myszka.. 0 Napisano Kwiecień 12, 2007 Witam:) aniseed chodzilo mi o to ze nie lubie gotowanych warzyw i na patelni bo dla mnie sa bez smaku:o a surowe warzywa lubie:) no i surowki i wszelkie salatki:D sentinella witamy na topiku:) rzeczywisice z tymi wszystkimi topikami typu schudnac 12kg w 12dni itp przeraza mnie to:( najlepiej to widac po swietach:P alebo przed sylwestrem czy jakas wieksza imprezka nawał topików:P jednym slowem masakra.. Ja sobie jem w sumie normalnie i nie tyje ani nei chudne chociaz chcialabym schudnac jakies 4kg ale jakos mi nie wychodzi bo jestem strasznym łasuchem i caly czas glodna chodze ale nie glodna psychicznie tylko poprostu non stop burczy mi w brzuchu:( najgorzej bywa na uczelni buuu cisza sala wykladowa wszyscy cos notuja i nagle moj beboczek sie odzywa to jest straszne ale niestety nie wiem jak temu zaradzic:(:(i czesto jem cos nawet jak nie jestem glodna:(tylko zeby nie burczalo:P pozdrowka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 12, 2007 aniseed mam prosbe do Ciebie:) moglabys czasem skrobnac swoje menu tutaj??:) moze cos sciagne od Ciebie:P bede bardzo happy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Kwiecień 12, 2007 myszka:) teraz beda swieze warzywa wiec takie sobie gotuj i czyms dopraw, na pewno będą Ci smakowaly:) takie na patelnie torbeki mroznone, nie sa za dobre, ja tez za takimi nie przepadam:) ale czekam juz na swieze pomidorki, cukinie :) i bede znowu gotowala zupke warzywna i leczo :) moje menu? hmmm nie jest zbyt interesujace snaidanie:) grzanki albo grzanki plus owsianka obiad:) zwykle zupa warzywna, ewentualnie kasza z warzywami:) kolacja??? hmmm...czasem kefir, maslanka...dzisiaj akurat zjadlam 3 kanapki z rzeżuchą:P czasami wsune jakas salatke owocowa:) no i skube orzechy:P ostatnio w ogole nie mma ochoty na jedzenie:) ooo ja lubie jeszcze taki krem brokulowy:) no i kiedys tam jeszcze robilam canneloni ndziewane warzywami ale ostatnio mi sie nei chcialo:P wiatm nowa forumowiczkę:) ok, lece lulu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Kwiecień 12, 2007 a to Twoje burczenie to nie jest taka normalna sprawa:) moze ty zle laczysz pokarmy, pijesz jakies gazowane napoje? masz wzdecia?? jelita Ci zle pracuja:) przynajmniej tak mi sie wydaje:) moze za duzo w nich gazow:) pilas kiedys siemie lniane??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sentinella Napisano Kwiecień 13, 2007 hej no ja dziś ostro zaczęłam.. biegałam z rana !!! hehe potem zrobiłam sobie szybkie śniadanko i myk do pracy... tak sobie ostatnio myślałam czy by nie wziąć udziału w jakimś maratonie, oczywiście musiałabym najpierw potrenować żeby nie narobić sobie wstydu hehe poszperałam trochę w necie i znalazłam ten : http://www.warsawmarathon.com/index.php co myslicie? czy ktoś z was brał w czymś takim udział? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 14, 2007 Witam dziewczęta:) aniseed-- nie znosze gazowanych napoi i wody wiec nie pije;) siemie lniane ostatnio sprobowałam kumpela mi zmeilila:P ale jakos bez emocji:P co do laczenia pokarmow to sama nie wiem czy dobrze lacze czy nie:( wiem tylko ze niby nie mozna bialka i weglowodanow:P kurcze tak z tego Twojego opisu menu to wedlug mnie bardzo mało jesz:) moze juz masz zoładek skurczony;)a powiedz mi jak sie odchudzałaś to tez odzywialas sie w podobny sposob jak teraz czy mialas jakas ulozona diete?:) sentinella-- ja nie brałam udziału w maratonie:P moja kondycha jest fatalna:P ale pracuje nad nia:) Wiecie co? normalnie dokonalam jakiegos