Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

Czesc!! M dzisiaj pierwszy dzien w nowej pracy :D Ja wczoraj w pracy bylam od 7 rano do 23:15!!!!! :/ Wypadla pilna robota i trzeba było siedzieć… Dziewczyny topik upada bądźmy tego swiadomi :C:C:C:C Surfi z jednej strony rozumiem cie ze się wycofujesz a z drugiej strony nie zal ci?? Tak dlugo już tu jesteśmy… Jakos nie mogę sobie wyobrazic ze nie będę wiedziec co u was u dzieciaczkow i w ogole… Może sprobujemy jeszcze go podtrzyma co? Bo jak nie to tylko zal zostanie… Zmobilizujmy się dziewczyny albo się zegnajmy bo tak to zenada Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem! dziewczyny do dziela ! chyba kazda stac na kilka minut by napisac? w każdym bac razie ja jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka-a Ty gdzie? jedna z najbardziej udzielajacych sie osob na topiku nas tu omija? widze ze jestescie nieraz na nk wiec zagladajcie choc na chwile na topik i napiszcie choc czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem, i dopinguję zawsze jak mogę:) Fasolka chyba jeszcze u rodziców... Surfi - a jak Twoja tarczyca? wiesz już coś więcej? MIMI, AGNESS, MILKA, TELESFORKA - to już całkiem o nas zapomniały, o Mili i Martusi nie wspominając:P:P:P Mamuski - do roboty tzn. do pisania biegiem marsz!!!!!! a babcia Nelcia to gdzie przepadła???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu nie jarze klimatow?????? jaki tam upadek topiku dziewczyny co wy mowicie, topik to jest czesc nas, a ze mniej ruchu to zruzmiale, swieta, wiosna, piekna pogoda, troche mniej wtedy sie siedzi na kompie,jasna sprawa, osobiscie sobie nie wyobrazam zeby tu nie zajrzec i Wy pewnie tez!!!!leee tam!nawet jakbym miala sama pisac to topik bedzie istnial:P dziewczyny umieram, jestem chora, ja to pikuis, ale boje sie ze marcelina zlapie:( i tak jest mega marudna, chyba jej ida dalej zeby:(,a tak nawiasem mowiac to rozpieszczona jest strasznie:P i troche rozki pokazuje, teraz ma eatp, mama , wrzeszczy i krzyczy mam mam mam i musze ja wziac na rece, a do nikogo oprocz mnie nie chce isc.... ale i tak jest mega slodka,:) kupilam wozek, ten co mamy jest fajny, ale do lasu, na wertepy sie nie nadaje, poza tym Marcela to Gupol jeszcze musze ja widziec, a ten ma przekladana raczke, rewelacji moze nie ma, ale mam nadzieje,ze bedzie funkcjoinalny, tymbardziej, ze dzwigac nie musze, wozek zostawiam na klatce http://www.allegro.pl/item608452221_nowe_wozki_vajper_wielofunkcyjne_super_gratisy.html troche mnie strach bierze, bo M juz niedlugo wyjezdza na 3 miechy, nie wiem co to bedzie😭ale musi troche uratowac kulejacy budzet, chcemy zmienic car[sypie sie na maksa] no i zrobic w koncu lazienke....ech life:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malolepsza-mam podobny wozek co podalas linka i powiem ze jestem zadowolona tylko ma jeden minus ciezko sie kieruje jak przeloze raczke i jestem tylem do Natalci okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisza, ale ja nie napisalam, ze was opuszczam, tylko, ze bede rzadziej pisac. Po prostu nie mam sil juz potrzymywac przy zyciu cos, co jest na krawedzi. Nikogo nie jestesmy w stanie zmusic do odzywania. Widac topik spelnil swoja funkcje, dziewczyny zostaly mamami i tyle. Zegnaj Gienia swiat sie zmienia... Malolepsza, topik ledwo dyszy juz od dawna, wiec raczej nie doszukiwalabym sie tu wiosny, swiat czy weekendow. Ja rozumiem, ze kazdy ma prawo byc zajety, i normalne ze nie ma sie czasu na pisanie przy malym dziecku. Swoja droga Nina tez jest mamusina, tez ja rozpuscilam jak dziadowski bicz, robi ze mna co chce :( Ciagle by tylko u mnie siedziala na rekach. Ale sie nie dam, musze ja tego oduczyc. Tak samo jak krecenia przy zmianie pieluchy :o Omego dziekuje ci kochana za pamiec 🌻 Nie jest dobrze, musze isc do endokrynologa. Ale dokladnych wynikow nie znam, bo moj gin byl na urlopie i dzwonila pielegniarka, bym sobie wizyte do endo zamowila. W tej chwili czekam na telefon od gina, by dowiedziec sie konkretow. betty, brawo za podtrzymywanie rozmowy. