Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłość jak bańka mydlana

jak byś się dowiedziała,ze mąż cię zdradza

Polecane posty

Gość miłość jak bańka mydlana

chciałabyś wiedzieć kto ona i czy zrobiłabyś coś? nie wiem co mam poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
napewno winilabym męża a nie JĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
ja uwazam ,ze owszem jest po obu stronach ale pytanie brzmi -czy JEJ dalybyście jakoś popalić czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
ja osobiście nie chcialabym jej na oczy widziec,nigdy w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, gdyby mój facet nie chciał to by go wołami nie zaciągnęła.. a tamie mydlenie oczu żonie, że to wina kochanki, bo ona kusiła, uwodziła, kręciła tyłkiem to tlyko robienie z żony debilki - wg mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanda
zmiana zamków do drzwi gdy jest w pracy walizki na schodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
to oczywiste ,walizki na schodach i najlepiej zeby wyjechal na wieki wiekow i nie pokazywal sie wiecej na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
dziewczyny sytuacja jest skomplikowana,ale tak,ze te rady sorki.ale się przydadzą a co do jej winy,nie zgodzę się łachudro,ona wiedziala!!,ze on jest zonaty,i co?? żadnych oporów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanda
daj spokój...oskarżać kobietę??? Ona była wolna..... a skąd wiesz że jej nie oszukiwał? moim skromnym zdaniem kochanki są ofiarami....poniekąd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
a czy łaskawy mąż sie przyznaje czy wypiera,czy to sytuacja czysto hipotetyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
niestety nie jest hipotertyczna jest tam tyle bólu ,rozpaczy,poniżenia i upodlenia a czego byście nie chciały tak mąż się przyznaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
niektorzy faceci przylpani z kochanka w łóżku twierdza ze to i tak nieporozumienie i z oczywiscie to nie jest tak jak wyglada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie kochanka ma miec opory, tlyko mąż:O ona Ci nic nigdy nie przysięgała! możesz do niej miec jedynie żal, ale mąż jest tu winien, bo chyba mozna czasem pomysleć mózgiem a nie fiutem prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
ciekawa jestem czy kochanka w tej sytuacji czuje sie winna czy splywa to po niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozon
przegnałabym w cholerę!!! a moja koleżanka przyjęła do domu wraz z kochanką.... żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
oczywiście ,ze np ja zadnej kobiecie niczego nie przysięgałam,ale do cholery to już niema zadnych zasad?? dz własnego szczęścia po trupach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo napisać \"ona wiedziała, że jest żonaty, jak tak mogła itd itp\"....hmmm a czy on w tamtej chwili zapomniał że ma żone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
dziewczyny zostawmy na chwilę jego,okej? bo ja nie wiem czy bedą razem czy nie .czas pokaże zajmijmy się nią,laska za przewposzeniem podupiła sobie 3 miesiące wiedząć ,ze on jest żonaty ,zniszczyła zycie jej,ich dziecku,rodzice ich [rzechodzą koszmar i co?? nic nie zrobić?j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
zemsta to chyba nie jest dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jesli wiedziała że on ma zonę, to sprawa jej sumienia, moraności i zasad - nie Tobie ją sądzić. Ciebie zdradził mąż, nie ona, a takie zwalanie winy na kochanke jest wg mnie próbą przkonania samej siebie, że mąż to wspaniały człowiek, wierny, oddany, uczciwy, że to ona jest zła, zaciągnęła biedaka do łóżka i zgwałciła:O kobieto, troche szacunku do samej siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelga
zemsta to chyba nie jest dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jesli wiedziała że on ma zonę, to sprawa jej sumienia, moraności i zasad - nie Tobie ją sądzić. Ciebie zdradził mąż, nie ona, a takie zwalanie winy na kochanke jest wg mnie próbą przkonania samej siebie, że mąż to wspaniały człowiek, wierny, oddany, uczciwy, że to ona jest zła, zaciągnęła biedaka do łóżka i zgwałciła:O kobieto, troche szacunku do samej siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
łachudra---,po pierwsze to nie idzie o mnie!!tylko o bliską mi osobę a po drugie masz racje ,zawsze bedzie punkt widzenia żony i kochanki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum, że ja nie bronię tej kochanki, niech sobie będzie największa franca, jesli świadomie i bezczelnie wpieprzyła się w czyjes życie! Ale gdyby mąż jej nie wpuścił to by sobie mogła na rzęsach stanąć i zamachac uszami, a nic by nie wskórała..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość jak bańka mydlana
czyli idąc łachudro Twoim tokiem,wiedząć,ze koleś ma zonę ,trójke dzieci i czwarte w drodze,nie miałabyś żaaaadnych oporów,hop do łózia ,bzyku ,bzyku ,on jest winien :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawy na chwile jego i przejdzmy do ocenienia tamtej.....tak zmiażdzymy ją, upokorzymy, jaka ona wredna, przecież wiedziała że on ma żone, wiedziała i mimo wszystko z nim była.....tak a biedny pan mąż tak dał się omotać tej wrednej jędzy..w zasadzie to on nawet pewnie nie był świadom tego co robi, zaciągneła go do łóżka, on się bronił zaciekle, wyrywał, po prostu nie chciał.......achhhhhhhhhh w życiu tak czasem bywa, że chwila zapomnienia bierze góre nad rozsądkiem. w pewnych sytuacjach nie myśli się głową, nie analizuje się.....pewne rzeczy po prostu się dzieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozon
zdrada nie ma usprawiedliwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×