Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swew

Jakimi zonami są kobiety zarabiające wiecej od mężczyzn

Polecane posty

Gość swew

bo moje dwie znajome, ktore zarabiaja wiecej od swoich mezow, ode mnie tez, starsznie im w domu rządzą!!! Normalnie jedna to krzyczy na tego swojego meza, rozumiem, ze moze czuja sie silnie finansowo, ale chyba wyszły za maz z miłosci i bez wzgledu kto ile zarabia powinny okazywac ta miłosc, a nie drzec ryja. Nie zrozumcie, mnie zle nie uwazam, ze kobieta ma mnie zarabiac, ale jak widze, jak ona sie drze na niego, to mi go zal. Poza tym nikt na nikogo , nie ma krzyczec w zwiazku tylko dlatego, ze ktorys wiecej zarabia.Moj maz nie krzyczy na mnie dlatego, ze zarabiam mniej. One w ogole sie strasznie wywyzszaja mam wrazenie, a juz ze mnie robia tzw "gorsza" osobe, tylko dlatego, ze moje zycie nie kreci sie tylko wokoł pieniedzy, ale mam tez swoje zianteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swew
spadaj Konrad szowinisto nie o to mi chodzi!! ciekawi mnie ten aspekt psychologiczny, ze kobiety przez poł wieku trzymane pod kluczem, teraz te ktore finansowa goruja, mam wrazenie, ze mszcza sie pdoswiadomie, za przeszłe pokolonia uciskanych kobiet, stad to podejscie chamskie i włądcze do faceto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdass
czy sa tu jakies zarabiajace wiecej od mezow? jak to z wami jest? a moze znacie takie osoby?jak traktuja swego faceta po pracy jak wroca do domku? moze mysle dosc stereotypowo, ale takie przypadki miałam okazje poznac? a moze one taki e agresywne sa bo podswiadomie sa wsciekłe, ze oich mezczyzn nie wiem moze sa takimi nieudacznikami, ze one sa bystrzejsze i lepiej sobie od nich radza?a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9mn807
a gdzi eone pracuja? w jakim zawodzie tez tak bym chciala ale bylabym mila dla meza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko lasting performance
pierwsze slysze zeby w garach rodzilo sie dzieci Konradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale nie śpiewaj może-
to nie zależy od zarobków tylko od charakteru. Mam znajomą która cale życie w domu siedzi i ciągle drze gebe na swego stefana. Pogratulować "uobuwienia" tym panom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweww
jedna jest radca prawnym(kiepskim co prawda)ale kase trzepie niezła , ciezkokapujaca, ale dosc łądna mysle ze to jej pomaga druga jest po ekonomii natomiast bardzo bystra, zdolna osoba, zdolniesza od meza:) po prostu zaczynała od zwykłego pracownika teraz ciagle awansujw doceniaja jej zdolnosci..naprawde ma łeb na karku kobieta, to musz stwierdzic,dlatego akurat jej sie w pełni ta kasa nalezy dodam ze ta pierwsza tak sie drze na meza, nie jest zbyt dobrym radca prawnym, ale w domu meza traktuje jakby była nie wiem kim druga mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że w sporej części przypadków to nie sukces zawodowy i wysokie wynagrodzenie jest powodem takich zachowań, tylko całkiem odwrotnie - silna osobowość z zapędami do rządzenia, bezkompromisowość, czasem nawet agresywność, chamstwo i wiele innych cech są podstawą tego sukcesu. Najpierw jest człowiek, potem kariera zawodowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaa
no u mnie los tak chcial, ze zarabiam sporo wiecej od swojego męzczyzny, ale nie mamy z tym zadnych problemów, rozpieszczam ta swoja gadzinke jak umiem, ale był czas ze sytauacja byla calkiem odwrotna i to wtedy on rozpieszczał mnie:)..nie mamy z tym zadnego problemu:) jest milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweww