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cóż mogę dodać do tego co napisała Surfitka - faktycznie coraz mniej się udzielamy :( Szkoda mi będzie topiku ale niczego się nie da zrobić na siłę. Staram się zaglądać ale na pisanie albo brak weny albo czasu. Ciągle mamy problemy brzuszkowe. Dzisiaj wywalczyłam u pediatry bebilon pepti i mam nadzieję, że w końcu się wszystko uspokoi bo czasami to już mi ręce opadają. No i masz popisałam już mały piszczy w łóżeczku, ech a jak go odkładałam to spał jak zabity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam dziewczyny i tak sie znamy i kontaktujemy poza kafe, kafe to taki dodatek jest w sumie, ja tam nic na sile nie robie, ale pisac przeciez moge??? czy nie???? mamy tyle watpliwosci jeszcze , troche wiedzy, szkoda tak wszystko puscic i zamknac topik, zalezy wszystko od nas.... Surfi___jak ktos nie chce pisac niech pisze, jego brocha, mnie bardzo cieszy kazdy post i mam nadzieje,ze to nie bedzie tylko moj:P:P:P:Pmam nadzieje,ze jak wrocisz do Pl to kontakt stanie sie nie tylko wirtualny, bo to ze topik ma swoj zly moment nie zanczy ze maja sie skonczyc fajne znajomosci. Trzymam kciuki za endo, napisz co i jak?? swoja droga ja musialabym sie w koncu wybrac:( jagoda____po pepti powinno byc lepiej, jak sa problemy trzeba probowac, na siebie trzeba liczyc, bo pediatrzy to szkoda gadac, jakby co dzwon pisz, bedziemy radzic co jeszcze mozna zrobic,nawet mialam do ciebie dzwonic dzisiaj ale moj RZEP mi nie dal, na maksa jest marudna, i rozpierdzielona przeze mnie , oj bede cienko piszczec jak M wyjedzie😭 Betty___narazie moje spacery wygladaja nieciekawie, zawsze konczy sie na rekach, dlatego kupilam ten wozek zeby ta glizde mala widziec, nawet jak bedzie ryczec a bede ja miala na oku, to jakos dojdziemy do domu, mimo tego ze to takie drobne to non top nosic taki hantelek mozna ducha wyzionac. jutro ma przyjsc wozek, bedzie proba generalna dobra nie wzywam do pisania, bo to nawolywanie w tym klimacie srednio zadziala, milego wieczoru zatem pamietam o was wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cos drgnelo! :) ale nie spoczywac na laurach i pisac pisac dziewczynki odpisze jutro wiecej bo musze mliko juz robic Natalka placze -krzyczy nawet przeciw bolowe duzo nie pomagaja ale.... widac ze juz jeden kielek blisko ;) jak zapuka to oznajme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejki! patrzac po innych topikach wszedzie posucha i mniej postow. U mnie nic nowego-zaraz po staraniach przyplatal mi sie jakis grzybek-zwalczam go dostepnym srodkiem wiec nawet jakby co sie udalo(no ale nie ma strachu bo z doswiadczenia wiem ze nie) to Monistat by wykurzyl. Swieta minely u rodziny-nie obylo sie bez pytan o dziecko-zwlaszcza moj tesc jest taki \"taktowny\" ze jak juz mu powiedzialam ze staramy sie a nie wychodzi ( w nadzieji ze w koncu przestanie mnie napastowac tymi pytaniami) to wprost zapytal czyja to wina-nic dodac nic ujac. Czytam Was ale nie bardzo mam co dodac wiec tylko pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie krakac nie krakac, mnie równiez cieszy na kaffe każdy post i nie zamierzam przestać pisać, po prostu nie zawsze mam wene, nie zawsze coś ciekawego sie dzieje, nie zawsze jest czas... Gabryś jest biedulek teraz idą mu chyba dolne dwójki bo stasznie krzyczy wieczorami i pogryzłby chetnie każdego, dziś moja mamę pogryzł w policzki i brodę, a dziąsła białe i spuchnięte, dałam mu juz danie jedno po 6 miesiącu i były tam juz kawałeczki ziemniaczków i warzyw nie taka ciapa, super dał sobie rade :) ale to dla tego że od dawna do kazdego słioczka po 5 miesiącu musiałam dodawać kleik, bo inaczej zbyt rzadkie były i mu uciekały z ust a jak były gestsze to on sobie ciamkał to nim połknał i rozwinął sobie ładnie odruch ciamania i gryzienia przed połknięciem, bo wiem ze