Powroty i rozsania...powroty i rozstania... powroty i rozstania...powroty i rozs

Kto jeszcze zmaga się z tymi falami życia? Ja już opadam z sił. Nie umiem się uwolnić od uczucia, nie mam sił zaczynać po raz koleny... :(

Lubisz huśtawkę emocjonalną :) tylko, że ona nie daje żadnej gwarancji na stałość. W głowie się tylko kręci i chodzi się po czymś takim jak po przedawkowaniu alkoholu...potem niestety ma się tyko kaca, a miłości w takim stanie nie uchwycisz ;) Rada na taki stan jest jedna: stań na nogach pewnie i zastanów się... czy taki stan Ci odpowiada ?:D

Własnie napisałam, że już nie mam siły. Właśnie walcze w sobie o siły by to w końcu przerwać. Ale łatwiej się zakłada...trudniej realizuje...