Moja dziewczyna jest prostytutką

Idzcie do psychologa niech wam doradzi. Tylko wybierzcie kobiete bo facet mówgłby skozystac z twojej dziewczyny:P swoją drogą jak Ty sie z tym czujesz jak Twoja dziewczyna jest lizana i pchana przez innych facetów?;/

Powiedzmy sobie szczerze Twoja dziewczyna to chodzący worek na sperme!

Niezapomniane chwilę tylko z dobrym zapleczem. Wejdź na dyskrecja.pl

Ok, wiadomo prostytutka też człowiek, ale ja bym się brzydziła takiej dotknąć.. obrzydlistwo. Dziwie sie panom co decyduja sie na taki seks.. najgorsze te co maja wielu na dzień, stoją przy drodze i nawet sie nie umyja miedzy klientami. takiego faceta co korzysta z ich usług to juz w ogóle kijem bym nawet nie tknęła. No i ze sie chorob nie boicie.. jak to jest? bo ja bym chyba po kazdym takim dniu umierala ze strachu ze hiva albo co innego złapałam. Jak tu można mówić o mysleniu przyszlosciowym? uzbieraniu na cos kasy? po co, skoro na aids albo co innego bedziecie umierac. tym bardziej, ze gumka to wątpliwe zabezpieczenie, jako ze wirus hiv jest mniejszy niz pory w prezerwatywie. a sa i takie hardcory, co bez gumek się puszczają.

Ludzie w ogóle nie powinni się puszczać z kim popadnie. jak nie przez względy moralne, to zdrowotne. Jeśli komuś wisi jego zdrowie, to chociaz powinien martwić się o zdrowie przyszłego partnera, czy dziecka. Coś takiego jak "prostytutka" już od dawna nie powinno istnieć, tak samo jak i pedofili być nie powinno. jak ktoś jest od seksu uzależniony, niech idzie do lekarza,a nie do burdelu.jak ktoś kasy potrzebuje, niech szuka pracy normalnej , a nie się nastawia na łatwy io szybki zarobek. a jak ktoś jest leniem patentowanym niech sie ogarnie..