niektóre aki to łykają i potem się krztusza przy tych słoiczkach z kawałkami... w ogóle to jest z niego takie cygańskie dziecko - do kogo by na ręce nie poszedł bedzie sie cieszył :) hihihi poza tym to prawda jak powiedziała Betty, wczesniej więcej sie udzielałam, a tu u rodziców, więcej czasu spędzam z Gabrysiem poza domem na powietrzu - spacery mamy 2-3 razy dziennie bo rodzice mieszkają na parterze a jak rano wyciągne wózek na dwór to potem na ogrodzie zostawiam bez obaw ze zwinie ktos bo ciagle mam go na oku...wiec odwiedzam z wózkiem i syneczkiem stare kąty i odświezam moje stare znajomości...stad mniej mnie na kaffe... aż mi zal serce ściska jak pomysle ze w niedziele wracamy do domu :( chętnie bym została tutaj na dłużej ....na zawsze... 😭 a nim na stałe sie tu przeniesiemy z m. bo taki mamy plan to minie jeszcze sporo czasu... a... i co wam powiem -- nigdy nie kupie juz huggies`ów grrr są beznadziejne ---ciagle przemakaja porażka jakaś... wolę w 100% Pampersy!!!!! no to do kolejenego postu babeczki👄 🌻 postaram się jutro ale nie wiem czy mi wyjdzie...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja!! jutro mam wizyte u chirurga i zobaczymy co powie na palec po zabiegu... M podobalo sie dzisiaj w pracy ale troche sie nudzil bo dopiero go wdrazaja... ja chyba znowu przysiedze w pracy jutro i w sobote sie szykuje...chyba sie zastrzele :C Bartunia wieczorem juz marudny strasznie byl i zauwazylam ze od kiedy M w domu a byl 2 miesiace - to maly slucha sie taty a mnie nie :( jakos tak dziwnie...jakby tata byl wazniejszy :( czasami jest mi przykro a maly nawet nie zdaje sobie z tego sprawy... co do pisania no troszke mniej sie dzieje ale mam nadzieje ze dzisiaj drgnelo... :) sluchajcie co prawda rzadko jestem na gg ale napiszcie do mnie zebym miala was w kontaktach :) moj gg to 2755161 :) moze tak czasem poklikamy :) Jagoda mam nadzieje ze te mleko poskutkuje i malutkiego juz przestanie bolec brzuszek ... Fasolka jak Gabrys ma dwa zabki na dole to teraz powinny isc gorne jedynki a nie dolne dwojki no ale moze Gabrys nie ksiazkowy :) Malolepsza ucaluj kruszynke i oddychajcie tym wiosennym powietrzem dopoki jest tak ladnie :) Omega no Nelci sie lanie nalezy :P:P ale dobrze ze ty jetses na posterunku :D Voltare a moze ty sie juz rozpakowalas... :P Surfi rob jak uwazasz ale jak kazdy by tak robil to topiku juz nie ma... Betty :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry no prosze jak sie ladnie zagescilo:) wpadamy kontrolnie, moj rzepik przyklejony, ech slodko ze chce byc u mamuni,ale nic wtedy nie moge zrobic. jakimi zelami smarujecie dziasla? pomaga? uzywam bobodent ale dziala tylko chwile:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Ja tylko na chwilę i tak już chyba u mnie zostanie aż do samego porodu. Nie mogę usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż 10-15 minut. Ustać już też mi ciężko - nawet z zmywaniem naczyń zaczynam mieć problemy (kręgosłup!) i ogólnie toczę się już jak pingwin. Póki co jednak żadnych oznak zbliżającego się porodu nie ma. Te kilka skurczy które udało mi się w ubiegłym tygodniu zauważyć minęło bezpowrotnie, mała wierci się coraz bardziej - no cóż - coraz mniej miejsca ma kruszynka. Za tydzień jedziemy do kontroli i się okaże co i jak. Ja mam wrażenie, że do terminu nie wytrzymamy, ale może to tylko takie moje odczucie. Gin mnie ostatnio \"pocieszył\", że jak dotrwam do terminu to mała na bank 4kg przekroczy. Ale że mam się nie martwić, bo teraz są sposoby, żeby ją wyciągnąć z brzuchala malucha bez żadnych negatywnych dla niego konsekwencji. No - on może takie sposoby zna, ale żeby znał je również lekarz na którego trafię na porodówce!:O Bo z nimi to różnie bywa. Zresztą wiadomo, że nie o \"znanie\" tutaj chodzi tylko o chęci zastosowania... Sorry, że tak skrótowo, mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Uprzedzając pytania - fotki mam zrobione, tylko muszę to wszystko powgrywać do kompa i wtedy porozsyłam. Pozdrowionka dla wszystkich! staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................13...... . . .............01.04 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Voltare..........32.............38.