Zdrowe odżywianie

widze,ze ja ostatnio długo nie pisałam teraz wy cos nie piszecie:(:( nio ja własnie siedze na necie i cos za nauke bym musiała sie zabrac... A tak po za tym to ja juz dzisiaj jestem po małym spacerku ,ale piekna pogoda,az nie chciało mi sie wracac do domku,ale ile bede krązyc:P:PSklepy zaliczyłam,obiadek zrobiłam,ale jeszcze go nie jadłam bo cosik głodna nie jestem:P A moje menu dzisiejsze to: *po przebudzeniu herbatke zieloną *na śniadanko wiadomo O....... *sałatka owocowa(kiwi,banan,mandarynka,jabłuszko,grejfryt)oczywiscie z kazdego owocka po 1/4:P *3 krązki z miodzikiem i kawe inke *kubek wody z sokiem z cytryny *no i na koniec dnia zostawiłam sobie 3 kotleciki sojowe gotowane i surówke z warzyw:) PS.Orzechy zjadłam dzisiaj ,ale Tylko 8 ziemnych:)mam nadzieje ,ze nie rusze dzisiaj wiecej,naszczescie dyni i słonecznika nie mam w domu bo by juz paczki puste były.A sklep mam dosyc daleko wiec spokoja główka:):).Postanowiłam ze orzechy,dynie ii słonecznik bede jadła tylko do południa:):) Trzymajta sie:)i pisztaaa:)

Siemka Nareszcie weekend! Wreszcie sobie odpocznę, bo już ledwo żyję. No ja już nie wytrzymałam i wychodzę na świeże powietrze z ćwiczeniami. No to tak. Mam nadzieję, że miło spędzicie weekend. Należy nam się odpoczynek. Mam nadzieję, że pędzicie weekendik aktywnie :D To mi łej zabawy i wszystkiego dobrego dziewczyny Buziaki

hej cos się u mnie dzisiaj pogoda popsuła:( i tak ma byc przez następny tydzień buuu :( a myslałam, ze sobie pobiegam...:o pochwalę się Wam :D mam nowe hula hop:) i świetnie się na nim kręci:) tamto stare było jakies takie leciutkie i po 20 sekudnach od razu spadało, a to jest ciezsze i nie spada:) więc będę nim kręciła i kręciła, az w końcu wyćwiczę sobię talię :) bo jej praktycznie nie mam:( wracam do sprzątania, papapa

Witka To będziesz miała talię :) nic tylko pozazdrościć. Cieszy mnie Twoja aktywność codzienna. Ale mi się nie chce zaczynać tygodnia. Jak sobie pomyślę ile rzeczy mnie czeka... Ech... Może zjem sobie pyszne kanapki z florą i dżemikiem co moja mama robiła, to mi się humor poprawi. Mam nadzieję, że wypoczęte po weekendzie jesteście. Ja bym chętnie się jeszcze troszkę pobyczyła, ale co zrobić... Papapap

hej jak nowa:) no mam zamiar cwiczyc codziennie, chociaz te 15 min:) bo ja praktycznie nie mam talii :( mam taka meską budowę ciała...ale zobaczymy czy po miesiącu juz jakies efekty będą:) nom wracam do kręcenia buźka

hej hej:):)jest tu kto ??to znowu ja:P:P nioo własnie Aniseed nakłoniła mnie do ćwiczeń:D:Dkurde zaraz zaczne:):)bo normalnie zaczyna mi skrecac kregoslup:P:Pcholerka,ale mnie boli...juz nie chodzi mi o brzuszek chociaz nie jest za mały,ale przyczyną tego ,ze mam brzuszek moze byc tez moja postawa skoro chodze niewyprostowana!!Nio a co do mojego menu to właśnie zjadłam jogurt musli(bo dostałam dzisiaj od kolezanki)nie chce byc niewdzieczna i beszczelna,ale ten jogurt był za słodki blee..poźniej musiałam wypic moj jogurt naturalny i jakos lepiej mi sie zrobiło:):) a tak po za tym to na sniadanko to co zawsze,pozniej jabłuszko na obiadek ryz brazo w surówką z marchewki,pory,ogórka i papryki:) nio pozniej parde orzechów,jabłko nio i te dwa jogurty:P:P Ajjjjjj ide ćwiczyc:):)bo mnie bolą plecki:) papapap

