Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przygnebiony

Jak odzyskać straconą miłość??

Polecane posty

RUDY222 Przywilej \"młodości\"... są ludzie, którzy żeby przeżyć godnie życie, muszą spróbować \"wszystkiego\"... włącznie z wymazywaniemn tablicy swojego życia raz na jakis czas. I niewazne, co ba tej tablicy było napisane - Oni wymazują ją bez żadnych skrupułów, nie pytając nawet, czy ktoś oprócz nich jeszcze to czyta... Oni MUSZĄ, Oni wszystko MUSZĄ zrobić, mieć, zrozumieć, oparzyć się kilka razy, żeby tylko na swojej głowie przekonać się, że czasem warto słuchać innych. Ale czy my sami kiedyś tacy nie byliśmy? Jedyne czego Oni NIE MUSZĄ, to... słuchać nas i ufać nam... a im bardziej nalegamy i chronimy, tym gorzej - złota klatka, prawda? A wtedy Oni przegryzą kratę i uciekną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
Nie chce was dolowac ale podejrzewam ze do ponad polowy z nas to ta druga polowka nie wroci... :(:( musimy zyc dalej i pokazac im ze potrafimy zyc bez nich ..:) a kiedys napewno sie odezwa... ale czy my wtedy bedziemy ich tak sammo kochac...?? bo mi wydaje sie ze raczej nie.. tzn no mniej niz teraz... jak to sie mowi stara milosc nie rdzewieje...:) pozdrawiam..:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Bierzmy przykład z ULUSI :) Znajdźmy kogos kto nas pokocha i kogo my pokochamy. To jest możliwe. Nie możemy się załamywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAMILZRANIONY Tutaj nie ma statystyk. Nie można mówić o procencie tych, którym się udało... to indywidualna sprawa każdej \"pary\". Podejrzewać możesz co najwyżej do siebie, a to z kolei oznacza, że zaczynasz podejmować decyzję. Że się wahasz. I nawet, gdyby Ona teraz chciała wrócić, to nie miałaby już takiego łatwego zadania, bo sam dojrzewasz do pewnych rzeczy i zaczynasz trzeźwiej patrzyć na Nią, na związek i na to, co z tego miałeś. I właśnie tak powinno być. To dal nas też dobry kubeł zimnej wody na głowę - bo przez długi czas chodzilismy z głową w chmurach , było nam chłodno w lecie i gorąco w zimie i nie martwiliśmy się o nic. Dla nas to dobra lekcja, dla Nich - tylko epizod, z którego nic się nie nauczą... mysle, ze jesteś po \"jasnej stroni mocy\":P DARKO Hmmm... znajdźmy... nie szuka się miłości, szuka się miłości... jeśli czegoś pragniesz - to się spełni. jeśli robisz coś na siłę, nigdy Ci się to nie uda. Pełno paradoksów. Pamiętam zdanie mojej Ex, które wryło mi się w głowę i długo miałem je nawet w opisie gg - \"nie szukaj miłości, ona zjawi się sama tak jak u nas\". nie wiem dlaczego, ale w tej jedynej chyba sytuacji wierzę w Jej słowa. Codziennie budzę się z resztkami Raju o którym śniłem. Wyrywany przez bezduszne słońce, które pieszczotliwie wypala mi ostatnie obrazy spod powiek... któż z Was jeszcze codziennie rano umiera, rodząc się na nowo każdego wieczora? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Listonosz: nic dodac nic ujac święte słowa. Wnikliwie przemyślane i napisane. To banał co powiem ale: "Będzie co ma być" Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DARKO Albo jesteś kowalem własnego losu, albo katem... jeśli będziemy się tym zadręczać i nie damy sobie na wstrzymanie, to będziemy katem i w końcu sami sobie zetniemy głowę wyrzutami sumienia, smutkiem i gniewem... albo zaczniemy robić coś zupełnie innego, nowego i... jeszcze nieraz zaskoczymy nasze Ex... ale to już Ich strata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mądre słowa i coś w tym jest, pamiętam taką teorie zawsze snuła moja ex bo nigdy nie szukała miłości, żyła swoim życiem i brala je takim jakim jest. Miłości nie da się kupić, posiadać ona sama przychodzi a zazwyczaj w momęcie najmniej przez nas oczekiwanym. Im bardziej się czegoś chce, pragnie to zazwyczaj tego nie mamy za pewne czas pokaże ale należy obracac się w