samarkanda 0 Napisano Marzec 9, 2007 Znowu mialam problemy z komputerem, ja juz nie wiem co sie z nim dzieje.. Wpadlam tylko na chwile, zeby Wam powiedziec, ze jestem jeszcze :) Teraz uciekam do pracy i blagam, niech mi ktos wymysli co ja moge tam ze soba zabierac za jedzonko!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 9, 2007 dziewczyny ma któras z was problemy z migdałkami?? bo ja mam i nie wiem co mam robic:(:(źle sie czuje z tym...U lekarza byłam juz nie raz a problem wraca znowu po jakims czasie:( aniseed a co z tym płatkami??zalac je mam najpierw wodą czy jak??a pozniej myc twarz??a czy one działają na pryszcze??bo ostatnio mi sie zrobiły jak nigdy nie wiem dlaczego przeciez słodyczy wcale nie jem,tłustych potraw tez nie...czyli od czego mogły mi powyłazic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 9, 2007 tak płatki łądnie oczyszczają buzię:) no moze jakichs wielkich pryszczy nie zlikwidują :) normalnie zalej wodą i tą papką umyj buzię:) jakbyś normalnym peelingiem myła. jak masz ciagłe problemy z migdałami, gardłem, to idz do laboratorium i zrób wymaz z gardła i nosa:) jesli lekarz da Ci na to skierowanie to ok, a jak, nie to idz zrób odpłatnie i się dowiesz czy nie masz czasem jakiegoś gronkowca, czy paciorkowca, czy czegoś innego:) jak tak zrobiłąm i się dowiedziałam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 9, 2007 a mozesz mi powiedziec czy to bolało??:Pa ile kosztuje taki wymaz wiesz moze?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 9, 2007 aniseed a wiesz moze czy są jakies produkty,które podrazniają migdałki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 9, 2007 no nie jest to za przyjemne ale trwa kilka sekund...po prostu pani takim patyczkiem po migdalakch jezdzi, zeby pobrac probki. ja placilam chyba cos kolo 30 zl. ale od razu lepiej zbadac nos i gardlo. ja sie znowu niedlugo na takie badanie wybieram nie znam produktow ktore podrazniaja migdaly, w ogole takie istenieja???? ja mialam dziwne uczucie w gardle po wypiciu soku wycisnietego z kilku cytryn, ale tak to mnie nci nie podraznia, po za suchym powetrzem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 9, 2007 no nie jest to za przyjemne ale trwa kilka sekund...po prostu pani takim patyczkiem po migdalakch jezdzi, zeby pobrac probki. ja placilam chyba cos kolo 30 zl. ale od razu lepiej zbadac nos i gardlo. ja sie znowu niedlugo na takie badanie wybieram nie znam produktow ktore podrazniaja migdaly, w ogole takie istenieja???? ja mialam dziwne uczucie w gardle po wypiciu soku wycisnietego z kilku cytryn, ale tak to mnie nci nie podraznia, po za suchym powetrzem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jak nowa 0 Napisano Marzec 9, 2007 Witka Trzymam kciuki jakby co izulka. Nic się nie martw. Zdrowie jest najważniejsze i czasem warto dla niego parę sekund pocierpieć :) samarkandam --- a nie możesz sobie robić przeróżnych sałatek? Pakować w pudełeczko i do roboty z tym. Taka moja propozycja. Może dla tego, że sama lubię sałatki i surówki ze świeżych owoców i warzyw. Miłego weekendu dziewczyny, papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 9, 2007 hej Dziewczyny:)dzisiejszy dzionek nie zaliczam do najzdrowszych moje menu najlepiej to jakbym zachowała dla siebie,ale nie bede taka i napisze jakie grzeszki dzisiaj zjadłam:P:P awiec rano wszystko ok sie zaczeło czyli jak zwykle *owsianka *pół pomarancza,pół jabłka *2 krazki ryzowe z dzemem ze śliwek *chyba z 100g takich małych rogalików z marmoladą,ale słodkie były *paczke dyni 50g *banana,jabłuszko *jajko na miekko i duzo surówki *pół kufla piwa *wafelka bez cukru:P:P I mi sie zdarzają wpadki,ale lipa...jutro bedzie lepiej:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poprawiacz Napisano Marzec 9, 2007 Wpisz to do dietmana, ha, ha ha !