wielkiego czynu:P wczoraj nakłoniłam moja mame aby pocwiczyla razem ze mna i cindy:P fakt ze wymieklysmy po 15 minutach ale bylam w szoku;) moja mama ma nadwage ale bardzo trudno jej schudnac jest przed 50 ale fajnie ze sie zebrala do cwiczen:) 2 lata temu razem cwiczylysmy przez 2 miechy i przynajmniej jak razem sie cwiczy to nie ma az takiego oszukiwania i przewijania:P to tyle;) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Kwiecień 14, 2007 hej hihi ojciec mi kupil druga nowiuśką sokowiróweczke:) taka bardziej podreczna, zebym sobie robila soki kilka razy dziennie....heheh i tak bede robila, moze w koncu bede ladniej wygladala:) chyba, ze mi te soki obrzydna:P myszka:) wiesz, ja tam sie nigdy nie obzeralam, jako dziecko byłam niejadkiem, uwielbialam tylko slodycze. zawsze bylam taki suchelec....tylko w 4 klasie LO zachorowalam, zatrzymala mi se woda w organizmie, przyplątal się do mnie gronkowiec, potem paciorkowiec i przytyłam przez to prawie 10 kg:( ja po prostu nie staram sie myslec ani o diecie ani o jedzeniu:) bo im wiecej sie o tym mysli, tym bardziej sie chce jesc i sie nie chudnie:) jak mi sie jesc nie chce to nie jem, nie wciskam w siebie nic na sile:) kiedys tam probowalam diety kopenhaskiej, wytrzymalam tydzien...ale dla mnei to byla tragedia....2 lata temu bylam na south beach...troche schudlam ale pozniej to wrocilo. a w zeszlym roku jak zaczelam sie odchudac, to nie stosowalam zadnej diety, tylko odstawilam slodycze i zmniejszalam porcje jedzenia....poza tym pije przed posilkami i wtedy sie mniej chce jesc:) nie podjadam miedzy posilkami:) nie zapycham sie chlebem:) no ale jak mam ochote na nalesnika z miodem to go zjem:) nie odmawiam sobie wszystkiego:) nie licze maniakalnie kalorii ale czytam sklady produktow, zeby nie ladowac w siebie dodatkej ilosci soli, cukru, jakichs konserwantow itp. poza tym jak mam stresy to nie jem:) bo nie moge:) hehehe:) ja bardzo lubie kasze a ona dobrze zoladek wypelnia:) no i salatki, surowki:) mniam mniam:) ja siemie lniane wole w postaci zairenek:) obserwuj swoj organizm, moze po zjedzeniu jakiegos okreslonego pokarmu bardziej Ci jeździ w jelitach:) sentinella:) nie bralam nigdy udzialu w maratonach ale moze kiedys wystartuje:) jeszcze w podstawowce czesto biegalam, bralam udzial w zawodach itp. a teraz to tak rekreacyjnie smigam z psem po lesie:P myszka:) a moje dzisiejsze menu jest takie 4 kromeczki chleba razowego z flora, rzodkiewka, ogorkiem i rzezucha:) wypilam kubek mineralki, kubek soku brzozowego, kubek soku :) i teraz na obiad zjadlam troche kaszki kukurydzianej:) na kolacjepewnei kubek soku wypije i moze maslanke:) no i bede robila z mama \"placek\" z jogurtów i galaretek:) aha...poza tym to wiesz, zawsze jest tak ze apetytrosnie w miae jedzenia:) wiec jak zaczynam cos jesc i mi sie wiecejchce, to odstawiam...nie napycham sie....trzeba ksztaltowac swoja silna wole, a nie siedziec jak swinka przy stole i wsuwac wszystko co jest w zasiegu wzroku:) a potem miec wyrzuty sumienia :) milego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 14, 2007 Taak bardzo dobre słowa:) lepiej zjesc mniej i byc dumnym z siebie niz zjesc za duzo i miec wyrzuty sumienia:) a czy to prawda ze chleb zjedozny na kolacje utrudnia odchudzanie? bo gdzies to czytalam ale zadnych konkrtow nie powiedzieli:(co wogole najlepiej jesc na kolacje zeby nie chodzic spac glodnym ale tez nie budzic sie z napchanym zoladkiem:P?? Mi niestety czesto zdarza sie zjesc pieczywo na kolacje(ciemny chleb albo wase) bo zazwyczaj jak zjadl;am