Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niutka1

Czy zgadzacie się żeby wasi partnerzy chodzili na imprezy

Polecane posty

Gość niutka1

bez was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia69
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niutka1
Właśnie mój się wybiera na imprę świąteczną w pracy i bardzo mi się to nie podoba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywaczka stara praczka
Tak ufamy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście , niech chodzi , oby częsciej. Od zasiedzenia w domu , tylko we dwoje, można wściku dostać. A poza tym, z czym tu sie można zgadzać albo nie.Jest dorosły i sam decyduje czy wychodzi i gdzie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututtu
tak, ja nie mam nic przeciwko temu chociaż... ostatnio jak wyszedł o 17 a wrócił o 1 w nocy a niby nie miał chęci iść do znajomych, było mi trochę przykro, ale co tam, wynagrodził mi to a ja.... przynajmniej wiem że nie pozwolę mu na ograniczanie mnie, gdybym chciała pójść na imprezę sama, bo oczekuję wzajemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututtu
"poza tym, z czym tu sie można zgadzać albo nie.Jest dorosły i sam decyduje czy wychodzi i gdzie wychodzi." popieram w całej rozciągłości (żeby nie powiedzieć "zgadzam się" ;DDD)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niutka1
Ja też powiedziałam mu ,że idę do swojej pracy sama to się bardzo obyrzył :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieneieieie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututtu
niutka, wytłumacz mu spokojnie i rzeczowo że jego oburzanie się jest absurdalne, tym bardziej w świetle tego że sam idzie na taką imprezę u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że tak,nie mam ochoty być nudną panną,która bez faceta nie wytrzyma na imprezie albo będzie się za nim wlec za każdym razem kiedy on gdzieś chce wyjść.To dla nas oczywiste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan 33 letni młodzieniec
a kurwicie sie troche na tych imprezach , dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super to wyszło przy pytaniu 33 letniego młodzieńca, więc prostuję : TAK, ZGADZAM SIĘ, ŻEBY MÓJ PARTNER CHODZIŁ SAM NA IMPREZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie musze sie zgadzac bo oboje z moim narzeczonym nie chcemy chodzic gdzies osobno.Albo idziemy gdzies razem albo osobno,przeciez na tym polega zwiazek aby byc razem i miec sie wszedzie do kogo przytulic. Bo co zrobic samej na imprezie? prtulac sie do obcego faceta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututtu
mi tam imprezy nie kojarzą się od razu z przytulaniem ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD skuć się z moim partnerem też nie zamierzam, dla jego i swojego dobra Jan, odpowiadając: nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy ma swoje upodobania my lubimy byc razem zawsze i wszedzie . Zatesknic to my sie za soba zdarzymy bo ciagle sie wymijamy jak ja mam wolne to on oracuje i na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×