Gronkowiec złocisty !

zaczelo sie chyba rok temu od ropnej anginy. zrobilam wymaz i wyhodowalam to swinstwo. Dostalam antybiotyk i wszystkie objawy przeszly. w tym roku w czerwcu zlapala mnie infekcja ucha, przeleczona. ale do dzis jakos ciezko mi sie oddychalo, choc kataru nie mialam. i wysypalo mnie. znow wymaz i znow te cholerstwo. ale juz dzis pani doktor mnie poinformowała ze nie mam nawet co probowac sie tego pozbywać. dala ciprofloksacyne na nosa i wypryski i jak sie uda zaleczyc to ok. ale wytepic na stale nie da. Jak z tym zyc??? dopiero będę zbierać info na ten temat. jak coś wiecie to piszcie. pozdrawiam zainfekowanych i nie tylko ;)

Idźcie do dobrego pediatry, ale takiego który przyjmuje tylko prywatnie i codziennie leczy dzieciaki z gronkowca. Na pewno ma zaufane laboratorium, które produkuje wysoce jakosciowe autoszczepionki. To, że niektórzy piszą, że szczepionka nie działa, to często wina niedostatecznie dobrej hodowli a potem wykonania autoszczepionki. Wykonanie takiej autoszczepionki trwa około miesiąca i kosztuje z wymazem ok. 200 zł. Przez ten czas trzeba brać rutinoscorbin, aby przypadkiem nie dostać jakiejś infekcji bakteryjnej w międzyczasie.

mam gronkowca złocistego od 6 tygodni złapałam go w szpitalu ,przez cięcie cesarskie jest dziś 6 tydzień a ja mam nadal nie zarośniętą rane całe 5 cm , leje sie ropa non stop mam już dość i jak ktoś ma namiary na ten nowy antybiotyk który wynaleziono ostatnio we wrocławiu to bede wdzieczna

Ale skąd wiesz ,że złapałaś go w szpitalu????może miałaś juz go wcześniej????

witam serdecznie :) mój mąż ma gronka i walczymy z nim już ze 2lata antybiotyki nie pomogły nawet silne toxyny o nazwie curacne teraz leczymy sie homeopatami. Z tegoż względu że pani doktor nas wystawiła i nie odbiera telefonów postanowiłam zabrac się za niego sama. przede wszystkim trzeba odkwasi organizm i pozbyc się toksyn w związku z tym mąż pije ALKALAN N i 1l wody dziennie (wielka pieniawa lub woda jana) beta karoten, bio cynk, i rano naczczo 10 kropli SANUKEHL STAPH D6 no i co najważniejsze ZAKAZ SPOŻYWANIA CUKRU pod jaką kolwiek postacią!! w zamian za to kupiłam mu ksylitol (cukier z brzozy) i teraz jeszcze włączyłam do leczenia miód manuka. jednak z przykrością stwierdzam że to wszystko dużo kosztuje :( ale zdrowie najważniejsze.. dam znac jak nam idzie leczenie.

No właśnie - czemu leczenie tego paskudztwa trwa długo i tak kosztuje. Po odstawieniu antybiotyków (nie działają), postawiłam na medycynę naturalną. Napisz proszę co z tym miodem manuka - czytałam, że pomaga i też chciałam go wypróbować.

gronkowiec złocisty z przykrością stwierdzam że walka z gronkowcem to jak walka z wiatrakami :( nie potrafimy sobie z nim poradzic :( mąż się poddał, je już cukierki, cukier a leki odstawił gdyż nie dawały żadnego efektu tylko czyściły nasza kieszeń :( z miodu manuka skorzystaliśmy ale kupiłam tylko jeden mały słoiczek bo kwota za ten miód jest również zawrotna i też nic mu nie pomogło, więc nie wiem co powiedziec na temat miodu bo nie wypróbowałam go w większej ilości, po prostu czujemy się bezsilni a nade wszystko oszukani przez częstochowską panią doktor Jaśkiewicz :(

