) Mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Omego, nie zmieniam koloru..moj jest taki dosc znosny ;) Sporo kobiet farbuje na taki kolor wlosy jak moj naturalny :P A jeszcze siwych nie ma ;) Mezatka, bawcie sie dobrze na chrzcinach i prosimy o zdjecia po :) Jagody, Nina tez siedziala poziomo bardzo dlugo :) I tez kopniaki czulam na bokach.. Dobra, lece na obiadek. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 moje babuszki - -jestem juz zmeczona - :( brzuszek ciezki - nogi jak 100 kg i spuchniete i odrętwiałe - mały do tego wiecznie sie wierci i wypina - nie wygdonie mi stac, ani siedziec, ani nawet lezec - :( - zauwazyłam ze mam ostatnimi dniami brak apetytu - - do tego czuje sie strasznie brzydka i wielka beczka :( idę sie myc i pooglądam TV nie bede was tu dołowac swoimi wywodami :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 surfitka-przed zapaleniem mala byla ciagle glodna i zjadala tak co godzine 1.5 z tego wszystkiego cycki mi sie mylily,ale jak byla polozna w tamten czwartek to jej mowilam ze moje cyce sie zrobily miekkie i obwisle a byly takie banieczki. teraz pije te herbatki i zobaczymy choc jakis efekt powinien juz byc.teraz malej daje prawa i lewa piers a na koniec butelke.a jutro dopiero 3 tydzien Natalki ze mmna Fasolka-nie przejmoj sie wszystkie to przechodzilysmy i tez tak samo sie czulysmy ,ja w szpitalu to wariowalam ,latalam pod cieply prysznic potem spacer,schody i w kolko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Witam :) Wstawać śpiochy :D U mnie nareszcie słońce przebija się przez chmury. Chyba spałam w jakiejś dziwnej pozycji bo wstałam połamana, coś mi wlazło między łopatki i chodzę sztywna :P Mężatka - oj mój płaszcza ma duży zapas ;) Co nie znaczy, ze bardzo mi zależy żeby sprawdzić ile jest w stanie pomieścić ;) Fasolka - najtrudniejszy etap przed Tobą ale kochana dla takiej nagrody jaka wkrótce Cię czeka to warto jeszcze troszkę pocierpieć. Może jak poczytasz to forum to Ci się odrobinę humor poprawi, ja w niektórych momentach płakałam ze śmiechu :D http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=51401962&s=0 Milla - tobie poczytanie tego forum też może dobrze zrobi? Ani - Zmykam do piekarni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 hejka dziewczyny! ja juz dawno na nogach bo od 5 rano :( Bartus stwierdzil ze po co ma spac jak moze sobie gaworzyc i smiac na caly regulator :) no a jak mu sie znudzilo to oczywiscie placz :P do tego zrobil mi niespodzianke - cala kupka zamiast w pampersie wyladowala w nogawce :( nie mam pojecia jak to zrobil bo pampers byl dobrze zalozony... dzisiaj przyjezdza do mnie Nelcia a M ma wolny weekend takze dzisiaj bedzie wreszcie normalnie jak bylo przed zmiana pracy przez M :):):) takze odezwe sie dopiero po weekendzie :):) buziaczki dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 czesć dziewczynki Jagódka___z pewnoscia poczytam sobie :) dziekuję - jestes kochana :) GŁASKANKO DLA BRZUSIA OD CIOCI UMECZONEJ :) rzeczywiscie ten etap jest najtrudniejszy - aż dziw że człowiek potrafił nażekac na początku na jAkieś mdłości :P toż to był pikuś w porównaniu z tym co jest teraz ...... dziś w nocy dopadły mnie niestety koszmarne męki - typu rozwolnienie i wymioty :( ponoc sie organizm oczyszcza tak przed porodem... ale czy nie moze w dzień? :P wczoraj sie popłakałąm - zaobserwowwałam na mojej prawej piersi takie małe czerwone rozstepy tylko na niej - na brzuchu nie mam - ale dziwne bo piersi mi sie tylko tyciunio powiększyły nie wiem więc skąd te paskudniki mi sie tam wzięły...