Siemka Jest ktoś :) Nawet 15 minut ćwiczonek dziennie to już coś. Ja lubię rano zrobić sobie krótką rozgrzewkę. Tak żeby rozruszać całe ciało. Inaczej zupełnie wtedy dzień płynie. Człowiek od samego początku jest pełen energii. Spać dziewczyny! Trzeba się wysypiać żeby być piękną i zdrową :) Papapap

Witam Co tu tak pusto dziewczyny? Ciekawa jestem czym się dzisiaj opychałyście, ale widzę, że się nie dowiem :( Ja dziś standardowo. Rano ćwiczonka, a potem samo zdrowe jedzonko. Nawet lanczyk w restauracji obejmował wyłącznie pyszną sałatkę :) Piszcie co tam Was, bo można się stęsknić za Wami. Buziaki :)

Witeczka Znowu pustki? :( Ej no dziewczyny, bez takich. Trzeba nieść ten kaganek oświaty i namawiać ludzi do zdrowego jedzonka i trybu życia. Sama nie dam rady. Pomocy!!

jestem jestem i czytam:)jutro skrobne wiecej bo padam z nóg:(

ja jestem, jestem...wczoraj troche zajeta bylam i nnie mialam kiedy tutaj skrobnąc... coraz bardziej podoba mi sie kręcenie hula hopem :D :D tak dobrze mi idzie, więc jestem zadowolona:) hehe ja jutro dla odmiany na śniadanie zjem serek naturalny i troche wedzonej makreli :P ale oto wcale nei znaczy, że mi sie owsianka znudziła:) dobra ide spac, bo takie nocne siedzenie przy kompie źle wpływa na moje oczy:( ślepne z dnai na dzień:( juz ludzi na ulicach nie poznaje:( wstyd normalnie, jak mi ktos czesć mówi, a ja nie wiem kto to :( :( :( :( :(

czesc wszystkim:):) coraz mniej nas tutaj:(:(a szkoda:( No ale dobrze,ze wogóle ktos tu zaglada:):) aniseed ja tez tak mam,ze czasami ktos mi mówi czesc,a ja nie wiem gdzie tą osobe przykleic:P:Pheheh Ide porzadeczek robic w szafie bo normalnie wszystko z niej wylatuje:P a na 12:30 do pracy:(:(ale lipka...:( Nio miłego dzionka :) A jak tam u was wiosne widac??bo u mnie tylko na talerzu bo na dwor to lepiej nie wychodzic..hmm papap:*

Siema Porządek w szafie :/ Ojojojoj, ja się nawet do tego nie zabieram. Boję się swoją otworzyć nawet ;) Wpadłam życzyć Wam miłego weekendu. Wypoczywajcie sobie i pamiętajcie o zdrowym jedzonku i ćwiczeniach. Buziaki moje kochane i do zobaczenia w poniedziałek :)

Witam dziewczeta:)buu u mnie taka wiosna ze strach sie bac dzis jak wracalam od babki to normalnie tak zawialo ze prawie sie przewrocilam:P a ogolnie jako tako leci:) Jutro imprezka sie szykuje bo brat mego Lubego ma urodzinki takze bedzie jedzonko i piciu oj az sie tego boje znow tyle pokus:P:P A co do niepoznawania osob to moze dziewuchy do okulisty sie przejdzcie?:)serio mowie:)ja kiedys zaniedbalam to i teraz mam wade wzroku dosc spora:(dlatego im szybciej tym lepiej no chyba ze nie poznajecie ludzi nie dlatego ze nie dowidzicie tylko dlatego ze krazycie w obłokach lub marzycie:D:D zycze milego weekendu:) a tak wogole napiszcie jak uwazacie ile powinna wazyc dziewczyna 161-162 wzostu??:)(oczywiscie mam siebie na mysli:P:P) Buziaki:)

dziewczyny odezwijcie sie:(:(smutno bez Was..:(

ja jestem:):)ale cichutko tu ...hmmm

gorzej niz źle dziewczynki opusciły topik:(:(

haloo obudzcie sie!!;)