Jeśli chodzi o miód manuka, to ja również postanowiłem go wypróbować. Cóż, cena może odstraszać ale jeśli wezmę pod uwagę liczbę jaką wydałem już na lekarstwa to wychodzi taniej. Ja zajadam miód od przeszło 3 miesięcy, wziąłem tę najsilniejszą odmianę - po prostu tak na chłopski rozum. I zjadłem cały duży słoik według maksymalnej dawki. Poprawa byla i od razu zamówiłem jeszcze 2. Teraz kończę trzeci słoik 400+, czuję się dobrze. Pora teraz na sprawdzenie, czy nadal mam gronkowca. Zgadzam się, walka z gronkowce przypomina walkę z wiatrakami jednak nie można się poddawać.

cyt.: Ja przez gronkowca choruję ciągle, wystarczy, że ktoś na mnie kichnie a ja zaraz mam całe białe gardło, zawalone zatoki, nos, ledwo mówię, mam angine po prostu Ale w ciągu ostatnich 7-8 lat antybiotyki brałam tylko 2 razy. Kiedy bardzo zalezało mi na wyzdrowieniu. A choruję średnio 5-6 azy w roku, a w zasadzie cały czas chodze zasmarkana Teraz np. boli mnie gardło i jest właśnie białe, ale ponieważ nie sa to jakieś takm ostre objawy, to uznaję, że jestem zdrowa ?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Ktoś tu pomylił gronkowca z anginą!!! Angina jest groźnym paciorkowcem, który może zniszczyć zastawki serca i kłębuszki nerkowe, robiąc z człowieka kalekę lu uśmiercając!!! Ponieważ w jelitach mamy bakterii i tych symbiotycznych i chorobotwórczych w przeliczeniu na komórki więcej niż komórek całego ciała, to walka z nimi przy pomocy antybiotyków jest besensowna!!! Jedyna rada to zmusić układ immunologiczny zdrowym trybem życia do ciągłej przewagi nad nimi. Radykalnie można zmniejszyć ilość bakterii np. w gardle poprzez płukanki roztworem soli, dentoseptu i azulanu. Z niedobitkami układ immunologiczny sam sobie poradzi!! Notabene, większość bakterii uodporniła się już na antybiotyki, ale nadal wrażliwa jest na sól!! Szczegóły dot. zdrowego trybu życia można znaleźć pod linkiem: www.vademecum.zdrowia.prv.pl Równolegle należy oczyszczać organizm z toksyn, by nie przyplątał się rak. Szczegóły pod linkiem: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

bardzo ważna informacja: u mnie wymaz z gardła na posiew wykazał bardzo groźną klebsiellę wywołującą nawet zapalenie płuc!!!! Mając uraz do antybiotyków, zastosowałam płukankę zimnym roztworem soli, dentoseptu i listerine'u, oraz inhalacje inhalolem, i, o dziwo wypędziłam ją na cztery wiatry, gdyż kontrolny posiew był negatywny!!! Proponuję wyjątkowo dbać o higienę jamy ustnej: mycie zębów i jamy ustnej po każdym posiłku, używanie pasty z fluorem, zdrapywanie z języka i podniebienia śluzu z ew. bakteriami, płukanie gardła zimną wodą, prawidłowe wysokowitaminowe odżywianie, hartowanie etc. Szczegóły dot. higieny jamy ustnej pod takim tytułem w necie na vademecum zdrowia- jak żyć żeby żyć

Trzy miesiące temu stwierdzono u mnie obecność gronkowca w organizmie. Wiem, że w większości przypadków leczy się go antybiotykami. Jednak ze względów zdrowotnych i nie tylko wolałabym zaprzestać ich ciągłego przyjmowania.Zastanawiam się, czy nie zamienić antybiotyku na ten miód manuka, skoro ma on właściwości antybiotyczne. I ile muszę go zjeść by pozbyć się gronkowca? Jeśli chodzi o higienę jamy ustnej to u mnie jest ona na pierwszym miejscu. Stosuję też płukanie solą.