pracuje w zawodzie od ponad 2 lat.. Nie moge uwierzyc w to co tu przeczytalam!! Prostytutka pracuje bo seks z klientem (przedzial wiekowy od 18 do 75,w wiekszosci aparycja w skali od 1do 10 rowna jest zeru lub wkracza w wartosci ujemne, higiena osobista pozostawia wiele do zyczenia, umiejetnosci w zaspokojeniu kobiety rowne zeru badz przekonanie ze ''jak place to nie sie k*** napracuje'', i tak bym mogla wymieniac bez konca ale miejsca by nie starczylo) sprawia przyjemnosc?! Prostytutka to ''przechodzona, pozbawiona uczuc i moralnosci, niezdolna do milosci kobieta''?! Rece opadaja... Na wlasnym przykladzie moge powiedziec ze jesli kobieta pracujaca w tym zawodzie poznaje mezczyzne i sie w nim zakochuje to zrobi wszystko zeby zerwac z profesja i rozpocznie budowe nowego zycia. W dodatku wlasnie ''ta przechodzona''( jak to ktos podsumowal), bedzie wierna i oddana jak zadna inna. Po wielu latach ''oddawania'' calej siebie za pieniadze doswiadczanie bliskosci i czulosci ze strony mezczyzny ktory kocha i szanuje, a nie tego ktory traktuje jak towar za ktory placi,bedzie jedna z najwspanialszych chwil. Zanim rozpoczelam ''kariere'' nigdy przedtem zwykly czuly gest czy przytulenie sie do mezczyzny ktorego kochalam nie mial az takiego znaczenia jak teraz. Jakis czas temu weszlam w zwiazek z mezczyzna, ktory na poczatku nie mial pojecia o mojej pracy.. Dowiedzial sie jednak w krotkim okresie naszej znajomosci i chociaz mu bylo bardzo ciezko, pogodzil sie z tym faktem. Wyjasnilam jak znalazlam sie w tym zawodzie..(sytuacja materialna w ktorej sie znalazlam postawila mnie przed wyborem " sprzedawac cialo za pieniadze lub wyladowac na ulicy bez dachu nad glowa''..) Postawil mi warunek, ze jesli mamy zamiar byc razem musze zrezygnowac z pracy. Nie bylo dla mnie chwili namyslu- moja odpowiedz brzmiala ''TAK''. W chwili obecnej jestem na etapie ''wychodzenia'' z prostytucji jako srodka utrzymania- zapisalam sie do szkoly, dokanczam studia i poszukuje normalnej pracy. Nawet przez chwile nie zastanawiam sie czy caly wysilek ktory teraz wkladam w naprawe swojego zycia sie oplaci i czy warto zrezygnowac z duzych pieniedzy dla mezczyzny. Oddalabym wszystko za normalne, spokojne zycie i normalna prace u boku kogos kto kocha. Wiec moja rada jest jedna: 1.porozmawiaj z dziewczyna czy jest w stanie odejsc z pracy na rzecz budowania wspolnej przyszlosci i zalozenia rodziny- jesli odpowiedz brzmi zdecydowane TAK to polowa sukcesu. W przypadku wachania i odwlekania decyzji z jej strony, coz marne szanse- niektore kobiety poza ''praca'' i latwym pieniadzem nie widza innego sposobu na zycie( wiem, widzialam na wlasne oczy kobiety w wieku 58 lat aktywne zawodowo..) 2. zapytaj jak i dlaczego znalazla sie w tej pracy- bardzo wazne sa motywy- ciezka sytuacja materialna, chec zrealizowania jakiegos marzenia lub celu( studia,kupno mieszkania itp) czy poprostu wizja duzych i latwych zyskow... Komunikacja to podstawa! Jesli naprawde kocha to odejdzie. Zycze powodzenia

P.S. Do Autora FUUJ: Skad Ty czerpiesz te informacje na temat HIV?!! Radze zapoznac sie z materialem dotyczacym chorob wenerycznych. Powielanie stereotypow na temat "prostytutki i HIV" ( oczywiscie wszystko zalezy od rodzaju uslug z ktorych korzysta mezczyzna- agencja, ''tirowki'' itp) jest zalosne... DLa Twojej wiadomosci, ja robie badania co 6 tygodni( krew, wymazy itp . itd), jak wiekszosc kobiet z ktorymi pracuje. Nigdy nie spalam z klientem bez prezerwatywy- nawet w zyciu prywatnym. A teraz odpowiedz mi na pytanie kiedy ostatnio Ty zrobilas/es badania na choroby przenoszone droga plociowa z HIV wlacznie?? BO w to ze w calym swoim zyciu spalas/es wylacznie z 1 osoba to raczej nie uwierze ;) Zarazic sie mozna czymkolwiek na jednonocnej przygodzie. Prostytutka z racji wykonywanego zawodu bada sie kilka razy do roku wiec wieksze szanse ma facet na zlapanie czegos od panienki, ktora '' wyrwal i przelecial'' na imprezie niz od pracujacej dziewczyny. W dzisiejszych czasach wstrzemiezliwosc seksualna odeszla w niepamiec a ludzie zmieniaja partnerow seksualnych jak rekawiczki. Ile osob ktore znasz lacznie z Toba zrobila kompletne badania po zakonczeniu zwiazku z partnerem by upewnic sie ze jest sie czystym ?- procent takich osob jest znikomy...