tylko jogurt albo maslanke lub kefir to i tak poznym wieczorem musialam cos jeszcze zjesc bo strasnzie mnie z głodu zoladek bolal:( o oczywiscie burkalo:( Ja w swoim zyciu mialam 2 diety kopenhaska i cambridge i szczerze mowiac mam dosyc juz wszystkich tych diet na ktorych czlowiek sie meczy i odlicza tylko ile dni jeszcze zostalo..bezsensu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 14, 2007 a z ta sokowirówką to fajna sprawa:D kurcze moze jak bede kiedys przy forsie to sobie sprawie jakas tansza:P lato sie zbliza bedzie tyle pysznych owocow mmmmm:D ja juz nie moge sie doczekac na moje truskaweczki i arbuzika mam fioła na ich punkcie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 14, 2007 topik chyba naprawde podupada:( chyba jednak mi sie nie da uratowac:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Kwiecień 15, 2007 nie moglam sie wczoraj dostac na kafeterie:( nie wiem czy to tylko u mnie takie problemy sa...ale wyswietla mi sie komunikat \"brak dostepu do bazy\" :( weszlam na forum, napisalam posta i nie dalo sie go juz wyslac wiec go wkleje dzisiaj: a to roznie mowia...ja slyszalam ze najlepiej kolacje jeśc białkową:) czyli jakiąs rybkę, serek itp. ale jak zjesz dwie kromki chleba z sałata, to Ci nic nie bedzie:) ja chleb jadam głownie na sniadanie, później nie mam na niego ochoty:) ale jak mi sie zachce to jem:) a co? :D myszka:) no nie wiem jak Ty, ale mnie tak po 18 nie chcę sie juz jesc w ogole:) nie powinno się najadac na noc...trzeba odczekac ze 4 h przed snem:) zeby sie wszystko ladnie strawilo:) lubisz warzywa na parze??? moze takie sobie gotuj:) ja uwielbiam makaron razowy z warzywami:) mniam mniam:) i w ogole zupe pomidorowa z warzywami:) jutro na obiad robimy warzywa gotowane na parze i kotleciki z soczewicy:) pyycha:) a na sniadanie zjem kaszke kukurydziana z marchewka, selerem i moja ukochaną natką pietruszki:) ja sobie będe piła te soki z marchwi, buraka, selera i jabłek...bo jestem blada jak trupek:( a mam ciemne wlosy:( tak mnie gdzies matka natura skrzwdziła:( ja tez juz bym chciala swieze owocki:) mmm truskawki mmm arbuzy...mmmmmmrrrr sliweczki:D :D :D :D :D :D ale sobie znowu będę dogadzala w wakacje:P:P koktajle itp:) macie tutaj przepis na koktaj odchudzający:) ZIELONY 150 kcal POPRAWIAJĄCY PRZEMIANĘ MATERII, ODCHUDZAJĄCY kefir lub jogurt naturalny 1,5 % tłuszczu - 200ml ½ małego dojrzałego avocado - 30g łyżka stołowa soku z cytryny łyżka siekanej zielonej pietruszki łyżka otrąb owsianych ½ łyżeczki morszczynu u Tombaka jest jeszcze fajny koktaj na spalanie tluszczu i usuwanie sluzu z organizmu:) koktajl robi sie z pomidorow, jabłek, dyni i czegoś tam jeszcze:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 15, 2007 Witam:) Ja przedwczoraj miałam problemy żeby sie dostać na kafe:( tez wlasnie jakis komunikat z brakiem dostepu do bazy czy cuś:P Co do kolacji to ja niestety zawsze jem w godzinach 19:30-20 gdyz w sumie obiad pozno jem a poza tym chodze pozno spac wiec jakbym zjadla ok 18 to bnym z glodu umarla do polnocy:P ale jak kłade sie spac to czuje juz puste w brzuchu takze mysle ze raczej nie utyje pomimo poznych kolacji bo chodze wlasnie spac pozno ale sie okaze:P Wczoraj moj tato upiekl babke ale sie z mama wkurzylysmy na niego ze bedzie nam smaka robił:P ale dzielnie sie trzymałysmy i nie zjadlam ani kawalka:P Mamy detoks słodyczowy:P heheh bedzie sam sobie musial ta wielka babe zjesc;) Jutro znowu na uczelnie eh i znowu pewnie zjem cos zakazanego:P najgorsze sa okienka bo wtedy zawsze idzie