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 hey dziewczynki - spokojnie nie pchac sie tak z pisaniem - bo nie nadazam czytac :P !!!!!!!!!! gdzie was wszystkie wywiało ??? zaczęłam sie pakowac i sie okazało że najpotrzebniejsze rzeczy nie mieszcza sie w mojej torbie :( to fakt jest mała i chyba musze sie zapkowac w dwie mniejsze ..bo inaczej nie dam rady .... dobrze ze sie tam długo nie zostaje w szpitalu bo bym wtedy miał problem :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Fasolka - chyba tylko my mamy dzisiaj dyżur na topiku ;) To słońce rano to była jakaś zmyłka :O Zimno, pada a aja się czuję jak pijana ;) Po powrocie z piekarni spałam 3 godziny, ciekawe co będzie w nocy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Jagódka - to znaczy że należy nam sie jakis medal za dziesiejszy dzień :) no u mnie nadal pogoda jak z rana - 8 stopni C na termometrze - czyli lipa ogólna :( AAAAAAAAA.......od poł godziny meczą mnie bóle - wiadomo jakie !!!! kupiłam własnie na alllegro śliczne jeansowe ogrodniczki dla małego :D jeszcze upatrzyłam sobie kombinezonik i kamizelkę sweterkowatą - :) - ale to kupie jak M. z pracy wróci :P żeby nie było że on nic nie ma do powiedzenia :P w sprawie ubioru własnego syna :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 idę teraz zrobic serniczek na zimno z galaretką i wisienkami :D bo jutro rodzice moi przyjeżdżają....:P:P:P potem wam podeśle kawałek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 a ja piekę szarlotkę:D:D:D:D A Surfitka pewnie i fryzjera:D A Malolepsza to gdzie??? A Ryba??? A Voltare??? Zdaje się, że dzisiaj wolna sobota... A Mimi??? A Nelcia??? Aaa, u wnuczka, usprawiedliwiona... A Justyna? walizki chyba rozpakowane... A Teleforka??? A Męzatka??? A Monis to nie wspomnę... za[atrzona w dzidziulka, że nawet słówkiem nie piśnie... A Wielkie Nieobecne???? Milka, Agness i spólka..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Zapomniałabym: A Milla jak dzisiaj???? A Martunia??? czyżby dzisiaj diablica??:P:P:P:P A Ani???? daj znać, jak się czujesz??? A Betty to chyba nas posłuchała i dała dyla z domu:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 cześć:) A ja miałam dyżur z rana - obczytałam wszystko co się dało, a potem poszłam troszkę posprzątać, przygotować obiad, a potem padłam jak kawka:P Dopiero się obudziłam - chyba też w nocy nie będę miała co robić:P Ale co tam przynajmniej bez ziewania pooglądam sobie od początku do końca jakiś filmik;) Fasolka - to ja poproszę tego serniczka;) A najlepiej jeszcze jakby któraś miała do opchania Murzynka z polewą czekoladową - oddam dzisiaj za niego wszystko! Robić sama nie będę bo tyle co przed spaniem udało mi się kuchnię posprzątać i nie będę zaczynać z garami od początku:P Ale jakby któraś miała tak od ręki to ja bardzo chętnie;) A co do ubranek dla małego - to rzeczywiście M. będzie miał pewnie dużo do powiedzenia, skoro już wszystko upatrzone;) A tak serio - to ja wczoraj też oglądałam na allegro takie małe cudeńka - ale to wszystko słodkie! Z tym, że ja większość ubranek akurat dostanę, więc ewentualnie dopiero później jak już poznam płeć to zacznę zakupki już pod tym kątem. Jagoda - ten link dobry! Dawno się tak nie ubawiłam! Widać nawet poród da się przeżyć:P i nie musi on być straszny:D:D:D Idę sobie coś do picia zmontować;) Surfitka - jak nowa fryzurka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Omega - o szarlotka też