Jestem w 19 tc - a wkurzaja mnie ciezarowki

Ja nie wiem poprostu, ale niecierpie wiekszosci babeczek w ciazy. Sa naprawde fatalne - rozkapryszone, zarozumiale, zachowuja sie tak jakby pozjadaly wszystkie rozumy. Przed ciaza zachowanie ciezarnych razilo mnie bardzo. Jak w ciaze zaszlam wiele rzeczy zrozumialam - ale wiekszosc pozostaje bez zmmian.. poprostu nie potrafie zrozumiec tego, co robia kobiety w ciazy.. Przez ciaza slyszalam ze bede taka sama- i co? nie jestem! jestemz tego naprawde dumna. Czemu ciezarne maja wzgledem calego swiata postawe roszczeniowa? Mnie np milo jak ktos obcy ze wzgledu na moj stan (brzuszek juz widac i do bardzo) wyswiadczy mi przysluge... ale uwazam ze to tylko czyjas dobra wola.. nikt obcy nie musi traktowac mnie wyjatkowo.. nie mam prawa tego wymagac od obcych ludzi!!! Ostatnio utwierdzilam sie jeszcze w swoich pogladach na temat przyszlym mam- pobyt w szpitalu.. doslownie tragedia.. :O

i jeszcze maly apel- wymagajcie dziewczyny od mezow, od bliskich.. ale nie obarczajcie wasza ciaza calego swiata! Chcialyscie dziecko- to ponoscie odpowiedzialnosc!!!

kobieto o co ci chodzi??? Jestem juz w cizy drugi raz i zadne bzdurne \"roszczeniowe wzgledem swiata\" zachowanie nie przyszło mi do głowy, nie spotkałam tez w zyciu zadnej \"roszczeniowej\" ciezarówki,jakies chore teorie toba miotaja. Mnie wkurza jedynie ta reklama szczotki rowenty:PPozdr.

nie rozumiem :( Chcialyscie dziecko- to ponoscie odpowiedzialnosc!!! hmmm tzn sama sie zaplodnilam? jestes dziwna, i chyba woda sodowa ci w ciazy uderzyla,

Oj najwyrazniej widze ze nie rozumialyscie. Wkurzaja mnie ciezarowki ktore wymagaja od innych - obcych im ludzi - lepszego traktowania, innego traktowania, ktore ze wzgledu na soj stan uwazaja sie za lepsze, madrzejsze, bardziej doswiadczone, cierpiace, biedne itd.. Nie rozumiem takiego podejscia, takiego chorego zachowania. Chyba mam prawo nie rozumiec i ma mnie prawo tak glupie zachowanie denerwowac? Z reszta nie tylko mnie denerwuje.. Paulka powiedz czy od tej 13 latki wymagasz tego by ustapila Ci miejsca? Dlaczego tego wymagasz? Owszem- fajnie, ladnie i kulturalnie byloby gdyby ktos Ci miejsca ustapil.. ale czemu wymagasz tego od innych? Przeciez ktos moze miec centralnie w dupie to ze jestes w ciazy! To nie facet z autobusu zrobil Ci dziecko, nie on sie na nie zdecydowal! No kurcze dziewczyny - to miedzy innymi jest postawa roszczeniowa! (ps. ja osobiscie jestem za tym by ustepowac kobiecie w zaawansowanej ciazy miejsca, ale z tego co wiem , nie tylko ustapienia miejsca wymagacie.. tymczasem wymagac to mozecie od mezow, ktorzy sa odpowiedzialni za splodzenie dzidziusia, a nie od obcych ludzi! bo czemu - kiedy wam sie dziecka zachcialo- ktos ma za to pokutowac, ma sie w imie Waszego dziecka czegokolwiek wyrzekac! Dlatego- moim skromnym zdadniem macie prawo POPROSIC o ustapienie miejsca obca osobe, ale nie WYMAGAC)

sama sie moze nie zaplodnilas a co - zaplodnil cie facet/ baba z autobusu czy maz? jak maz to wymagaj od niego! autorko - brawo... jedna sprawiedliwa w ciazy, az dziwne

Paulka132 hehhee slicznie to opisalas :)))

chore chore chore chore chore paplanie az zal

mala ciezarowko jestes dopiero w 19 tc wiec jeszcze ci sie wszystko moze odmienic... uwierz mi... potem ty juz tez bedziesz wymagac i nie mow hop zanim nie przeskoczysz....