Krwiściąg pl.rec.ogrody Krwiściąg autor: mirzan 2006-05-09 13:19:30 KRWIŚCIĄG LEKARSKI Fragment artykułu z Poradnika Uzdrawiacza grudzień 1993r ....Krwiściąg lekarski zawiera m in. : garbniki katechinowe saponiny flawonidy fitoncydy olejki eteryczne kwaśny szczawian wapnnia witaminy K i C barwniki Krwiściąg może być wykorzystany w siedmiu różnych formach do kuracji w warunkach domowych, a mianowicie: W formie naparu z samego suszonego ziela W formie naparu z mieszanki z zielem bodziszka cuchnącego i ewentualnie innymi dobrze dobranymi do schorzenia Ziołami. W formie odwaru z samego suszonego kłącza z korzeniami W formie odwaru z mieszanki z korą dębową i ewent. z kłączem pięciornika kurze ziele W formie nalewki z wódki żytniej 35-40 % [25 g ziela lub 20 g kłącza zalewamy 0,5 l wódki, odstawiamy na 15-30 dni.] W formie soku ze świeżej rośliny[ma najsilniejsze działanie fitoncydów], używać można do wewnątrz jak i zewnętrznie. W formie okładów ze świeżego ziela dobrze roztartego. Wschodnia medycyna ludowa oraz ziołolecznictwo w Europie środkowej i zachodniej przypisują krwiściągowi Lekarskiemu możliwości leczenia aż w 15 różnych schorzeniach, takich jak: Biegunka u dzieci i dorosłych. Nieżyt jelita grubego. Robaczyca, robaki w jelitach, szczególnie u dzieci. Drogi moczowe: oczyszcza i trochę zwiększa wydalanie moczu. Krwawienia: z nosa, dziąseł i gardła. W stanach zapalnych: do płukania jamy ustnej i gardła. W krwawieniach jelitowych i macicznych. Krwawienia odbytu-hemoroidy oraz pęknięcia odbytu. Krwawienia zewnętrzne skóry m. in. Rany i wrzody Czerwonka-bardzo skutecznie leczy oba rodzaje. Nieżyty jelitowe i zaburzenia żołądkowe Krwioplucie i i choroby płucne. Gruźlica płuc. Gronkowiec złocisty :hamowanie infekcji w drogach oddechowych ,pokarmowych i moczowych. Homeopatia: wykorzystuje do leczenia przede wszystkim soki ze świeżych liści oraz nalewki alkoholowe. Dawkowanie dla osób dorosłych: Napar z krwiściągu oraz mieszanki z innymi ziołami pijemy na początku kuracji po szklanki, po tygodniu Zwiększamy do szklanki, a po miesiącu już po całej szklance. Odwar z samego kłącza krwiściągu pijemy po 2 łyżki stołowe, zaś z mieszanek z innymi kłączami ,po jednej łyżce co godzinę. Nalewki używamy po 20-40 kropli na cukier, trzy razy dziennie, między głównymi posiłkami i tylko dorośli. Sok ze świeżego ziela do wewnątrz po jednej łyżce stołowej ,3-5 razy na dobę, w zależności od nasilenia choroby. Zewnętrznie do hamowania krwotoków i krwawień 3-4 razy na dobę. Świeże ziele krwiściągu [mocno roztarte] do okładów na wrzody ropiejące czyraki i rany 3-5 razy na dobę. Dzieciom do lat 12 stosujemy dawki naparu lub odwaru o połowę mniejsze. Krwiściąg jest jest z wyboru najlepszym lekiem naturalnym do zahamowania infekcji gronkowca złocistego Wewnątrz organizmu ludzkiego, jak i u zwierząt .Przy odpowiedniej diecie i dłuższej kuracji , można u ludzi Całkowicie zlikwidować tę infekcję, a więc pozbyć się tej uciążliwej choroby. Nawet długoterminowe używanie krwiściągu lekarskiego nie stwarza żadnych działań ubocznych. Autor artykułu M. E Kofman Artykuł dotyczy krwiściągu lekarskiego, takie same właściwości ma krwiściąg mniejszy, Sanquisorba minor.Jest nawet lepszy w smaku, ma pikantny orzechowy smak i jest Stosowany w kuchni do zup i sałatek.

