Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ

Niespełniona miłość...

Polecane posty

Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ

Tak naprawdę to nie wiem od czego zacząć. Może od tego że mam 30 lat, od 5 latjestem mężatką, nie mam dzieci. A teraz cofne sie w czasie jakies 15 lat bo właśnie wtedy poznałam miłość mojego życia, on był starszy o trzy lata ja smarkata, zakochałam się i on we mnie. Trwaliśmy w związku 8 lat i nagle się skończyło, z mojej winy, zdradziłam. Może byłam za młoda na tak długi i poważny związek, nie wiem, ale jak patrzę wstecz to widzę piękna dziewczyne która zawsze miała powodzenie. Nigdy wcześniej nie miałam chłopaka On był moim pierwzym pod każdym względem i to chyba dlatego "skusiłam" się. Próbowaliśmy jeszcze do siebie wrócić, ale wiem że On nie byl w stanie mi tego wybaczyć, płakał a ja razem z nim. Postanowiliśmy więcej nie próbować. Pół roku później poznałam mojego obecnego mężą, po roku już byliśmy małżeństwem. Później dowiedziałam się ze On tez ma dziewczynę z którą pobrał się równy rok po moim ślubie ma synka. A teraz meritum sprawy, ja nadal go kocham i wiem że jemu też nie jestem obojętna. Mieliśmy okazje sie spotkać i spojrzenia mówią same za sie...te ciepłe oczy i znowu w nich łzy. Tyle lat już cierpie, codziennie "wyć" mi sie chce. Ale co moge zrobić. NIC. Ku przestrodze, jeśli ktoś z was poznał miłość swego życią nie pozwólcie jej odejść bo to nie minie...MIŁOŚĆ JEST JEDNA NIE DWIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wspolczucia .....
jesli zdradzilas to wcale go nie kochalas tylko tak sobie wmawiasz bo z obecnym tez jest Ci zle i idealizujesz bylego ale tak czy inaczej sama jestes sobie winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niespełiona miłość- doskonale Cię rozumiem.mam tą samą sytuację.Byłam z chłopakiem 7 lat i bardzo się kochaliśmy...Też był moim pierwszym pod wieloma względami.Jak zaczęliśmy ze soba chodzić miałam 14 lat-on 16.Po kilku latach zaczęło mi odbijać i chciałam zobaczyć, jak to jest z innymi....On poszedł do wojska i mieliśmy przerwę..Ja miałam paru chłopaków,ale jednak to nie było to samo..On miał kilka dziewczyn.Został na zawodowego żołnierza i nie widywaliśmy się..Po trzech latach spróbowaliśmy jeszcze raz...jednak nagle kontakt się urwał.Okazało sie,że jeszcze jak nie mieliśmy drugiego podejścia on przespał się z dziewczyną,która zaszła w ciążę...Ożenił się z nią...:(.Najgorsze jest to,że odszedł bez żadnego wytłumaczenia, bez pożegnania...wsiąkł jak kamień w wodę..Dopiero po roku,gdy Go spotkałam powiedział mi prawdę...jednak nadal dzwoni i mówi,że kocha tylko mnie...Chce mi się łakać..chce mi się wyć..bo oboje kochamy a nie możemy być razem.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
Do"-bez współczucia. Z dużo czasu upłynęło żebm żyła wspomnieniami. To nie są wspomnienia to prawdziwa milość. Od zawsze byłam tego pewna, w dniu ślubu płakałam- bymajmniej nie ze szczęścia. Chciłam żeby moja historia była swego rodzaju podpowiedzią dla osób które są w podobnej sytuacji...ot tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wspolczucia .....
Gdyby to byla prawdziwa milosc to bys nie zdradzila 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
Gdybym wtedy miała ten wieki rozum co teraz, zapewne tak by było. Nie próbuje siebie teraz usprawiedliwieć bo wiem że zdrada jest najgorszą rzecz jaką mozna zroić ukochanej osobie, dlatego też przyznałm mu się do tego bo nie mogłam znieść wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina15
To po co wychodziłaś za niego za mąż??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
Bo to dobry człowiek, i wtedy wierzyłam że kiedyś go pokocham, teraz wiem że to były złudne nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy popelnia bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina15
Największym błędem jest właśnie to, jak wychodzisz za kogoś za mąż bez miłości... Smutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
Może nie tak bardzo smutne, jesteśmy dobrym i zgodnym małżeństwem, sznującym się. Męża też Kocham na swój sposób ale przyjacielską miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wspolczucia .....
Zniszczyla zycie jednemu i pewnie niedlugo zrobi to drugiemu :O Ona nie potrafi kochac bo nie ma serca , obecnego tez skrzywdzi 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
yyyyzzzz..nie musisz tego czytać, nikt Ci nie każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
mogłam sie tego spodziewać po tym forum, że większośc osób będzie ...bez współczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyzzzz
bez współczucia >>>>zgadzam się z tobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wspolczucia .....
Wspolczuje .... ale nie Tobie tylko tym osobom ktore krzywdzisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyzzzz
ale mnie szlak trafia, jak sie nad soba użalasz.....jesteś głupia i nie wiesz co to jest prawdziwa miłość!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
użalanie nie leży w mojej naturze, a Ty jesteś niewychowaną osobą, nikomu nie ubiżyłam na tym forum a ty piszesz że jestem głupia to świadczy tylko o tobie. Jak pisałam wcześniej nikt nie karze ci tego czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
jesteś żałosny(a)...hahaha. Nie znasz nawet znaczenia słowa "kurwa" to czago tu się spodziewać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyzzzz
znam i właśnie dowiedzieli się wszyscy że nią jesteś!!!! ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz, z tym ze u mnie jest nieco inaczej. Moi rodzice, rodzina chcą abym wyjechała z nimi do UK ale tu jest osoba, którą kocham z którą chce być już zawsze. Nie wiem co powinnam zrobić. Wiem, że wyjeżdżając stracę miłość a zostając zawiodę rodziców :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
dziewczynma_1988 z rodzicami nie mieszkała do końca życia, a mysle że jak im powiesz to zrozumieją. Słuchaj głosu serca. I pamietaj "...tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
dzici do lekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPELNIONA MILOŚĆ
Och sama musze iść do lekcji!!!! Ja jestem dzieckiem kurwiątkiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPEŁNIONA MIŁOŚĆ
nie będę pisała ze szczylsktwem, boszz ja mi ciebie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIESPELNIONA MILOŚĆ
Jestem autorką topiku i jest mi żal samej siebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seronil
Nie rozumiem jak mozna kochac i jednoczesnie piepszysc sie z kims innym. K.. nie rozumiem. Ty nie wiesz co to milosc, nie pisz slowa "kocham" skoro nie wiesz co ono znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzodzo
MIŁOŚC NIE ISTNIEJE TO TYLKO ZAUROCZENIE KTÓRE PRZEISTACZA SIE W PRZYZWYCZAJENIA A PUZNIEJ W ZAPOMNIENIE A CO JEST PO TEM TYLKO WSPOMNIENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×