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 10, 2007 dziewczynki gdzie wy jestescie:P:P cały dzien nikt nic nie napisał:Postro szalejecie w post:P:P U mnie dzisiaj juz lepiej nawet daje rade:) moje menu zawsze takie samoo i nawet mi sie nie nudzi:P *owsianeczka:P *2 jabłuszka,1 kiwi *2 wafelki ryzowe *2jajka na miekko+surówka *2 łyzki dyni,garsc orzechów ziemnych(juz troche wyluzowałam z duzymi dawkami dyni i orzechów:P:P)2łyzki otrebów granulowanych z jabłkiem-lubie je chrupac jak mi czegos brak:P:P *nio i na kolacyje ide sobie zrobic owocową sałatke(banan+jabłko+pomarańcz+kiwi+jogurt naturalny) Dziewczyny zauwazyłam,ze jak sie zdenerwuje to zaczynam jesc dynie w pestkach i orzeszki ziemne w łupinietak zeby rece zając:P:P to jest czasami gorsze od nałogu tytoniowego:P:P:Phehe Nio trzymajta sie i piszta cos tu:P:P:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 10, 2007 no to ja napisze moje menu :P sniadanie - owsianka z rodzynkami, dwie grzanki z miodem. no i maly grzeszek kanapeczka z pasztecikiem sojowym:o obiad - kasza jaglana z warzywami i mnóstwo surówki z czerwonej kapusty, marchewki i cebulki kolacja - szklanka 400 ml maslanki z bananem i krązek ryzowy :( w miedzy czasie wypiłam chyba z litr soku jabłkowego i duża szklane soku z marchwi i burakow :) jutro pewnie bedzie podobnie:) no moze obiad troche bardziej uroczysty??? hahahaha :D pozdrawiam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 10, 2007 iza:) a Ty co jutro pichcisz na obiad???? na sniadanie to j apewnie znowu owsianke zjem, na kolacje szklanka maslanki i jakies owoce...ale obiad hmmmm??? zupa brokułowa z pewnościa.....i moze ryba gotowana??? macie dziewczyny grilla w domu?? ja bym chciała sobie kupić taki do grillowania w kuchni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 10, 2007 hhhmm grill też bym chciała:):)a wogóle to jeszcze nowa sokowirówka by mi sie przydała bo tą co mam to juz jest zjechana:P Aniseed ja na obiadek jutro bede miała kotleciki sojowe obtoczone w siemieniu llnianym z duża porcją surówki(kapust.pekin,pomidor,ogórek,por,papryka,troche oleju i przyprawy-POPROSTU UWIELBIAM TA SURÓWKE mmmm pycha..:) Sniadanie w 100% owsianka:) drugie śniadanie bede jadła w pracy to pewnie jak zawsze 2 jabłka i dwa krazki ryżowe:P:P jakos mi sie jeszcze nie znudziło takie papu w pracy,tylko załoga sie ze mnie śmieje jak ja na tym żyje:Pciemnoty jedne:P:P Kolacja tez juz zaplanowana:P sałatka owocowa z jogurcikiem natur. A tak to popijam sobie przez cały dzionek wode n/g i herbatke zieloną:) aha i orzeszki musowo:P:P Jakie orzechy są najwarosciowe albo ziarna???Czy ziemne są tez zdrowe ?? pozdrowionka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 10, 2007 zdrowe sa orzeczy ale nie powinno sie ich zbyt duzo jesc, garsc wystarczy:) no i najlepiej jesc takie bez soli - no wiesz, nie te w puszkach felix, itp. ja uwielbiam orzechy ale staram sie ograniczac, bo jak dorwe paczke, to potrafie od razu cala zjesc:P a ziarna, no to słonecznik, dynia, sezam:) ale tez nie wolno przesadzac z ilosca:) lyzka, dwie dziennie...nie tak zeby wsuwac po kilak paczek na tydzień:P ok, lece się pluskac, peelingowac i masowac :P miłej nocki :) buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 10, 2007 dzieki dzieki za informacje:):)musze wkoncu przystopowac z tym nałogiem:P:Pw sumie