Konkurs kokietowania cd...

Ze świnią domową (Sus scrofa f. domestica)?

Obraził się. Świętym Franciszkiem to on nie jest :-(

Sprawy wielkiej wagi traktuj lekko. Sprawy błahe traktuj z powagą.

Czasami ceni się kogoś za bardzo, żeby można go było pokochać.

Gdyby miłość była wyłącznie uczuciem, nie byłoby podstawy do obietnicy dozgonnej wzajemnej miłości. Uczucie przychodzi i może odejść. Skąd mogę wiedzieć, czy pozostanie ono na zawsze, skoro w mój akt nie jest włączony ani osąd, ani decyzja?

ale jak sie pokocha ceni sie jeszcze baredziej

Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości. Są wszędzie. Jest ich za dużo. Mrowią się, kłębią, dręczą jak chmary natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy więc za ciszą. Za milczeniem. Za wędrówką przez pola. Przez łąki. Przez las, który szumi, ale nie ględzi, nie plecie, nie tokuje.

Mało pytających. Dużo wszystkowiedzących. Jeżeli już ktoś pyta, warto poświęcić mu uwagę, bo to człowiek poszukujący, zastanawiający się, starający się coś zrozumieć, a jakże to rzadki teraz przypadek. Zwraca uwagę, że jeżeli dziś się w towarzystwie o czymś mówi, prawie nie zdarza się, aby ktoś powiedział - nie wiem, nie mam pojęcia, przeciwnie - wszyscy zabierają głos, mówią ex cathedra, twierdzą, upierają się przy swoim, monologują.

Kabiety kochane, zostawcie filozofię w świętym spokoju. Dla własnego, najlepiej pojętego, pożytku. Ukojenie kobieta winna szukać w pięknym szydełkowaniu i układaniu kwiatów a spełnienie swojej kobiecości i misji, w ochoczym podporządkowaniu temu, za czym całą swoją istotą tęskni.

...sprzedawczynie nie siedziały, ale stały, wpatrując się w drzwi wejściowe. Dziwne było, że stały milczące, zamiast siedzieć i rozmawiać ze sobą. Przecież kobiety mają tyle wspólnych tematów. Kłopoty z mężem, problemy z dziećmi. Jak się ubrać, co ze zdrowiem, czy nic się wczoraj nie przypaliło.

doskonale... spostrzeżone i spisane Rykarda I

Bądź dla mnie pani jakby chwila z bajki bądź bajką którą ułożymy sami nie są potrzebne słońce ani księżyc jedynym światłem będą twoje oczy Nie są potrzebne krzewy ani drzewa tam gdzie są lasy będą twoje włosy a tam gdzie rzeki tam twoje ramiona a tam gdzie fale będzie kołysanie A z tego świata który nas otoczy weźmiemy z sobą tylko krople rosy ażebyś potem kiedy sen się skończy i bajka zgaśnie miała w czym się przejrzeć.

.

Ryszard, ja Twoją panią zostać mogę.

Piękne, bo nie moje ;-). Mężczyzna, który to napisał, miał ogromny głód kobiet i łapczywie go zaspokajał ;-) Wiersz, podobnie jak cytat o kobietach mających tyle tematów do rozmów, bardzo źle świadczy o jego autorze. Nawiasem mówiąc, to również nie ja wymyśliłem, ale zgadzam się z tą opinią ;-)

gość dziś Niestety Ryszard, ten prawidziwy, odszedł 9 lat temu :-(

Henryku, ależ ja wiem, że to Kapuścińskiego...niemniej...wyrażony głód ...JEST :-)

Taaa jest!!! ;-)

:-)

Zechce towarzystwo znaleźć se inne miejsce na wygadywanie banialuk? Proszę uszanować moją wolę.

a co to kurhan jakiś czy co?

Nie.

Jasne. W końcu czego takiego ja oczekuję? Zwykłej kindersztuby? Ależ fanaberie!

Wolnoć Tomku w SWOIM domku. Pomyliłeś pan kindersztubę z kinderbalem.

Las - sosnowa rozmowa.

Słowo - rozmowy osnowa.

slowo stalo siem cialem i zamieszkalo w mieszkaniu niezamieszkalym...a bylo to juz za Mieszka mlodego...dlatego kazdy mlody ma pelny mieszek...hehe

Trwanie w samotności. Samotność trwania.

To jak dalej będzie?

chcailbych roztrwonic swojom i twojom samotnosc,lecz paliwa ubywa... Nie wiadomo kto mo wienkszy wyciek...do samotnych rzek... rzeklem.houck