nie chodiz mi o przjecie sie "rola" tzw znane doswiadcenia np. na straznikach i wiezniach, wzieto grupe chetnych osob aby wcieli sie na jakis czas, w nieco sztucznych (ale zawsze tak jest w ekeperymentach) w role...połowa miała byc wiezniami zamknietymi w celach, a drudzy straznikami!!Niekotrzy z tych ludzi sie na poczatku znali i lubili, ale kiedy zaczeli pełnic funkcje..zaczeli sie tez odpowiedni do nich zachowywac, wiezniowe zaczeli wyzywac, krzyczec na wiezniow,wymyslali im kary za byle przewninia, poczuli tzw władza, wiedzieli ze sa panami, sa nad nimi, wiec zaczeli "kopac lezacego" Pozniej wymiaszano ich ze czesc nadal została wiezniami,a czesc straznikami, tak ze np wczeniejszy dajmy na to Twoj kumpel z celi był twoim przełozonym czyli straznikiem, no i mimo znajomosci "znow to smao" reprymendy, wyzywanie "byłych kolegow" przy wszystkich, osmieszanie ich, gdyby nie interwencja psychologow co prowadzili badania pewnie doszło by do przemocy!!co wy na to? chciałam pokazac, ze zachowanie nie zawsze zalezy tylko od charakateru ktos, przed eksperymentem mogł miec taki a siaki charakter dajmy na to dobry, a w trakcie eksperymentu najbardzije ze wszytskich znecał sie nad wiezniami!!i tak tez było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweww
była nawet taki film chyba na tej podstawie "ekperyment"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia.26
ja zarabiam więcej od męża, ale to nam nie przeszkadza w cadzinnym życiu. Ani ja na niego nie krzyczę ani on na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze w tym przypadku
to poprostu indywidualne cechy tych Pan. nie wiazalbym tego z zarobkami, ale prawda jest taka, ze z jednej strony kobiety placza ze za malo zarabiaja, ze mezczyzni zarabiaja wiecej, a jak sie zdarzy tak ze to jedna czy druga Dama zarabia wiecej od swojego mezczyzny to zaczyna znowu krecic nosem. nagle ten mezczyzna okazuje sie mniej atrakcyjny, potrafia go nawet nazwac nieudacznikiem i nagle o wiele bardziej atrakcyjny wydaje sie kolega z pracy wyzej w hierarchi (i finansowo). nie mowie ze to jest norma, ale tak sie czesto zdarza. poprostu wspolczesna kobieta jest niestety bardzo malo swiadoma samej siebie. nie rozumiem czego tak naprawde oczekuje, szczegolnie od siebie jako kobiety i od swojego mezczyzny, latwo tez przekracza granice logiki uznajac ze nie wazne jak jest zbudowany swiat skoro ona chce zeby bylo tak i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweww
ostatnia wypowiedz bardzo madra tak jedna nazywa meza nieudaczniekiem a jak poznała naszego znajomgeo takiego bogatego zaradnego zyciowo człowieka(ale ma juz zone) to ja ona go zobaczyła i dowiedziała sie ile zarabia, bo cos tam opowiadał to oczy az jej sie swieciły głosik jej sie na taki delikatniejszy zmienił widac, ze jej sie spodobał to ona kocha swego meza czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze w tym przypadku
moze i kocha, o ile kochala w przeszlosci:) ale napewno pociagaja ja wladczy mezczyzni mogacych na nia wywrzec presje, chociazby poprzez swoj status zwiazany z finansami. typowa kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweww
to ja jestem nietypowa!! bo mi takie cos nie imponuje!! imponuje mi osobowosc człowieka bardziej zaimponowałby facet ktory ciekawe opawiada, cos w zyciu przezył i ma jakies włąsne przemyslenia, mimo, ze nie ma skory fury i komory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO SWEEW JA tez jestem tego zdania i nie interesuje mnie kasa ani fura faceta,wazniejsza jest dusza i osobowosc, Moj facet nie ma samochodu ani full kady a jestesmy razem szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze w tym przypadku