A gdzie można kupić ten krwiściąg?

up

Możliwe do uzyskania są odszkodowania z tytułu zakażenia gronkowcem, żółtaczką B,C, wirusem HIV, sepsą, itp. Dotyczy osób, w których sytuacji można udowodnić wszczepienie wirusa w placówce medycznej. Są to bardzo trudne sprawy. Odszkodowania można uzyskać także za błędy w sztuce zawodu, w tym błędy lekarskie( lekarza rodzinnego też, gwałtowne pogorszenie zdrowia w wyniku niewykonania badań), porażenia mózgowe, złą diagnozę, w tym złą diagnozę zdrowia płodu. Wiele osób nie wie też jak ubiegać się o odszkodowanie za wypadek w miejscu publicznym, np. przewrócenie na chodniku, wpadnięcie w dziurę, poślizgnięcie na nieodśnieżonej ,nierównej lub śliskiej powierzchni, inne wypadki. Odszkodowanie nie zwróci życia, ale może pomóc w szybszym powrocie do zdrowia o ile to możliwe, lepszym poziomie leczenia, odpowiedniej diecie, lepszym standardzie życia. Mogę pomóc. Zainteresowane osoby proszę o kontakt: tel. 512 610 442 lub annegi@interia.pl

Podam sposób który stosuje moja znajoma.Mówie od razu że jest to metoda którą ona znalazła gdzieś na necie a nie przepisana przez lekarza.Więc moja znajoma pije wywar z kory lapacho .Od pół roku ma spokój z lekarzami.Ma alergie i jak się drapała a raczej rozdrapywała to tak głeboko że za każdym razem wyskakiwał jej gronkowiec i lądowała w szpitalu.Miała kiepskie wyniki krwi itd.Fakt pije to ale robi sobie 2tyg lub 3 tyg przerwy po 2 lub 3 tyg picia. Pije tego wywaru ok 2 litrów dziennie i nie słodzi tego. Kore gotuje ok 15min. Przecedza.Wywar chłodzi i pije.Można go sobie podgrzewać. Tą samą kore drugi raz zalewa wrzątkiem,przecedza i wywar dodaje do kąpieli. Ma spokój z alergią i z tym świństwem.Wygląd skóry się poprawił a i wyniki ma o niebo lepsze.Jej pomogło.Może warto spróbować ale to już wasza decyzja.Pozdrawiam

http://ziola.pisz.pl/krwisciag-lekarski/ tu jest troszke opisane to ziele.