Właśnie wpadłem na tego posta i też coś muszę dodać. A mianowicie zastanawiam się nad takim samy rozwiązaniem i nie wiem czy to nie będzie najlepsze! Jesteśmy od 8lat ze sobą i mamy dziecko.Przez ten czas było zaje..... ale ostatnio coś się zmieniło kiedy kasy zaczęło brakować! Teraz po tych kilku dniach dociera do mnie, jak mi powiedział, że była na spotkaniu sponsorowanym w hotelu za sporo kasy. Ciągle ją kocham chociaż mnie bardzo zraniła tą zdradą za pieniądze. Rozmawiając z nią na ten temat powiedziała, że chce sobie trochę kasy odłożyć i z tym skończyć. To mnie jakoś trochę uspokaja ale z drugiej strony patrząc na to mówiła to, że myślała nad tym krokiem długo i to samo z niej wypłynęło. Zastanawia mnie fakt czy da radę z tym skończyć po fakcie jak już będą pieniądze?! Kuźwa nie chce patrzeć jak mój syn dorasta bez mnie i na dodatek przy niej. Chociaż nie powiem twierdziła, że potrzebuje przerwy żeby mnie nie ranić i, że bardzo mnie kocha to jest dopiero ironia! Bo zawsze myślałem, że moje wartości są nie zmienne co wierności sobie. Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia............ Dochodzą do mnie też takie myśli, że nawet mnie to trochę podnieca jak sobie pójdę do jej koleżanek i też je bzykne i jakieś trio !!!

jak czytam te posty to mysle czesto co sie robi na tym swiecie,rozumiem jedni chodza do burdeli inni ,rozumiem ze mozna sie zakochac nawet w kims w kim nigdy bys nie pomyslal ze sie zakochasz ale zakladac przyszlosc z ku..rwa?a jak juz ktos duzo wczesniej napisal ze sa zwykle ku..rwy i szanujace sie prostytutki hahahha padne na twarz ,ku..rwa jest ku..rwa i samo okreslenie ''szanujaca sie prostytutka'' sie gryzie samo ze soba! prostytutka sie nie szanuje bo tez sie puszcza co z tego ze jest z wyzszej polki?dziwka jest dziwka i one nigdy nie maja szacunku skoro sypiaja z dziadami za kase !niby zadna praca nie poniza jednak ku..restwo poniza i nie ma zadnej wymowki !

P A T O L O G I A !!!!!!!

A JA Powiem tak żyje w takim układzie i żyć będę jestem z tego powodu szczęsliwy dumny i kochamy się lepiej niz przeciętna para a pozatym Panowie Porstytutki to najlepsze żony na całym świecie !!!!!!!!!!!!!!!!

WIADOMOŚĆ DO PANI "FUUJ" JESTEŚ BRZYDKA GŁUPIA I W DODATKU ZAZDROŚCISZ TYM PANIOM HAHAHA POWODZENIA W PRZYSZŁOŚCI AM NADZIEJE ZE JAK ZNAJDZIESZ KSIĘCIA Z BAJKI TO BĘDZIE KORZYSTAŁ Z USŁUG PAŃ A TAK NA MARGINESIE JEST RÓŻNICA MIĘDZY DZIWKA A PROSTYTUTKĄ. TAKŻE WIELKIE RESPECT DLA PROSTYTUTEK KAŻDA Z TYCH PAŃ JEST NA SWÓJ SPOSÓB WYJĄTKOWA A TAK NA MARGINESIE WIĘKSZOŚĆ PROSTYTUTEK TO KOBIETY Z WYŻSZYCH SFER PO STUDIACH I NA STANOWISKACH. WIĘC JAK SIĘ "FUUJJ" NIE ZNASZ TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ MA-SZKARADO.

