Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przygnebiony

Jak odzyskać straconą miłość??

Polecane posty

Listonoszu Ja wytrzymalam,prawie, ale i tak jest kiepsko.on napisal ze jedzie na misje na pol roku gdzies za miesiac ma szkolenia a potem wyjazd juz tam.nie wiem czy to prawda. niby to byla trudna decyzja ble ble i ze wzgledu na kase ktora jest mi winien za mieszkanie chce tam jechac.a ja glupia napisalam ze nie chce zeby tam jechal, ze czuje sie winna, ze jak to ma byc takim kosztem to ja nie chce. ale cos mi tu nie pasuje.nikt o tym nie wie, nawet jego rodzice, podobno mial zamiar powiedziec przed samym wyjazdem. no i pisal mi ze juz nic go nie interesuje, ze podjal decyzje i ma nadzieje ze dobrze robi.ze jedzie i juz.rzuca wszystko. a niby kogos mial bo sam mi to kiedys pisal.wiec to wszystko raczej nie prawda, nie zostawilby tego wszystkiego, tej nowej dziewczyny gdyby to byl ktos wazny dla niego. dziwne to jest. tylko ja wiem podobno. myslalam ze moze latal za ta swoja byla, ona go olala i dlatego z rozpaczy tam jedzie ale to chyba jest glupie myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archi
gappa2 powiem ci ze dziwnie sie kolo zachowuje jak kobieta takie same teksty zuca jak moja ex z tego wnioskuje ze sam nie wie o co mu chodzi jest na rozdrozu uwazam ze chce by sie nim interesowano by byl w centrum uwagi..... nie pisz nie dzwon jakis dziwny jest ten twoj ex mozliwe ze wymyslil wszystko bys sie nim zainteresowala lub jakas inna co mial na oku ... sorka ze tak pisze ale z tego co napisalas tak mozna wnioskowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tytuł filmu to \" Samotny facet\" wczoraj lecial na TVP 1 stary film za pewne kiedys ktoś z was go oglądał ale bardzo fajny jest z czego się pośmiać. Postanowilem nie odzywac się do ex i jak na razie twardo się tego trzymam jest coraz lepiej, chyba musze zaczac na balety chodzić, że by nie zamykać się w czterech scianach i poznawać nowych ludzi. W koncu musi sie to wszystko ruszyc i układac od nowa. Sam się sobie dziwie bo widze, że bardzo się po tym rozstaniu zmieniłem wydaje mi sie, że na gorsze jestem bardziej zamknięty w sobie i mam jakąs blokade, dziwne. Sadze, że właśnie ta przeszlość i myśl o niej zamyka mi droge do nowego życia wszystko jeszcze jest w czlowieku i nie pozwala się otworzyć na nowa miłość, znajomości tak jak nie byl bym sobą. Sam widze po sobie bardzo się zmieniłem na zewnątzr tego nie widać natomiast nie korzystam z życia i moich predyspozycji. Troche mnie to przeraża ponieważ wskazuje to na to, że tak na prawde ona nie miała dobrego wpływu na mnie i w tym tkwi moj problem. Nigdy nie miałem problemu z ludzmi, poznawałem nowych ludzi ale ten związek mial zły wpływ na mnie tak sądze bo teraz nie mam kataktu z ludzmi otaczalismy sie tylko jej znajomymi a teraz tak jak bym zaczoł życie od nowa nowi ludzie, nowe znajomości wszystko od podstaw. Chce znaleśc jakies rozwiazanie i zapomniec o tym co było, zyc swoim życiem bo wiem że stac mnie na wiele i nigdy nie narzekałem na brak przyjaciół do pewneg momentu. Mam odczucie jak bym przez ten związek stracił swoja osobowość, cos za co ludzie mnie bardzo szanowali. Wydaje mi się, że wiekszosc z was to czuje, że nasi byli partnerzy odbrali nam po cześci naszą osobowość, powoli zaczelismy stawac sie tacy jak oni poprzez ciągle godzenie sie na ich warunki, dogadzanie im po to aby uszczesliwis druga osobe a za razem tracąc nasze najwspanialsze cechy czyli niezależność, własne życie, mażenia i to nas zgubiło bynajmniej tak jest w moim przypadku. To jest chyba sedno tego chciałem powiedzieć i tutaj chyba nie chodzi o sama miłość tylko o naszą godność i utrate naszej osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek zaangażował się w ten związek, miłość, codzienne widywanie się, żyłem tak na prawde jej życiem, zainteresowaniami i w długi okresie czasu stało się to codziennościa przez co człowiek przestal myslec o sobie tylko chcial jak najlepiej dla niej i nagle wszystko sie urwało tak jak by człowiekowi życie odebrano. Dla tego to wszystko tak bardzo i długo boli, bo nie potrafimy życ samemu, wszystko było juz tak poukładane, czas zorganizowany nie bylo miejsca na chwile oddechu i zastanowieniu sie nad sobą - miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Kurcze strasznie trudno tak sięnie odzywac po tylu wspólnych latach. Ja w dalszym ciagu nie mogę sie przyzwyczic ze jej juz nie ma ze mna a jeszcze tak niedawno ja przytulałem, całowałem. Ale jeśli to ma pmoc to koniec z odzywaniem się. Jesli ona rzeczywiście nie chce to nic nie poradzę, jeśli jednak zateskni to przecież bedzie super.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GAPPA Dziwne to Jego zachowanie, ale być możę ten wyjazd dobrze mu zrobi. Kiedy będzie sam w nowym środowisku, w innym towarzystwie, to na pewno pewne rzeczy sobie przemyśli i nawet, jeśli teraz trzyma Cię w niepewności i robi jakiekolwiek nadzieje, to powrocie sam będzie wiedział, czy tęsknił za Tobą, czy całkiem zrezygnował z Waszego związku. Ale to teżdobry spawdzian dla Niego - jestem ciekawy, jak często będzie do Ciebie dzwonił albo pisał podczas nieobedcności w kraju. Co innego, kiedy jesteś na wyciągnięcie ręki, w tym samym kraju, mieście, mieszkaniu, a co innego, gdy podzieli Was kilkaset kilometrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulusia
Ja z moim byłym dziasiaj rozstałam się definitywnie-na zawsze.Pytał czy może mnie odwiedzic jak będzie w polsce-powiedziałam że lepiej nie,czy kogos poznałam i czy się spotykamy-odpowiedziałam ze tak.Pisał że pamięta jak się poznaliśmy,pierwszy pocałunek..... Nie jest mi już tak cięzko bo mam Rafałka i jednego jestesmy pewni chcemy byc ze sobą!!! Zycze wszystkim powodzenia i szczęścia zajrze jeszcze kiedyś. Ja straconej miłości nie odzyskałam-po zdradzie nie ma dla nas powrotu. Powodzenia!!! "Bo to co nas czeka to długa...rzeka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Ulusia Ja teżchciałbym znaleźć swoje lekarstwo na tę nieszczęśliwą miłość. Im szybciej tym lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ULUSIA Gratuluję, dojrzałaś do tego, żeby odrzucić t, przez co cierpiałaś, a zająć się tym, co sprawia Ci przyjemność. Trzymam kciuki, zeby tym razem Ci się udało. U każdego czas, zanim oswoi się z myślą, że poprzednia miłosć się skonczyła, jest inny. Chciałym być na Twoim miejscu i mieć już tak wszystko poukładane w głowie. Zamknąć pewne rozdziały i zająć się czymś nowym. Jeśli odnalazłaś jakiś rodzaj szczęścia w życiu, to korzystaj z niego pełnymi garściami. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulusia
Dziękuję Wam Nie wiem jak będzie ale jestem pełna nadziei.A jeszcze pare dni temu nie powiedziałabym że będę szcześliwa gdy przytuli mnie inny mężczyzna,a jednak teraz ciągle się uśmiecham! Pamiętajcie nie ma ludzi niezastapionych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
to pieknie ze komus sie uklada...:) zycze Ci szczescia... i zeby Ci sie ukladalo...:) mam pytanie do was jezeli czasami moja ex napisze ale wtedy jak ze swoim nowym chlopakiem jest zle itp a pozniej jest cisza z 3 tyg to na co ja moge liczyc..?? moze mi to ktos wytlumaczyc..?? bo ja juz trgo nie rozumne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tiii
