Do mężczyzn ! Czy bylibyście z zadowoleniu gdyby ....

Wasza ukochana zaprosiła Was do siebie do domu. Przyjeżdzacie a na drzwiach kartka "Wejdz i zamknij drzwi na klucz". Następnie w domu zobaczylibyście taka dróżkę zrobioną z płatków kwiatów z boku świeczki i co jakis czas karteczka z jakims wyznaniem lub miłosnym wierszykiem. Droga by kończyła się w sypialni gdzie czekałaby na Was Wasza dziewczyna w ładnej bieliznie i np. z butelką wina?

miało być czy bylibyście zadowoleni przepraszam za bład.... :)

Takie rzeczy to tylko w Harlequinie

:O Wolałbym coś do jedzenia bo zazwyczaj wracam do domu głodny - pewnie zacząłbym wcinać te płatki żeby zabić pierwszy głód, karteczkę też bym pewnie zjadł. Ponadto nie pije na czczo :) A na zimne wieczory dobry jest grzaniec - mniam mniam :)

no dobrze ale obiady sa czesto . Chcialam jakas odmiane....

jeśli jest romantykiem to mu się spodoba:)

wydaje mi się, że jest, ale jak większość mężczyzn nie jest wylewny w okazywaniu uczuc!!

facetowi moze sie zrobic z deczka dziwnie hihihi Ja kiedys wymyslilam cos podobnego :) Jak wrocil z pracy to mial karteczki ze wskazowkami co ma robic, nawet oczy mial sobie zwiazac w lazience wczesniej przygotowana hustka hahahahaa Potem przylazl do sypialni z tymi zakrytymi oczami, ja w sexi bieliznie dobieram sie do niego blablabla Fajny seksik ale jakis taki szybki byl.... Potem mi powiedzial, ze byl tak cholernie glodny, ze w trakcie sexu myslal o zarciu a w dodatku glowa go bolala hahahahahha Mnie to na maxa rozsmieszylo, rylam pol dnia z tej mojej "niespodzianki" :D

no to ładnie. Załóżmy, że nie jest głodny zjadł w pracy!!! Dlaczego meżczyźni uważają to dla mało ciekawy pomysł. To jaką chcielibyście dostać niespodziankę???

Mysle, ze juz predzej spodobaloby mu sie jakbys mu otworzyla drzwi w sexi bieliznie i zgwalcila go jeszcze w butach w przedpokoju :)

hehehe zaraz Panowie tutaj napisza, że bedą głodni .... albo, że siku im będzie sie chciało i nie zdążą zrobic....

jeszcze dołazienki żeby mógł wziąść prysznic:D

To może tak : przygotuj się na wyjście -make up itp - jak on wróci głodny to każ mu szybko się wykąpać bo wybieracie się na wspólną kolację. W drodze powrtonej wyślij go po wino - sama zmyj się do domu i przygotuj tą aranżację - dla mnie wtedy dopiero miałoby to sens :)

to ja : co sądzicie , przepraszam za dwa ostatnie posty osoby, która sie pode mnie podszywała. To odpada, uwierzcie opcja idz po wino w zyciu nie pojdzie!!!!!!!

no to zostaje tylko opcja gwaltu :)

Podstęp - wyślij go po browar - powiedz żeby kupił też wino - i zachęć do konsumcji wina :)

NIZ DLA FACETA

jejku co to z tym wychodzeniem. Zakładamy, ze meżczyzna jest najedzony. Jada obiady w pracy . Dlaczego ma być az tak głodny!!!!!!!!!

Bo facet zawsze wraca z pracy do domu głodny :)

Dla mnie to takie wiejskie, małomiasteczkowe jak pierścionek zaręczynowy w kieliszku z szampanem. Zupełny brak inicjatywy twórczej. Gdyby to na mnie trafiło to zamknął bym drzwi z drugiej strony. Oblatane to w serialach jak szmata do podłogi. Moze jeszcze zapalic 100 świec do tego. Jak wiejski tuning malucha.

Fantazję to Ty masz.Mój by pękł ze śmiechu.

posuwa się przez U :D :D :D

puk pak Marosza Revolka a jesli mozna spytac co zrobiliscie dla swojego faceta???

i najlepiej jak obsypiesz sie tymi płatkami róży a jak zabraknie to śniadaniowymi tak żeby cię nie było widać.Posikałbym sie ze śmiechu widząc drogę z kwiatów. Jak na procesji ...... To dobre dla sieczkobrzęków, głąbów i chomontów.

nie dyskutuj z nimi pewnie w życiu nie mieli kobiety

brat miał z tego profit to najwazniesze. A ponieważ rodzina rzecz święta, to udawaj że nic nie widziałaś. Po co dyskutować z koleżanką? Udawaj że nic sie nie stało. wypieraj się w żywe oczy że nic, a nic nie pamietasz. Wujek dobra rada.

Chyba umarłabym z zażenowania, widząc minę mojego chłopaka, zmęczonego, wracającego z pracy, na którego czekałyby płatki róż na podłodze i cała reszta... To jest tak kiepskie jak ... nie wiem co.

dlaczego wypowiedzi niektorych osob są tutaj na tak niskim poziomie???

Jaki temat-takie wypowiedzi.

Chyba się znamy bo słyszałem kiedyś ten pomysł, albo czytaliśmy tę samą książkę :-) Ale coś na ząb by się jeszcze przydało!! Ale ogólnie super