a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a suri juz tu nic nie pisze? w ktorym miesiacu jestes? a moze juz urodzilas? sorki ale zaczelam czytac na pcztaku, ze jestes zafasolkowana i nie wiem jak dalej bo za duzo do czytania :)

jesli oczywiscie nie odpiszesz bede czytala strone po stronie

ojej zona mudurowego zobaczylam twoj suwaczek i juz lada chwila dzidzie zobaczysz? co bedzie, chlopczyk czy dziewczynka? masz juz imiona?

Suri już urodziła Synka :)

fajnie dzieki, a wiesz moze gdzie znajde filmiki z porodów, może polecisz jakąś strone?

wklej link jesli znasz jakis

nie znam żadnych linków ale na któreś stronie będą dwa z porodami tylko nie pamiętam na której :( poszukaj sobie w google

Ale pusto, gdzie wy się podziałyście??? a ja sobie leże i odpoczywam.:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

hej sierpnióweczki ja tez miałam wrazenie ze moje malenstwo jakos mało bryka ale dowiedziałąm sie ze min to musi byc 3 ruchy na godzine!a najlepiej to trzy razy dziennie liczyc ile jest ruchów na godzine tz np rano miedzy 7-8, pózniej 12-13 i wieczorem np 18-19 tak kaza monitorowac ruchy w szpitalu! jak tam u was z obiawami porodu? ja od jakiegos czasu mam dziwne upławy tz taki sluz mi cieknie i nie wiem czy to normalne co to moze oznaczac? dajcie znac kobietki! pozdrawiam trzymajcie sie ciepło i gratulacje dla wszystkich mamusiek tylacych swoje perełeczki!

agunia81 ja tez leniuchowałam ale ta bezczynnosc mnie denerwuje!chociaz moze za kilka dni bedzie mi własnie tego strasznie brakowało wiec moze nie ma co narzekac tylko kozystac!hahahhah

dżiksa, ja wczoraj przecholowałam zpracą i wszystko mnie dzisiaj boli zwłaszcza kręgosłup więc leżę. A odnośnieśluzu to u mnie to samao - po prostu mnóstwo. chodzę tylko do łazienki i zmieniam wkładki :-)

Dziewczyny dziekuje za mile slowa o mojej coreczce! nie ukrywam ze jest slodziutka :) wasze babelki tez na pewno takie sa

agunia a czy to moze oznaczac zbilzajacy sie poród?który to tydzien u ciebie?ja mam na niedziele termin a nic sie nie dzieje prócz tych upławów!

Witam wszystkie poranne ptaszki. Ja to dzisiaj pospałam, oczywiście z przerwami na siku ale wstałam o 12. A co tam, trzeba się wyspać, bo już niedługo nie pośpimy. U nas w końcu leje, od razu inaczej. Ja nie wiem jak Wy dajecie radę spać na plecach. Ja mogę tyhlko na bokach, bo inaczej to mam wrażenie, że mały mi uciska wszystkie narządy i ciężko mi wogóle. A na boku to wydaje mi się, że on ma więcej miejsca bo ten brzuchol tak sobie leży na łóżku a on w nim spokojnie. Smiglo który wózek kupujesz, chyba coś kiedyś mówiłaś o Deltimie focusie? Co do śluzu to ja jednego dnia co chwilę zmieniam wkładki a innego prawie nic, nie wiem od czego to zależy. Wizyta dopiero 22go, ciekawe ile mój szkrabek waży. Milena śliczne maleństwo, tak sobie śpi spokojne, dzięki za zdjęcia. Wpadajcie czasem do nas dziewczynki w wolnej chwili, chociaż domyślam się, że nie jest łatwo na początku ją znaleźć. Jak wszystkie urodzimy to chyba nam topik padnie na jakiś czas.

cos do poczytania http://wiadomosci.onet.pl/1427184%20,2677,1,kioskart.html polski beby boom-porodówki nie nadąrzaja!!!! wyz demograficzny w tym roku bedzie??????????

Ankakoza ja nie potrafię tak długo spać. Zawsze byłam przyzwyczajona do wstawania koło 7, bo do pracy miałam na 8:30. Dżika ja mam termin na 19 a ten śluz to złazi mi już kilkatygodni, ale lekarz powiedział że jest prawidłowy Ale Szkrab mi przestawia brzucholka :-d

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/2e5cf99167.png

agunia moje malenstwo na razie grzecznie spi!ahhahah włansie podjadłysmy małe co nie co!!! i cezkamy moze cos na dniach zacznie sie dziac!