jakies 3 miesiace temu to tym nałogiem były słodycze:P,ale naszczescie ich mi juz nie brakuje:Pkiedys to ja orzech jałam odswietnie,albo wcale,zawsze tylko czekoladki ,batony,cukierki ,drozdzówki ,ciastka itd.,ale jestem z siebie dumna:D:DPRECZ ZE Słodyczami po których mnie muliło,zgaga mnie dopadała i rózne dolegliwosci:P:P Dziewczyny satysfakcja murowana:):):)zrobic cos dla siebie i nie załowac:).Dochodzi do tego wszystkiego pewnosc siebie,wiara we własne siły,silna wola:).To są cechy,ktore podnoszą mnie na duchu:):) No nie marudze juz wiecej:P CIAOOO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 11, 2007 Dziewczynki gdzie wy jestescie???????????znowu sie obijacie i nic nie piszecie:P:Pco to ma znaczyc:P??? Aha macie moze cos takiego,ze jak zjecie,albo wypijecie posłodzoną herbate to taki dziwny smak jest w buzi bo ja tak mam,ale jak pije bez słodzenia jest ok chociaz dziwne bo ja słodze miodem:Pchyba,ze do tego miodu dodali cukier hhmm...jak wiecie cos na ten temat to napiszcie:)A tak po za tym to jakos leci pomału do przodu.Jutro ide na zakupy juz sie nie moge doczekac,ale nie kupuje nic do jedzenia bo lodówke mam juz zaopatrzoną:P:P,ale musze sobie kupic cos w czym bede sie lepiej czuła :):) Nio zmykam :)i pisac mi tu:P:Phejka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 12, 2007 hej izulka:) nie wiem o co Ci chodzi:P nie pije słodkiej herbaty, przyzywczaiłam się do niesłodzonej i teraz posłodzona mi przez gardło nie rzejdzie:P jedno co mogę powiedzieć to, to ze jak zjem coś slodkiego, to się po tym źle czuję:P ja się \"pochwale\" ze wczoraj zaczełam oczyszczanie wątroby :) ale takie lajtowe - pije igliwie:) ciekawe czy pomoze? Gdzies po miesiącu dam znać, czy są efekty :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jak nowa 0 Napisano Marzec 12, 2007 Siemanko Ja miałam grillika we środę w pracy. Takie małe powitanie wiosny robiliśmy :) aniseed --- dzielna jesteś. Takie oczyszczenie wątroby pozytywnie działa na cały organizm. Źle działająca wątroba potrafi bardzo uprzykrzyć życie. Mam nadzieję, że uda Ci się to przeprowadzić szybko i skutecznie. Dzisiaj na rowerku do pracy śmignęłam :D Mam nadzieję, że już nie będę go musiała chować na balkonie z powrotem. Ale fajnie, wreszcie można się poruszać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Marzec 12, 2007 Witam dziewczyny:) widze ze niezle sobie radzicie:D u mnie jako tako leci raz lepiej raz gorzej..tylko czekam i czekam kiedy wreszcie beda truskawki i arbuzy:P:P juz nie moge sie doczekac:) dzis pochlonelam chyba z 5 krazkow ananasow z puszki:( wiem ze sa bardzo slodkie ale chyba mozna sobie czasem pozwolic np zamiast batona:D?? jakos ostatnio do slodyczy mnie nawet nie ciagnie tak jakos samo wyszlo az sie dziwie bo ja straszny łakomczuch jestem;) Tak sobie mysle ze ze mna cos nie tak chyba:( sniadania i kolacje to zawsze cos sobie zrobie do papu i mam pomysly ale jesli chodzi o obiady to masakra:(:(zero pomyslow:(:(nie przepadam za kasza..warzywa na patelnie bleee nawet ryby mi juz zbrzydly gotowane i z pieca tak samo:(:(mieso wogole jakos ostatnio mi nie smakuje i wlasciwie moglabym bez niego zyc..dlatego ostatnio zywilam sie wegetarianskimi pierogami no aleniestety one to zbytnio niskokaloryczne nie sa:(:( dziewczyny poratujcie mnie:(:( co mozna jesc??byle nie ryba mieso i kasza i warzywa gotowane bleee:(:( chyba nie ma ratunku dla mnie... tymczasem buziaczki i pozdrawiam:):)i piszcie piszcie tak miło sie Was czyta:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 12, 2007 ja mam straszna ochote na pierdogi