gronkowiec w uszach, czach i na skorze. Nie bede sie rospisywac jak sie zaczelo i ile lecze. KONKRETY: dieta stosowana przy Candidi / Candydozie ( wystarczy wpisac w google ) grzybi i t cholerstwo chdza razem. Czyli warzywka, rybki ryz ciemny, chleb na zakwasie 0 CUKRU ! ( spokojnie p miesiacu wam przejdzie ssanie i glod cukrowy) trzeba pamietac ze cukier uzalerznia jak narkotyk. Na poczatku zadnych owocow bo maja tez cukier. Oczyszczanie takie jak przy Candidi Albanis czyli czosnek 5 razy dziennie i ostatni 3h po posilku na noc. Duzo wody, wody z cytryna. Ostrzegam ze pierwszy tydzien oczyszczania to glownie wymioty i biegunka ale potem bedziecie sie czuli swietnie. Odsylam na strony candidi po szczegoly !!! tam sa przepisy rewelacyjne rownierz. Na dzien dzisiejszy nie jem cukru nadal i jestem po autoszczepionkach mam masci na rany na skorze i jakos idzie. Nic drogiego nie kupowalam ale moze kiedys sprobuje . REASUMUJAC : autoszczepionka, NIE JESC: owocow przez miesiac, makaronu, pierogow itd maki bialej, ziemniakow, bulki tartej, zadnych sklepowych sokow i przetworow ( i czytac sklad!!!) bialego pieczywa, zadnej panierki na kotlecikach! makaronu itp.sera zltego i bialego a nawet mleka, szynki ( dodaja chemi i cukier) JESC: duszone warzywa - papryki, cukinie, cebule, por, cebula, maxymalne ilosci czosnku i cebuli zwlaszcza, ryby z piekarnika, tunczyk w wodzie, kefiry, pic sok z grejfruta domowej roboty pic herbate zielona 4 razy dziennie i inne herbaty bez cukru!!. Ostatnie co mi pomoglo tez wyczytalam na jakiejs madres stronie: prac codziennie posciel i ubranie wkladac tylko raz. PAMIETAC : gronkowiec jest wszedzie, na pieniadzach, w powietrzu na jedzeniu itd. MYC RECE - b. dobre sa zele bez wody do odkarzania rak. Ja uzywam tylko kremu nivea, szarego mydla i raz w tygodniu kapiel w nadmanganianie potasu.. To po 2 latach walki i utracie 25kilogramow moge napisac :) GRONKOWIEC LUBI: cieplo i wilgoc, cukier, konserwanty, chemie z produktow, wnika w otwarte rany w skorze Sprzatajcie domy! powodzenia!

Stanowczo odsylam na strone Candidia.pl ( czy jakos tak ) po szczegoly jak i ile trzymac diete!! bez obaw nie ma caly czas takiego rygoru :)

Na gronkowca polecam fireme CalVita zestaw ziół oraz rośliny takie jak wyciąg z liścia oliwnego czarnego orzecha ovoce berberis stosowane przez 2 mieś mogą dać efekt. A jeżeli ktoś decyduje sie na antybiotyki to dużo z nich nie działa ze względu oporności własnego organizmu na dany antybiotyk, dobrze jest zrobić test wrażliwości na co dana bakteria w naszym organizmie jest wrażliwa. U mnie wyszło że Biseptol a deoxiklina totalnie nie działa. Powodzenia bo to uciążliwy problem więc mam nadzieje że pomogłem choć troszkę.

Pół roku temu miałam wypadek komunikacyjny.Dość poważny rozcięta noga aż do kośći 18 szwów.W związku z tym nabawiłam się gronkowca złocistego niestety odpornego na wszystkie antybiotyki.Dostałam skierowanie do szpitala na leczenie lecz odmówiono mi leczenia i przyjęcia do szpitala.Niestety gronkowiec atakuje kości stawy oraz mięśnie powodując ogromne bóle i obrzęki.Pomóżcie gdzie się udać,aby się tego pozbyć.Błagam pomóżcie.

Witam, bardzo dobre efekty lecznicze w przypadku infekcji gronkowca złocistego daje zastosowanie ziół. lena@tcmlena.pl