Paulka dajmy juz tu spokój:)Pozdr.

nie che byc zlosliwa - ale wlasnie taka postawa mnie tez denerwuje;) Czemu jestes tak pewna ze za pare tygodni wszystko mi sie odmieni? Bo TY i wiekszosc macie taka chora postawe? Tu wlasnie pokazujesz ze .. wiesz lepiej.. ze jednak kiedys sie przekonam ze masz racje.. wiesz lepiej bo jestes pare tygodni w ciazy wiecej niz ja czy dlatego bo masz dziecko? Glupia hierarchia:(

śmieszy mnie ten topik. Przecież to zasady dobrego wychowania kształtują w nas pozytywną postawę i dlatego to 13. latka powinna pomyśleć, że w tej sytuacji powinna ustąpić miejsca. Po to ma mózg (ale już chyba zalany amerykańskim zlewczym podejściem do ludzi). POSTAWA ROSZCZENIOWA??? A gdy np. staruszka ledwie niesie zakupy i nie może tej siatki wnieść do autobusu, to co...? Mam stać jak błazen i udawać , że nic nie widzę??? NO fakt-przecież nikt jej nie kazał kupić tylu rzeczy, to jak może wymagać od innych pomocy!!! O zgrozo, co Ty panienko piszesz! A jeśli ta sama staruszka się przewróci? Albo przewróci się kobieta w ciąży? To niech wstaną, bo przecież nikt im nogi nie podłożył???!!!

poczekamy zobaczyny, teraz brzucha pewnie nie masz wogole, poczekaj az ci urosnie, zaczna boles plecy itp zobaczymy czy nie bedziesz tu zakladac kolejnych tematow ze co baba w autobusi miejsca nie suatpila a aty taka obolala hmmmm dziwna jestes

Nie mogę uwierzyć, że nie rozumiecie powodów, dlaczego powinno się ustąpić miejsca w autobusie kobiecie w ciąży. Jeśli autobus nagle zahamuje czy gwałtownie skręci i pasażer przez to się przewróci, to najwyżej nabije sobie parę siniaków (wyjątek to starsze osoby, które mają słabe kości i łatwo migą sobie złamać rękę czy nogę). Ale jeśli przewróci się kobieta w ciąży i np. upadnie na brzuch, to może stracić dziecko. Czy można być takim egiostą i bardziej przejmować się własnym siniakiem niż życiem nienarodzonego dziecka ? Czy tak ciężko Wam to zrozumieć ?

bravo Jachima!!!! Chora załozycielko topiku zrozumiałas wreszcie gdzie Twoj problem?

ja jestem w 37 tc i uwierz mi ze wkurza mnie to jak taka stara baba w atobusie widzac mnie glupkowato sie smieje i zajmuje jedno miejsce a drugie jej siaty z zakupami!!! i jeszcze beszczelnie mow ze ja nogi bola!!! to po cholere na zakupy lazi!!!!!!!! poza tym ja podobnie na poczatku myslalam jak ty...mowilam ze ja taka nie bede i co...naprawde uwierz mi ze ci sie jeszcze odmieni...

Paulka :) :D You must be me ;) Ciężarówko, być może Twoje podejście wynika stąd, że nie masz żadnych uciążliwych dolegliwości w ciąży - i cieszmy się z tego. Nie nękają Cię skoki ciśnienia, omdlenia, zawroty głowy ... To bardzo fajnie. Myślę, że na Twoją postawę składają się również doświadczenia - być może do tej pory stykałaś się z ciężarnymi, które reprezentowały właśnie taką roszczeniową postawę wobec całego świata - bo mi się należy, bo ja mam brzuch. Prawdą jest, że jeśli 13 latka ustąpi miejsca ciężarnej w autobusie, to w razie gwałtownegfo hamowania wyleje jej się co najwyżej lakier o którym pisała Paulka ... jeśli miejsca ciężarnej ustąpi paniusia, to może mieć podeptane buciki ... jeśli przewróci się kobieta w ciąży ... to może być po dziecku. W moim mniemaniu, interpretacja kulturalnego zachowania wymaga, żeby jednak ciężarnej miejsca w autobusie ustąpić, przepuścić ją w kolejce na poczcie czy w sklepie i mimo tego, że jestem w 5 miesiącu ciąży - tak właśnie robię. Nie dlatego, że są roszczeniowe ... tylko dlatego, że je szanuję i rozumiem, że mogą się źle czuć z powodu różnych dolegliwości, które w ciąży wcale nie są rzadkością !