Ulusia moje szczere gratualcje. Zazdroszcze Ci nawet, bo ja męczę się już ponad rok, bo od wtedy zaczęło się u nas kiepsko, a od 7 miesięcy jest już po rozwodzie. Dalej ją kocham, tęsknie.. Na razie się nie odzywam, tylko nie mogę tak zupełnie, bo mamy dziecko, ale nie rozmawiam wcale na inne tematy niż związane z małą. Coraz mniej wierzę że się kiedyś zejdziemy znowu, ona jest bardzo uparta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pol roku walczylam i nic to nie dalo.teraz zostawia to i jedzie i pewnie jak wroci zacznie od nowa.z kims innym. albo to jest kolejna jego sciema. tylko po co? chory jest dla mnie ten czlowiek.sam nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archi
ulusia gratulations :)!!!!!!! to najlepszy ruch jaki mozna zrobic ,,,, w sumie tez bym tak chcial .... wszystkiego naj naj naj oby on okazal sie godnym partnerem zyciowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Ulusia To bardzo budujące wiedząc że jescze moze być super z kimsinnym. Gratuluję i zazdroszczę. Czytajac poprzednie Twoje wypowiedzi i widząc jaka jestes załamana to jakbym o sobie czytał. A teraz znów jesteś szczęśliwa! I należy nam się to wszystkim! Mam nadzieję ze kiedyś napiszę coś takiego jak ty teraz na tym forum. Życzę szczęścia i odwiedzaj nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulusia
Dziękuję wam wszystkim. Zobaczycie jeszcze się ułozy jak nie teaz to za jakiś czas Bużżżżki i pamiętajcie ze zawsze po nocy wstaje dzien,a po burzy wychodzi słonce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
kamilzraniony Chciałbym ci powiedzieć że ok. Ale (pamiętaj wypowiadam się nie znając twojej sytuacji) myślę to jest tak ona doskonale wie że jesteś jeszcze na jej zawołanie i jak jej nie wychodzi z obecnym to pisze do ciebie a jak jest ok to zapomina o Tobie i bożym świecie. To nie jest w porządku. To trudne i łatwo mi sięmówi ale spróbuj w takiej sytuacji (choć jeden raz) zagrać kogośniedostępnego albo zapytac wtedy wprost o co jej chodzi. Nie radzębawić sięw żadną przyjaźń z nia. Ty zostaniesz sam (i będzie z..biscie bolało przez długi czas, a ona będzie sięświetnie bawić z tamtym a ty będziesz kimśw rodzaju odwodu na wszelki wypadek. Pamiętaj że ja nie znam Twojej sytuacji i piszęco ja o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
Darko Masz racje.. ona doskonale wie ze ja nadal ja kocham i jezeli z nim jest zle to moze na mnie liczyc... zrobie tak jak mowisz...;] jak napisze to nie bede odp.. nich zobaczy ze wcale tak nie jest... ze wkoncu moge dac sobie spokuj..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
kamilzraniony Ja wiem że to bedzie strasznie trudne. Ale po mojej ostatniej rozmowei z ex (powiedziała ze już ma lepszy humor od zerwania a jeśli chodzi o powrót to jeszcze za wcześnie na taką rozmowę) zrozumiałem że to ona musi chceć wrócić i z mojej strony mogę tylko czekać. Ale nie zaszkodzi jej "pomóc" trochę. Jeśli ona się umawia z innym ty znajdź inną(tylko uważaj zebyś to ty jej wtedy nie skrzywdził), tak niezobowiążująco się spotykajcie. niech twoja Ex zobaczy cię z nią na spacerze na piwie. gwarantuję ze jeśli coś czuje to się odezwie i to szybciej nizmyślisz. W tym względzie kobiety są takie jak my chcątego czego nie mogą mieć. Pamiętaj tylko że to ty wtedy masz kontrolować sytuację :) żadnych tekstów w stylu: zawsze możesz do mnie wrócić itp. Z tym zaczekaj na odpowiedzni moment. Niech poczuje ze moze cięstracić a wtedy ty wypadasz z taką bombą i dziewczyna jest w niebowzięta. :) Tak doradziła mi koleżanka która powiedziała mężowi że go nie kocha na kilka mies przed ślubem i rozstali się. On nic nie zrobił na spokojnie poczekał, czekał ,czekał. W końcu to ona nie wytrzymała i wróciła do niego. przekonała się po prostu że to jednak jego kocha. Ona powtarza ze tak też moze być w moim przypadku to czemu nie w twoim :) Życzę szczęścia i napewno napiszę co u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fz