nigdy nie wiesz dopoki nie jestes w danej sytuacji, bo to sa pewne reakcje Twojego umyslu, ktorych nie jestes w stanie na 100% przewidziec. uksztaltowaly nas procesy trwajace naprawde bardzo dlugo i pewne atawizmy wywieraja na nas ogromny nieuswiadomiony wplyw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze w tym przypadku
no to teraz ja sie zastanawiam dlaczego uwazacie ze jak macie lat powiedzmy 30 to jestescie takie sam jak macie lat 20:) czy majac lat 20scia jestescie takie same jak mialyscie 15?:) zmieniamy sie, a wraz z wiekiem zmieniaja sie nasze fascynacje, zmienia sie postrzeganie swiata, zmienia sie to co nas kreci. dzisiaj zbuntowana 20stka bedzie sie zadawac z bezdomnym, ale uroczym studncikiem bez grosza przy duszy. nawet go bedzie utrzymywac, bo jej sie to wyda fajne. a za 10, 15 lat nawet na niego nie zwroci uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scsfdc
niestety, żeby być dla męża miłą trzeba go szanować i teraz jeśli kobieta traci szacunek bo mąż jej na to pozwala, zaczyna go "tępić" ja zarabiam więcej od mojego partnera, ale u nas taki problem jak znęcanie się psychiczne nie istnieje (z jakiegokolwiek powodu), po prostu mamy powody by mieć do siebie wzajemny szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scsfdc
no, co do wieku, ideałów... różnie bywa ja właśnie z wiekiem zaczęłam zauważać różne ludzkie zalety, nie tylko te które jako dwudziestolatka uważałam za wartościowe (wtedy byłam zdecydowanie bardziej bezkompromisowa i oceniająca), tak więc do akceptacji partnera w związku dorosłam dopiero w wieku około trzydziestki jednocześnie też pozbyłam się wtedy złudzeń i nauczyłam że moje samopoczucie, mój status materialny, moje szczęście zależy TYLKO i WYŁĄCZNIE ode mnie i tej odpowiedzialności nie mam prawa np zrzucać na partnera i jego zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scsfdc
inną sprawą jest że "skóra, fura, komóra" też świadczą o... osobowości człowieka, o jego sile przebicia w życiu, sprycie, aspiracjach a nawet najmądrzejszy życiowo, najbardziej inteligentny mężczyzna jeśli nie ma nic, to znaczy że walkę o siebie przegrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze w tym przypadku
kazdy ma indywidualna droge, ale z grubsza jednak wyglada to tak, ze ewoluujemy w kierunku dosc podobnym, tzn. od fascynacji powierzchownoscia i czyms co uznajemy za "romantyczne" do troche bardziej mrocznych rzeczy takich jak wladza, pieniadze przy lekcewazeniu czesto juz pozniej tego co stanowilo interesujacy aspekt wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci coś....
ja znam kobietę która jest bezrobotna i tak dyryguje swoim pracującym mężem że on nie może nawet z domu zadzwonić do kolegi:( prawo wyjścia z domu ma tylk ow trzech wypadkach: 1. praca 2. wyprowadzenie jej psa 3. zawiezienie jej gdzieś co gorsza to są ludzie któzy mają już dwoje dorosłych dzieci i tak całe życie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cizia ponczoszanka
i bardzo tak dobrze, jak chlop glupi - widocznie tak mu dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci coś...
ja znam to małżeństwo i powiem ci że ta kobieta ma w otoczeniu opinię głupiej, pustej i po prostu wrednej jest złośliwa dla wszystkich wkoło a facet wydaje się dość inteligentny na pierwszy rzut oka i jest naprawdę sympatyczny, uczynny itd. i jak to tłumaczyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci coś...
ostatnio naskoczyła na mnie że nie mam komórki z aparatem a ona ma i wogóle dzisiaj komórka bez aparatu to przeżytek:) normalnie masakra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffdf
no nie wiem czemu takie wredne baby maja takich uczynnych facetow i na odrot czemu czesto fajne babki maja wrednych chłoppw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holiu
złymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×