sie albo na pizze albo na kawke ciasto piwko:P chociaz ostatnio staram sie omijac takie okazje;) Dzis moze pocwicze z Cindy ale niewiem czy bedzie mi sie chcialo bo czeka mnie pracowity dzien nad ksiegami:(eh jak tu zmobilozowac sie do nauki jak taka ładna pogoda za oknem...teraz tylko odliczac do weekendu majowego:D wtedy posmigam sobie po gorach moze jakies kalorie spale;)hehe ktore pewnie nadrobie zjadajac jakiegos szaszlyka albo cuś:P no nic narazie tyle moze pozniej cos skrobne:) a gdzie nasza Izulka???juz zapomniala o forum:( Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Kwiecień 16, 2007 czesc dziewczynki:)widze,ze wrociłyscie:):)super:)...U mnie dzien minął tak sobie ,a weekend jeszcze gorzej:(:(,wpadłam w lekkie nerwy i sie zaczeło;(;(zjadłam pare żelków,4 ciastka jezyki, paczke fistaszków,paczke dyni:(:(poprostu straciłam rachube:(:(dzis popołudniu przemyslałam błedy i zaczełam sie zbierac do kupy:D,chociaz ciezkie dni miałam ostatnio:(:(.. Trzymajcie sie dziewczyny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 16, 2007 Witaj Izulka:D czasem tak niestety bywa ja tez mam zalamania ale na szczescie teraz juz rzadko sie zdarzaja:)napisz jak tam u Ciebie?:)trzymasz wage?czy jeszcze chudniesz?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Kwiecień 16, 2007 myszka...nio trzymam trzymam wage na równym poziomie:)naszczescie nie drgneła w góre pomimo moich małych wybryków:P...,ale mam nadzieje,ze dam rade dalej utrzymywac zdrowszy tryb życia:)ostatnio troszke biegam i jezdze na rowerku,ostatnio pojechałam na przejazdzke po sciezkach lesnych:) w samotnosci by przemyslec pare spraw:(:(mówie wam dziewczyny są dni słoneczne dzieki ,którym chce mi sie góry przenosic i dni pochmurne,gdy chce sie zapasc pod ziemie;(tak tez ostatniew dwa dni nie nalezały do słonecznych,chociaz na dworze piekna pogoda:) Nio zmykam spac powoli :)lulu ...moze jutro cos napisze:P DOBRANOC*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Kwiecień 20, 2007 no i dziewczyny znowu znikły z topika:(zostawiły mnie samą:( odezwijcie sie wreszcie!!!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Kwiecień 21, 2007 Witam dziewczeta:) u mnie wszystko po staremu;) teraz żyje tylko weekendem majowym:D juz nie moge sie doczekac;)za tydzien w sobote jade ze swoim Lubym w góry i mam nadzieje ostro spalac kalorie;)hihi ale nie wiem niestety jak dam rade bo jak pisałam wczesniej moja kondycja jest fatalna:( tak sobie myslalam ze moze pocwicze teraz do soboty tak z 40min dziennie myslicie zeby to pomoglo cos mojej kondycji?? czy raczej dostane zakwasa i bedzie jeszcze gorzej:P?? A jesli chodzi o jedzenie to jako tako leci ale niestety jakos nie umiem nic zrzucic kg tylko waga w miejscu stoi:( no ale lepsze juz to niz jakby miala isc w gore:P w sumie az tak duzo nie jem no ale nie potrafie odmawiac czasem slodkosci:( tak sobie mysle moze ten tygodniowy wypad w gory pomoze cos zrzucic ale..niestety w gorach przynajmniej jesli o mnie chodzi strasznie mi sie zawsze chce jesc:(no i niestety pewnie ebdziemy gdzies chodzic na obiadki bo sami nie ebdziemy gotowac bo tam nie ma za bardzo gdzie no i lenistwo górą:P a jak wiadomo jedzonko w jakis barach itd zbyt niskokaloryczne i zdrowe nie jest:P no nic zobaczymy:) a co tam u Was dziewczęta?:)macie jakies plany na majówkę czy zostajecie w domku:) Dzis pierwszy raz od neiwiem kiedy wreszcie sie wyspalam:P hehe obudzilam sie o 11:30:P buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Kwiecień 22, 2007 czesc:):) Myszka:)jak ja Ci