Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chaber

Sprawcza siła myśli - udało się to komuś?

Polecane posty

Witajcie moi mili Nic mi się nie stało, ale koniec i początek roku, to u mnie kuuuuupa roboty :D:D:D Jak tylko znajdę czas, to wracam do dyskusji. Co u Was? Czy myśleliście o naszej dyskusji? Kto z Was robi noworoczne postanowienia? Pozdrawiam cieplutko i do \"zobaczenia\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nareszcie, udało się, przywołać właścicielkę topiku. :D:D:D:D Odpowiadając na pytanie :) Jestem na etapie tworzenia zamierzeń dopiero teraz, bo to przecież nie budżet rządowy. :D:D:D Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze temat trochę podupada. Ja tez jestem w trakcie robienia postanowień, ale już pare mam. Mogę się z Wami podzielić: 1. Mniej się stresować, krzyczeć, wybuchać, bo ostatnio to stało się nagminne, urażam tym moich bliskich. I to jest cel nr 1!!!!!!! 2. Zwalczyć choróbsko 3. Wyjechać na wspaniałe wakacje, najlepiej do jakiegoś gorrrrrącego kraju 4. Schudnąć parę kg, w tym celu zapisuję się na aerobic tae-bo lub salsę, jescze nie wiem 5. Zrobić \"porządek\" z / w moim związkiem/zku 6. Więcej pozytywnego myślenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* ze związkiem :P Co do postanowienia nr 1 to chyba najpierw muszę wyeliminować stresory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Oby wszystkie nasze postanowienia zostały zrealizowane i aby cały rok był pasmem pozytywnych zdarzeń i żeby przyniósł nam wszystkim wiele radości a jak najmniej powodów do smutku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to szelmy i nicponie! Przywołaliście mnie swoimi myślami? :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artianko Za chwilę słów kilka do Ciebie, cóś napiszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe może coś w tym jest Chaberku :-) Czekam czekam na te pare słów :-) Acha, chce rzucić kawe! O ile można ją rzucić :P Chce zaprzestać ją pić. Jak narazie 2 dzien bez kawy i czuję się dobrze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W trakcie robienia noworocznych postanowień, zrobiłaś kilka byków :D:D:D Przjmę rolę pani Erraty i coś poprawię, jeśli pozwolisz :D 1. Mniej się stresować, krzyczeć, wybuchać, bo ostatnio to stało się nagminne, urażam tym moich bliskich. I to jest cel nr 1!!!!!!! Poprawka: Od dziś jestem szczęśliwa, pogodna, rozważna, co powoduje u moich bliskich i znajomych radość :D:D:D 2. Zwalczyć choróbsko Poprawka: Jestem silną, zdrową istotą! 3. Wyjechać na wspaniałe wakacje, najlepiej do jakiegoś gorrrrrącego kraju Bez poprawek :D:D:D 4. Schudnąć parę kg, w tym celu zapisuję się na aerobic tae-bo lub salsę, jescze nie wiem Poprawka: osiągam zadowolenie z mojej figury, a ćwiczenia mi w tym pomagają. 5. Zrobić \"porządek\" z / w moim związkiem/zku Poprawka: już poprawiłaść w aneksie :D:D:D:D:D:D 6. Więcej pozytywnego myślenia Poprawka: samo pozytywne myślenie! :D A co? fajniej brzmi? :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no tak brzmi lepiej. :-) Trzeba tylko to wszystko wprowadzić w życie! Co do choroby to wmawiam sobie, że jestem zdrowa, chociaż przyznam, że czasami mam dość i po prostu się poddaje.....*tylko proszę bez bicia). Zrobie z sobą porządek! Co do związku to nie wiem Chaberku czy sie dobrze zrozumiałyśmy za pierwszym razem napisałam \"z związkiem\" a to było źle gramatycznie napisane i poprawiłam na \"ze związkiem\" :-) Co tam Chaberku słychać w Nowym Roku? Z innego forum dowiedziałam się, że jesteś szczęśliwie zakochana! To cudownie! Życzę Ci szczęścia Kochanie!!! :-) Oby ten stan wcale nie minął :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy zrobie poważne wykroczenie jeśli powiem, że nie wiem kto to jest pannna Errata??? Mam się już wstydzić? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa, jestem jestem :D:D:D I się tego nie wypieram, o! :D Mam z początku roku trochę więcej pracy, niż zwykle, więc nie udzielam się w dyskusji na topiku. Chyba mi wybaczycie? :D Ale dzisiaj to ściągnęliście mnie myślami. Chciałam położyć się spać i jakaś siła kazała mi jeszcze włączyć komputer i sprawdzić, co słychać w tym domku :D:D:D Raniutko wcześnie wstaję, więc zmykam do łóżeczka. Sio! Grzeczne dzieci już śpią :D:D:D Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczego nie musisz się wstydzić, a kto pyta, ten jeden raz nie wie, potem już sam może innych uczyć :D:D Errata, to arkusz poprawek. W książkach dołączają niekiedy arkusik z erratą, czyli poprawkami błędów, jakie zakradły się w czasie drukowania. Ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :):):) -->chaber - chyba nie o takie wyjaśnienie chodziło Artiance:) Muszę pochylić czoła przed Tobą za prawidłowe \"uformowanie\" afirmacji Artianki - tak jest w istocie. Afirmacje muszą wyrażać coś co już jest, a nie nasze \"zachcianki\". Dodam, że jednocześnie można ich pisać ich wiele i na różne tematy. Nie trzeba czekać \"aż zadziała\" pojedyncza afirmacja. Przy pisaniu zaś ważne są nasze odczucia - gdy już ich zbraknie, czyli nie mamy w trakcie pisania żadnych uczuć, można zaprzestać. Pisanie takie może trwać bardzo długo, ale zazwyczaj po około 40 dniach (piszemy jeden raz dziennie) wszelkie uczucia z pisaniem zanikają. Efekty czasem przychodzą dużo później. Jedną afirmację pisałem ponad 100 dni (okazała \"nietrafiona\" czytaj błędna) i niestety nie spełniła się. Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chaberku dziekuję za wyjaśnienie, szczerze to pierwsze słyszę o czymś takim. Nigdy się z tym nie spotkałam. Muszę się z Wami czymś podzielić! Jestem już zdrowaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-))))))))))) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)))))))))))))) iiiiiiiiihhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robilam badania w związku z moją chorobą i jakoś już opadłam z sił i pozostawiłam to losowi. Ani nie prosiłam Boga o zdrowie, ani nie afirmowałam. gdy zbliżał się termin wyników coś podświadomie mi mówiło,ale tak cichutko, że wszystko już jest OK. No i jest :-)))) Tak się cieszę! Nie chce zapeszać, ale czuję, że 3 punkt się spełni, że uda mi się wyjechać gdzieś do słonecznego miasta....Czuję, że będą to Włochy...Pożyjemy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artianko Huuuurrrrraaaa!!!!!!!!!! Jak bardzo się cieszę :D Wspaniała wiadomość. W takim stanie ducha reszta pójdzie gładko, chodzi mi o twoje punkty. Szczęście przyciąga szczęście. Pozdrawiam cię serdecznie i ściskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mili :) Artianko to wielki sukces. Nie sądzę że to było tak do końca jak napisałaś. Może świadomie nie myślałaś, ale w głębi duszy nie dopuszczałaś myśli by mogło być inaczej - stąd już droga do skucesu (czytaj wyników badań). -->chaber dużo wzniosłych uczuć dla Was - sądzę że wiesz kogo mam na myśli. :) -->nic mi to nie dało :D Niezła prowokacja hihihihihi. Potrafisz to udowodnić? :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dt