lepiej miec z kurwy zone niz z zony kurwe

Witam wszystkich. przeczytałem każdą wypowiedz od początku do końca:) i jest tak że ilu ludzi tyle poglądów, charakterów itd. Ja jestem z moją dziewczyną od 6 lat, mamy 4 letnią córkę, historia wygląda tak, że gdy ją poznałem to miała tylko to co na sobie plus kilka rzeczy u koleżanki, z którą mieszkała. Zakochałem się w niej od pierwszego spotkania, sprawa wyglądała prosty i mało skomplikowanie, poznalismy sie u mnie ale w towarzystwie, potem spotkaliśmy się sami no i miałem najpiękniejszy sex jaki mogłem sobie wyobrazić. Od razu ją przygarnąłem :) zamieszkała u mnie no i pojęcie bycia z kimś oraz sexu zmieniło swoje znaczenie:) Zakochałem się jak jeb...ty :) po roku zaplanowaliśmy nasze dziecko no i udało się w 100 proc a nawet lepiej. Mamy wspaniałą córkę. :) Niestety wszystko rozje...ało się jak dowiedziałem się że od dwóch lat pracuje w burdelu za granicą. Mówiła że robi co innego ale ja domyślałem sie prawdy. Nie chciała mi powiedzieć co robi pomimo że miałem pewne dowody, poza tym to nie istotne w historii, no a ja jestem taki że musze złapać za rękę i tyle :). Ostatnio dostałem namiar i wjechałem do tego burdelu i zabrałem ją stamtąd. Wcześniej też kilkukrotnie rozstawaliśmy się z tego powodu, poprostu wiedziałęm że mnie okłamuje. Potem zawsze błagała mnie żebym do niej wrócił i że to wszystko nieprawda. Zawsze było tak że okazywaliśmy sobie mnóstwo czułośći, rozmawialiśmy ze sobą często na temat naszych uczuć, że żadko kogo spotyka tak wielka miłość, takie uczucia i tak niesamowity sex :) Wiem że ona mnie kocha i nie raz na kolanach wręcz wpadała w histerie żebym od niej nie odchodził ale odkąd zorientowałem się że od dwóch lat moje życie jest jednym wielkim kłamstwem nie potrafie z nią żyć i wybaczyć jej tego co mi zrobiła. Wolałbym żeby powiedziała cokolwiek, że ma faceta czy obojętnie i odeszła. Poza tym ona stałą sie bardzo wyrachowana przez tę pracę- jak móiłęm jej że ma tam nie jechać to mówiła mi otwarcie że ma mnie w d..pie i itak tam jedzie no i wyjezdzła, Potem wracała i zarzekała się że mnie kocha błagała o powrót i to już stało się chorę :) Różnie ludzie podchodzą do takiego systemu, oczywiście ona nie pracowała na ulicy tylko w exclusiv burdelu gdzie klient musiał za escort zapłacić nawet 2500 euro za noc, wiem że nie ma hiva itp ale jak sie kogoś kocha ta taki układ zwyczajnie jest chory. MOże gdybym poznał taką szmulkę i wiedział od początku no to mógł bym z nią być ale to tylko dla kasy i to tylko przypuszczenie bo znałem wiele prostytutek, z niekturymi spotykałem się nawet długo ale to był luzny układ i nigdy nie mógł przerodzić się w związek oparty na zaufaniu i miłośći. Powiem tak.. można sie zakochać w prostytutce i na wzajem albo byłej albo można jeśli z taką kobietą żyć szczęśliwie jeśli skończy z zawodem i rozpocznie normalne życie ale jeśli ktoś mi pisze ze żyje z prostytutką a ona dalej pracuje no i koleś liże jej ci..ke, całuje się z nią mając swiadomość że ssała w pracy dzisiaj kilka członków i tyle samo miała między nogami to już jest tylko oparte na sexie i to dla mnie nie koniecznie zdrowym. Na pewno to nie miłość he. Wiem też że wielu facetów podnieca myśl że taka kobieta robi to z kilkoma dziennie ale pojęcie normalnośći w dzisiejszych czasach straciło na wartości no i wszystko można wytłumaczyć w jakiś racjonalny sposób. Najgożej jak w czymś takim jest dziecko ale są na naszej planecie również takie miejsca gdzie prostytutki mieszkają ze swoimi dziećmi w burdelacha córki są wychowywane od najmłodszych lat na prostytutki...tylko czy to jest normalnę? Pewnie dla niektórych jest...