zazdrosze,wyjazdu wgóry...mmmm....tez mi sie marzy taki wyjazd,ale nie mam z kim,a sama to wiadomo gdzie bede wyruszac:(:(.No ale za to za tydzien jade na wycieczke do Lichenia i w maju do Krakowa:)jak ja kocham wycieczki:D:D...no ,ale tak samemu bez drugiej połówki troszke smutno:(,a na dodatek jade z bratem i jego dziewczyną,siostrą i jej chłopakiem i kolezanką z chłopakiem...juz widze zajebistą wycieczke:(:( ..niby sie ciesze,a zarazem jest mi smutno:( A co do zdrowego jedzonka to jem w miare tak jak sobie to zaplanowałam:):),ale nie powiem...czasami zjem jakąś słodkos,ale juz nie tak jak kiedys:P:P przezdłuzszy czas udawałomi sie nie jesc słodyczy,ale czasami naprawde załapuje takiego doła,ze myśle sobie,ze po co mam wszystkiego sobie odmawiac...malutkie grzeszki:P:P,ale i tak wszystko jest ok oprócz miłosci:( Teraz mam cały tydzień wolnego:D:Di zamierzam zrobic cos dla siebie...w sumie cały czas robie wszystko tylko sama dla siebie:(:(:( No Trzymajcie Sie Dziewczyny:*:*:*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Maj 4, 2007 witaj kolasek :) Myślałam,ze ten topik juz poszedłw diabli i ze juz nikt sie nie stosuje do tych zasad:) a masz moze jakies proukty,których wogóle nie jadasz????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 5, 2007 witamy kolasek:)napisz cos o sobie zamierzasz schudnac?:)jesli tak to ile?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 5, 2007 dziewczyny pomozcie mi:) przymierzam sie do zakupu orbitreka ale niestety nie mam pojecia jaki musi byc aby był odpowiedni dla mnie czyli aby sluzyl tylko do modelowania sylwetki i gubienia tłuszczyku a nie do robienia miesni ala pudzian:P wiem ze najlepiej magnetyczny zeby nie trzeba co chwile dokrecac srubek i zeby chodzil w miare cicho co myslicie o takim?:) moze ktoras z Was ma orbitreka albo wie cos na temat tego sprzetu:)?? http://www.allegro.pl/item189770486_orbitrek_magnetyczny_z_pulsem_yk_ct54_gwarancja.html buziaki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Maj 5, 2007 witajce troche zaniedbałam topik, wybaczcie:( izulka:) widze, ze szalejesz na innym topiku, który podczytuje:) ale się nie udzielam:P myszka:) ja mam orbitka elektromagnetycznego...ja szukałam takiego z duzym kołem zamachowym [mam 11 kg] bo sie lepiej cwiczy:) ten jest całkiem ok...ale zawsze możesz szukac dalej:D ja wybierałam orbitka ze 4 miesiące, az mi się okazja trafiła i od razu z niej skorzystałam....i teraz szaleje na moim sprzęciorze. zajebiście ćwiczy tyłek, nózki :D super sprawa:D :D dziewczyny lubice kiełki?? ja sobie jakis czas temu kupiłam kiełkownicę w sklepie ze zdrową żywnościa i namietnie hoduję kiełki:P pyyycha są:D mniam mniam :D uwielbiam wszystkie ale najbardziej to chyba słonecznik, taki chrrrrupiący :D papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 5, 2007 dzieki aniseed:)ja kiedys zajadałam kiełki rzodkiewek ale po pewnym czasie mi sie znudzily:P a powiedz mi czy te koło zamachowe 5kg to wystarczyloby?mi wlasnie chodzi o to zeby fajnie sie cwiczylo kiedys cwiczylam duzo na silowni jak jeszcze mialam lekcje wfu i wlasnie tam byly super orbitreki i superowo sie na nich cwiczylo ale one byly olbrzymie i sadzac po wygladzie tanie nie byly:P a czy orbitrek działa tez moze na boczki:)??szkoda ze te fajne orbitreki sa takie drogie:( ja maksymalnie moglabym wydac 500zl i tak ku[puje na pół z moim Lubym:P nakłoniłam Go:P ale pod warunkiem ze bede cwiczyc a nie ze bedzie sie kurzyl w kacie hehe;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 5, 2007 aha myslisz ze ten orbitrek co wkleilam linka rozwali sie za miesiac:P??a Ty aniseed gdzie kupilas swojego jesli mozna wiedziec:)?