Też mam to świństwo. Często chorowalam .Infekcja górnych dróg oddechowych . Jedno zapalenie ucha potem drugie zapalenie.Nadmienię że już za pierwszym razem prosiłam P.doktor o wymaz z ucha a ona nic tylko mówi że mam krzywą przegrode nosowa i skierowala mnie na zabieg , na który zresztą nie poszłam. W między czasie angina ,następne zapalenie ucha .Inna już lekarz zrobiła mi wymaz z ucha i wyszedł grobowiec złocisty.Dostałam antybiotyk ,nic nie pomógł , drugi antybiotyk .Ale spotkałam się z opinią innego lekarza ze nie faszeruje się antybiotykami ponieważ To tylko osłabia organizm. Bo muszę zaznaczyć ze na tamtym etapie mojej wiedzy o tym p askudztwie to ja mało wiedziałam i nie dopuszczalna myśli ze nie można się tego pozbyć z organizmu. Dużo złego Po tej antybiotykoterapi. Ale teraz kiedy się już uporalam z moim obcym szukam naturalnych metod na obcego I na zwiększenie odporności. I teraz przeczytałam w Internecie o tym ze można się to pozbyć stosując okazanie mokrymi gałązkami brzozowymi. Czy ktoś o tym słyszał? Nie stosowalam jeszcze ale co mi szkodzi .Nadmienię ze w tym sezonie zjadłam duże ilości malin.

Ja od roku mam gronkowca zlocistego w oczach, nie da się go wyleczyć antybiotykiem ani kroplami do oczu. :( do tego przechodzi mi na skórę. Od jakiego lekarza można dostać receptę na autoszczepionke?

Wyleczylam się w ponad pół roku z gronkowca którego miałam w skórze w pępku

Na początku byłam załamana zrobilam badanie i dowiedziałam się że mam w skorze w pępku gronkowca oraz paciorkowca czyli dwie bakterie. Miałam ropna wydzielinę i czerwoną skórę w tym miejscu wogole nie było widać mojego pępka to było straszne. Zaczęłam leczenie u dermatologa dostalam maści z antybiotykami do smarowania. Wielkiej poprawy nie bylo. Byłam załamana swego czasu. Zaczęłam próbować naturalnych metod czyli wdychanie dymu z kory brzozy, jadłam również więcej grapefruitow które ponoć są dobre na wzmocnienie odporności. Piłam propolis rozcieńczony z wodą jak również zaliczylam trochę spotkań u bioterapeutow. Jak również stosowalam do kąpieli olejek z drzewa herbacianego. Cały ten czas również smarowalam masciami od lekarza. I cud się wydarzył , tak to cud po ponad pół roku spokój czysty pepuszek bez gronkowca. Wyleczylam się mam nadzieję że intruz już nie wróci. Bo strach nadal mam żeby nie wrócił.

Szansa by wyleczyć i pokonać gronkowca jest tylko jedna: uwierzyć w naturalne metody. Olejki eteryczne, owoce, propolis, zioła i bioterapia. Mozecie się śmiać z tych metod, jednak same antybiotyki na pewno wam nie pomogą . Trzeba połączyć leki z leczeniem metodami naturalnymi tylko to daje szansę na wyleczenie

Byłam właśnie w Krakowie w Instytucie Mikrobiologii i pobrano z ran na skórze wymaz. Miałam także z sobą wyniki dwa z roku 2015 i roku 2014 ,że mam na skórze gronkowca złocistego. Teraz czekam na wynik czy się potwierdzi gronkowiec złocisty. Jeśli tak to zrobią autoszczepionkę,koszt to 350zl a za wymaz zapłaciłam 60zł.Pomagał mi trochę krem Fucidin ale teraz już nie.Zauważyłam,że jest to bakteria,która zżera skórę i takie dziury robi. Jestem po dwóch porodach w szpitalu.

zwykle można go wyleczyć po prostu maścią antybakteryjną https://www.stolicazdrowia.pl/1215/gronkowiec-zlocisty-czym-powoduje-go-zwalczac/ zobacz sama

Ja i mój mąż mieliśmy gronkowca. Mąż przez około 2 lata wykwity na skórze głowy a potem na tlowiu i nogach. Ja złapałam od niego jakieś 6 miesięcy temu. Próbowałam wszystkiego. Pomogło srebro koloidalne! Już go nie mamy!