Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dostalam prace

dostalam prace jako teleankieter...

Polecane posty

Gość dostalam prace

...ciesze sie, choc wiem, ze to cholernie niewdzieczna robota. Praca w renomowanej Pracowni Badan Społecznych PBS DGA w Sopocie. Placa okolo 8-10 zł za ankiete, wiec jesli nawet dwie osoby na godzine zgodza sie na udzial w ankiecie przez telefon, to moze wyjsc 16 zl-20 za godzine... O dziwo, wciaz sa poszukiwani ludzie... Czy ja sie pocieszam? A moze ktos ma doswidczenia zwiazane z tym zajeciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowalam
podbno zadna praca nie hanbi? Czyzby...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Od czego są znajomi. Kupiłam aparat marki, (mam zapisane na kartce markę, cenę i nazwę sklepu ;) ) i mam potwierdzić, jak zadzwonią sprawdzić koleżankę ;) Tak naprawdę, to tego aparatu na oczy nie widziałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forsa kasa mamona szmal
znaaaamy pbs :D:D sprobuj przytrzymac kogos przy telefonie 30 min tak, zeby w ostatniej sekundzie sie nie wkurzyl i nie trzasnal sluchawka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurrowa
JA TAKICH JAK TY CODZIENNIE SPŁAWIAM W DWÓCH SLOWACH. I WSZYSCY TAK ROBIĄ, BO JESTEŚCIE JAK NATRĘTNE MUCHY. A kysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka też coś takiego zaczeła. zarabiała 19.9 zł za ankiete. tylko ze ta ankieta miała 28 stron co zajmowało conajmniej godzine na wypełnienie ( a czxęsto więcej). Na początku ok bo robiła to wsród sąsiadów i tylko im powiedziała że jakby ktoś dzwonił to co maja powiedzieć. ale problem zaczoł sie kiedy zaczeła chodzić do obcych. Ludzie zamykali jej drzwi przed nosem z często nieprzyjemnym \"dowidzenia\" albo wogóle nie otwierali. i tak przechodziła przez cały blok bez żadniej ankiety. Nawet jak była umówiona to jak ludzie widzieli ile to czsu zajmuje to rezygnowali. Ja sie nie dziwie że ciągle tam kogoś chcą jak pracownicy rezygnują po tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forsa kasa mamona szmal
biurrowa, a z takich jak ty mamy zwykle najwieksza pompe, bo nie wiesz o co chodzi, a splawiasz. o wysokie IQ nie mozna cie raczej podejrzewac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurrowa
nie interesuje mnie to, o jakie bzdury wypytujecie, bo ty sama na pewno nie masz o tym bladego pojecia - dla ciebie liczy sie tylko ilośc, ilośc, ilość .. wszystkich ankieterow, komiwojażerow, nachalnych rozdawcow ulotek ZAWSZE SPŁAWIAM. P.S. Swoją drogą, ciekawe ,że podważasz moj poziom inteligencji, bo sama raczej nią nie grzeszysz, skoro idziesz na takie żałosne stanowisko ... do żadnej normalnej widocznie masz predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forsa kasa mamona szmal
"nie interesuje mnie to, o jakie bzdury wypytujecie, bo ty sama na pewno nie masz o tym bladego pojecia - dla ciebie liczy sie tylko ilośc, ilośc, ilość .." nie no, oczywiscie, ze nie wiem co jest w ankiecie, ktora czytam po raz dwudziesty :) (znasz to uczucie z autopsji, jak rozumiem? bo w przeciwnym razie nie bylabys taka pewna :) ) oczywiscie masz prawo splawiac kogo ci sie podoba, ale wrzucajac do jednego wora ankietera, akwizytora i ulotkarza dajesz jedynie dowod na to, ze nie wiesz czemu sluzy ankieta i czego tak naprawde sie od ciebie chce. ps. stanowisko nie zalezy od ilorazu inteligencji, wydaje mi sie, ze to dosc logiczne, jak widac - niekoniecznie :) co do mojej wartosci na rynku pracy - wole zaczynac jako ankieterka, niz jako (chociazby) hostessa, stojaca na promocjach i pieknie sie usmiechajaca... no, to juz wiesz przynajmniej, dlaczego twierdze, ze nie nalezysz do zbyt lotnych osob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja robiłam sobie różne testy
IQ. Nie wypadłam tak najgorzej, (ponad przeciętna), ale nie jestem aż tak inteligentna, żeby wypełniać komuś za free przez godziną ankietę ;) Znam ludzi, który na słowo ankieta reagują "spie##a#aj", a mają tytuł profesora i autorytet wśród słuchaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza kobita
Ja nie mam nic przeciwko ankietom.Ostatecznie to tylko kilka pytań,nic poza tym,zawsze chętnie pomogę.Nie lubie pseudo handlowców i komiwojazerów,ich omijam szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Ja też jakiś czas temu chętnie wypełniłam ankietę, bo miała 10 pytań i mieściła się na kartce formatu małeego zeszytu. O wszystkie wieksze ankiety musiałby mnie poprosić ktoś ze znajomych, bo dla obcej osoby by mi się nie chciało dzielić się moimi opiniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostalam prace
Dziekuje za wszystkie wypowiedzi. Jestem po pierwszym dniu i powiem szczerze, ze jestem mile zaskoczona. Strasznie fajni ludzie tam siedza, widac, ze badania marketingowe i opinii publiczne cos dla nich znacza. O dziwo, ludzie nie rzucali sluchawkami, slyszac: dzien dobry, jestem ankieterem Pracowni Badan Spolecznych... To cieszy! Chyba niektorzy nie zrozumieli, ze nie chodze po domach czy nie zaczepiam ludzi na ulicy, tylko przeprowadzamy ankiety przez telefon. Ankieta trwa od 5 do max 15 minut. Dzis udalo sie przeprowadzic 13 ankiet. Latwo policzyc, ze zarobek jest calkiem niezly. Mysle, ze na zycie studenckie styknie :). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×