Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzia 20

Prywatna wizyta u gina?Czy chłopak dokłada się u was do wizyty?

Polecane posty

nie no bez przesady - w życiu bym nie wzięla od faceta kasy za pigułki , anie tym bardziej za wizytę . Rozumiem sytuację: para , spodziewają się dziecka i nagle w czasie spaceru facet chce zobaczyć dzidziusia zaciaga dziewczynę do pierwszego lepszego gabinetu robic usg, to ok niech płaci. Ale moja wizyta u ginekologa to moja sprawa... moze to dziwne ale mi się to w głowie nie mieści, duzo moich koleżanek tak włśnie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecce wyszukiwarka
Jasne, jeszcze niech się dokłada do papieru toaletowego i rachunków za wodę, bo jak nie to niech wącha niemytą dupę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alada
Za pigułki tak, za wizytę - nie. To co innego, to twoje zdrowie i będąc z nim czy nie powinnaś chodzić regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za wizyte sama płaciłam zawsze...na plasterki się składaliśmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nieeeeeeeee, a co, Ty mu sie może do dentysty dokładasz, jak idzie na kontrolę? w końcu wizyty u gina to Twoja i tylko Twoja sprawa, bo to Twoje zdrowie! jak się nie ma faceta, to też sie chodzi na kontrolę (przynajmniej powinno, tak jak do dentysty) a co do tabletek, nie rozumiem, czemumiałby mi sie facet dokładac do nich :o dwadzieściaparę złotych to az taki majątek nie jest, zebym sama nie mogła kupic co miesiac. poza tym, jak idziemy do kina czy gdzieś do pubu to zazwyczaj on płaci, czasem mi się dorzuci do biletu (jaestem z poznania, on z wawy) wiec naprawdę nie rozumiem, dlaczego miałby mi sie jeszcez dorzucać do tabsów :o jakby nie było to moja indywidualna sprawa. nie miałam nikogo też brałam tabeltki, mój własny wybór, więc ja płacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marusia jak dla mnie jednorazowy wyadtek ponad 100 zł to dużo. Wizyta 60 zł plus 2 opakowania po 40 zł to sporo. Niech on tez czuje odpowiedzialnosć za antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blend
to juz chyba od was zalezy :) i od waszej sytuacji finansowej :) ja akurat place sama ale jakby mi bylo potrzeba i by zabraklo to by pomogl.. jak np facet pracuje a dziewczyna studiuje no to moglby troche pomoc prawda? ale zaraz jakies reguly tworzyc? :) PS a do gumek mu sie dokladalas? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeahhh
a mój płaci za tabletki calosc,jezeli chodzi o wizyte place sama! to przeciez w moim interesie ps. co do kupowania tabsow-on sam zdecydowal ze bedzie je kupowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blend
matko moze jeszcze wniescie projekt ustawy ze "kobiecie facet nie moze kupowac tabletek" bo tak nerwowo niektore reaguja... matko... to chyba od pary zalezy i o nikim zle nie swiadczy, zeby zaraz od k***?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak po
was facet autem podjedzie to mu oddajecie za paliwo ? kazdy ma jakies koszty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem (jeżeli dziewczyna jeszcze nie pracuje)chłopak może dokładać się do tabletek w koncu to nasze wspolne zabezpieczenie.Tym bardziej że większość tabletek kosztuje ok 40zł.Mój chłopak sam stwierdził że będziemy na pół płacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jezeli
zadne nie pracuje, dziewczyna bierze tabsy a chłopak po nia przyjezda autem . Kto za co ma zapłacić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarka wypisuje receptę na sześć opakowań i mam taką aptekę, w której mogę zostawic recepte (zreszta chyba teraz dużo aptek oferuje takie cos) i co miesiąc przychodze i wykupuję jedno opakowanie, wiec w tym momencie luzik z finansami jeżeli chodzi o tabsy :) z wizyta nieco gorzej, bo ja płacę 100 (z cytologią 120), no ale raz na pól roku da sie przeżyć :) zresztą jak już napisałam ja zapłacę za wizytę u gina, potem nie mam kasy no i luby funduje mi przejazd do wawy (a niestety wiek już mam \"niezniżkowy\", więc średnio bilet w jedna strone kosztuje mnie ok. 80-90 zł, bo nie zawsze tlk mi pasuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka więszkosc tabletek??????????????????????? mi się wydaje, ze większosć tabeltek kosztuje w granicach 20-30 złotych, a ok. 40 kosztują tylko te wątpliwe \"nowości\" scheringa (yasmin i jeanine), do ktorych jestem osobiście uprzedzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×