a jak myślicie czy mogę odzyskac męża jakich afirmacji używać?co wizualizować kocham mojego męża i niechcę stracić naszego małżeństwa a wiem że on też mnie nie wymazał z serca bo mi to mówił i że nie wie co zrobić jak mu pomóc podjąć decyzję bo nie powiedział że nie wróci powiedział że nie wie co zrobić wspomnę tylko że w grę wchodzi inna kobieta która usilnie go trzyma a on sam nie jest do końca szczęśliwy tak mówi co mam zrobić POMÓŻCIE!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->dt Można, oczywiście, tylko musicie sobie odpowiedzieć na pytanie \"po co?\" Coś się wydarzyło, pewnie nie bez przyczyny. Coś stało się takiego, że odszedł do innej. Powrót może być dopiero faktem, gdy znajdziecie (oboje !!!!) tę przyczynę. Jeśli w dalszym ciągu nie jesteście sobie obojętni, jeśli chcecie się połączyć na powrót - musicie jasno sobie określić, iż nie będziecie się wzajemnie ranić, ani wypominać nieustannie tego co się stało. Dodam jeszcze, iż należy być przy tym przygotowanym na chęć zemsty tej drugiej. Wszak to taka ludzka przywara. :) Przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi na temat związków uczuciowych dwojga ludzi. Może wybierzesz coś dla siebie (dla Was). Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dt
do Mars a czy mógłbyś mi polecić afirmacje nawet zaczęłam go zarażać pozytywnym mysleniem zauważyłam że coraz częściej szuka kontaktu za mną co mogę wizualizować ? nas jako szczęśliwą parę? że wraca?jak dobrze sformuować afirmacje ? czy ja będę manipulować skoro mąż mi powiedział że nie chce rozwodu że nie wie co ma zrobić bo nadal część miłości została w nim itd jak mam to dobrze zrobić bo nie chcę popełnić błędu w sztuce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dt
nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> dt Afirmacja nie działa, jeśli jest zaledwie wyrazem tego, co chciałbyś, aby było prawdą. Afirmacja sprawdza się tylko wtedy, gdy wyraża to, co już wiesz na pewno, że jest prawdą. Afirmacja \"Chcę zarabiać dużo pieniędzy\" nie zadziała Prawidło powinno być: \"Zarabiam dużo pieniędzy\" \"Mam dostatecznie dużo pieniędzy\" lub \"Posiadam wystarczająco dużo pieniędzy\" To powinno wystarczyć. :) Dodam jeszcze - odrzuć strach, wybierz MIŁOŚĆ!!! Cofnij się na tym forum do skopiowanego zalecenia Silvy, które wkleiłem. Dokładnie 9.12 godzina 10.56 - to jest na 9 stronie tego topiku. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->dt Z tym wchodzeniem do rzeki - najbardziej błędne rozumowanie jakie ludzie wymyślili. :P Może czasem warto wejść jeszcze raz, by stwierdzić coś, czego się wcześniej nie widziało? To tak samo, jak się czasem wraca do jakiegoś punktu, by sobie przypomnieć o czym się zapomniało. Może właśnie w Waszym powrocie jest siła? Może to doświadczenie spowoduje, że odkryjecie siebie na nowo? Bardziej wartościowych i bardziej jeszcze kochających? Jest takie powiedzenie - nie możesz powiedzieć, że coś nie smakuje póki nie popróbujesz. A więc? Doświadczcie tego coście pogubili.:) Jeszcze raz powtarzam - odrzuć strach - WYBIERZ MIŁOŚĆ. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dt
a dzięki afirmacjom i wizualizacjom mogę odzyskać męża? bo jak zaznaczyłam nie wymuszam na nim niczego bo on tez bierze tą możliwośc pod uwagę tylko jest skryty i mam wrażenie ż e boi się głupio mu itd Mars pomóż mi ułożyć trafna afirmacje i wizualizacje ty masz w tym wioększe doświadczenie niż ja dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ujął bym to w ten sposób, ale to Ty powinnaś ją sobie stworzyć. Wizualizując sobie siebie razem - raz dziennie przez około 10 dni (przynajmniej 5 minut dziennie) powtarzałbym te słowa. \"Dziękuję Ci ......(tutaj jego imię), że jesteśmy razem. Dziękuję, że ani Ty ani ja wzajemnie nie ograniczamy się. Razem wspieramy się w chwilach zwiątpienia. Ja daję siebie Tobie, a Ty dajesz siebie mnie. Znowu razem jesteśmy jedno. Naszemu uczuciu nic nie zagraża bo nasza miłość zwyciężyła i rozwija się nadal. Odtąd mówimy sobie zawsze wszystko i prawdę, bo tylko prawda nas trzyma razem i jest powodem tego, że nasza MIŁOŚĆ jest tak wielka, że wszyscy wokół zarażają się naszym uczuciem. Odtąd żaden strach już nas nie oddzieli, bo między nami zwyciężyła miłość\" Czy naświetliłem Ci już o co w tym chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×