może być:D, byle by dzisiaj miała polewę czekoladową:P No właśnie - wolna sobota, a mnie męża praca znów przed 6:00 z wyrka wywlekła. No i musiałam sobie tą poranną pobudkę później odbić:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Voltare, no niestety, żadnej polewy, to akurat u mnie nie wchodzi w rachubę!!!! A tym bardziej czekoladowej, fe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 omega - no u mnie normalnie też nie, ale dzisiaj coś mi gdzieś tak słodko pachnie:P:P:P Może przynajmniej sobie kakao zaserwuję:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Voltare---ja normalnie tez ciuszków nie kupowałam - dostalismy na 3 miesiace ubranek po kuzynie Gabrysia --- ale kombinezonik kupuje wiekszy to bedzie do 5miesiecy miał i reszte tez kupue nieco wieksze .... linki juz posłałam mojemu M. do pracy - zatwierdził zakup :P wiec moge teraz spokojnie kupi :P - no on moze 100% decyzji nie podejmuje jak - ja mam juz upatrzone - ale przynjamniej stwarzam mu iluzję taką niech sie cieszy ze go o zdanie pytam :P serniczek juz w lodówce tylko galaretka jeszcze nie stezała - tak ze musisz poczekaxc....nie miaąłm biszkoptów na spód to dałam ciasteczka holenderskie z czekoladą na spód ...a cooo :P Omega__ustaw do pionu milczki nasze :) ...no własnie Millla to juz kilka dni sie chyba nie odzywa - chyba ze cosik ominełam .... troszkę mi bóle przeszły.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 taki artykuł znalazłam - http://dziecko.onet.pl/11931,5,8,my_sie_bolu_nie_boimy,1,artykul.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Voltare - to widzę, że mamy podobne perspektywy na wieczór ;) A jeżeli chodzi o link to nie ma się co nastawiać na trudny poród, co ma być to będzie a dodatkowy stres nie ułatwia sprawy. Mądrala się znalazła :P Zobaczymy co będę mówić za kilka miesięcy ;) Fasolka - znajoma, która rodziła z ZZO była zachwycona, zresztą myślę, ze to kobieta powinna decydować czy chce rodzić bez czy ze znieczuleniem to w końcu ona odczuwa ból. Ja swojego K bym zamordowała gdyby mi \"zabronił\" rodzić ze znieczuleniem, to byłaby chyba jego ostatni decyzja za życia ;) Omega - ja niby słodyczy teraz nie jem ale ostatni masz wielki apetyt na jabłka, pochłaniam minimum 2 dziennie, normalnie mi się to nie zdarza więc kto wie może i na szarlotkę bym się skusiła :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Hej Kochane! Ja dopiero teraz usiadlam od rana,bo niestety od kiedy znowu zaczela sie szkola nie mam czasu na nic i w sobote nadrabiam zaleglosci.Zrobilam zakupy,wymienilam olej(czekalam 2 godziny na samochod bo ukrecili mi srube od zbiornika i musieli cos tam robic zeby wyciagnac te reszte i wsadzic nowa)Po poludniu jeszcze poszukiwanie prezentu urodzinowego dla szwagra mojego M i juz po sobocie:()) Wczoraj odebralam wyniki fsh bo w poprzednim cyklu zapomnieli mi zrobic w laboratorium i jest ok-6.2 czyli jajeczka nie sa jeszcze na wykonczeniu:) Ostatnie kilka dni boli mnie glowa ,mam nadzieje ze to od pogody a nie od leku na tarczyce bo fizycznie czuje sie super. Fasolka-od wielu osob slyszalam juz ze pod koniec ciazy jest juz tak ciezko ze czlowiek czeka juz porodu i nawet bac sie przestaje. Surfitka-jak fryzurka? Voltare-za mna tez slodkie chodzi tyle ze ja w ciazynie jestem(jeszcze);) Ryba-lufa-pieknie na zdjeciach wygladasz. Martunia-koniecznie zbadaj te tarczyce bo byc moze to naprawde ona jest przyczyna niepowodzen. Betty-gon chlopa do roboty-nie ma ze boli!!!Kazdy sposob jest dobry byle