Agunia ja jak wstaję na siku to potem się wiercę z godzinę conajmniej, potem rano o 5 pobudka znowu ogladam tv do ok 7-8 potem znowu zasypiam, takze tak na raty wyjdzie mi z 7 godzin snu bo chodze spać najwczesniej o 12, wczoraj o 2 prawie. Także tak to wygląda. Chyba z miesiąc temu udało mi się przespać całą noc, tzn od 12 do 7 rano a to tylko dlatego, że nie piłam przed snem. Ale tak mi się chce pić wieczorem, że z 1.5 litra wody wypiję to co się dziwić, że sikam co 2 godziny. Dżiska już się kiedyś ten artykuł tutaj pojawił, przeczytałam go i naprawdę się zdziwiłam. W sumie faktycznie u mnie na osiedlu to pełno babek w ciąży. Fakt, że to 5 letnie osiedle, także więkoszość młodych mieszka to może i dlatego tak to się rzuca w oczy, ale naprawdę, co chwilę któraś się turla. Ale to fajnie, nasze dzieciaczki będą miały duuuuuuużo znajomych.

Ja na szczęście zazwyczaj jak wstaję na siku to potem natychmiast usypiam. Czasem nawet nie potrafię policzyć ile razy byłam bo robię to chyba jak lunatyk. Dobrze, że przynajmniej wstaję :-)

do wszystkiego da sie przyzwyczaic takze do nocnych podrózy do wc!!

Jasne że tak. Ja też czasami jak lunatyk chodzę, ale czasem to się wiercę i wiercę i nie mogę zasnąć, szczególnie jak jest gorąco. Ale to jest dobre, bo już jesteśmy przyzwyczajone do wstawania, a niedługo dużo nie pośpimy.

Potem będziemy jak lunatyki wstawać po kilka razy w nocy przebierać dzieci i karmić :-) jak sprytnie to wszystko jest wykombinowane z tym wstawaniem w nocy :-) Wszystko czemuś służy :-D

hahahhaha a zreszta to wcale nie jest smieszne!bedziemy wykonczone wiec kozystajmy z ostatnich chwil leniuchowania!!!!!!!

Też tak mi się wydaje. Po to ciąża trwa te 9 miesięcy, żeby się powoli do tego przygotować. I organizm jakoś w tym pomaga. Jakbym nie wiedziała, że jestem w ciąży i tak nagle urodziła, to bym była w niezłym szoku. Nic nie przygotowane, nic nie wiem, co się dzieje o co chodzi. Chyba bym myślała, że mi się to śni. I pomyśleć, że są jeszcze takie cuda na świecie. Sama znam taką dziewczynę, która jak jechała rodzić to myślała, że ma problem z jelitami. Nie wyobrażam sobie tego.

ankakoza to gdzie ona miała okres??? ;)

a ja mam termin za cztery dni :)) i nic się nie dzieje :( skurcze miałam dwa razy - raz po seksiku :P i wczoraj. To były bóle krzyża połączone z takim dziwnym uczuciem - jak to chyba smiglo7 opisała \"metalowa obręcz na brzuchu\" byłam u gin w poniedziałek i zero rozwarcia, nic, szyjka nie ruszona jak nie urodzę do 14.08 (a pewnie nie) to mam się zgłosić do szpitala i wtedy zdecydują...znając życie odeślą mnie do domu hehe i każą czekać też mi się chce słodkiego!!!!!!!

a ja mam termin na niedziele i niccccccccccc sie nie dzieje!!!!!!!! jak przyspieszyc dzieciatko?????????????za dobrze mu w brzuszku!!!!!

no są podobno przeróżne sposoby, dziewczyny gdzieś niedawno o tym pisały nawet... ja to nie bym nie chciała żadnego wywoływania itp, bo marzy mi się taki poród, że w nocy dostaję skurczy, budzę mężusia, jedziemy, rodzę, wracamy :D a pewnie będzie tak, że pojadę do szpitala po terminie, zostawią mnie, będę czekać, słuchać jak reszta się wydziera z bólu, będę sie denerwować ...eee już mi się odechciewa :((

boże w końcu z kuchni wylazłam :P obżarłam sie jak głupia naleśników i teraz ledwo się ruszam :) dobrze,że pada i powietrze świeże jest :) co do wózka to my odkupujemy od znajomych prawie nie używany zapomniałam jaka firma ale podobny do tako :) na przyszły rok na lato i tak mam zamiar kupic jakąś fajną spacerówkę małej ,żeby była lekka i mało miejsca zajmowała :) idę się położyć teraz bo normalnie umrę z przejedzenia :P a jak smażyłam naleśniki to parę razy złapał mnie delikatny skurczyk hehehe i pamiętajcie dziewczyny DZISIAJ PIĄTEK WEEKENDU POCZĄTEK :) a w każdy weekend rodzą się nam dzieciaczki :)