Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

imparfait

nieprzspane noce

Polecane posty

moj synek ma 1,5 ROKU zasypia u siebie w luzeczku a po 4godz budzi sie i nie zasnie do puki go nie wezme do swojego luzka czy to moze byc problem patologiczny czy tez zwykle przyzwyczajenie jesli to drugie to moze znacie skuteczne sposoby aby go delikatnie od tego odzwyczaic z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luzka chyba łózka bedziesz miec problem jak w niani, ogladałas dziecko w łózku z rodzicami to dewiacja ja nigdy nie pozwole na to. bedzie z wami spało do 10 lat a moze ty nie sypiasz z mezem bo jego miejce zajmuje dziecko, zal mi takich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK TAK RACJA PRZYNUDZASZ
PRZYNUDZASZ JAK STARA BABA, NAUCZ DZIECKO SPAC W łOZU TO POTEM SIE GO NIEPOZBEDZIESZ ALE BEDZIE WAM WE 3JKE WESOłO !!!! BUHAHAHAHAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole sie tym nie przejmuj, twoj synek poprostu potrzebuje twojego ciepla i tyle:) i wcale nieprawda jest to, ze tak bedzie latami, nie sluchaj takich glupich komentarzy, a juz szczegolnie tak chamskich jak to, ze ktos pisze, ze to dewiacja!! stukniete sa niektore panny..maluszek jest tylko raz maluszkiem i ciesz sie jego towarzystwem, czulascia, przytulaj, caluj i kochaj z calej sily..bo ten okres szybko minie i zanim sie oberzysz Twoj synek bedzie dorosly i na pewno nie da ci sie wtedy w szyjke pocalowac:).. a w ogole to dla Ciebie problem, ze zasypiasz z nim?? ja uwielbiam spac z moim synkiem, jego zapach i obecnosc to jak miod na moja dusze i serce..oczywiscie spi u siebie w lozeczku tez ale jak ma ochote byc ze mna to jest, po to mam dziecko, ...:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps a moj M jest najszczesliwszy na swiecie jak synek lezy z nami w lozeczku po srodku i raz do mnie raz do taty sie przytula...:) (to do tej kretynki co pisala, ze dziecko zajmuje mca meza-wiesz zalezy jakiego sie ma meza, czy zwyklego prostaka, chama czy normalnego kochajacego faceta..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO JEST NATURALNE
przez miliony lat dziecko spalo z matka przynajmniej dopoki bylo karmione piersia, czasami trawalo to pare lat, taka byla natura, dziecko nie tylko spalo z matka ale i bylo przy niej caly czas zawieszone w chuscie, matka pracowala z nim w polu, domu itp, jadlo ssalo piers i usypialo a matka nawet nie wiedziala czasami kiedy..to dzisiejsze czasu wymyslily, narzucily zreszta nie pierwszy raz, nowe schematy postepowania z dziecmi, schematy, ktore maja nam poprostu ulatwic zycie, dziecko ma swoje lozeczko, ma swoj pokoik, matki karmia sztucznym mlekiem itd itp...ale natury, milionow lat, nie da sie oszukac i wykorzenic po kilkunstu latach takiego postepowania, dlatego male dzieci, zwlaszca niemowlaki potrzebuja bezposredniego kontaktu z matka, potrzebuja jej ciepla, zapachu, bicia serca, poczucia bezpieczenstwa..to calkowicie naturalne i przede wszystkim bardzo DOBRE dla dziecka, wyrosnie ono w poczuciu bezpieczenstwa i bedzie pewne siebie, nienerwowe, wesole.. popatrzcie "madre" mamusie na dzisiejsze dzieci, mlodziez, ludzi co sie poprobilo?? ile jest w ludziach zla, zawisci, niedowartosciowania, nienawisci?? takie dzieci wyrastaja na doroslych, ktorzy nie potrafia kochac lub byc kochanym itp itd.. polecam ksiazke "Male dziecko" madra i prawdziwa, to co powyzej napisalam jest wlasnie na podstawie tej ksiazki i wlasnych doswiadczen.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×