śrud ludzi, poznawać nowych znajomych po prostu żyć każdym dniem i cieszyć sie z tego. Aby poznac kogoś nowego trzeba byc radosnym, pełnym optymizmu i chęci do aktywnego życia bo taka jest już natura każdego z nas, że idziemy tam gdzie będziemy sie dobrze czuli i możemy cos ciekawego, nowego przeżyć oraz doświadczyć :) Patrząc na nas samych i zadając sobie pytanie co nas pociaga do naszych ex? - własnie to, że posiadaja w sobie dóżo energi, są otwarci na nowe znajomości i nie wprowadzaja w zycie mnotonii to powoduje, że dobrze się przy nich czujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Rudy222 włąśnie opisałes powód rozpadu mojego związku. Tak się poświeciłem pracy i karierze ze po powrocie do domu nie miałem na nic siły. Wypaliłem się po prostu zamknąłem w sobie i odeszła. Ale powiem że zaczynam mieć chwile optymizmu i zacząłem od nowa nad sobą pracować. I powtarzam Będzie co ma być. A moze rzeczywiście miłość przyjdzie kiedy najmniej będę siętego spodziewał. Mam zamiar być szczęśliwy. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
moja ex zawsze chciala zebym cwiczyl zebym ladnie wygladal.. i zawsze jej mowilem ze dobrze dobrze a teraz zaczolem cwiczyc jezdzic na rowerze..:):) chce jej pokazac ze potrafie.. hehe nie wiem czy dobrze robie ale robie to tr=ez dla samego siebie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak... ja też zacząłem robić rzeczy, które wcześniej był "zarezerwowane " dla Niej, albo prosiła mnie, a ja byłem zbyt zajęty. Zająłem się profesjonalnie grafiką, wróciłem do treningów, a co lepsze - i Ona o tym wie, zacząlem spełniać Jej-Nasze życzenia, które jeszcze niedawno oboje snuliśmy. Kupiłem "nam" nowiuskiego dobrego laptopa, kupiłem dobry aparat fotograficzny, bo oboje mamy manię fotografowania, kupiłem 2 rowery - bo Ona nigdy nie miała swojego a chciałby ze mną jeździć dla sportu. O dziwo, nie dołuje mnie to, tylko odnajduję w tym przyjemność i satysfakcję. Korzystam z laptopa, z komórki (która też miała być dla Niej prezentem), robię fotki, które Ona później ogląda (wiem to na pewno:P), kilka razy widziała mnie na rowerze, na treningu, na siłowni, wie o mojej firmie. Widuje mnie w naszej ulubionej restauracji. Składam materiał na swój projekt muzyczny, do tej pory Ona była wokalistką i mielismy drzwi otwarte do większości dobrych studiów w Polsce. Ma wykupionych 10 lekcji u jednej z najlepszych nauczycielek wokalu w Polsce ale wiem, że nie korzysta z tego. Jej sprawa. Robię wszystko to, co robiłbym będąc z Nią i czuję się przez to lepiej. Za jakiś czas zajrze pewnie po raz pierwszy na gg. Nie bedę już Jej unikał, a wręcz przeciwnie. Zwłaszcza, że nie bede chodził po mieście sam...:) Czas, czas, czas... Jej mama posmutniała, gdy dowiedziała się, że ktoś pcha się już na miejsce Jej córeczki i zaraz powiedziała - dobrze Jej tak - może to ją skłoni do zastanowienia się nad tym, co chce osiągnąć w życiu. I chyba ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilzraniony Róbmy teraz wszysto na co mamy tylko ochote, nie żałujmy sobie niczego. Mojej ex zawsze sie podobało to, że fajnie wyglądałem teraz tez nie jest zle bo ciagle ćwicze ale robie to dla siebie ale to działa na kobiety - oczwiscie nie jestem żadnym mięśniakiem :) ale trzeba dbac o swój wygląd i zdrowie a ona teraz ma takiego obwisłego ziomka hihi bardzo przystojny :). Rowerek na prawde polecam ja juz przez dwa tygodnie na swoim zrobiłem 200 km, dzisiaj nie ide bo jestem kontuzjowany. Wczoraj grałem z kumplami w piłke nożna i jak się wyłożyłem to o mało nosa bym sobie nie złamał, kolano zdarte ale to sa własnie uroki sportu i to mi się podoba troche adrenaliny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yankes
Witam niewiem co mam myslec,piec dni temu odwiedzil moiom bylom nazeczonom muj brat zeswoiom dziewczynom gdy wspomnial omnie kazala mu przestac muwic na ten temat, ale po wyjsciu z domu zostaly same i powiedziala jego dziewczynie ze musi sie zastanowic jakie bledy zrobilem i jakie ona zrobila i zobaczy czy dac mi szanse,wczoraj mojego brata dziewczyna rozmawiala z moiom bylom przez telefon i to ona zapytala sie jej co ja porabiam,niewiem co mam robic napisac doniej czy zadzwonic albo poczekac pare dni mozecie mi podpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedna sprawa odnosnie mojej osoby nie wiem czy jest to wada czy zaleta ale nie należe do osób bardzo wylewnych bardziej wole coś robić, okazywac swoja miłość czynami niż " zagadac kobiete na śmierć" czy to zle nie wiem po prostu taki jestem - nie za wylewny lecz bardzo uczuciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archi
siemka darko ksiazka jest ok ale trzeba sie dostosowac do niej mi pokazala co robilem zle gappa hymmm poczekaj troche i po miesiacu nieodzywania sie zapodaj soczysty sms na mnie podzialalo jak sie rozstalem ze swoja ex pierwszy raz ale to ja wtedy odeszlem i na mnie podzialalo mimo ze mialem inna '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Wszystko co teraz robie robię dla siebie tylko i wyłącznie. Zacząłem robić rzeczy na które w cześniej nie miałem czasu. Zajmuje mi to czas i myśli wiec w jakissposób pomaga. ale odkąd zacząłem cośze sobą robić poczułem się dużo duzo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Yankes Kurcze ciężko w tym wypadku stwierdzić obcej osobie (bo nie znamy się przecież). jA BYM NA TWOIM MIEJSCU SIĘ NIE ODEZWAŁ TYLKO POPROSIŁ KOGOŚ O WYBADANIE SPRAWY (MAM TO SZCZĘŚCIE ZE MAM ŚWIETNE UKŁADY Z BYŁYMI TEŚCIAMI) Ups sorry za wielkie litery :) Ciężko powiedzieć czego kobiety oczekują. Z jednej strony chcą być adorowane ale z drugiej chcąteż zdobywać. Pokaż jej ze dobrze ci tak jak jest (nawet jeśli to nie prawda). Ona pewnie się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
listonosz: robisz to samo co ja :) ja tez wreszcie zająłem sięwłasnafirmą, zapisałem do szkoły fotografii ( od lat o tym marzyłem) Mam czas dla siebie, na sport na przyjaciół. Coraz częściej zdaje sobie sprawęże jeśli to potrwa odpowiednio długo to nawet nie będę chciał jej powrotu. Kiedyś moja poprzednia dzeiwczyna zostawiła mnie dla inego gdy byłem na misji pokojowej, po powrocie do kraju tydzień nie jadłem nie spałem itd. Po 3 mies odezwała się ze chce jeszcze raz i wiecie co? nie zadałem sobie trudu nawet zeby odpisać. Wiem że to będzie wymagało odpowiednio dużo czasu ale teżbęde w stanie to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
listonosz: robisz to samo co ja :) ja tez wreszcie zająłem sięwłasnafirmą, zapisałem do szkoły fotografii ( od lat o tym marzyłem) Mam czas dla siebie, na sport na przyjaciół. Coraz częściej zdaje sobie sprawęże jeśli to potrwa odpowiednio długo to nawet nie będę chciał jej powrotu. Kiedyś moja poprzednia dzeiwczyna zostawiła mnie dla inego gdy byłem na misji pokojowej, po powrocie do kraju tydzień nie jadłem nie spałem itd. Po 3 mies odezwała się ze chce jeszcze raz i wiecie co? nie zadałem sobie trudu nawet zeby odpisać. Wiem że to będzie wymagało odpowiednio dużo czasu ale teżbęde w stanie to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
I wlasnie chodzi o to zeby one wiedzialy o tym iz jest nam dobrze...:) ( chociaz gdy nawet nie jest robic pozory).. mozemy robic to co od lat chcielismy i pragnelismy...:):) ja zaczolem grac znowy w pilke bo zawsze bylo nie masz czasu dla mnie tylko pilka i koledzy wiec musialem zrezygnowac...:( a teraz ciesze sie z tego..:) ostatnio widziala mnie jak gram myslala ze podejde i sie przywitam a ja nie twardo dopiero poznie jprzyszla z moja siostra do mnie do domu wiec wypadalo chociaz powiedziec czesc....:) niedawno powiedziala mojej siostrze ze chciala by sie do mnie przytulic .. jak chciala to zrobic ja wstalem i powiedzialem ze kolega mnie wola...:) wtedy poczula sie tak jak ja ... powiedzial ze boi sie tez tego ze moze byc tak jak bylo w ostatnich misiacach zwiazku malo sie spotykalismy i tego powiedziala ze sie boi... ale teraz tylko czekam jak napisze to dobrze jka nie to trudno przeciez takie jest zycie sa wzloty i upadki...:) pozdrawiam was i robcie to co lubicie..;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archi