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Jagody..........Michał.......................3650....... .........07.03.2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu jakies pogłoski o zamieraniu topiku??? To chyba normalne, że odkąd większość z nas ma swoje pociechy to jest mniej czasu na pisanie, każda kiedy ma tylko wolną chwile to pisze-nie przesadzajmy, że jest tak źle. tymbardziej, że teraz pogoda sprzyja, więc pewnie wiekszośc przesiaduje na dworze. Ja nie pisałam bo ostatnio ładna pogoda, więc siedze z małym na dworze, jeszcze wczesniej święta i w sumie nie było nas w domu. a dziś mam dołujący dzień-mały jest tak marudny, że odechciewa sie wszystkiego, wychodzą mu górne jedynki i jedna dwójka na dole, ogólnie to najlepiej jakby go na rękach trzymac cały dzien, lub trzymac pod paszkami i przebiera nogami-tak mógłby cały dzień-spodobało mu sie chodzenie. A ja...najchetniej wyjechłąbym na bezludna wyspe-jestem juz umęczona tym wszystkim 😭 Aisza-przesyłałam ci mój numer gg na twoje gg :-) Jagódka__może faktycznie ten bebilon pepti pomoże-oby :-) Trzymaj się dzielnie i ucałuj Michałka Malolepsza__u nas mój M przyniósł jakiegos wirusa z pracy, najpierw jego rozłozyło a na świeta mnie, ale mały jaest zdrowy do tej pory, więc i może twoja Marcelinka nie zachoruje, dzieciaki maja dużą odporność :-) Przynajmniej mój Kubuś tak ma-ja juz byłam chora dwa razy a on nie zaraził się ani raz. Bądz dobrej myśli. Jesli mogę ci cos doradzić, w sprawie infekcji i ząbkowania, mnie lekarz przepisał takie czopki homeopatyczne Virburcol-one sa na bolesne ząbkowanie oraz na przeciwdziałanie ionfekcji i teraz jak byliśmy chorzy to jak mu przez dwa dni dawałam te czopki, może też one przyczyniły sie do tego, że mały nie zachorował. A co do żelu który używam na ząbki to mam Dentinix-Gel. Voltare__to czekamy na zdjęcia. A co do porodu to twoja mała królewna ma jednak jeszcze czas. Musisz się troche pomeczyć jeszcze-odoczywaj ile sie da, duzo śpij bo potem będzie ci tego brakować Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare__mnie lekarz dwa dni przed porodem powiedział, że mały wazy ok.3400-3600 a urodził się o wadze 2800, także te ich pomiary troche mijaja się z prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mezatka____viburcol mam a apteczce, moze ten dentinox sprobuje, marcela zlapala katar, ale w sumie przy zabkowaniu katrar to norma, tylko wielka afera jak widzi aspirator, musze sie nagimnastykowac, zeby cos jej wyciagnac:( Voltare____juz baardzo niedlugo, a Twoj niepokoj to zuprlnir normalnie, wlacza sie instynkt wicia gniazda, stad nie mozesz usiedziec ani chwili, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Męzatka, Voltare...a mnie jak powiedizał, że mały wg usg wazy 3800 to sie sprawdziło i wazył 3820 g...wiec moze byc róznie i podłuznie jak widać, ja wiedizłąm że jest sbory bo to czułam ...po jego ruchach i w ogóle... no nie wiem jak to z tymi zebami ale ma opchuniete dolne dziąsła a górne są normalne i ciagle wszystko pcha tak do buzi, że skrobie sobie dolne dziasła, wiec moze rzeczywiście niezbyt ksiązkowy być... ja zrezygnowałam ze smarowania dziaseł tymi żelami bo to jemu wcale nie pomaga ;(, posmarowałam mu dziąsła ostatnio Ibufenem dla dzieci w płynie, pisąło na nim ze tęz jest przeciwbólow w zabkowaniu więc smarnełąm i na noc 1 ml podałam z kaszką - wiec przynajmniej nocke przespał spokojnie .... Viburcol czopki tez mam - ale nie dawałam mu nigdy... o dziwo dzis od rana juz druga drzemke zalicza... pierwsza była od 9 do 10 a teraz kimnął po kaszy o 11... wtedy przy jedynkach też czesto spał w dzien...wiec moze tak sobie radzi sam z zabowaniem - ze przesypia...... a miałam z nim wyjść, ale tak to poczekam az sie obudzi... dzieki za komentarzyki na NK :) Aisza - tez napisałam do ciebie na gg... Jagódka - trzymam kciuki za bebilon pepti..