jest tutaj moze jakas dziewczyna z anglii ?

valeriana - where are you?? Aaaa Ty pewnie w robocie!! A gdzie Mily nam zniknal?? :o

o fajny topik mozna na chwile sie podpiac ? :) ja dopiero zamierzam wyjechac mam znajomych i faceta w anglii a gdzie lezy Exeter ?? pytanko mam w sprawie tych lekarzy jak przyjade to mam sie od razu isc zarejestrowac? bo ja troche chorowita jestem niestety :( choc moze dobrze na mnie wplywa ;)

smileyface dobrze kombinujesz. ja w pracy mam 100% pracy i zero internetu. przyznam ze jakos lepiej sie czuje, bo rzucilam sie w wir papierow i nie myslalam o chorobie. musze uporzadkowac wszystkie rozpoczete sprawy i korespondencje z klientami jeszcze przed wyjazdem, bo wracam dopiero po nowym roku. najgorsze jest to ze czeka mnie archiwizowanie akt, ktore zalegaja w biurku od wrzesnia i ledwo sie domyka :( bedzie jakies 3 godziny siedzenia w ciemnicy :( moj Xmas shopping na nie osiagnal nawet procesu raczkowania - mam mgliste pomysly a czasu ledwo ponad tydzien. w weekend jade do Londka odwiedzic znajomych to sie razem poszwedamy po sklepach :D czuje ze bedzie rozkosznie - wielki tlum i ja. pewnie bedziemy sie teraz mijac na kafe ale dawaj oznaki zycia bo dobrze czasem pogawedzic z kims kto zna uroki tutejszego zycia :D sephi >>>> najlepiej zarejestrowac sie jak najszybciej chociaz z zasadzie i tak na 90% przepisza ci paracetamol bez wzgledu na to czy bedzie cie bolec glowa, dostaniesz grypy, zapalenia ucha lub migdalkow. jak dotad najwiekszym osiagnieciem lekarza bylo przepisanie mi penicyliny, wiec nie oczekuj zbyt wiele. aha i jeszcze jedno - wiekszosc lekarzy zabrania sie rozbierac i bada cie przez bluzke :D

valeriana - a czym cie leczyli teraz bo czytalam ze bylas chora ? ja wlasnie slyszalam duzo o tym ich sposobie leczenia czyli przepisuja tabletki przeciwbolowe a wszyscy lecza sie domowymi sposobami ale ja tak nie umie, ja mam od razu angine to jak leczyc angine domowymi sposobami potrzebny antybiotyk :(

dostalam paracetamol :D smileyface >>> jestes cala? slyszalam ze mieliscie male tornado. u nas tez byl maly huraganik tak ze 3 minutowy ale wialo, lalo i sypal grad. wrocilam przemoczona do bielizny i mam nadzieje ze choroba mi sie nie nawroci :(

valeriana - bylo wczoraj tornado i grad, ale akurat nie tam gdzie ja mieszkam, ale niedaleko, gdzie moj A. pracuje i sie troche przestraszylam jak sie dowiedzialam. Ale zadzwonilam do niego i okazalo sie, ze akurat tam tylko padal deszcz i grad, a samo tornado pare ulic dalej!!! Lo Mamo!!!

No witam w deszczowy i wietrzny poranek!!! U was tez taka beznadziejna pogoda?? Mily - gdzie Ty sie podziewasz??? valeriana - jak zdrowko??

No nie!! Znowu nikogo nie ma!! Chyba nam topik zdechnie :o

..wznawiam temat ...jest tu jakas fajna dziewczyna z wysp?

Of course!!!!! :P

haha ...Ty jestes fajna ...ale zajeta i nieprzystepna ;) ...dzieki za fotki z imprezy

zajeta tak, ale czy nieprzystepna hehehe :P:P:P zalezy o czym mowa :D :P

...o tym co zawsze ;)

aaaaa, to i owszem, zgadza sie :P wiernosc to sie nazywa hehehehe :P

...ze jak ?? ;)

no dobra, wychodze teraz na lunch, bede za jakas godzinke :) Pa!

Wiem, ze to pojecie, tzn. wienosc, moze byc Ci obce, ale nadal wystepuje w slowniku jezyka polskiego!!!!! :P:P:P:P

Wiernosc mialo byc, zeby nikt mnie nie posadzil o to, ze po polsku nie umiem pisac hahahaha :D

Jestem!! A tu pusto! :o

...ludzie ciezko pracuja ;) ...a przynajmniej stwarzaja takie wrazenie ;)

no ja tez stwarzam, ale pojawiam sie hehehe :P

...no tak ...ale Ty jestes wierna ;)

teraz mi bedziesz ta wiernosc wypominal?? ;)

Hej:-) Pozdrawiam Was lobuzy:-D:-D:-D Smiley,cholero jedna:-P:-P:-P:-P HAHAHHA

...a Ty Lena jestes wierna ;) ??

ooo, Lena to bardzo wierna jest !!! I ona w Niemczech mieszka na dodatek!! :P

haha ...to pewnie Ty ja do tego naklonilas ;)

do wiernosci??? Nieeeee, ona juz taka byla jak ja poznalam hahahahah

hehe ...to w takim razie ona Ciebie przerobila ;)

hihiih ja tez juz taka bylam jak ja poznalam!!!