Nie wiem czy ufać dziewczynie. HELP.

ale oczywiscie napisz co odpisala wszyscy czekamy z niecierpliwoscia i sledzimy wasze losy :) a wlasciwie losy majtek a tak poza tym to ile macie lat?

I co? odpisała?

ale wy jesteście chorzy :D:D:D

ty tez sama tu siedzisz :) nie obrazaj tylko czekaj na odpowiedz :P

...pyyysiu...ha ha ha :D:D:D...moze poszukaj u siebie w kieszeni :D

HA HA HA:D dawno się tak nie uśmiałam....ha ha ha...oj, nie moge....:D

w takich sytuacjcah odpowiedz jest prosta - nie odpisze bo nie ma nic na karcie

odpisze odpisze! daj czas! pewnie zadzwoniła i się kłóca :-P

hehe widze ze ktos rowniez jest ciekawy ;)

Ty do niej "pysiu" a ona do Ciebie "misiu", tak? ha ha ha:D:D:D

eeej! szybko,bo chce prysznic wziąsc! (:-P i też majtek nie założę...heheh tylko pidżamkę :-) )

kafeteryjna mądrala tak! cysiu! co w tym złego?

Dostałem odpowiedź "Tygrysku, rozpraszasz mnie. Jutro mam klasówkę i uczę się. Co nie ufasz mi? Jak będziesz taki podejrzliwy to zmienię o Tobie zdanie;p Daj już mi z tym spokój, nie chce o tym więcej słyszeć. Jak mi nie ufasz zadzwoń do Doroty i spytaj się co robiłyśmy na imprezie. Dobrej nocy tygrysku." No i nic mi ta odpowiedź nie dała:( Tylko tyle że ona mnie teraz uważa za jakiegoś podejrzliwca:(

ok! idę pod prysznic...jak wrócę to ma byc dalszy ciąg! ;-)

a jak ty mowisz do swojej partneri/partnera ze jestes taki madry/a ??

ale intryga, normalnie jak z opery Mozarta...ha ha ha:D:D:D nie usne ze śmiechu :D ktoś niezłą prowokację wymyślił :D

tak a dorota to jej przyjaciolka tak? pewnie juz dobrze wie co ma ci powiedziec laska kreci

to zadzwoń do niej po prostu i pogadaj poważnie,ze nie obchodzi Cię klasówka,dla Ciebie ważniejszy jest wasz związek i co ona by zrobiła,gdyby sytuacja była odwrotna?że ty gdzies majty gubisz?czy by nic nie podejrzewałą? i że ten tekst z prysznicem jej sie nie udał. Powiedz,że nie posądzasz jej o zdradę,tylko jestes pewien,że nie mogła zostawic przypadkiem majtek po prysznicu i dla własnego spokoju prosisz ją o prawdę...

trzeba bylo sprawdzić jak tam szliście czy je założyła, bo moze nie było co zdejmować.. ha ha ha :D

ona w odwrotnej sytuacji tez by cie o to posadzila

kafeteryjna madrala naucz sie czytac wczesniej pisal ze miala majtki przed impreza

Słuchaj, a może ona na przykład ..hmm...miała problem z utrzymaniem moczu albo w inny sposób zabrudziła majtki. Wtedy naprawdę najlepiej wyrzucić majtki, trudno je tez trzymac w torebce. I dlateog mogła się wstydzić o tym powiedzieć.

hehe kiedys tez mialam podobny przypadek jechalismy ze znajomymi na impreze mojej kjmpeli sie chcialo strasznie lac a moj kumpel w baaaardzo dobrym nastroju wszystkich rozbawial w koncu zanim wyszlismy z busa ona nie wytrzymala i polala sie, szczescie ze miala druga pare spodni przy sobie i zmienila, oczywiscie nikt sie o tym nie dowiedzial :)

ale nie mowila tez ze tamte zgubila pod prysznicem :P

oo spicie? :)

ja niejestem już po prysznicu,bez majtek hehe

no wlasnie gdzie? lukasz wyjasnij nam te zagadke !

nie pojdziemy spac dopoki sie nie dowiemy gdzie sa jej majtki :P

Po pierwsze - skoro ona \"nie jest taka\" to wydaje mi sie,ze gdyby na prawdę do czegoś między nią,a jakimś kolesiem doszło,to by to było po niej widac..tylko rasowe kurwiszcze robi takie rzeczy bez mrugnięcia okiem. Ja nie wierze w historie z prysznicem,ale raczej zdrady nie zakładam.. a moze ten prysznic rzeczywiście był? bo właśnie się zasrała? i majty poszły do kosza? zdarza sie...heh kiedys dostałam takiego rozwolnienia że chej! piłam wtedy winko ze znajomymi w naszym miejskim parku. No i nagle poczułam,ze musze ojojoj !! stałam jak wryta zaciskając pośladki,ale to nic nie pomogło i w pewnej chwili poooleciało! i to nieźle! nie był to zwykły kleks :-D Nie pamiętam, pod jaką już wymówką w pośpiechu opuściłam towarzystwo i migusiem do domu! tyle,że przez moj dom znajduje się w odległości dobrych 20paru minut piechotką :-) Dotarłam nieco szybciej... Gacie oczywiście do kosza,a dupa pod prysznic i to solidny!! OJ ZDARZA SIĘ :-P