🌻 no to póki co tyle :) buziaki dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tą wagą malucha to wiem, że może być różnie, ale mój gin powiedział, że jak na ich sprzęt to tak plus minus 300g. Prawdę mówiąc jest mi wszystko jedno i być może rzeczywiście zamartwiam się niejako na zapas i w ogóle niepotrzebnie, ale boję się, żeby małej się przy porodzie nic nie stało. Generalnie brzuchal mam wielki - doktorek sam stwierdził, że mała w ostatnim miesiącu się rozszalała jeżeli chodzi o wzrost - tym samym smarowanie brzuchala przez całą ciążę na nic się zdało - na sam koniec nabawiłam się rozstępów:( Malolepsza - instynkt wicia gniazda załączył się jedynie teoretycznie:P Tzn. uświadomiłam sobie, że mam jeszcze wielkie plany i tyyyyleeee rzeczy do zrobienia, z tym że chęci i sił zero. Najchętniej spałabym na okrągło i wszędzie gdzie się tylko da przycupnąć:P Muszę przepakować torbę do szpitala, bo mi głupio! Albo inaczej - przyznajcie się - zmieściłyście się w jedną torbę?:P Ja nijak nie mogę upchać w nią tego wszystkiego co mi powiedzieli w szpitalu:O A nie jest jakaś mała. Chyba rozpakuję to wszystko i do jednej zabiorę tylko to co niezbędne na porodówkę i ewentualnie 1 dzień, a resztę dostarczy mężuś, bo głupio mi tak jechać z dwiema...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam rany ile wy znacie leków ja wciąż poruszam się jak we mgle :( dobrze ze od was się mogę sporo dowiedzieć bo pediatrzy mnie załamują 😠 mały jest w stanie pic mleko tylko z butelki browns`a i to dokręconej na maxa ze wszystkich innych się krztusi. i chyba dlatego , ze pepti jest rzadkie potrafi wypić 130 ml do tej pory było max 100. ciekawe czy to się przełoży na liczbę posiłków??? do tej pory było 7 a zgodnie ze wszystkimi info nawet na mleku powinien wydłużać przerwy miedzy posiłkami. zobaczymy. czy wasze dzieci tez tak marudziły jak miały mokro????? już teraz się zorientowałam, ze jak nie wiadomo czemu się wybudza i piszczy np. w nocy to znak, ze mokro, czasami przewijamy się przed kazdym karmieniem - oby to się potem przełożyło chętne na korzystanie z nocnika :P voltare -ja miałam ogromna torbę :) tym się nie przejmuj - skąd wiesz co w danej chwili będzie ci potrzebne. skoro podali tyle potrzebnych rzeczy to niech się liczą ze pacjentki przyjadą z bagażem jak na wczasy ;) telesforka - cóż niektórym jest łatwiej zrozumieć, ze w rodzinie nie ma dziecka jak znają winnego - tylko ze tu absolutnie nie można mówić o winie :( martunia - super, ze praca ci odpowiada :) malolepsza, mężatka - a ja myslałam, ze to tylko moje dziecko ciągle chce na raczki ;) walczę z tym w miarę możliwości tylko jak tu walczyć jak mały płacze bo ma kolkę? aisza- ale was mordują w tej pracy, tyle godzin przy biurku jaka to efektywność :( jak po wizycie u chirurga? fasolka - takie cygański dzieci sa super - przynajmniej nie ma problemu z nowymi ciociami i wujkami. Michał na widok mojej siostry w święta dał taki koncert ze szok - inni mu pasowali tylko ona była be ;) pozdrawiam wszystki i zmykam bo zaraz będziemy się kąpać itd 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - zmieniam tabelkę bo jeszcze kto co pomyśli... staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................14...... . . ............28.04 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Voltare..........32.............38.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 Jagody..........Michał.......................3650....... .........07.03.2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i sie marcela rozlozyla, smarki na kilometr:(nie ma temp, ale ten katar daje jej w kosc, dzisiaj do pediatry, ktory mnie tak wczoraj wku.....szkoda gadac, ale o tym pozniej.... milego dnia dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×