...........NASZE TROSKI.............

Heya!siedze juz trochę i czytam tą kafeterie i zauważyłam, że dużo jest tematów typu dlaczego to zrobiła/zrobił, o co chodzi itp. Odpowiedzi są różne ale nie zawsze tak naprawdę dają odpowiedź na te dlaczego?! więc postanowiłam założyć topik gdzie każdy z nas może napisać, wymienić, wyrzucić z siebie czego sie boi, o co się martwi......może w pewnym sensie da wam to jakąś podpowiedź dlaczego ta dana osoba tak a nie inaczej postepuje. aby było łatwiej może zaczne ;) 1.boję się, że będę sama do końca życia. 2.boję sie, że jeśli kogoś pokocham spedzę połowę życia z tą osobą to ona kiedyś mnię zostawi. 3.boje się że życie kiedyś da mi tak w kość, że nie wytrzymam i skończę ze sobą. 4.obawiam się mieć dzieci, tzn..że urodzi się chorę i będzie sie męczyć np. z wadą słuchu czy wzroku czy coś gorszego 5.nie chcę mieć przyjaciół bo 3 przyjaciółki które miałam zraniły mnię akurat wtedy kiedy najbardziej ich potrzebowałam, słowo przyjaciel to puste słowo dla mnię. 6.boje się jeździć autem, nie chcę spowodować np. kalectwa osoby która ze mną będzie jechać. 7.jestem niedostępna bo boje się odrzucenia. 8.boję sie odezwać w towarzystwie, zawsze myśle że palnę jakaś głupotę 9.boję się odezwać do chłopaka na którym mi zależy pierwsza aby się nie zbłaźnić. 10.nie lubię się kłucić bo nie potrafię się godzić. ok!złota moja 10tka....pewnie pomyślicie, że jestem jakąś paranoiczka ale odrazu piszę, że to jest wszystko pod kontrolą poprostu takie moje zmartwienia;)

a) starości b) starości c) starosci.. d) .....

może jeszcze to: 11.agresji w rodzinie 12.i tego, że ktoś pomyśli że jestem upierdliwa czy zaborcza :O

Boje się ,że jestem złym człowiekiem i wyląduje w piekle.Boje się śmierci.

1.boje sie że nie dam rady byc wierna mezowi 2. boje sie ze nie dam sobie rady w wychowaniu dziecka 3. boje sie że nic mi sie w zyciu nie uda albo wszystko schrzanie 4. boje sie że niedostane dobrej satysfakcjonujacej pracy 5. boje se biedy 6..boje sie smierci bliskich mi osób 7. boje sie że nie spotkam zadnego faceta który bedzie dla mnie tylko przyjacielem 8. boje sie że ktos mnie napadnie 9. boje sie że zostane sama 10.w obmyslaniu a moze napiszemy czego pragniemy to badziej optymistyczne

o tego tesz sie boję,że nie zasługuję nan ic dobrego bo jestem zła .

ok!jak najbardziej :D 1.pragnę szczęścia swojego jak i oczywiscie bliskich 2.spokojnego snu. 3.Rodzinnych świąt. 4.swojej drugiej połowki jabłka ;) 5.długich inteligentnych rozmów. 6.zdrowia :)

oretyyyy jaki byk sorry miAło być :też ;)

przede wszystkim boje się o zdrowie moich najbliższych i swoje. Pragnę i proszę o to Boga żeby nie było dane doświadczyć takiego cierpienia fizycznego bądz pszychicznego( jeśli któras z bliskich mi osób zachoruje) jakiego doświadczają niektórzy ludzie> nie chce tu nawet pisać o co konkretnie mi chodzi. Zdrowie to najwyższa wartośc którą trzeba cenić i dziękować za nią Bogu. Dopiero na następnych miejscach są spokój ducha, zgodne życie ze współmażonkiem, dobra materialne