Czesc dziewczyny. Zagladam tutaj i czytam co piszecie, ale sie nie odzywam, bo moje zdrowe odzywianie poszlo w zapomnienie i mysle, ze szybko nie wroci. Dla mnie najlepsze jest jak jem to na co mam ochote, wtedy skoncze jesc jak sie najem i nie mysle ciagle o jedzeniu..w przeciwnym razie wszystko kreci mi sie wokol jedzenia..Troche dobrych nawykow mi pozostalo, wiec nie jest ze mna bardzo zle :) Trzymajcie sie :)

hej kochane nie odzywałam sie, bo w koncu zabrałam sie za pisanie pracy magisterskiej:) muszę się sprężac, bo jestem jeszcze w polu a czas goni :( u mnie ze zdrowym odzywianiem ok:) pilnuję się i nie mam ochoty na inne niezdrowe rzeczy, zreszta nawet takich w lodówce nie mam:) zrobiłam zakupki w sklepie ze zdrową zywnoscią i czekam na przesyłkę:) zamówiłam sobie m.in. żurawinki i będę je dodawała do porannej owsianeczki:D myszka:) ja wiem, ze mam wadę wzroku, bo noszę okulary ale ona mi się nie powieksza tylko w jakas inna stronę idzie, kiedys nosiłam szkła z cylindrami:) dziwnie to brzmi ale wada mi się nie pogarsza a ja coraz gorzej widzę. na wtorek byłam umówiona u okulisty ale niestety isc nie mogę, bo muszę jechac do promotora i mam nadzieję, ze zalatwię u niego to co chcę, bo inaczej mu przywalę:P a do okulisty pojdę w czwartek:) dzisiaj obudziłam się z bólem oka...patrze a tu jęczmień...fuck fuck....jak na zlosc....a ja musze tyle przy kompie siedziec bo przeciec magisterka sama się nie napisze :( a ze pisze program komputerowy, wiec prawie caly dzien siedze przy kompie, garbie się i wzrok tracę ale to nie znaczy, ze zaniedbuję cwiczonka:) smigam na hulahopie:Dspaceruję z psem po lesie, dotleniam się :D dzisiaj nawet pobiegałam trochę:) taka piękna pogoda, wymarzona do biegania:) muszę sie jakoś relaxowac i regenerować, bo bym inaczej wymiękła przy tym kompie:( i co jakiś czas musze wstawac i rozprostowywac ramionka:D bo mnie łopatka boli:( :( buuuu na dzisiaj to juz koniec...idę spać...bo za długo siedzę przy kompjutrze :( pozdrawiam

a co do tej wagi, to ja nie wiem:) ale myślę, ze tak z 50 kg:) wazne są wymiary, zebyś się z nimi dobrze czuła :)zeby sadło nie wsytawało spod bluzki:) tyłek i nózki były jędrne i lekko umięsnione:) Ty się tam nie wczytuj w posty niekórych dziewczyn, które przy wzroscie 178 waża 50 kg i się dalej odchudzają:) odchudzac należy sie z głowa, a nie z pisemkiem kolorowym w łapach....patrząc na komputerowo przerobione modelki:P poza tym, nie kazda z nas ma taką figurę, zeby nadawala się na modelkę:) duuużo zalezy od budowy ciała:) jesli jestes drobnokoscista, to bedzisz wazyła mniej:) ja mam znajomą, ktora przy moim wzroscie, wazy ponad 5 kg mniej ode mnie, ale ja przy niej jestem szczuplejsza:) a to z tego względu, ze ona raczej jest drobna, a ja do filigranowych nie należę :P mam...męską budowę ciała..... poza tym ja sporo cwiczyłam i mi się ciałko ujędrniło i fajnie uksztatowało, a ona nie cwiczy ....tylko się obżera słodyczami:P no ale wazy mniej.....hehe co za niesprawiedliwosc ;););):P:P:P a i jeszcze....siła też wazy:P a ja silna babeczka jestem:P:P:P:P papapa

Dzieeuszki co tam u was:)?? ja własnie wróciłam do domku z pracy i zjadłam sobie sałatke z owocków na kolacje,ale cos mi byłomało to jeszcze do tego paluszków sie najadłam:P Wczesniej robiłam sobie koktajl z bananów i orzechów ziemnych:)mmmPalce Lizac bardzo dobre jak sie zrobi z tego taki mus:) Na obiadek miałam dzisiaj fasolke szparagową z siemieniem lnianym i ryż brazowy... Kurde najadłam sie z rana orzechów włoskich i przez cały dzien mnie teraz zgaga pali:(:(myślicie ,ze to moze byc po nich:(moze jakies stare kupiłam:(:(cholera mi juz chyba wszystko szkodzi:(:( Pozdrawiam Was Moje Kolezanki:):)I pisac mi tu bo konkurdencja mi sie robi na kafeterii:P:P:P

Na nic moje siły i starania:(pogrzebałyscie topik na amen:P:P takze powodzenia zycze wsztstkim i duzo silnej woli:)trzymajcie sie:):) Buziaki dla wszystkich ...by lato przyniosło wam duzo sukcesów :):)

odgrzebuje topik :) mam nadzieje ze dziewuchy sie pojawia:)jak tam swieta Wam mineły;)??

no wkoncu ktos napisał,ale i takpewnie nie nadługo:P:P Umnie świeta mineły światecznie czyli serniczka sprobowałam i pare jajek tez przekasiłam:):)troche sałatki,ryby po grecku:) a tak po za tym to OK:)a u was???????????????????