...a tak dla równowagi jak słyszę o historiach z cyklu poczekam aż ona zarobi na dom albo interes no i koniec z tym i wtedy będziemy żyli długi i szczęśliwie :) albo ona powiedziała że tylko do ślubu będzie dawać dupy allbo porada- powiedz jej że albo ślub albo do widzenia :) co może zmienic ślub przecież to prostytutka i ma inny poziom wartości dla niej jak by dawali w polsce 100 ślubów i za każdy po 10.000 albo lepiej to pewnie wzieła by wszystkie sto z miejsca tak jak bierze do buzi codziennie w pracy. to jest uzależniające, niektóre z nich zarabiają w dwa tygodnie więcej niż niektórzy w rok, ponadto każdy lubi sex a te które pracują w excluzywnych burdelach np w niemczech chodzą do łózka często z młodymi przystojnymi zadbanymi kolesiami więc jak ci mówi ona że to tylko praca i nie mają z tego przyjemności to nie da sie w cos takiego uwierzyć. A to ze przychodzą do burdeli sami paralitycy i kolesie po 60-tce to akurat mit zwłaszcza w drogich burdelach a w tych niemieckich to już wogole nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Dlatego proponuje tylko ultimatum albo najlepiej od razu zostawić bo jak pieniadze sie kiedy ś kończą a róznie bywa wżyciu to dożabki ona na pewno z miłości nie pójdzie Pozdrawiam przerabiałem a historie z cyklu kochała go była prostytutką i zostawiła taki luxus dla miłości i nigdy do tego nie wróciłą zdażają się naprawde żadko a nawet jak się zdażają to często się szybko kończą, no chyba ze jesteś bardzo bogaty ale to też przejaw prostytucji. Sponsoring to prostytucja :)

a ja powiem tak. jak sie zakochalam to sama z tym skonczylam. dla niego. nie chcialam juz tego robic. jesli cie kocha a nie wykozystuje to sama powie kochanie jestem bezrobotna. musze znalezc prace

no w to jestem sklonny uwierzyć :) ale co jesli ona mówiac mi że mnie kocha i bedąc ze mną w związku zaczeła potajemnie pracować jako prostytutka i oszukiwała mnie przez 2 lata? To już nie jest miłość, chyba że jakaś chora. Prosiłęm ją przez 2 lata żeby nie wyjezdzałą bo podejrzewałem co tam robi miałem na to nawet dowody a ona itak robiła co chciała zaprzeczała wszystkiemu a potem wracała błagałą a ja jej wybaczałem i tak w kółko przez dwa lata. Jak znalazłem ja w burdelu przyżekała ze już nigdy tam nie wyjedzie. Minęło 2 tygodnie i powiedziała ze jednak nnie bedziemy ze sobą szczęsliwi i wyprowadziła sie tego samego dnia :) a nastepnego powiedziała ze jedzie na truskawki do Holandii potem wyciagnełem od niej przez telefon prawde i przyznała się ze jest w burdelu zaczeła mi mówić że pojechała tylko na dwa tygodnie żeby zarobić na adwokata bo złożyłem pozew o ograniczenie praw rodzicielskich w stosunku do niej bo od kąd pracuje jako k..órwa prawie wcale nie zajmuje sie dzieckiem. Potem zaczęła mi płakać jak zwykle że ona nie może sobie z tym poradzić że nawet pójdzie do psychologa bo na niczym jej tak nie zależy jak na mnie i naszym dziecku. Wróciła nie mieszkamy razem ale o psychologu już nie wspomina bo mówi że nie jest uzależniona od sexu ani zadne takie że już tam nie wróci bo tego nie potrzebuje ale jednocześnie zmieniła znowu swój wizerónek, po przyjezdzie zrobiła sobie włosy po samą dupę tatuaż na cała nogę więc jedno zaprzecza drugiemu :) długie tipsy szpilki miniówka i wygląda teraz jak gwiazda porno albo prostytutka na pierwszy rzut oka...zaczeła gadać że ona chce sie podobać sobie he co za żenada no raczej chyba facetom bo teraz to nie ma takiego jednego co by mu na mieście na jej widok nie stanęła pała poza tym jest subtelna róznica między podobaniem sie sobie a robieniem sie na kórwe z wygladu. To działało na takiej zasadzie jak wiedziała że mnie straci to błagała i obiecywała złote góry a jak już wszystko wróciło do normy to czuła sie bezpiecznie i zaczynała robić swoje nie zwracając uwagi na mnie no i to ewidentny przykład wykorzystywania mojego uczucia do niej. Wiem ze to mój błąd bo powinienem ją zostawić od razu jak miałem pierwsze dowody że pracuje w burdelu ale jak sie kogoś kocha to sie człowiek łudzi że może jednak ta osoba się zmieni no i przez to wybaczanie nauczyłem ją że zawsze moze do mnie wrócić a ona doskonale nauczyłą się to wykorzystywać. Zryło mi to tylko beret i to strasznie no i nikomu nie życzył bym takich doświadczeń bo to zajebiście przykre jak kobieta i to matka twojego dziecka rozpierdala całą rodzinę bo zobaczyła coś w byciu dziwką przestaje zajmować się dzieckiem i zaczyna łżeć jak pies żeby tylko wyjechać znowy na miesiąc dobrej jazdy za granice:)Teraz powiedziałem już sobie koniec z tym całym cyrkiem i olałem bo taka bladz nie rokuje żadnych szans na poprawe. :)

do : Takisobietamgosc Dziekuje za opowiedzenie swojej historii mam bardzo podobna tylko ze bez dziecka i wiesz otworzyles mi moje zamglone oczy. Nie mam zamiaru obrazac najstarszy zawod swiata i osoby w tym zawodzie Jedynie chce ci podziekowac bo dzieki tobie nie zniszcze sobiez zycia i zaczne zyc z kims normalnym... Mam przynajmniej taka nadzieje.

Jeśli ona już długo tak pracuje to uzależniła się od kasy. W tym fachu jest tak że szybko dostajesz spory zastrzyk kasy na bieżąco. Nie tak jak np Ty musisz pracować cały miesiąc żeby otrzymać wypłatę, ona ma ją codziennie co pozwala jej żyć najniższą linią oporu czyli z dnia na dzień. Nie zarobi tyle co się ludziom wydaje ale i tak mniej więcej 50-150 zł dniówkę (zależy od ruchu, czasem jest dobry dzień gdzie zarobi 400 zł a czasem ani grosza). Wszystkie prostytutki są podopiecznymi gangsterów i oni biorą połowę ich kasy więc jak bierze np 100 zł za godzinę to sama dostaje 50 z czego sama musi kupić prezerwatywy, środki antykoncepcyjne itd.

Juz 5-c lat zyje z dziewczyna ktora obecnie uprawia ten zawod i ja jestem jej osobistym ochroniarzem pracuje w swoim pokoju to nie musi nikomu nic dawac po pracy razem sie kapiemy i wtenczas otwiera sie jako kobieta dla mnie,Stac mnie na pozadna bryke w kazdy rok urlop za granica.i co wiecej od zycia moge wymagac

Che che a najlepsi są kolesie którzy są z prostytutką bo zarabia więcej od nich.. albo wręcz 'żyją z p*** " partnerki d****i i nie muszą się przepracowywać . A co od chorób- jedna tu pisała i widać że rozum ma. Ale -HPV przechodzi przez kondom w pewnym nie tak małym procencie przypadków i przy ogromnej ilości partnerów prędzej czy później one to łapią . Co do HIV -są zawzięte spory ,podobno w minimalnym procencie ryzyko jest .Stąd pisząca tu profesjonalistka się bada. Ale jest jeszcze jedno -japa. Duży odsetek TU zgadza się na brak zabezpieczeń i przecież potem chlorem jamy ustnej nie płuczą. Można się w ten sposób zarazić prawie wszystkim od kiły po chlamydiozę ,wysyp panienek z owrzodzeniem czy wręcz rakiem gardła wywołanym HPV to też tą drogą. Dlatego dając soczysty całus divie pamiętajcie o tym....