Kobietom jest bardzo łatwo znaleźć następnego faceta, bo w sumie nic nie muszą robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Ale my faceci też nie jesteśmy gorsi. I trzeba to udowodnić naszym EX że teżmożemy kogoś mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Mam fajną książkę o uwodzeniu (i świetny rozdział o odzyskiwaniu) jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o maila i zwrotnym wysyłam książkę w pliku jak tylko wrócę z pracy :) Ksiązka nazywa "tajemnice uwodzenia" (lub podobnie) i powiem wam że duzo rzeczy które tam przeczytałem jest o mnie :) i niejednym z nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fz
Takie książki budują tylko na chwilę, a potem i tak robimy głupoty. Przejdziesz przez parę związków to nie będziesz potrzebował takiej książki, bo wejdzie Ci w krew uważanie na pewne sytuacje. Ja swojej ukochanej nie ufałem od początku, obserwowałem, co sama zauważyła. A teraz Ona zarzuca mi, że to był mój błąd, że ją puściłem wolno do innego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Wiem ksiażka to nie rzeczywistośc ale poczytac mozna. szczególnie gdy chcesz zadzwonić a wiesz ze nie powinienes tego robić. W takich chwilach się gasz po książkę czytasz i powoli melancholia ustaje. :) Jestem po uszy zakochany w EX nawet po tych 5 latach ale odeszła i jakoś muszęsobie z tym radzić i wszystko jest na to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
gappa2 Ciężko powiedzieć bo kobiety rzucaj pod wpływem emocji iczasem tego żałują. Facet jakkocha nigdy nie zostawi jak przestaje kochac to odchodzi z pełną tego świadomoscią. Kurczę nie wiem co ja mam ci powiedziec. Na pewno nie badz nachalna ta zasada dotyczy chyba wszystkich płci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudy222 martinbodnarwp.pl
Darko Jesli możesz przeslij mi tą książke, poczytam sobie może czegoś się dowiem, aby w przyszłości popełniac mniej błedów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Rudy222 Już wysłałem. Małe opóźnienie ze względu na trening sorry :) Daj znaćjak Ci siępodoba. P.S. chyba zapomniałeśdodać @ w adresie :) Spr pocztę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
Ja to powiem wam ze musimy czekac jezeli nasi ex nas zostawili albo my ich to musial byc jakis powod.. nic bez przyczyny sie nie dzieje... teraz pozostaje czekac myslec i jeszcze raz czekac..:) musimy byc dobrej mysli...:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz długo jestem sam i za bardzo mi sie to nie podoba nic przyjemnego ne jestem po prostu do tego przyzwyczajony i nie chce takiego życia. Na razie trzeba myśleć optymistycnie, że bedzie dobrze moja na pewno juz nie wróci ale staram się nie gromadzic w sobie zalu tylko pozostawić dobre i miłe wspomnienia bo co innego pozostało zadręczać się, prosić to by było najgorsze rozwiazanie z sytuacji. Chce pokazać ludziom, że potrafie sie cieszyć tym życiem ( choć troche ) i nie rozmawiac w śród znajomych na jej temat. W moim przypadku juz zbyt dóżo czasu już mineło i bardzo daleko wszystko sie posuneło a byśmy jeszcze mogli być razem, a tym bardziej jak jej facet ma kase to po co do biedaka będzie wracac :) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×