z jagodami i mam obiecała, ze mi jutro zrobi:) juz sie doczekac nie mogę :) myszak:) nie lubisz kaszy?? ja uwielbiam. warzywa z pateli też zjem ale za duzo to bym nei mogla:) a probowalas sobie ugotowac zupę wiosenna??? moja mama kupuje taką mrozoną, dodaje pomidory z puszki i zupka pyyycha:) tak na teraz jak znalazł, poki nie ma świezutkich warzywek :) makaron lubisz??? razowy???? ja gotowalam taki z warzywami - papryka, pomidor, cebulka- PYCHA!!!! mozna pieczarki dodac - ale ja ich nie lubię:P robilas kiedys kotleciki z soczewicy albo ciecierzycy???? jak dla mnie REWELACJA!!!!! poszukaj przepisow w necie:) ja tak robie:) cannelloni z warzywami tez polecam:) mniam mniam:D ja miesa tez nie jem, bo nie lubie:) i dla mnie tez mogloby nie isteniec :P jak nowa:) ale masz fajnie z tym rowerkiem:) ja niestety nie mam porzadnego roweru, wiec wszędzie śmigam piechotą:) a na oczyszcanie atroby się zdecydowałam, bo duzo leków w przeszłosci brałam, słodycyz też mase żarłam..jak jakiś nie nażaty dzieciak...:P pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Marzec 12, 2007 makaron lubie:)hmmm moze rzeczywiscie t zupke albo kotleciki sprobuje:) tylko czy po takich kotlecikach nie przytyje hihi;) dobranoc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 12, 2007 no na pewno:P w drzwiach sie nie zmiescisz :P:P:P:P ;););) izulka:) platki kukurydziane to jak zakwalifikowac???? jako weglowodany???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jak nowa 0 Napisano Marzec 13, 2007 Siemka aniseed --- aleś mi narobiła smaku! Pierogi z jagodami! Tylko, że na prawdziwe jagody to trzeba poczekać jeszcze trochę niestety :( Cóż, może zadowolę się kanapką z florką i jakąś konfitura jagodową. Wiem, że to nie to samo, ale... Buziaczki :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jak nowa 0 Napisano Marzec 14, 2007 Cześć dziewczyny Wszystkiego najlepszego z okazji dobrego humoru :) Mam nadzieję, że Wam tez ten dzionek przyjemnie mija. Jeszcze do tego od rana sobie dogadzam frykasami: sałatka owocowa, warzywka z couscousem, mmmmmmmmm... tak to ja mogę :) Napiszcie co u Was i jak sobie radzicie Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 14, 2007 hej ja dzisiaj bylam na seminarium i sie wynudziłam przestrasznie....koszamr! zmarnowane popoludnie:( nawet po lesie pobiegac nie moglam:( fuck co gorsza, musze znowu jutro jechac na kolejne spotkanie z promotorem blebelble...koles tak nudzi, tylko sie czas przy nim marnuje....:( jak nowa:) mysmy w wakacje robili jagodki do sloiczków i stad mam teraz takie pysznosci:) a pierogi tez dobre wyszly, mniam mniam :) mama mi dzisiaj kupila pierogi z truskawkami....kupne to nie to samo co domowe....nie ten smak, ale zjesc sie da:P ja mam straszna ochote na POMIDORY!!!!! i sie juz nie moge doczekac....swiezutkich, soczystych....mmmm.... dobra czas na cwiczonka...buźa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 15, 2007 hej Dziewczynki:):)Dawno nie pisałam,ale codziennie czytałam wasze słowa:):)Chciałam sie tylko pokazac i zaraz zmykam bo musze sie pouczyc i posprzatac w domku,a pozniej do pracy:(:(hhmmm... A tak po za tym to u mnie jakos leci powoli do przodu,własnie jestem po owsiance :P:Pmmmm... Nio trzymajcie sie papapa:*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jak nowa 0 Napisano Marzec 15, 2007 Witka Widzę, że nie trzeba nikogo pilnować i wszyscy ładnie ćwiczą i jedzą. Kurcze dziewczyny, żeby więcej takich ja Wy było, to by w Polsce zawały tak się często nie zdarzały. aniseed --- ciągle nie mogę się uwolnić od tego obrazu! Kiedy jagody