Pracuje jako prostytutka.Niezly ubaw mialam czytajac niektore wypowiedzi. Naprawde uwazacie ze dziewczyna pracujaca w agencji robi to bo lubi?HAhahahaha,Panowie ,dziewczyny nienawidza tej pracy,nie raz klient potrafi niezle wejsc na psychike,czuja sie z tym co robia bardzo zle,okropnie,momentami nienawidza samych siebie,nie cierpie tej pracy,rzygac mi sie chce przy 90 procentach klientach na pokoju,ale kasa ,k***a z******ta kasa, to jest tylko i wylacznie powod dla ktorego to robimy!!!!Zaloisni to jestescie Wy frajerzy bo korzystacie z uslug bo w rzeczywistosci taka panna nawet by Was opluc na ulicy nie chiala!Bierzemy pieniadze a za plecami sie z Was smiejemy...Po paru latach pracowania za granica masz dom z bajki ,jeden z lepszych samochodow ,spelnione marzenia te materialne mam na mysli i kupe kasy na koncie.Skonczyc z tym ,k***a mega ciezko bo i tak predzej czy pozniej sie wraca....A prostytutki to najlepsze zony!!!Oddziela sie zycie zawodowe od prywatnego.DO wszystkich PAnow ktorzy maja partnerki w branzy

Te dziewczyny nie chodza przeciez do pracy dla przyjemnosci,nawet nie macie pojecia ile trudu wymaga przetrwanie takiego dnia,,,,nie do opisania jest jak momentami sie dziewczyny czuja..jak na pokoju mam moment kryzsowy mysle sobie wtedy co dzieki tej pracy mam,co kupilam w co zainwetsowalam i co jescze kupie.Wiec nie traktujcie tego jak zdrady,jesli Was nie zdradza w zyciu prywatnym to jest ok! Do wszystkich prostytutek;)powodzenia i wytrwalosci Wam zycze w dazeniu do celu!Jest ciezko ,ale ta ktora madrzejsza dorobi sie Wlasnego interesu i nie bedzie musiala tego robic.Laski te ktore pracujecie w Polsce s***********e do Niemiec tyle Wam powiem...bo ponizac sie za taka kase w Pl to .....Buziaki..Lola;)

Ja bym chciał gdybym miał prostytutkę dziewczynę,by bym zazdrosny gdyby sie kochała bez mojej obecności z innymi facetami.Tylko by mogła się kochać w mojej obecności nawet grupowym seksie.Pragnął bym miec z nią dzieci i życ długo i szcześliwie.

a i jeszcze jedno,prostytutka to zawod nie charakter!!!Wiekszosc z dziewczyn w zyciu prywatnym sie puszcza w Waszym jezyku>bledno kolo Panowie ,dziewczyny trzymaja sie swoich facetow i gdyby nie fakt jaka maja profesje wiele z nich byloby idealnymi partnerkami. To chyba tyle.Nosi mnie jak slysze ze to latwo zarobione pieniadze.Kurwa ze niby jak?Bardzo ciezko!ISzybko?Czas dluzy sie nieublaganie....Tyle w temacie bo w sumie to nie watek o pracy a o zwiazku mial byc,ale nie moglam sie powstrzymac czytajac Wasze wypowiedzi.

Prostytutki to najlepsze dziewczyny,najlepszy material na zone.Maja bardzo silna psychke,jesli zaufają potrafią bardzo mocno kochac ale jeśli zdradzisz to wydrapią oczy. Pozdrawiam Was wszystkie.

jak tak mowisz,ze sa najlepsze to bierz sobie ja na zone, nie musisz nikogo przekonywac,kazdy ma swoj rozum...

Tak jest Marcin ;)

Daj numer do swojej dziewczyny, bo zgubilem! :D

W tym ukladzie jestes alfonsem.Ja gdybym byl wolny wybral bym za zonke prostytutke tylko pod jednym warunkiem musiala by byc we mnie zakochana i tylko seks z innymi facetami w mej obecnosci i udziale.Inaczej bym nie byl z nia w zwiazku.