Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emigrantka z Belfastu

No i doczekaliśmy się w UK pracodawców z polską mentalnością

Polecane posty

Gość Emigrantka z Belfastu

W dniu dzisiajszym w czterogwiazdkowym hotelu w Belfaście, główny manager zakomunikował Polakom i Polkom pracującym jako pokojowi, że jak będa fikać ( tzn. nie zgadzać się na zwiększanie liczby sprzątanych pokoji w ciągu dnia) to na ich miejsce mają kilkadziesiąt aplikacji od innych chętnych do pracy. No i doczekaliśmy się drugich tyranów z polską mentalnością. Teraz my Polacy mieszkający za granicą pewnie w niedługim czasie doczekamy się, że przestaną nam płacić w terminie, albo wogóle nie będą płacić za pracę. Przyjeżdżajcie jeszcze do UK w poszukiwaniu pracy, błagajcie o nią na kolanach tak jak już to robią teraźniejsi przyjeżdżający, a wszyscy będziemy mieli jak w Polsce. Zapier..., a o wypłate nie pytaj. Tyle o masowej emigracji. Może jeszcze pare milionów skusi się na prace w UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracodawcy nie sa w ciemie bici ... zatrudnia mlode rumunki o urodzie miss swiata ktore nie tylko wysprzataja wszystkie pokoje bez szemrania ale jeszcze wyskocza po pizza i dadza dupy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emigrantka z Belfastu
Albo z dużo pornoli się na ogladałeś albo za duzo naczytałeś bzdur jakie to Polki sa łatwe za granicą. Tutaj Polki cięzko pracują, już o tym pisałam, pracują często na full-time, a potem leca na następny full-time, albo part-time. I tak bez końca, bez dnia off. Często wycieraja sobie ukradkiem nosy, bo krew z wysiłku im kapie z nosa, oczy krwią zachodzą i maja problemy ze wzrokiem. Pracują na swoją przyszłośc, często tez na zostawiona rodzinę na Polsce, która w kraju grosze zarabia. Raczej przyjedź i zobacz co sie dzieje na ulicach Belfastu w piątek i sobotę w nocy, i spróbuj wśród tam człogających się i próbujących złapać krawężnik na półrozebranych Irlandek znaleźć Polkę. Nie znajdziesz. Belfast nie jest bezpiecznym miastem. Jak Polka kończy pracę póżno w nocy, to mąż, brat, kolega, znajomy po nia przyjeżdża. Tutaj Polak nie może czuc się bezpieczny, a co dopiero Polka. Przyjedź, zobacz, a potem wypisuj pierdoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emigrantka z Belfastu
poza tymw tym hotelu jako sprzątający pokoje, pracują nie tylko Polaki, ale też Polacy, ale ty głabie nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Tylko jakieś mity tworzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emigrantka z Belfastu
sorki miało być Polki*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emigrant z Londynu
to po co siedzisz w tym Belfascie jak ci tam tak zle?? na ulicach niebezpiecznie,pracodawcy beznadziejni. Jak ci bylo zle w Polsce to z niej wyjechalas,wiec teraz nei narzekaj,Wierze ze jest w Belfascie tysiace rodakow ktorzy sa zadowoleni,maja normalna prace i nikt ich nei straszy zwolnieniem. Nikt Cie tam sila dziewczyno nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumna nie ma kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emigrantko z belfastu, ciekawe spostrzeżenie moja droga w pierwszej wypowiedzi, o tym,że to zachowanieniektórych Polaków w UK spowodowało takie reakcje i wyrachowanie pracodawców... to fakt. jestem w UK to wiem. ale Twój post jest woda na młyn dla tych Polaków, ktorzy nie wyjechali i w głębi dusz\\y nam zazdroszczą, bo myślą, że my tu kokosy zbijamy i nic nam nie ubywa.więc oczywiste są takie złośliwe wypowiedzi jak Kirusa. pozdrawiam Cię ze SZKOCJI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambibi
ty nam sie tutaj żalisz czy chwalisz ??? czujesz sie jakaś wyróżniona czy co ??? jesteś taką samą , jedną z kilku milionow osob, ktory wolą szorować gary albo sprzątać syf w pokojach hotelowych zamiast normalnie w Polsce pojsć do pracy ! Ale bardzo dobrze, siedź sobie w tym Belfaście , my w polsce mamy coraz lepszą sytuację, wiecej miejsc pracy, bo wszystkie jelenie wyjechały szorować gary. Teraz my mamy szansę w Polsce przebierać wśród ofert pracy. Miłego życia na obczyźnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ambibi nie kazdy tutaj szoruje gary mój parter jest grafikiem komputerowym ;P w Polsce "normalnie" do pracy?? chyba że masz duuuuużo szczęscia lub mamusię i tatusia ze znajomościami. dizękuję za tak zdobytą pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ambibi
czy jak Ci tam. ja wolę sprzątać pokoje w hotelach w Uk i mam z tego ponad 30 zeta na godzinę :P a ty ile zarabiasz, sekretareczko????? 7 zeta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londycznyk
jak juz podajesz zarobki zprzeliczajac na PLN to podaj ile wydajesz w zlotowkach:) Pewnie za dzielony pokój placisz tyle ile inni za mieszkanie w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ambibi
londynczyk , chodziło mi o to,zeby ta ambibi tak się nie unosiła wydaję dużo, fakt (w złotówkach), ale też dużo co miesiąc odkładamy niczego sobie nie odmawiając!!! ja i mój narzeczony.pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka jedna
Justyna - czy Ty jestes moze z Liverpoolu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambibi
haha, sekretareczko ?? No wybacz, ale zaszłam wyżej niż tobie nie mogłoby się nawet zamarzyć :) Piszesz, że trzeba mieć dużo szczęscia i mamusie lub tatusia, którzy załatwią pracę ... załosne - nie oceniaj każdego według SIEBIE. Tylko tacy nieudacznicy, którzy tylko taką drogą ewentualnie coś mogliby osiagnąć W Polsce, wyjeżdżają na Wyspy. No bo tam jest praca , ona leży na ulicy : można wybierać do woli - szorować garnki, myć kible, albo czyścić pokoje hotelowe ..po prostu raj dla sfrustrowanych Polaków :P A sam fakt, że tą pracą są zachwyceni ludzie z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM, to jeszcze gorzej o was świadczy. Lepiej już tam siedzcie i nie wracajcie, bo w Polsce już niezłą opinię sobie wyrobiliście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ambibi
Oj zazdrosc ci dupe zżera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pondo
Nie każdemu zadrość dupę żzera na myśl o zawrotnej karierze pomywacza , wy Polaczki na Wyspach macie strasznie zaniżone poczucie wartości i szczycicie się nie wiadomo czym. Autorko topiku, żal mi cię. Mój kumpel i kumpela wyjechali w zeszłym roku, z jaką dumą opowiadają o myciu talerzy w pizzerii w Belfast, świata poza tym nie widzą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambibi
hehe, jasneee, tłumacz sobie tak tak, przynajmniej ci ulży,że ktoś ci czegoś tak strasznie przeokrutnie zazdrosci :D w końcu jesteś wybrana , wygrałaś niesamowity los na loterii życiowej :P Powodzenia i adieu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ambibi
Ja akurat nie jestem na wyspach. I nie chodzi mi o to iz zrobilismy tu zawrotna kariere tylko o kase bo przeciez po to tu jestesmy a nie dla przyjemnosci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kermmit
dla kasy polaczki w UK zrobią ponoć WSZYSTKO :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam
a ty w Polsce na garnuszku u rodzicow robisz oszalamiajaca kariere za 800 zl miesiecznie. Kazdy ma jakis wybor....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz? Co się tutaj dzieje? Czyżby doszło już do jakiejś bariery i kłótni z powodu tego, że jedni wyjechali, a inni zostali w kraju? Patrząc z boku, na wypowiedzi tych, co siedzą w UK, to mają manię wyższości i jakąś taką własność terytorialną, jakby Anglia była ich. \"My tutaj\", \"wy tam\". Cholera, ludzie, uspokojcie się. Nie każdy ma też możliwosć wyjechać i zaczepić sie gdzieś. Ja rownież chcę za jakiś czas wyjechać stąd, a autorce tekstu o co chodzi, pisząc \"przyjeżdzajcie dalej...\" Tam jest miejsce zafundowane tylko dla tych, co tam są? To Twoj kraj, czy co? Sama tam jesteś, a pierdolisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynczyk
no i zaczelo sie, jedni na drugich,wyjechali sami nieudacznicy,zostala elita,wszyscy myja kible i sprzataja ulice. Jakos dziwnie wrod moich znajomych Polakow kazdy pracuje no normalnym stanowisku tzw"praca biurowa" owszem wiekszosc zaczyna od mycia talerzy ale jak sie ma poukladane w glowie to jest to tylko moment przejsciowy.Specjalisci z dobrym jezykiem od razu zaczynaja w zawodzie za niezle stawki.A zreszta co jest zlego w pracy fizycznej? myciu garow itp? Amiba brak ci szacunku do ludzi i nie wazne gdzie ty tam doszlas w tej swojej karierze to i tak duzo cie brakuje do pewnego poziomu kultury osobistej. Ani Polska ani UK nie jest rajem,sa plusy i minusy. Pozdrawiam normalnie myslacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaa
brawo londynczyk!dobrze mówisz! jestem w UK z mężem. W Polsce skończyłam studia pedagogiczne, mój mąż studium pomaturalne. Przyjeżdżając tutaj zaczynaliśmy od pracy fizycznej w magazyni!I absolutrnie się tego nie wstydzę!!!! Dziś mój mąż pracuje na lotnisku na full - time w dziale obsługi klienta, a ja pracuję w przedszkolu! Także jak powiedział londynczy, nie każdy szoruje gary, a nawet jeśli to robi, to co w tym złego? Co złego w tym, że ludzie chcą zarobić uczciwie na życie? Nie rozumiem Was naprawdę! faktycznie czasami się zastanawiam czy przypadkiem nie zazdrościcie nam troszkę tego, że my wyjechaliśmy, a Wy nie?ale przecież granice są otwarte!Kto chce może wyjeżdżać! A tak na marginesie to prawie żadna praca nie hańbi! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale juzzzz
prawie żadna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambibi a cp porabiasz w uk? nie kaszdemu zle idzie. ja naprzyklad kupuje sobie wkansie wlasne mieszkannie w Hampstead... i w ogoe kocham Londyn. tutaj mozna spelnic swoje marzenia. jesli ma sie oczywiscie glowe i nie jedzie z nastawieniem : tylko kasa sie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dassy
tyle, że w Anglii rodzimi Brytyjczycy mają was po dziurki w nosie - they got sick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvmmm
Anglicy wlasną pracą osiągnęli taką stabilizację w swojej wlasnej ojczyxnie. A od 2 lat zjeżdżają na gotowe tabuny żałosnych polaczkow i panoszą sie jak u siebie ... szkoda, że we wlasnym kraju nic nie potraficie zrobić własnym wysilkiem, dojsc do czegokolwiek, bierzecie tylko to,co gotowe ... w Anglii faktycznie już was maja dość, mam paru znajomych Anglikow , wiec wiem, co sie dzieje i jak sie zachowujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sie nie pijacze, nie gram glosno muzyki tak jak moi sasiedzi(juz niedlugo), u ktorych w domu dudni muzyka techno, znam angielski (w przeciwienstwie do niektorych, ktorzy nawet jezyka nie znaja. jeden polak nawet mnie obsluzyc nie potrafil i do tego zle wydal reszte) wiec chyba nie maja mnie dosyc. nie wiem jak z innymi . heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×