Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sabre

wyszedl wczoraj na piwo i nie wrocil jeszcze

Polecane posty

wylaczyl komorke. nie wiem gdzie jest i z kim. Czy zasnal u kumpli czy z jakas dupa. Nie moglam spac,od zmyslow odchodze. Nienawidze go w tym momencie, nie wiem jak sie zachowam jak wroci, ale chyba to skoncze. Pierwszy raz mu sie zdarzylo ale nie wierze mu po prostu nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
jesli wylaczyl komorke, to nie bylo to przypadkowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobicie sobie dobrze ustami
i sie pogodzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 4 nad ranem dzownilam, nie odbieral a pozniej sie rozlaczyl i wylaczzyl komorke, mysle ze to nie wypadek :( mysle ze wyladowal z jakas baba i u niej spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i robi jej dobrze
ustami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj daj juz sobie spokoj, naprawde sie denerwuje, nie wie co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ktos mu ukradł telefon? to że się rozłączył i wyłaczył aparat a ty się tego raczej nie spodziewałaś sugeruje ze to musiał zrobic ktoś obcy, a nie osoba która znasz i ufasz jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potwierdza sie kolejna zasada ze lepiej byc singlem :):);) niz z nieodpowiednim partneren!powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem juz nic nie wiem, boje sie, jakby sie cos stalo to chyba bym do tej godziny cos wiedziala nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
najpierw wylaczyl komorke, pozniej znow wlaczyl ale nie odebral, mysle ze robi ci na zlosc, chce wiedziec czy sie denerwujesz ? chyba robi to celowo z ta komorka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halllo juz 10 wiec widac ze ja
olewa i sie dobrze bawi. odsypia u nowej laski ale naprawde mial wypadek albo go pobili. ja bym zawiadomilam gliny jak nie wroci do 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno... ja bym umierala ze strachu... ale ze cos mu sie stalo!!! Gdyby po imprezie slad po mnie zaginal, a moj chlopak zamiast mnie szukac i martwic sie ze cos sie ze mna stalo myslal nad skonczeniem tego zwiazku przypuszczajac ze wlasnie sie puszczam, bylaby to ostatnia rzecz jaka zrobilby jako moj chlopak... zastanow sie troche, tym bardziej ze piszesz ze nigdy wczesniej tak nie robil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
Cóż, moj wczoraj też wrocił za poźno... Ale wrócił. Czy sie ciesze? Nie! Bo mam juz dosyc tego, ze on chadza beze mnie, napierdzieli sie, wroci utatłany a pozniej spi w 15 i budzi sie z kacem. Pancio!! Mało tego, od jakiegos czasu brakuje nam pieniedzy. I to naprawde! Czy powinien w takiej sytuacji wydawać na alkohol? Mam dosyc i dzis odchodze od niego. Pewnie to ja bede musiała sie wyprowadzic ze stancji, ale wszystko w tej chwili wydaje mi sie lepsze od jego towarzystwa! Lepiej byc samotna niz z typem, który nic poza swoim nosem nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyn wspolczueje wam takich zwiazkow,serio.tylko stres,zwatpienie itd.po co to mlodym fajnym babkom.znajdzie sie taki co nie bedzie lata sam po imprezach tylko jeszcze odbierze ciebie z imprezy :);) pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Czarnidlo
popieram decyzje ! :) wreszcie pomyslalas o sobie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
Związałam się z nim, bo na początku taki nie był! Do nóżek padał, zawsze grzeczny i układny. Dobrze, że dość szybko zamieszkaliśmy ze soba, przynajmniej mniej czasu zmarnowanego w ogólnym rozrachunku. No i nie jest z niego taki macho! Ujał mnie swoja osobowościa na poczatku. Z wyglądu przeciętniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonookaaaaa
może telefon mu się rozładował, albo rzeczywiście ktoś coś mu zrobił.Zadzwoń do Waszych wspólnych znajomych i dowiedz się, może cos wiedzą. Trzymaj się i dawaj znać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez sie martwie do cholery, po prostu wszystko mi przychodzi do glowy, tak sie boje, mysl o tym ze mu sie cos stalo mnie paralizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helooooooooooooooooooooo
czyli jeszcze go nie ma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
No a ile mozna myslec o kims, kto kuźwa groszem do zakupow sie nie dolozy? Nie sprzatnie po sobie, nie pozmywa. Jedynie co potrafi to nawalić się i mieć pretensje gdy pytam go o 5 nad ranem "dlaczego tak pozno wrocił, choc obiecał wczesniej" hehe. Do autorki topiku: jesli nic sie nie stało Twojemu chłopakowi to zacznij mu sie uwaznie przygladac... Ja przy okazji sie dowiedzialam co nieco o swoim gagatku. Podrywał laseki na gg i w realu, oszukiwał mnie... Eeee, czemu ja tak długo zwlekałam z decyzją o odejsciu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
Do ty glupia szmato: Brak Ci wyobrazni? Nie mamy stricte wspolnej kasy, ale normalka, ze rachunki są do podziału, a jedzenie wspólne. Tak sie składa, że zakupy robie cały czas ja (a pancio lubi duzo i dobrze zjesc, wiec rezygnuje sama z rozrywek czy czegokolwiek dla siebie). Pancio lubi pełną lodówkę, browar i nocne rozrywki. Na browar zawsze znajdzie swoje pieniądze, na zakupy juz nie. Wiem wiem, pipa głupia jestem. Na szczescie odchodze i planuje autopoprawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz to jest tak
Jak facet nie wroci na noc, to na pewno pil i albo zerznal jakas panienke albo nie. Jak kobieta nie wroci na noc, to pewnie pila i na pewno dala sie zerznac jakiemus facetowi. :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
sabre: moj pancio kiedys napisał do mnie (jak jeszcze nie mieszkalismy razem) smska, ze wraca wlasnie z knajpy do domku pierdu pierdu. Odpisałam mu cos na dobranoc, ale raporcik dostałam dopiero w południe dnia nastepnego! Coś tam potem gledził, ze mu sie telefon rozładował hehe. Z tym, że ładowarkę to on zawsze ma przy łóżku, a nie lubi nie miec kontaktu ze swiatem. Jak mi sie telefon rozładował to albo poprosiłam od kogoś na chwilke telefon, zeby wyslac smska (zo by sie pancio nie martwił) albo (też na chwilkę) wymieniłam z kimś karty telefoniczne w aparatach. Dla chcącego nic trudnego. Zadzwoń do niego na stacjonarny jak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieszkamy razem, czasami wychodzi na piwo z chlopakami ale zawsze wracal. Ja naprawde juz odchodze od zmyslow, ile bede musiala czekac az w koncu sie czegos dowiem przeciez ja nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnidło
nie masz numeru do żadnego z jego kumpli? Dzwon gdzie popadnie, moze sie czegos dowiesz. A jak juz sie dowiesz, ze Twoj pancio ma sie calkiem dobrze, oprocz tego, ze boli go głowa i ma problemy z pamięcią, daj mu niezle w kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To czemu
🌼 nie powiecie facetowi, że martwicie się, gdy wychodzi bez was? 🌼 nie powiecie facetowi, żechcecie dostać miłego smska przed snem? 🌼 jesteście z kimś, ... komu ni ufcie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwon do ktoregos z jego kol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiemy??? Jak to nie powiemy? A jeśli facetowi zalezy to sam będzie wiedział, że przed snem miło jest dostać choćby SMSowego buziaka, a kiedy wychodzi sam to trzyma przy sobie telefon. Ja czasem nawet lubię kiedy on wychodzi sam, ze swoją paczka przyjaciół - wiem, że może wtedy chwilke ochłonąć i nawet jeśli nie ma po czym bo nie męczymy się ze soba to takie chwile prywatności sa ważne - zarówno dla mnie jak i dla niego. Na wzajemnym zaufaniu jest zbudowany zdrowy związek. Na niczym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×