Może i Makaron do Mensy nie należy, ale za to rżnie jak łysy z Brazzers

3 minuty temu, murb napisał:

Mam chłopskie korzenie i pewnie genetycznie wbudowaną potrzebę gotowania w wielkim garze. Zaczynam od małego rondelka a kończę się w garnku o największej pojemności.  

My też, jednak ile by tego nie wyszło to nie wystarcza tego na długo. 

1 godzinę temu, łogór napisał:

Coś się pani pomyliło, ja jestem abstynentem od pewnego czasu.  

To dobrze. Jak pijesz tylko kubusia to psychiatrzy nie wiedzą co z tobą zrobić.

2 minuty temu, Baba napisał:

Żal, to nieodpowiednie słowo. Można mnie zranić, ale tylko ci,  z którymi jestem emocjonalnie związana. 

Forum, to forum. Inny świat. Ja (chyba) do pieniaczy się nie zaliczam?

Więc nie widzę problemu 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Jestem pewien, że większość ludzi nie gotuje. Je to co mamusia przygotowała w słoikach, a to zawsze przecież jest świeże.

Jestem klasycznym przedstawicielem "słoika".  Nie mroziłam nigdy zupy ale robiłam eksperyment z jajkami. 

3 minuty temu, murb napisał:

Mówisz - masz.

Czy moje postępowanie jest gorsze lub lepsze? A może po prostu inne. W nim się odnajduję. Są ludzie praworęczni i leworęczni. Wystarczy na tym poprzestać. Samouwielbienie zawsze kończy się tragedią.

3 minuty temu, Miecz napisał:

Powtórzę jeszcze raz, Pstrokrotka jest wkur/wiająca ale nie złośliwa. Nie idzie za ciosem.

Ja jej nie postrzegam jako wkur/wiająca, poszło o coś innego.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Ja jej nie postrzegam jako wkur/wiająca, poszło o coś innego.

Nie dociekam. Patrzę ze swojej perspektywy.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Czy moje postępowanie jest gorsze lub lepsze? A może po prostu inne. W nim się odnajduję. Są ludzie praworęczni i leworęczni. Wystarczy na tym poprzestać. Samouwielbienie zawsze kończy się tragedią.

Czy dokonałam oceny Twojego postępowania?

Robię tak samo - gotuję dużo, nie zjadam wszystkiego, wkładam do lodówki. Nie lubię rozmrażanego surowego mięsa więc albo robię z niego coś od ręki albo nie robię wcale. 

13 minut temu, salix napisał:

Ja gotuje mniej więcej tyle ile potrzebuje....

Moje mniej więcej nie jest Twoim mniej więcej, ale warto uszanować moje, tak jak ja szanuję Twoje.

Chyba, że lubisz dokopać Mieczowi, wtedy nie ograniczaj się.

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Więc nie widzę problemu 

Żeby ich unikać, trzeba walić prosto w oczy, albo milczeć. Zakładanie tematu, który ma ośmieszyć kogoś jest...   

3 minuty temu, Miecz napisał:

Nie dociekam. Patrzę ze swojej perspektywy.

Jeśli zainteresowana będzie chciała sama to wiedzieć to wie gdzie mnie szukać.

Przed chwilą, Baba napisał:

Żeby ich unikać, trzeba walić prosto w oczy, albo milczeć. Zakładanie tematu, który ma ośmieszyć kogoś jest...   

 

A nie było tak, że temat został skasowany lub zablokowany? 

Wsiadam za kierownicę, nie uciekam. 

25 minut temu, KróliczekZły napisał:

No nie tak, jak świeżo przyrządzona. Ja wyczuwam różnicę. 

Ja tylko odgrzewanych kotletów nie znoszę takich typu narobionych na stypę. Zupy i kapusty to normalka z odgrzewaniem, sos warzywny też nie traci na jakości. Nigdy nie podaję do jedzenia czegoś popsutego, nosa do tego mam zdrowego. Większość jedzenia schodzi na bieżąco na obiad i do pracy.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Jeśli zainteresowana będzie chciała sama to wiedzieć to wie gdzie mnie szukać.

Zainteresowana nigdy nie była zainteresowana tutejszymi frakcjami. Czasami trudno się jej tutaj odnaleźć. Trochę przypomina Seven. Lubi popisać od czapy i na tym koniec.

9 minut temu, murb napisał:

Czy dokonałam oceny Twojego postępowania?

Robię tak samo - gotuję dużo, nie zjadam wszystkiego, wkładam do lodówki. Nie lubię rozmrażanego surowego mięsa więc albo robię z niego coś od ręki albo nie robię wcale. 

Zostawmy ten temat.

6 minut temu, Miecz napisał:

 Lubi popisać od czapy i na tym koniec.

Byś się zdziwił  Ślę i odbieram "nudle" na potęgę. I na tym jeszcze nie koniec! 

1 minutę temu, Baba napisał:

Byś się zdziwił  Ślę i odbieram "nudle" na potęgę. I na tym jeszcze nie koniec! 

Toś się wyzwoliła, kobieto!

2 minuty temu, Baba napisał:

Byś się zdziwił  Ślę i odbieram "nudle" na potęgę. I na tym jeszcze nie koniec! 

Z nudesami wymyślasz. Nie masz włączonej skrzynki.

2 minuty temu, Baba napisał:

Byś się zdziwił  Ślę i odbieram "nudle" na potęgę. I na tym jeszcze nie koniec! 

Wiesz, że jesteś mistrzynią "podku/rwiania" innych kobiet?

Przed chwilą, murb napisał:

Z nudesami wymyślasz. Nie masz włączonej skrzynki.

Może ma adresy mailowe? Może ma inne konta? Kto to wie?

3 minuty temu, Miecz napisał:

Toś się wyzwoliła, kobieto!

Noooo

Ale dobrze trafiłeś. Pitu, pitu i po zabawie. Większych oczekiwań nie mam.

1 minutę temu, Miecz napisał:

Może ma adresy mailowe? Może ma inne konta? Kto to wie?

Może jest tak, jak piszesz aczkolwiek szczerze w to wątpię. 

Przed chwilą, murb napisał:

Może jest tak, jak piszesz aczkolwiek szczerze w to wątpię. 

Słusznie. Pstrokrotka to Pstrokrotka. Można ją nie lubić, ale na szacunek zasługuje.

5 minut temu, murb napisał:

Z nudesami wymyślasz. Nie masz włączonej skrzynki.

Mam

5 minut temu, Miecz napisał:

Wiesz, że jesteś mistrzynią "podku/rwiania" innych kobiet?

????????

3 minuty temu, Baba napisał:

Noooo

Ale dobrze trafiłeś. Pitu, pitu i po zabawie. Większych oczekiwań nie mam.

Jeżeli nie brać pod uwagę plotek, które uwielbiasz, to jesteś do rany przyłóż.

Przed chwilą, Baba napisał:

Mam

3 minuty temu, murb napisał:

Może jest tak, jak piszesz aczkolwiek szczerze w to wątpię. 

W co konkretnie wątpisz?

Przed chwilą, Baba napisał:

????????

Twoje wpisy mają swój cel.

2 minuty temu, Baba napisał:

W co konkretnie wątpisz?

Łatwiej byłoby napisać w co nie wątpię.