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Maj 6, 2007 orbitrek generalnie działa na WSZYSTKO! na boczki, na tyłek, na uda, na plecki, na ramiona....no i mozna by tak wymieniac i wymieniac:) ja kupowałam na allegro :) ale wybierałam duzy sprzęt, bo jest stabilniejszy:) nie znam sie na tym za bardzo ale zawsze mozesz napisac maila do osób, które kupiły juz taki sprzęt i się dowiedzieć czy fajnie się na nim ćwiczy:) z tego co mi wiadomo to najlepsze sprzęty produkuje kettler ale ich cena jest powalająca:P ja mam sprzet buffalo:) jest podobny do tego -> http://allegro.pl/item188606277_orbitrek_trenazer_york_x730_prezent_wysylka_0zl.html z tym, ze zapłaciłam za niego 3 razy mniej:P rzuc okiem na ten: -> http://allegro.pl/item189544003_duzy_orbitrek_elektro_magnet_puls_rewelacja.html -> http://allegro.pl/item191601935_nowy_model_elektro_magnetyczny_orbitrek_hammer.html oki lece...papapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 6, 2007 Hej:) fajowy ten orbitrek podobny do Twojego:) wogole wszystkie takie duze fajnie sie na takich cwiczy tylko ja nie mam niestety az tyle miejsca na sprzet:(ale ostatecznie moze jakos bym go wepchnela:P w przyszly piatek chyba pojde pobuszowac po sklepach ale zazwyczaj w sklepach sa wysokie ceny no chyba ze mechaniczne za 300zl ale takiego bym raczej nie chciala:)a tymczasem ostro cwicze z cindy:P ale juz mi bokiem to wychodzi caly czas to samo niby mam pare filmikow ale to na jedno kopyto wszystko:P no nic bede poszukiwac dalej moze w koncu znajde odpowiedniego orbitka dla siebie:)w sumie chyba lepiej w sklepie kupic niz na allegro bo lkepiej pozniej z gwarancja i latwiej jest no ale niestety w sklepach sa drozsze...jak to sie mowi cos za cos Pozdrowka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulka1984 0 Napisano Maj 7, 2007 aniseed hejka:)no troszkelatam po innych topikach,bo na tym naszym jakis zastoj sie zrobił:P Kurde powiem Wam szczerze i przyznam sie bez bicia ze troche przegiełam przez te świta,ale tylko troszke:P tak po za tym jest ok:) Ale teraz juz raczej nie dam sie namową innych osób,bo normalnie zwariuje z tą moją rodzinką i z tym ich jedzeniem!!! Ah tak sie źle czuje po tych świetach,jakas przepełniona,bo gdzie niepojechałam to musiałam jesc ciasta i jakies jedzenie,oczywiscie pisze ,ze musiałam,bo gadania było w cholere,jak zwykle ten sam problem!!!!! Nie wiem kiedy nadejdzie taki dzien,ze zrozumią,ze ja sie zdrowo chce odzywiac,a nie ze sie Odchudzam!!!! Przynajmniej WY to rozumiecie:) Powoli juz przestaje sie tym tak denerwowaci nikt i nic mnie juz nie zmusi do czegos czego nie bede chciała:) POZDRAWIAM:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 7, 2007 kolasek a co przykladowo jadasz na obiadki?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniseed 0 Napisano Maj 7, 2007 no napisalam, ze dziala na wszystko:P to taka cud maszyna;) ;) izulka:) obzeralas sie przez swieta? u mnie nie bylo wyzerki, taka nastawilam mame, ze nie przygotowywala w sumie nic wielkiego. placki jadlam, a jak...czasem trzeba....ale troche sie przeslodzilam i pozniej mialam 24 godzinny post :) w siweta nic nie przytylam, nawet schudlam pol kilo :P dobra robie przerwe od kompa i lece cwiczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
myszka.. 0 Napisano Maj 7, 2007 orbitrek na brzuch dziala?jakos trudno w to uwierzyc:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach