chudziny

zamierzam sie wypowiedzieć w imieniu wszytskich chudzin większych i mniejszych w każdym razie wszystkich którym ta chudośc przeszkadza i nie jest powodem do dumy. otóż nie zyczymy sobie, by ktoś nam zwracał uwagę jakie to chudziukie, drobniutkie i wątłe jesteśmy i udzielał rad,żebyśmy więcej jadły bo nas porwie wiatr bez kamieni w kieszeniach. zauważyłam dziwną prawidłowość - z chudzin można żartować, zwracać uwagę na ich wygląd, komentować, natomiast w obecności grubych bab należy zawsze trzymac język za zębami, by czasem nie urazić ich jakąś choćby subtelną uwagą o ich obwisłym cielsku!!!

Nieźle zaczynasz...proponuję spuścić z tony, paniusiu:O

kurde...to oczywiste, chudosc jest modna, ladna, pozadana, kiedy ktos ci mowi ze jestes chuda, uwaza ze ci schlebia. mowienie o nadmiernej tuszy to juz faux pas...

!!!!!!!!!!!!!!!!

niestety tak to wygląda, wiem z autopsji:o

manganianstare grube baby nie mówią mi że jestem sexy tylko że \"ty taka malutka...chyba niedojadasz,źle wyglądasz, kości widać\" to naprawde nie schlebia mi w ani jedym calu:o

aj tam, starsze babki to w ogole inna historia:P ja nie jestem chuda z zadnej strony , a moja mama (nie mowiac o babci:P) zawsze mowily ze chuda,ze niedozywiona, ze pewnie mam anemie:O one w innych czasach sie wychowaly;) nie da sie tego zmienic...

a komentarz w stylu \"ale szkapa\" zaliczyłabyś do komplementów?

a mowia tak do ciebie?? no to juz nie jest fajne:O nie wiem mi chudosc kojarzy sie tylko z czyms do czego wiekszosc ludzi dazy i jezeli ktos krytykuje to tylko przez zazdrosc. moze mam jakies zle spojrzenie na cala sprawe. chyba ze twoja chudosc jest wrecz niezdrowa, masz zapadniete policzki itd...

fenylka , to sie z lekka zawiodłam w twojej ocenie . do chudych nie należę , ale żeby od razu jechać .że sadło zwisa, weż przystopuj bo chyba jestes na jakims dopalaczu i koniecznie musisz się wygadać .

-->Fenylo---(kurcze, Twoj nick mi sprawia klopot :P ) masz rację. Ja też należę do szczupłych osob i też mi często wlasnie te koleżanki przy kości powtarzają \"jedz więcej, ale wyglądasz, same kości, znow schudlaś\" :D Dodam, że jestem atrakcyjna dla mężczyzn, wiec może to i z zazdrości? Bo dlaczego mi to powtarzają w kolko osoby przy kości? No i przede wszystkim kobiety? To zazdrość! Bezczelne są grubaski, bo nie szanują tego, że my chudsze im nie dogryzamy, więc po jaką cholerę one nam tak dowalają? Więc, od jakiegoś czasu, wzięłam się na sposob i działa :D Tobie też polecam. Jak jakaś grubsza kumpela znow na przywitanie będzie Ci mowić, że schudlaś i marnie wyglądasz, to dowal jej, że ona też przytyła i coraz większa się robi :D Ja bym tak nigdy nie powiedziala, ale one doskonale wiedzialy, ze sprawiają mi tym przykrość, że kiedyś sie poplakalam nawet ( już mi to minęło), więc zaatakowałam je tym samym :) Naprawdę dziala, a moje ciało mi się podoba, dzieki facetom, ktorzy dzien w dzien mi prawią komplementy, a szczegolnie moj facet :)

jankesa przepraszam jeśli Cię uraziłam, naprawdę, ale wies czasem nerwy puszczają niestety, właśnie przed założeniem tego topiku usłyszałam kilka słów na temat swojej figury od kogos kto też nie był ideałem:omasz rację chciałam się wykrzyczeć... Ratler widzę że rozumiesz o co mi chodzi;)tak to jest sposób na przytyki i chyba będę to częściej powtarzać, oczywiście jak mnie kto ruszy pierwszy

masz rację:) chudym kobietom ciagle się mówi, żeby przytyły, a grubaskom nikt nie powie, że tak dobrze, zdrowo wygladają:)

hehe bezzębna łachudro ale masz nick zajefajny:D

Ja wolę dzieweczki o posturze A.Szwancenegera.

ehhh niektorzy wygladaja naprawde jakby mieli umrzec zarz albo ze nei dojadaja z ta swoja chudoscia a neiktorym znia do twarzy to jets tak ze kobiet apowienna miec kobeice ksztalty ale latwo o to aby bylo ich za malo albo z aduzo i to nie nasza wina

a ja jestem gruba baba, ale wcale nie mam zamiaru ubliżać komukolwiek z powodu jego, w moim mniemaniu, zbyt szczupłego wyglądu masz rację Autorko, że bardzo często ludzie rzucają takie wredne uwagi, wydaje im się, że to jest zabawne, czy jak? dla mnie nie jest, wiem, ze ze szczupłością, można mieć równie trudno jak z grubością, niestety nie wszystkie jesteśmy w normie ;) trzymaj się i nie myśl, ze wszystkie grube źla Ci życzą

bo nawet, jeśli nam zwisa, owe, już osławione na tym forum, sadło, to przynajmniej częśc z nas ma mózg na właściwym miejscu ;) i nie ocenia ludzi po wyglądzie, ani enie leczy swoich kompleksów przez dokopywanie innym

Ja też jestem \"chudzinka\", mam bardzo chude ręce i nogi. Jak w tym roku chodziłam w Krótkich spodniach, to tylko te \"puszyste\" komentowały lub nawet się śmiały. Myśle, że to są kompleksy, no bo trzeba sobie jakoś \"odbić\" za swoją nadwag, prawda :) Pozdrawiam chudzinki:) PS. nie martwcie się, takie chude zwykle są zdrowszę i mogą zjeść np. 3 ciastka lub kilka kulek lodów:)

trzynastka Twój nick to Twój wiek?

nie ale chciałbym, wtedy jeszcze byłam chuda ;)

Tak czułam bo trzynastki zazwyczaj są bardziej narwane... :D Nie mogłam uwierzyć, że można być na tyle rozsądnym i obiektywnym będąc w tym wieku :D Pozdrawiam

dziękuję, bo to chyba komplement :)

Na pewno :)

cieszę się :D

a może ktos zna jakieś fajne sposoby na przytycie...?jem jem jem, wsuwam, jem...i nic:(kiedys nawet brałam hormony i jak niektóre tyją po tym całkiem pokazowo, tak ja ani grama a wcale nie chcę wiele - 5 kg zadowoliło by mnie całkowicie...

a podacie dokładniejsze dane ? wiek wzrost waga mnie tam nie przeszkadza jak ktoś coś tam mówi, niech sobie mówi :) ponoć z wiekiem zwalnia się przemiana materii i kg przybywa, szczególnie po menopauzie, wystarczy poczekać ;)

wiek 24 wzrost 162 waga 45-6 :o jak ktos się zaśmieje to w zęby dam :p

Fenyloetyloamina to mnie - 44 kg - będziesz biła ? :D chyba natura obdarzyła Cię gwałtownym usposobieniem, przyznaj się ;)