będą??!! Aaaaaaaaa!! :) Ale łakomczuch ze mnie. Ja już regularnie na rowerze do pracy jeżdżę, a co mi tam. Już musiałam, bo nie mogłam wytrzymać tak w bezruchu. Od razu dzień inaczej mi schodzi jak go dobrze zacznę. Kiedy wychodzimy na dwór z ćwiczeniami? Tak oficjalnie i masowo? Buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Marzec 16, 2007 siemanko:):)juz poznoo a ja szaleje na necie:P:P heheh ,ale tylko dlatego ,ze pisze zadanko do szkoły i sobie małą przerwe zrobiłam:P:P.Nio dzionek minął na luziku,żarełko tez ... Mam małe postanowionko,a mianowicie waga staneła mi w miejscu i mam odczucia takie,ze mi nogi puchną dlatego też musze naprawde mniejszyc ilości orzechów ziemnych,słonecznika i dyni w pestkach ...jak myślicie przez to ,ze duzo jem tego waga mogła mi troche stanąć w miejscu??? Tak po za tym z resztą udaje mi się jakos uporac dzisiaj zjadłam od rańca...owsianeczke-*-mandarynke i 2 jabłuszka-*-100gryżu brązowego z suróweczką-*-2 jabłuszka-*-1jajko na miekko+suróweczka.No a w miedzy czasie jeszcze 50g dyni(1 paczka),słonecznika z jakies 20g bo resztki mi zostały,orzechów ziemnych w łupinach chyba ze 30szt czyli 60pojedynczych :P:P,ale lipa...musze sie jakos ograniczac,chociaz ciezko mi :(:(to tak samo jak z papierosami miałam:(:(albo pale albo nie pale,ale z dynią czy orzechami ciezej bo jak mozna nie jesc takich wartosciowych produktów:)a w dodatku smacznych mmmm...Małe ilości mnie ratują a reszte na kłudke:P:P jak nowa ja już własnie maze o tych ćiczonkach,ale jeszcze niech sie troszke cieplej zrobi,chociaz i tak jest pieknie:):). Ja mam zamiar biegac i skakac na skakance no i hula hop jeszcze mam:):)Wogóle już kolezanke namówiłam do wspólnych ćwiczen tylko czekamy na odpowiedni momencik:)LADA CHWILA I ROBIMY WYPAD W TEREN:P:P NO TAKŻE DZIEWCZYNY ustawiamy sie w szeregu i dbamy o kondycje :):)trzeba sie przebudzic z tego zimowego snu:P:Pnio przynajmniej ja :P:P Nio pora nyny robic:):)pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Marzec 16, 2007 hej jak nowa:) nom na jagódki trzeba troche jeszcze poczekac:) ja mam nadzieje, ze w tym roku nie bedzie tyle zmij w lesie i ze bede bez strachu mogła na jagody chodzić:) w zeszłe wkaacje koszmar był...mnóstwo tego było....ale raz mi się udało wybrać na jagody :) poszłam z psem i mnie pilnował:) węszył i szukał jakiegoś intruza:P ja uwielbiam tez bułki z jagodami:) mniam mniam:) takie robione w domciu, kupne sie do nich nie umywają:) izulka:) nogi Ci puchna?? kostki? czy całe nogi? jak jest za duzo soli w organizmie to puchną kostki. ja tez ostatnio zjadłam troche orzeszków ziemnych:( ale ja je uwielbiam! orzeszkowy potwór jestem:P moim zdaniem powinnac troche ograniczyc te ziarna, orzechy - bo tluste bardzo sa:) a zarazem kaloryczne:P ja mam zamiar sobie kupic batute i na niej skakac:) no i nowe hulahop:) i sie musze na nim nauczyc kręcic, bo ja to prawie talii nie mam:( na azie się krecę na twisterze:D mam w domu hulahop ale piesek mi troche poniszczył:) bo tez sie lubił nim zabawiac:) ale dokupie drugie i będziemy sie razem bawić, ja swoim, a on swoim:) nie wiem, czy Wam mówiłam ale mój pies tez się dołacza do ćwiczen....jak ojciec ćwiczy pompki, to pies koło niego lezy i sie obraca...jak ja cwicze most, to to samo robi:) smiesznie to wygląda:) izulka:) jak Ty piszesz o tych mandarynkach i pomaranczach to mnie az skręca:) zjadłabym z chęcia:) ostatnio mama kupiła 3 piękne pomarancze ale moglam się jedynie nacieszyć ich zapachem a buuuu :( :( :( dobra czas na zupke warzywna:P pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach