Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żyrafa Mustafa

najglupsze prezenty ktore dostalyscie/dostaliscie

Polecane posty

Gość Żyrafa Mustafa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff
kolekcja obcietych paznokci mojego pra pra dziadka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrafa Mustafa
bo ja od mojego chłopaka dostałam kiedyś bobki królicze w słoiku :o jeszcze sie kretyn dziwił, dlaczego jestem zła, skoro zbierał je ponad miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie cierpię dostawać wina w prezencie. NIENAWIDZĘ tego! Często niestety dostaję, gdyz kiedyś poszła fama, że jestem miłośniczką i odtąd każde święta to nowe wino, którego nie lubię! ( W ogóle nie lubię alkoholu, żadnego) A mojej znajomej syn od lat dostaje od pewnej krewnej wiśnie w czekoladzie i w alkoholu, które są tak wstrętne, że nie da sie ich przełknąć. Ma juz kolekcję 18 pudełek, nietkniętych i przeterminowanych. Powiedział, że przekaże to swoim dzieciom jako ciekawostkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrafa Mustafa
wisnie w czekoladzie sa pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolalolalola
Urodzinowy prezent od mojego misia a że bylismy ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić mi parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry , poszedł do domu towarowego i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspendientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a misio majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie, wysłał prezent do mnie dołączając następujący list: Kochanie, Ten prezent wybrałem dla Ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko, jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłością. PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak, by widać było trochę futerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrafa Mustafa ***
Drogi moj adwokacie! Mozesz sie pode mnei nie podszywac! z calym nie szacunkiem dziekuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrafa Mustafa
hahahaha dobre, choc stare :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lolalolalola
to jest tak stary dowcip, ze az zaloscia jest udawanie, ze to wydarzylo ci sie naprawde :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgłupszym prezentem jaki dostałam była para czarnych skórkowych rękawiczek obszytych czarnym futerkiem przy przegubach. Były prześliczne!!!!! Tyle, że obie lewe:( Bardzo przykro było temu, kto mnie obdarował, gdyz chciał jak najlepiej, ale moim zdaniem była to kara za to, że tak bardzo chciał oszczędzić i zamiast w sklepie z galanterią, kupił je na jakimś bazarze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójcica
Na 18 urodziny dostałam od koleżanek i kolegów z klasy wibrator. To był najdurniejszy prezent, jaki tylko można sobie wyobrazić i powiedziałm im to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhh
od koleżanki jakieś stare naczynia z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalaleczka
od kolegi: szczoteczke do zebow z raczka w ksztalcie penisa :O od ciotki: welniany szlafrok dodany w promocji do kompletu poscieli, ktory kupila pare lat wczesniej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od teściowej
w zeszłym roku pod choinkę "Ogniem i mieczem" na kasecie VHS z dołączonym kalendarzem z 1997r.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkaczka-czka
Od siostry i jej męża do nowego domu dostaliśmy WERSALKĘ tak koszmarną, że słabo się robi na jej widok. Siostra podpytywała nas od jakiegoś czasu, czy taki prezent sprawiłby nam radość, ale cały czas mówiła o SOFIE ( nawet przeglądaliśmy razem katalogi Ikea pokazując wprost, co by nas interesowało). WERSALKA to był szok, szok i jeszcze raz szok! Nie pasuje do niczego, jest ohydnym reliktem socjalizmu, jest CZERWONA w czarne wzory, no wstrętna! Na razie stoi w garażu. Oboje z mężem wymyślamy setki powodów, dla których jeszcze jej nie postawiliśmy, ale jak długo można? Nie chcę stracić kontaktu z moją siostrą, ale nie postawię tego koszmaru w domu. Nie wiem, co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od jekiegoś czasu nie dostaję nic od rodziny,poza córką i moim ulubieńcem:).Pozostałym powiedziałam ,ze nic nie potrzebuję,zrozumieli i dają pieniadze;).Miałam dosyć koszmarków zagracających mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewasch , PO CO wypowiadasz się na topiku , skoro nie masz NA TEMAT NIC do powiedzenia? Najgłupszym prezentem jaki dostałam była żywa kura:( Zaznaczam, że mieszkam w wielkim mieście. W bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to nie ja dostałam ten prezent tylko moja (wtedy zaledwie kilkumiesięczna) córka, ale i tak uważam, że był idotyczny. Otóż babcia (moja teściowa) dała swojej wnuczce... garnek:O Nie wiem, może to była jakaś aluzja w moim kierunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że
W szkole dawalismy prezenty od klasy na 18. koletga dostał przecenione ohydne buty, rozmar na dziecko, a pozostała przestrzen pudełka wypełniona bya prezerwatywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×