zobaczysz jak bedziesz jechac autobusem pelnym ludzi i nikt ci nie ustapi tylko kazdy bedzie sie glupio patrzyl a ciebie beda tak bolec plecy ze az z bolu sie plakac chce...moze wtedy bdziesz inaczej myslec

oki- idac Twoim tokiem rozumowania ta starsza babka moglaby zadac Ci to samo pytanie- po cholere wylaziszz domu skoro jestes tak cierpiaca ze nawet w autobusie nie mozesz ustac paru minut.. Jak juz pisalam- ja osobiscie uwazam ze tego wymaga kultura zeby miejsca ustapic, ale jest pewna roznica- wymagac a prosic. Z reszta nie wazne- ciesze sie ze czuje sie od Was inna, ze jestem inna. Nie mam o czym z wami dyskutowac - po 1 za bardzo sie wczulyscie, po 2 - jestescie tak nawiedzone ze chyba macie problemy z rozumieniem czytanego tekstu, po 3 - przekrecacie kota ogonem, i wreszcie po 4- na forum matron i ksiezniczek w ciazy nie wygram.. bo jak wiemy w wiekszosci kobiety w ciazy to egoistki;) a teraz zegnam i zycze powrotu do normalnosci;):P

mała cieżaróka a jak jesteś chora to oczekujesz, że ktość ci pomoże , wyleczy?? jak upadniesz na chodniku i złamiesz nogę to czekujesz że ktoś podejdzie i ci pomoże...... jak zemdlejesz na środku drogi to oczekujesz że ktoś zadzwoni po karetkę pogotwia....???? dlaczego miał by to ktoś robić????? Przecież ci ludzie mogą mieć w dupie że ty zemdlałaś, jestś chora czy załamałaś nogę.... jesteś chyba przykładem osoby jakich niestety wiele w naszym kraju, którzy są obojętni na wszystko nie znają słowa POMOC!!!! Pewnie przechodzisz obojętnie obok głodnego człowieka, bo "masz w dupie" że jest głodny.....to nie ty jesteś temu winna, prawda?! Zastanów się dziewczyno, jaki byłby świat GDAYBY WSZYSCY WSZYSTKO MIĘLI W DUPIE..... :o

wspomnisz moje slowa zobaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Empatia Ciężarówko. EMPATIA. To jest to nieznane Ci słowo, które niesie za sobą równie tajemnicze dla Ciebie, wartości.

z tym przepuszczaniem roznie, mnie nigdy nikt nie przepuscil, ani miejsca nie ustapil :( ale trudno, jakos przezylam :-D ale ostatnio stojac na poczcie, bylam juz przy okienku, za mna sznur ludzi, wchodzi babka z wozkiem a tam male dziecko, mniej niz roczek mialo, no i po chwili malec sie niecieprliwi, zaczyna stekac, plakac, wiec ja wychodzac mowie-pani z dzieckiem bez kolejki, odrazu wszyscy za mna-tak, tak, pani sie nalezy (panowie) , ale zaden szybciej slowem sie nie odezwal...., panie za to mialy nieciekawa mine....

Autorka ma racje. ja niestety dojrzalam swoj egoizm i wstretne zachowanie dopiero po ciazy. Teraz jestem w drugiej i mam nadzieje ze mi nie odwali znowu:D Poza tym jak ktos upadnie, zlamie noge to nie na swoje zyczenie. A my zachodzimy w ciaze na wlasne zyczenie. Pozdr

ja jak widze taka babcie naprawde babcie ktora ledwo co stoi to nawet ja jej ustapie ale takiej co leci do autobusu z 5 siatkami to ...az szkoda gadac

"jaki byłby świat GDAYBY WSZYSCY WSZYSTKO MIĘLI W DUPIE....." Tylko i tak mają. Bo ograniczone myślenie, że tylko ludzie starzy mogą być chorzy i tylko kobiety w ciązy mają prawo siedzieć w autobusie, zcasem też starsi. A nie każdy ma chorob e wypisaną na twarzy, może czuć się sto razy gorzej niż kobieta w ciąży, ale kobietom w ciąży (większości) nie mieści się to w głowie, że ktoś nie może im ustąpić miejsca i potrafią obrazić człowieka i wyzwać od chama. Dobrze, że nie wszystkie. Mam nadzieję, że więcej osób myśli tak jak autorka.

jak sobie pomysle ze starowinka ustepuje miejsca ciezarnej a ciezarna siada to mnie krew zalewa- rzygac mi sie chce jak sobie pomysle o tym, to sie nazywa rozkapryszenie- chcialas dzieciaka- to stoj, sorry ale bardziej miejsce nalezy sie starowince niz babie w ciazy!!!!!!!!!!

a komplikacje w ciąży też mamy na własne życzenie?

niektorzy maja chore podejscie do zycia, tekst do autorki topicu!!! przedewszystkim KULTURA a nie chamstwo!!!