Mój facet spotyka się z mężatką

Ta mężatka ma syna. Właśnie dzwoniła moja koleżanka i mi o tym opowiedziała. Wyszedł od tej mężatki przed chwilą, a był tam całą noc. Dzwoniłam do niego wczoraj ale nie odbierał telefonu.Jestem w szoku, nie wiem co mam robić?. :O

moja koleżanka 33 letnia spotyka sie na seks z chłopakiem który ma 23 lata i oczywiście dziewczyne.....to dziewczatko takie w nim zakochane i tak ufajace ze pewnie nigdy by nie uwierzyło co jej ukochany robi raz w tygodniu..... faceci tacy sa ...

pośledzić go troszeczkę i posprawdzać... a jak sie potwierdzi to powiedzieć że o wszystkim wiesz, żeby się nie wykręcał bo na własne oczy widziałaś jak od niej wychodził...

przykre:(

nieważne z mężatką czy nie zdradza Cię co robić? odejść od niego

moja koleżanka, mężatka, 4 dzieci (35 lat) spotyka się z facetem 26-letnim, który za 2 miesiące bierze ślub, dziewczyna nic o tym nie wie

rzuc go..to jednoznaczne przeciez chyba nie byl u niej cala noc zeby naprawiac kran

a co twój facet na to?

oj duuuuużo tych przypadków , o których dziewczyny nic nie wiedza przygladaja sie uważniej swoim rówieśniczkom, koleżankom, a tymczasem oni maja starsze kochanki, przeważnie majace mieszkanie wiec prawdopodobieństwo , że to sie wyda jest baaaardzo nikłe

wiem, że możesz być w szoku. przeżyłam to samo.:( ja swojego zaprosiłam pod pozorem naprawienia czegoś w moim kompie zaraz po takiej samej wiadomości. przyszedł prawie natychmiast.domyślam się,że wracał właśnie od niej bo kiedy dzwoniłam na komórkę słyszałam warkot samochodu. zachowywałam się jak gdyby nic ale w pewnym momencie powiedziałam mu że wiem co robi bo mi o tym ktoś powiedział. zaczął szaleć, tłumaczyć się, wrzeszczeć(co za łajza, jeszcze ośmielał się wprowadzać mnie w błąd).powiedziałam mu żeby wynosił się do niej na zawsze, nie chcę takiego łajzy! wyszedł trzaskając drzwiami. od tamtego czasu dzwoni i przeprasza. chce być ze mną ale ja nie mam litości dla tego sukin*....!!!!!!!!!!

Nie wiem...nie wiem co mu powiedzieć? Trzęsie mnie z nerwów :( To takie wstrętne.

Dzisiaj nie jestem w stanie niczego robić. Płaczę strasznie..............Wszystko zepsuł. Dlaczego tak jest. Byłiśmy tacy szczęśliwi. Dlaczego tego nie szanuje? Nasz związek był zgodny, czego mu mogło brakować?

zrób to właśnie dzisiaj, bo jak ochłoniesz i on zacznie ci tłumaczyć jaki on biedny jest to będziesz skłonna być z nim dalej

Jestem pewna. To koleżanka jeszcze z lat dzieciństwa.Przyjaźnimy się i zawsze mogłam na niej polegać. Nigdy mnie nie zawiodła. Macie rację, zadzwonię do niego! Ale...co mu powiedzieć. Nie chcę zdradzać tego, co powiedziała koleżanka. Nie chcę, żeby pojechał do niej i zrobił jej awanturę....

"Dreszczyku... dojrzałości, którą Ty nabędziesz za parę lat..." - to śmieszne, wybacz. Tego "dreszczyku" było aż nadto u nas :O

to wybacz.... hmmmmm....ale to twoje odczucia jago mogły być zupełnie inne

Zadzwoniłam. Powiedziałam, tak jak ktoś mi radził, że potrzebuję pomocy do kompa. Powiedział, że przyjedzie za dwie godziny bo dopiero wstał i musi się doprowadzić do porządku.............:O

cyt: "Byłiśmy tacy szczęśliwi. Dlaczego tego nie szanuje? Nasz związek był zgodny, czego mu mogło brakować?" a moze kiepsko jeczalas podczas sexu?

Tak jego mogło być zupełnie inne, już wiem :O Denerwuję się bardzo nie wiem jak to mam powiedziać?

Zdzichu on nie narzekał:O

mam racje?

masz 2 godziny wez kapiel, zrob sie na boginie i wciagnij go do lozka wyda sie wszystko my faceci nie lubimy awantur...:)

Nie masz racji. W seksie niczego mu nie brakowało, zawsze był zadowolony. :P Pomóżcie, tak się denerwuję, co mam mu powiedzieć?

spytaj czy coś by chciał tobie powiedzieć gdzie był dlaczego to zrobił, czu czegoś mu brakowało powiedz że byłaś z nim szczęśliwa dowidzenia...

I JĘCZZZZZZ... porzadnie....:) Bez udawania....:)

braki jakieś masz czy jak ??? ;P

moja rada najlepsza ZAPOMNIJ o tym ...:) i sexuj na maxa TO JEDYNY SPOSOB...:)

mój też był zadowolony oni już tak mają i nie potrafią się zmienić i to nie chodzi o ciebie tylko o niego niedaj sobie wmówić że coś z twojej strony było nie tak bo jakby coś mu przeszkadzało to by tobie powiedział a teraz zacznie się wymyślanie że ty złą kobietą byłaś a on taki zapracowany i nierozumiany

BRAKOW NIE MAM, ale lubie FONICZNE LASECZKI....:)