chlopaki!!!!!! czytajcie ta ksiazke co mowil o niej darko!!!! to dziala:) dyla moja ex i ja zbywalem jak w tej ksiazce i musze powiedziec ze dziala :) juz sie domagala bym sie zapytal co u niej slychac i oschle sie zapytalem .... ale byla zdziwiona moim zachowaniem przyznala sie ze sie dowiaduje co u mnie slychac jestem w szoku:) ale jaja mowie wam zaczela sie tlumaczyc z wielu rzeczy i co zaczela mowic wiaz " my" " nas" a ja twardo swoje ze ty juz podjelas decyzje i sama mowilas ze jestem juz tylko ja i ona nie ma nas ale ja to zaszokowalo :) czytajcie i robcie wszystko jak tam jest zapisane a efekty widac od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
kamilzraniony I tak trzymać!!! Niektóre dziewczyny jednak z czasem rozumieją że popełniły błąd. Gratuluję wytrzymałośći i uporu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
archi :))) A nie mówiłem? Całkiem całkiem książka :) Jak ktoś jeszcze chce dawać na maila po pracy wysyłam (po 19 ej) A tak na poważnie to koleś musi mieć jakieś poj ecie bo naprawde fajnie pisze o tych sparawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archi
darko jeszcze nie widzialem by tak cos moglo dzialac na kobiety od czasu odejscia nigdy nie wykazywala intencji by samemu zaproponowac rozmowe a tu nagle... szok normalnie szok nie spodziewalem sie ze kobiety lubia arogantow i meszczyzn co uszczypliwe smieszne uwagi sypia w ich strone dzis zrobilem to po raz pierwszy i byla zmieszana nie wiedziala co sie dzieje :) nie podejmowalem tematow jakie ona chciala trzymalem ja na dystans i to byl dla niej szok moim zdaniem jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
:) Nie działa to na wszystkie ale coś w tym musi być bo sporo osób stosujących te rady albo wróciło do swoich albo zupełnie się wyleczyło i są taraz szczęśliwi w innych zwiazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darko
Ja niestety na to nie liczę znając moją EX. Ale staram się poukładać moje życie od nowa w nowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drodzy Panowie doradzcie juz prawie rok mija jak zostawil mnie moj facet tak poprostu (po 6 latach)z dnia na dzien powiedzial ze nie kocha... nie chce ze mna byc... ma kogos... to byla nasza ostatnia nasza rozmowa obiecalam sobie ze nie odezwe sie juz wiecej... (za bardzo bolalo... zreszta nie mozna nikogo zmusic do milosci, moze on liczyl ze bede prosic zeby mnie nie zostawial bo to zawsze ja staralam sie wszytsko posklejac, niestyty nie tym razem :() ze znikne z jego zycia raz na zawsze... czas mija a ja nie moge o nim zapomniec wciaz chyba sie ludze ze moze jeszcze kiedys uda mi sie go odzyskac tylko wciaz milcze i wciaz brak mi odwagi by sie do niego odezwac... czy sms? czy telefon do Niego ma jeszcze jakis sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoltan
lemur_ka Po prostu napisz do niego sms-a i zapytaj się co u niego słychać wybadasz sprawę i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
a skad mage sciagnac ta ksiazke bo przeczytal bym ja...:) z torrentow sie nie sciaga...;( czekam na odpowiedz..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilzraniony
lemur_ka napisz do niego jako kolezanka nie pisze ze tesknisz czy bardzo go kochasz bo Ci nie odp... napisz co tam u ciebie czy cos podobnego jak nie odp to nie pisz kolejnego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×