nagłe skoki ciśnienia, czym mogą być spowodowane?

poradźcie coś

papierosy?

tylko przy piwie..:( raczej rzadko, mam takie ataki, że skacze mi ciśnienie, do tego jest mi niedobrze i się trzęsę. Co to może być. Lekarze nie wiedzą

też tak mam, choć pale dosyć sporo, zdaje sobie sprawe, ze to może być przyczyna. Ale niezależnie od tego myślę, ze to może mieć związek z ciśnieniem atmosferycznym. Albo początki nerwicy:-(

przy wysokim cisnieniu zazyc cos na uspokojenie chocby ziołowy srodek

a jak sobie radxzisz z tymi skokami bierzesz leki na obnizenie?

ja mam nerwicę lękową, kiedyś byłem pewien, że te skoki to właśnie sprawka nerwicy, dlatego też nawet przy ciśnieniu 200/120 tętno 140 nie wylądowałem na pogotowiu, tylko faszerowałem się tabsami. Wiem też, że wtedy bardzo się przy tym nakręcałem, stąd tak wysokie tętno i ciśnienie. Teraz jednak mam wątpliwosci, bo dalej mam takie ataki, w sumie się ich nie boję i ciśnienie aż tak drastycznie nie wzrasta, ale..... chodzi o to, że zdarza mi się, że pójdę się wtedy zwymiotować (na siłę) i mi przechodzi wszystko, uspokajam się. Więc czy takie skoki ciśnienia mogą mieć związek z chorobą żołądka albo wątroby ? :o

a co biorę na uspokojenie? otóż :) propanonol syrop z liści jemioły xanax persen

proponuję znalezc dobrego psychologa, bo samo maskowanie problemu tabletkami nic nie da, problem tkwi głębiej...

chodzi o to, że ja już się pogodziłem z chorobą, nerwicą, znam jej zasadzki, ale to mnie k...wa przerasta coś robię, nagle jeb i po mnie :(

a łapie mnie to najczęściej podczas schylania się, wysiłku lub po jakimś smażonym żarciu :(

kurcze nie wiem co ci doradzić, sama borykam się z nerwicą, ale narazie nie jest aż tak zle... Na twoim miejscu szukałabym jednak pomocy u dobrego psychooga... Trzymaj się:-)

cisnienie moze byc wysokie jak organizm jest chory nawet przeziebienie moze podniesc cisnienie ,moze sproboj diete watrobowa jak po smazonym sie pogarsza jak to mowia w zdrowym ciele zdrowy duch.

dzięki, chodziłem już do psychologa, od stycznia ponawiam terapię, boję się tylko, że to już nie jest kwestia nerwicy :(

dieta wątrobowa? hmm, jeśli możesz to napisz coś w tym temacie, kiedyś próbowałem głodówki i takie tam i lepiej się czułem ogólnie, kiedy nie jem, czuję się lepiej, ale zaraz po tym niestety coraz słabiej :o

oki znalazłem jakieś info w googlach, boszszssz zero picia, zero żarcia, nie wiem już co lepsze życie czy śmierć :(

zapraszam na forum o nerwicy http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2554135&start=18270 sprawdz tez nadnercza -usg , badanie na hormon kortyzol (z krwi),pomocna moze byc wizyta u gastrologa , majac nerwice moze Ci tak skakac cisnienie choc to nieprawidlowe mimo wszystko skoro masz proplanolol albo go bierzesz nieregularnie albo trzeba zmienic na inny lek a nie masz tez chipochondrii,jesli tak to strach o jakijs chorobie robi swoje..

tak mam nerwicę hipochondryczną, lękową, natręctw i wszystko co może być najgorszego. Nie chcę wchodzić na forum o nerwicy, już je odwiedziłem, to wylęgarnia samobójców, ja mimo wszystko staram się nie załamywać,a tam ciągle biadolą, chodzi mi o to forum http://www.forum.nerwica.com/index.php jeżeli chodzi o propanonol, to ja biorę minimalne dawki 10-20 mg dziennie, no ale do tego jeszcze sporo innych leków,

to nie jest tak zeby nie pic i nie jesc tylko trzeba odpowiednio sie odzywiac nie jadac fast foodow ,jedzenie domowe dietetyczne i to przez dluzszy czas do tego zioła np. cholesol a i piwka sie mozna napic i papieroska od czasu do czasu nie bedzie zle powodzenia

widzisz ,kwestia nastawienia ,na forum do ktorego dalam Ci adres my sie wspieramy i nikt tam nie mysli o samobojstwie ,gadamy o roznych sprawach ,nie tylko o bolaczkach ,nie ma nic lepszego niz pogadac o problemach ludzi z tymi samymi objawami ,pozdrawiam!

oj nakrecilam! fajnie poznac i pogadac z ludzmi o tych samych problemach co my czyli majacymi nerwice

dzięki kobiety, ja wiem, że ludzie chorujący na nerwice i depresję są często zajebistymi ludzmi, ale wsród nich zdarzają się naprawdę toksyczni ludzi, którzy tej pomocy nie chcą..mnie by się przydała, dlatego chodzę do psychologa, chcę zapomnieć o wszystkim. A ponieważ mam hipochondrię wolę nie czytać o objawach innych nerwicowców, dzięki za wsparcie ;)

mylisz sie ze piszemy wciaz o objawach ,zwykle nowa osoba wypisuje na pol strony o objawach ,a jakbys poczytal wiecej to bys sie zastanawial czy oby to sa napewno nerwicowcy... po za tym sie wspieramy ,wymieniamy doswiadczeniami i gadamy na rozne tematy ,piszemy kawaly ,zarciki ,placzemy jak komus jest zle i walimy sie \"wirtualnym młotkiem \" jak komus glupoty do glowy przychodza dla mnie to swietny sposopb na domowa psychoterapie.....ale to jest moje zdanie

Zgadzam sie z Rrenka.Tez zapraszam na forum-Moja nerwica.

A ja napisze troche od innej strony. Bo mam taki problem, że moja mamusia jest w grupie ryzyka i ostatnio miewa skoki cisnienia, ale nie sa one spowodowane menopauza, bo juz ja przechodzila. boje sie ze to moze byc cos powazniejszego. a tak samo nie chce aby miała zawał, bo czytałam ze skoki cisnienia moga prowadzic do zawału. a czy jakbym jej kupiła na wszelki wypadek takie testy Caretest Heart, które podobno wykrywaja zawał po 2 godzinach od jego wystapienia?

Mysle ze tutaj nie pozostaje nic innego jak tylko wybrac sie do lekarza. Ja tez miałam podobnie. Lekarz przepisał mi Amlator i rzeczywiscie jest lepiej. Ale samemu nie ma sie o tutaj leczyć.

Zobacz, jakie objawy mogą wskazywać na nadciśnienie bo może ono Ciebie dotyczy ? http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-krwionosny/bole-glowy-szumy-uszne-kolatanie-serca-czy-nadcisnienie_38566.html

Mnie sie wydaje ze tutaj na pewno lekarz sam potrafi już ocenic to co sie dzieje i ewentualnie własnie jakie leczenie wprowadzic. A Amlator swoja drogą jest najlepszym lekiem.

Wiadomo ze oprócz takiego leczenia na pewno odpowiednia dieta tez jest tutaj naprawdę bardzo wazna.

Ja uważam ze juz pierwsze objawy jak uderzenia gorąca, zawroty głowy powinny dac nam do zrozumienia ze potrzebna jest wizyta lekarza. I nie powinnismy z tym zwlekac.