Fajnie Izulka ze jestes:D moze reszta dziewuch tez sie obudzi;) u mnie swieta minely dosc kalorycznie:P ale juz od wczoraj znow wrocilam do normalnego jedzonka;) ostatnio coraz czesciej zastanawiam sie czy nie przejsc na wegetarianizm:) tylko niestety nie wiem co mialabym jesc aby sobie nie zaszkodzic:( wogole to dzis mam super zakwasy bo wczoraj poskakalam sobie z cindy:P hehe masakra moja kondycja to jedna wielka porazka pozdrowka

myszka:)moja kondycha tez nie za ciekawa:(:(..ale czasami biegam razem z kolezanką:) Co do jedzenia to ja tez po świetach dalej rezygnuje z ciast i słodyczy,ale musze przyznac,ze łatwiej jest sobie od czasu do czasu pozwolic na mały kawałek ciacha niz sobie wszystkiego zabraniac,a pozniej sie rzucac na zarcie!!a tak jest wszystko w normie:):) Jak narazie bede jadła dalej sałatki,sórówki,owoce,kasze,ryz,ryby,soje,płatki owsiane,otreby,orzechy,nasiona, miód,jajka,ser biały,kefiry i jogurty:):):) Jest OK:):)pappa

wlasnie u mnie z tymi slodyczami to jest porażka bo albo nie jem ich wogole zero albo jem duzo:( wlansie ja jestem taka porypana ze nie umiem skonczyc ma jednej kostce czekolady albo na jednym kawałku ciasta:( i to zawsze prowadzi mnie do zguby:P:Pa jak tam Twoja waga sie kształtuje?:D schudlas jeszcze cos?:) czy dalej jest bilans minus 6kg z tego co pamietam?:)czy jakos tak:P hehe ja dalej mam problemy z tym cholernym menu na obiady:P to chyba zostanie moja zmora do konca mych dni ze nie umiem sobie znalezc niczego malokalorycznego i dobrego na obiad:P moze dlatego ze nie znosze gotowanych warzyw warzyw z patelni i kurczaki i piersi juz mi bokiem wychodza:P ostatnio gustowalam w pierogach co nie bylo korzystne dla mojej sylwetki;)no nic dosyc marudzenia;) do jutra:) hehe postanowilam sobie ze bede pisac nawet jesli zostane sama:P:P

izulka:) no tak topik upadnie, bo tutaj nikt nie jest zainteresowany zdrowym odzywianiem. kazda z dziewczyn liczy na diety cud...poczytaj te topiki i zobaczysz, ze na wiekszosci z nich powtarzaja sie osoby...ciagle stawiaja sobie cele, schudnac tyle i tyle...i sie tak odchudzaja w nieskonczonosc nic nie chudnac, albo co gorsza jeszcze tyjac. trzeba sie wziac raz za siebie! i koniec...na pewno sie uda!!! myszka:) obrzydz sobie te slodycze albo lepiej....poczytaj na necie o ich zgubnym wplywie na organizm, o tym jakie szkody powoduja, jak przyczyniaja sie do rozwoju grzybow, plesni, sluzu w naszym organizmie, to ci sie od razu odechce ich :) nie lubisz warzyw? a chcesz sie zdrowo odzywiac??? hmmm to co ty jesz???? szukaj jakichs ciekawych przepisow na necie:) ja tak robie, potem testuje:P ja miesa nie jadam wcale, nic nie tykam...i dobrze sie czuje, nie brakuje mi go wcale:) od czasu do czasu rybe zjem, najbardziej lubie makrele wedzoną:) ja sie przygotowuje do oczyszczania watroby....bede ja oczyszczala na poczatku maja metoda tombaka...hmmmm juz sie sie nie moge doczekac... dzisiaj ide zkaupic kiełkownicę:) i bede sobie kiełki hodowała:P hihihi :D pozdrawiam

przyłączam sie do was w batalii o zdrowe odżywianie hehe ostatnio lekkiego hopla dostałam na tym punkcie... zdrowiej jem, uprawiam sport: basen i trochę biegam wieczorami obiecuje pisać tu i walczyć o zdrowe odzywianie