Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przeniesienie

Zauroczenie kimś innym...

Polecane posty

Gość Creativ
Nie kochasz męża całym sercem i duszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś taki
wydaje mi się że kocham ale mam czasami chwile słabości i wymiękam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Fenlylko a jak myślisz ? Podle. Bo jak można się czuć co noc kładąc się spać z własnymi marzeniami ? Marzeniami i fantazjami, które nigdy się nie ziszczą bo nie mogą.... nie powinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Przychodzi ranek, wstaję i patrzę na swoje odbicie w lustrze i zastanawiam sie jak w ogóle takie durnoty mogły mi przyjść do głowy. Jak mogłam być tak słaba i wierzyć w coś tak ulotnego czego tak naprawdę nie ma.... A potem przychodzi noc i nadal chcę upajać się fantazjami, wierzyć że są relane, że mogą się spełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś powiedziałam o takim zauroczeniu swojemu chłopakowi..nie było mi łatwo,ale wiecie co?jak ręką odjął!chłopak zachował się bardzo dojrzale, wyjaśniłam mu wszytsko itd...zeszło ze mnie \"powietrze\", wyrzuty sumienia i przeszło ot tak samo:)może to jakiś sposób?choć nie polecam-ryzykowne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś taki
nawet bardzo zwłaszcza dla mnie ,bo mój mąż jest cholernie zazdrosny nawet o głupie spojrzenie innego mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Rany ale odważna jesteś, w życiu bym tego nie zrobiła. Tym bardziej że takie wyznanie bardzo rani. Zdaje sobie sprawę, że słowa raniłyby tak samo bez względu na to czy to tylko fascynacja czy już zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam \"nocnych marzeń\"...poprostu pochlebia mi, że ktoś się mną interesuje, że jestem atrakcyjna..i żyję sobie z tym spokojnie:)ciekawa jestem tylko jak wiele kobiet tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creativ
Jakby timdirimdi powiedziała partnerowi ze marzy o tym aby ją inny pieścił w nowy to nie wiem czy by to tak spokojnie przyjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creativ
w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
No dokładnie, Wtedy to by mi już przeszło od wyobrażeń do reala bo z partnerem byłby koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś taki
a może to jakiś sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Super, nic tylko im zaproponować trójkącik. Wtedy było by fair bo nie oszukiwałabym partnera bo by na żywo miał wgląd jak sie rozwija akcja.... taaaa, tylko tak sobie ironizuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Te myśli zdecydowanie mnie studzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to inaczej ujęłam:D powiedziałam, że jest ktoś kto się mną inetresuje i on mi też nie jest do końca obojętny...i że nie chciałabym żeby to zaszło za daleko..czy coś w tym stylu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Fenylko nic tylko zazdościć partnera, choć z drugiej strony pytanie czy na odobną szczerość i uczciwość z jego strony mozesz liczyć. Istnieje ryzyko że w podbramkowej sytuacji wypomni Ci Twoją "niewierność" lub spróbuje się zemścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Miłość to cholernie dziwne uczucie, może być podszyte pożądaniem, zazdrością, nienawiścią. Tak trudno je zrozumieć, ocenić, jeszcze trudniej analizować bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten mój to się bardzo stara...myslicie, ze partnerzy wyczuwają, że zapada im się grunt pod nogami?my kobiety wiemy niemal od razu, że coś nie gra... jak myślicie-wyczuwają oni te nasze fascynacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Owszem, wyczuwają, ale tylko w jednym wypadku gdy im zależy na partnerze w przeciwnym to nic im nie robi i są ślepi na to co się dzieje w ich związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdirimdi
Fenylo ja mam chyba jakiś kryzys i się zastanawiam czy faceci w ogóle są w stanie kochać czy raczej w odniesieniu do facetów można mówić wyłącznie o fascynacji erotycznej i tak długo jak ona trwa trwa ta ich "miłość". Może faceci w ogóle są zbyt racjonalni by ponieść się uczuciu ? Może to tylko my kobiety bujamy w obłokach swoich wyidealizowanych marzeń ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×