Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o ranyy

Kto wie z czego są robione parówki?

Polecane posty

Gość o ranyy

Może jakiś technolog żywienia się wypowie na ten temat albo ktoś kto ma o tym jakieś pojęcie. Zawsze mnie to ciekawiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z resztek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Olga*
Nie jestem technologiem zywienia , ale sadze ze z cyckow krowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycki krów i inne odpady
z miesa sa wiele razy mielone i ludzie to jedzą bleeeeeeeeeeeeeeee ja nie jem dobrych kilka lat jak się dowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka13
O boz enie chce slyszec slowa PAROWKA.. W tv wypowiadali sie ludzie jak sa one robione...sa to mielone reszki mesa takie ODPADY!!!!!!!!! wszytsk chrzastki skory itp.. blee ochyda ...nie chce nikmu obrzydzac bo smaa je jem do tej pory ale jednak to jest okropne przypomniec sobie w trakcie jedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Olga*
a drobiowe z cyckow kury:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franek z fabryki firanek
w parowkach nie ma wogole miesa jest tylko papier toaletowy . no chyba w tych z biedronki to mieso jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrafa Mustafa
ja tam lubię parówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych co sie tak powiekszaja w trakcie jedzenia dodawana jest maka sojowa.. ale ogolnie wszystki sciepy z masarni.. bleeee ( ale coz... nalog ich jedzenia mnie przerasta :classic_cool:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, cycki krowy i papier toaletowy, urban legend nr 2342764. :P w parowce jest: - tluszcz - mieso (tak, niedowiarki!!!) - woda jest czesto, choc nie musi byc (ale im tansza parowka, tym tego wiecej): - emulsja ze skorek wieprzowych (czyli skora wieprzowa zmiksowana z woda na jednolita mase) - soja - substancje zageszczajace - inne dodatki, dodawane w mniejszych ilosciach zawartosc miesa moze wahac sie od kilku do kilkudziesieciu procent, przy czym parowki na serio nadajace sie do jedzenia zaczynaja sie tak od 10 zl za kilogram, a te, ktore mozna polecic od 15 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parowki-tluszcz,pachwiny,wymiona......,barwniki,srodki zapachowe i smakowe......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolalolalola
z kozich wymion smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, wiem, ze to jak grochem o sciane, ale moze choc jedna osoba zapamieta: W PAROWKACH NIE MA KROWICH WYMION!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
jest technologiem żywności :-) i z tego co wiem do parówek dodawane są właśnie krowie wymiona albo kurze grzebienie co powoduje właśnie taką "gumowatośc" parówek. Powszechne są też dodatki ze zmielonej świńskiej szczeciny która powoduje lepsze "zbicie" mięsa w parówce. A samo mięso też nie jest najlepszej jakości, bo po co pakować te lepsze kawałki do czegoś co i tak jest milion razy zmielone? Mieli sie też drobne chrząstki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franek z fabryki firanek
uwielbiam parowki wieprzowe w czekoladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sama jestem technologiem zywnosci i nie uczyli mnie o zadnych wymionach :P napisalam powyzej, co sie dodaje do parowek. nie recze za najtansze parowki z podejrzanych zakladow wedliniarskich, ktore lamia wszelkie przepisy, ale wymiona sa raczej przeznaczane jako produkt uboczny na karmy dla zwierzat, a ponadto obilo mi sie o uszy, ze w niektorych krajach sa jedzone jako podroby i tam moga byc eksportowane, ale glowy nie dam, bo tylko mi sie obilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozeracz drazy
gdy Cię nagle bierze sraka draż z biedrony włóż se w kaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami jesteście wymiona:D:D byłam w wielu zakładach wedliniarskich i nigdzie nie widziałąm , żeby ten element trafiał do wedlin.POza tym ubój bydła w Pl. jest niski, a parówek produkuje sie mnóstwo. A najbardziej śmieszą mnie parówki cielęce.Kto widział ubój cielat wogóle ostatnio?:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
heh, na własne oczy widziałam szynke z krowych wymion :-) co prawda w sokołowie podlaskim, w stolicy jeszcze sie z tym "rarytasem" nie spotkałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyy
anyżówka > dzięki za odpowiedź, właśnie czegoś takiego miałam nadzieję się dowiedzieć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
pamiętam że była szokująco tania i wyglądała koszmarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×