Czy to już?

chcę mieć dzidziusia. Kochaliśmy się z mężem tydzień po okresie. Czy już mogę być w ciąży?

:(

hmm a skąd niby my mamy to wiedziec???? bo nie bardzo rozumiem pytanie :( jezeli spoznia sie juz okres, to zrob test i bedziesz wiedziala czy jestes w ciazy czy nie pozdrawiam

No ale jakoś można to wyliczyć chyba? Coś tam o suchych dniach słyszałam, ale nigdy nie przywiązywałam do tego uwagi i teraz mam za swoje

suche dni, no hmmm sa po dniach plodnych, ktore zazwyczaj wystepuja w polowie cyklu jak spoznia sie @ to zrob test :) albo napisz dokladniej, bo ja nie rozumiem o co Ci chodzi :(

Witaj :) Zależy jaki masz cykl? Czy obserwujesz swój organizm tj. temperatura , dni płodne i nie płodne.Jest test który można kupić w Aptece i nie trzeba czekać aż się miesiączka spóżnia. Mozna go zrobić na 6 dzień po przytulankach :) Jak długo starasz się o maleństwo?

Nie chcę na razie robić testu bo bardzo boje się że nie jestem w ciąży, a bardzo chciałabym mieć już drugiego smyka. Dlatego na razie chcę się dowiedzieć tak profilaktycznie.

A cykl jaki masz?

izabelka1283 zapraszam Cię na nasze forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3265234&start=11310 tam wszystkie staram się o maleństwo :) NAjwiecej jest nas rano :):):)

Nie długo bo dopiero w tamtym tygodniu podjeliśmy decyzję o drugim dziecku. Szczerze mówiąc to kiedyś mówiłam że jedno mi wystarczy. A to z racji tego co się ze mna po porodzie działo

matko jak masz już jednego maluszka to chyba masz na tyle pojęcie, ze może jesteś a może nie. Nikt Cie tu nie zbada ginekologicznie - chcdesz złudne nadzieje: TAK JESTES W CIĄŻY???????????

Co takiego?

z moim cyklem to różnie bywa ale ostatnio 7/28

Do Madzi28 Chodzi o to co się ze mną działo?

Ja jak miałam taki cykl to mi dni płodne przypadały tak około 14-18 dniu po @ - teraz chodzę na monitoring jajeczek.A cykl mam 30 dniowy to przypada 16-17.

Tak co się działo po porodzie ?

Kretynka nie jestem... Taka jesteś mądra a nie wiesz że tabele stosuje się do regularnych okresów. Ja takowych nie mam to i wyliczyć sobie nie mogę

głupota ludzka nie zna granic - nie wiem po co tacy ludzie decydują sie na dziecko :(

Nie zwracaj uwagi - pełno jest tych pomarańczowych prowokatorek!

jasne, że tak od tego jesteśmy - może nasze wypowiedzi dają Ci coś do myślenia??????????

W ciążę zaszłam na studiach, których nawet po porodzie nie przerwałam. Dodam, że były to studia dzienne... Chyba za dużo sobie na głowę wzięłam bo działy się ze mną dziwne rzeczy. Teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że miałam depresję. Na szczęście nie była ona skierowana przeciwko mojej córce, ale przeciwko mi. Tak więc ciągle płakałam, spałam i nie rozumiałam co ktoś do mnie mówi... mój mąż wytrzymał to ze mną choć pewnie nie było mu lekko. No i teraz już staramy się o drugiego brzdąca.

To faktycznie nie miałas lekko.Ale fajnie, że się nie poddałaś i Ci się udało.

a co do testów do z nimi różnie bywa. Przy pierwszym dziecku pierwszy test robiony po dwóch tygodniach nie wyszedł. Wyszedł dopiero następny po 4...

mam nadzieję, ze teraz nie dostaniesz depresji jak dostaniesz okre???????????????????????????????????????????????????????

wiem jestem złośliwa ale na głupotę nie ma lekarstaw;)

Nie dostanę depresji tylko wezmę się do pracy. Generalnie nie jestem słaba psychicznie, ale bywają w życiu takie momenty, że człowiek nie daje rady

Do drugiej ciąży właśnie dajesz przykład głupoty!!!Dobrze że chociaz się przyznajesz do złośliwości. Trzymaj się Izabelka :) zaproszenie na nasze forum aktualne .

życze Ci dzidziusia mimo swojej złośliwości tylko musisz wiedzieć gdy się bardzo chce to czasem psycjika płata figla - moje starania t ponad rok kilkanaście testów negatywnych choc zawsze była 100% pewna do tego gdy juz straciłam nadzieję i myslałam o leczeniu to zaszłam w ciążę. Dlatego musisz być cierpliwa - musze przeprosić Cię za moje złośliwości - są święta i nie powinnam ale jestem w ciąży i hormony tak działają ;)

ciąża druga ja się tak szybko nie obrażam a tym bardziej że jesteś w ciąży. Czasami złoszczą mnie uwagi tego typu że nie potrafię sobie tego wyliczyć ale najzwyczajniej w świecie nie mogę. pozdrawiam i trzymaj sie ciepło bo chyba nam zima nastanie

dziś już uciekam bo mi się zmiana kończy a w domu internetu brak:(