byl skuteczny. Justyna-super ze synus jest tak radosny i energiczny-to rekompensuje wszelkie zmeczenie. Jagody-teksty niezle-przegladnelam pobieznie ale wyglada zabawnie.A co do plaszcza to zima dluga i pewnie po jej koniec nie bedziesz juz miala zbyt duzo w nim miejsca:P Aisza-ha jakos juz tak jest ze pampersy pomimo high-tech technologii wciaz potrafia przegrac z natura i dzieciaczki zawsze znajda sposob zeby ominac te zapore ogniowa i sprawic niespodzianke mamusiom. Ani-trzymaj sie cieplo i mam nadzieje ze mrozaczki sie sprawdza. U nas dzis przepiekna pogoda-cieplo ale nie za goraco,super slonce-taka sliczna wczesna jesien,jutro ma byc cieplej ale i tak pewnie jeszcze oprocz imprezki urodzinowej szwragra wygospodoraje czas na spacerek. Buzki dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Jagody - własnie się piecze:D potem musi ostygnąć z lekka, tak więc rano zapraszam:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Omega - na tak, mi tu ślinka leci, a Ty na jutro zapraszasz :P Telesforka - super, że wynik dobry, oby teraz leki szybko i skutecznie ustawiły te nieszczęsne hormony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fasolka81 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Jagódka__ja tez jestem tego zdania - ze jakby mi M. zabronił to by był biedny :P ale póki co to nie planuje zzo - zobaczymy jak to bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Wrzesień 20, 2008 Hej Totalna zalamka Zdjec nie bedzie bo wygladam jak niewygladam :( Fryzjerka wogole nie wie chyba co to cieniowanie i pazurki...probowalam sama ulozyc sobie wlosy to juz wogole zalamka. Za krotko, zle...musze poczekac ze 3 miesiace az odrosna i moze wtedy bedzie mozna sie pokazac swiatu. Tylko jak ja do pracy pojde w poniedzialek..nawet sie teraz zwiazac nie da :(:(:( Aisza, nie przejmuj sie, mi Nina ciagle podsikuje, szczegolnie teraz jak fika i kladzie sie na boku, a nawet juz dwa razy samej udalo sie przewrocic z pleckow na brzuszek :) Lece bo wstala, a poryczlabym sobie :( Dobrze, ze to wlosy a nie tatuaz np. :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 cześć babole:) Właśnie wyprawiłam męża na grzyby - ciekawe czy coś przywiezie:P Poza ostatnim deszczem pogoda raczej słabo sprzyjająca wzrostowi grzybów, ale niech próbuje;) Aż mam smaka na sosik grzybowy:) Surfitka - no to mnie podbudowałaś :O Jak już byłam zdecydowana na zmianę fryzury, tak teraz mi się odechciało. Poczekam jeszcze z miesiąc - tak do 12 tygodnia i tylko zamaluję te moje \"siwe pasemka\":P a przy długości zostanę takiej jaką mam. Przynajmniej jak zwiążę, to mi w kuchni i przy sprzątaniu nie przeszkadzają...Zresztą ja to bym musiała obciąć chyba całkiem na krótko, bo jak mam rozpuszczone i coś mi tam majta po szyi to jest mi momentalnie gorąco! W pracy - trudno;) - powiesz najwyżej, że taką właśnie fryzurę chciałaś, to nawet nikt nie piśnie;) Zmykam na jakieś śniadanie, bo okazuje się, że jak nie zjem zaraz po przebudzeniu to mnie mdli :O Miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 No więc tak: Jagody - szarlotka zjadliwa:P i w związku z tym zapraszam:D Surfitko - ja wierzę, że wyglądasz ładnie i może jednak jakaś fotka??? dla starej babci???? please... a poza tym ładnemu to we wszystkim ładnie, więc sie nie przejmuj - ja nosze króciutkie i fajnie jest! Voltare - to ja poprosze o słoiczek marynowanych, jak już Twój M przyniesie grzybki:P:P:P A wywołane do tablicy dalej spią...:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach