Sposoring raz jeszcze...

Ech...ci nędzni podszywacze...

Opciągam z połykiem :D

najbardziej na tym forum rozwalaja mnie podszywacze:).........ich poetyckie podszywy sa lepsze od Adama Mickiewicza:) ...........!!!!

Poznalam go w klubie,na poczatku spotykalismy sie normalnie ale potem jak dowiedzialam sie ze ma kobiete i dzieci to zrezygnowalam..po kilku tygodnich odezwal sie i uzgodnilismy taki układ na poczatku placil mi za studia a potem jak zaczelam pracowac teraz pieniadze od niego przeznaczam na przyjemnosci. To nie jest taki suchy uklad ze robimy tylko to wychodzimy tez na kolecja czy do kina, róznie...dobrze sie dogadujemy i jest naprawde fajnie. Nie jest w moim typie bo to typ kolesia ktory chodzi w obcislych dzinsach i koszulach:-) ale lubie go

Dzięki:-) Myślę,że odpowiedź była dość wyczerpująca:) I w pełni oddaje wyobrażenie o takiej relacji:) Raczej się skuszę..

Życze powodzenia...i serdecznie pozdrawiam;-)

Pozdrawiam cieplutko:-)!!

Piszesz, że nie jesteś dziwką... Jak wobec tego nazwiesz to co robisz? A z czystej ciekawości: twój kontrakt obejmuje wierność sponsorowi czy nie?

szczególnie właśnie wśród studentek. Taka jest elita tego kraju... http://www.semestr.pl/2,1463.html

w końcu kurwa kurwie łba nie urwie:)

tylko uwazaj na serce......bo czasami mozna sie zakochac....... i to juz nie jest takie proste jak serce przemawia.....a nie mozg ah samo zycie..................ale polecam

Jesli jestescie mlode i atrakcyjne czemu niemozecie sobie znalesc przystojnego faceta ktory was pokocha ? Nie jest to lepsze od posiadania fikusnych ciuszkow i ladnych bucikow ? Szczerze mowiac mam duzo pieniedzy i zdarzylem sie juz nauczyc ze ich wydawanie nie jest najwazniejsze w zyciu i sie nudzi po pewnym czasie . Ciuszki sie zniszcza a slad na psychice pozostanie . Zawsze pewnie marzyly sie wam wakacje w cieplych krajach .. moge wam zagwarantowac ze lepiej jest pojechac w dobrym towarzystkie do ciechocinka niz samemu na rajskie plaze malediwow Pozdrawiam.

Pieniądze niekoniecznie musze wydać na jakieś fatałaszki itp.ale sobie je odłożyć...

Powiem tak ... Jesli znajdziesz naprawde fajnego sponsora ktory docenia twoje potrzeby jest inteligentny , przystojny zadbany ... to i tak wkoncu sie najprawdopodobniej zakochasz ... Jesli bedzie brzydki oziebly i nie bedziesz z nim mile spedzac czasu to wtedy jak dla mnie to bedzie czysta prostytucja bo bedziesz z osoba ktora nie bedzie dla Ciebie odpowiednia . Takze w zaden sposob to nie dziala dobrze ... Nie probowalas chodzic z kim w twoim wieku kto jest bogaty ? Napewno nie kupowal by Ci tak czesto ciuszkow jak sponsor ale napewno kupil by Ci pare rzeczy i zafundowal niezle wakacje ... Pozatym wtedy to byla by przyjemnosc a nie sponsoring. Ja jesli sie wiaze z jakas kobietka to najpierw staram sie sprawdzic czy zalezy jej na moich pieniadzach jesli tak to dalej staram sie juz nie spotykac z ta osoba ale sa moze tacy ktorym to nie przeszkadza Pozdrawiam.

Powiem Ci tak. Mam 30 lat, pozycje, zarabiam sporą kase i nigdy w życiu nie splamiłem swojego honoru sexem za pieniądze. Jestem singlem, kawalerem i nie mam zamiaru szukać czegoś na siłe. Sex, jest dodatkiem do uczucia. To wynik z sumy miłości i zaufania a nie towar handlowy. Dam Ci dobrą rade. Znajdź sobie kogoś kogo pokochasz, kto da Ci szczęście a nie kase. Jakby nie patrzeć na to ładnie nazwane kurestwo to nim właśnie ono pozostanie, czy to będzie sponsoring czy prostytucja czy jak imnaczej tego nie nazwiesz. Zastanów sie co powiesz kiedyś dzieciom, jak okaże się że nie wiesz z kim je masz, co powiesz sama sobie stojąc przed lustrem gdy wspomnisz, że jak byłaś młoda i piękna zarabiałaś dupskiem, teraz jesteś po 40-tce i już tak nie zarobisz... Co powiesz kiedyś mężowi czy chłopakowi jak wszystko za kilka lat czy miesięcy się wyda? Myślisz że zostanie z tobą? Wątpię. Jeśli w to wdepniesz - zaprzepaścisz szansę na szczęście. Na normalność, na miłość i na życie. To tak jakbyś już się pochowała duchowo. Zastanów się.

Hmm...To co napisałeś daje mi do myślenia... Oczywiście nie chciałabym się wplątywać w układy z jakimś beznadziejnym przypadkiem, którego nikt nie chce... Faceci w moim wieku są na etapie dorabiania się jakichś pieniędzy, więc jeżeli chciałabym mieć z tego jakieś korzyści materialne,musiałabym poznać kogoś z pewną pozycją.. Oczywiście wolałbym,aby byla to dla mnie i tego mężczyzny przyjemność..nie przymus.

Ja jestem w wieku podobnym do Ciebie ale udalo mi sie juz dorobic ... Mogla bys jeszcze napisac na korzysci jakiego tytulu liczysz ? Czego Ci jeszcze brakuje ??

Korzyści...w sumie pieniądze...ewentualnie prezenty.. Czy mówimy o korzyściach pozamaterialnych?

Nie wiem skad jestes czy z duzego czy malego miasteczka ... Nie wiem jakie masz dokladnie potrzeby i z czego one wynikaja ... Wyszedl bym pewnie na hipokryte jesli bym powiedzial ze rozwiazanie nad ktorym sie zastanawiasz jest zle do bolu bo jesli bylbym w twojej sytuacji nie wiem jak sam bym podstapil ... Sponsoring sa to naprawde latwe pieniadze i z tego co wiem jesli ktos posmakowal latwego pieniadza nie szybko sie garnie do prawdziwej pracy. Masz juz 25 lat jestes ciagle mloda i piekna ale za 5 lat sytuacja nie bedzie juz tak korzystnie przemawiac na Twoja korzysc. Tak jak napisalem wyzej wydaje mi ze jesli jestes ladna i inteligenta to napewno uda Ci sie znalesc kogos w twoim wieku kto zasponsoruje Ci wyjazd na wakacje obdaruje Cie slodkim prezentem ale wtedy nie bedzie sie to nazywalo sponsoringiem ... Szczerze mowiac sponsoring to jest bardzo dobry uklad ale dla faceta bo ma kobiete ktora moze zostawic w kazdym momecie bez wyrzutow sumienia poniewaz wie ze zaplacil w jakis sposob za jej towarzystko. Moim zdaniem taka forma zarabiania jest to ostatecznosc ktora moze miec fatalne skutki na Twoje dalsze zycie ...

Jesli chcesz to podaj GG moze uda mi sie jakos Cie odwiesc od tych planow....

I co się na dziewczynie wyżywacie każdy zarabia tym co ma

Ty czeko czeko lada - pustaku , mamuśka wmówiła ci ,ze jesteś świetna czy co ? Ciekawe jak zarobisz na swoje buty i ciuszki jak ci sponsor pizdę rozjedzie jak wiadro i znajdzie węższą :P

Jestem z Warszawy, mam pracę i studia..Udzielam jeszcze korepetycji,ale to wciąż za mało..a zamierzam wyjechać do U.K. Z uwagi na wyjazd pieniądze są mi niezbędne... Przewiduję raczej dłuższy pobyt za granicą,więc nie chcę tutaj się z nikim wiązać..Inna kwestia to czy potrafię związać się z kimś na dłużej...Z pasją flirtuję,więc raczej do osób monogamicznych nie należę i tak mocno zaangażować się nie potrafię...W związku z tym,że nie myślę poważnie o związkach, lubię seks i potrzebuję pieniędzy,pomyślałam właśnie o sponsoringu...jednak wyłącznie z facetem,który wzbudzi moje zaufanie i któremu nie zabraknie mu kultury osobistej.Musi mi się podobać. Własciwie bycie taką klasyczną kochanką zdaje się być pociągające.. Zależy oczywiście jakimi pobudkami kieruje się facet,który szuka kochanki...jednak być taką przyjemną \"odskocznią\"dla niego ma jakiś urok..

Princessa a czy chciałabyś aby twój mąż był spnsorem dla jakiejś młodej dupeczki ? Pomyśl ,że krzywda jaką wyżądzisz rodzinie takiego mężczyzny zemści się na tobie prędzej czy później

Boże, Princessa, nie pakuj się w to. Jak spojrzysz sobie w oczy? Co się stanie, gdy mająs sponsora poznasz wspaniałego faceta? Odpowiesz: rzucę sponsora. Życie pokazuje, że będzie inaczej. Trudno zrezygnować z przyjemności... Jak będziesz mogła spojrzeć sobie w twarz? :O Za parę groszy (bo w efekcie to tylko niewiele warte pieniądze) rozkładać nogi przed jakimś najaranym kolesiem... Jeszcze żebyś tynk z głodu gryzła... Ale Ty chcesz dorobić! Życie Cię do kurestwa (bo to właśńie kurestwo jest, tyle że inaczej nazwane) nie zmusza. Twoje życie, zrobisz, co uznasz za stosowne... TYlko zastanów się, co tak naprawdę jest ważne... Jak poznasz swojego przyszłego potencjalnego męża, co mu powiesz? Byłam na usługach dobrze zarabiającego pana?

Może nic mu nie powiesz, tylko będziesz gryzła paznokcie, żeby się nie wydało. Moim zdaniem - nie warto pakować się w takie układy. Za wiele do stracenia.

-------------------------------________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ k u r w y i d z i w k i !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

agatuś..masz rację... Tylko nie jest powiedziane,czy ja kiedykolwiek zwiążę się z kimś na stałe..bo wiem jacy faceci są i po prostu im nie ufam..

Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia won z forum.. Te wulgaryzmy są tutaj zbędne!

Facet z MEGA wyobraznia ... jesteś jeszcze?