cięcie cesarskie

Hej!!! Jestem w 40 tygodniu ciązy i mam stwierdzone położenie miednicowe maluszka. W takim przypadku kiedy pośladki mogą napierać na szyjkę i zaczną się skórcze bo dopiero trafię na stół. Połozna wymasowała mi szyjkę i mam lekkie krwawienie i nic.Ile jeszcze można czekac?

czesto lekarze czekaja do 42 tygodnia!!!

wiesz, co moja siostra też miała ułożenie miednicowe i normalnie miała ustalony termin cesarki. Nikt nie czekał na skurcze, bo i po co?

wszystko zalezy od lekarza..... ja tez mialam cc. ustalona wczesniej. nie czekalam na skurcze. mialam ustalony termin. A u ciebie lekarze czekaja moze az sie obruci. jak sie nie obruci to wtedy cc!!

mi też nie kazali czekac na skurcze tylko przxyjśc do szpitala wcześniej umówioną datą cięcia.Zrobili mi w 39 tygodniu.U nas w szpitalu jak dziecko się nie obruci do 38 tyg to nie czekają,bo tak naprawde cięzko jest by po 40 tyg się obruciło.Są owszem takie przypadki nop ale ile?

Tylko się nie zgadzaj na obrócenie dzidziusia na siłę. Juz lepsza cesarka. Pozdrawiam :-)

W naszym szpitalu czekają na lekkie skurcze bo twierdzą,że tak jest lepiej,chyba ze pęka pęcherz płodowy,albo jest lekkie rozwarcie to robią cięcie. Mówią,że kobieta powinna wydzielic oksytocynę bo mały jest wtedy lepiej przygotowany do cesarki!!!! Chyba zostało mi tylko czekanie

U mnie cesarka też robiona była \"na gorąco\" jedna w 37 tyg, druga w 42. Nie martw się . Będzie dobrze

I z tą oksytocyną to prawda. Maluszek lepiej przygotowany i macica lepiej się skurczapo zabiegu.

dzięki dziewczyny za porady!!!

:)