matka kaze mi wybrac ona albo moj chlopak...

moj zwiazek jest bardzo pokrecony, nie chce zebyscie pisali ze mam sie z nim rozstac.. moja mama( a wychowuje mnie tylko ona) nie akceptuje mojego chlopaka, oczywiscie nie tak bez powodu, on mnie kiedys zdradzil- wybaczylam... jes nadpobudliwy.. chociaz stara sie i jest lepiej, mamy zamir pojsc na tera[ie- on teraz jest w morzu.. tyle ze moja mam i reszta rodziny nie akceptuja go, ja to wpelni rozumiem jednak nie moge tak zyc... mmam choc nie wprost .. tylko swoim zachowaniem kaze mi wybierac on albo ona..co ja mam zrobic.. nie radze sobie z tym wszytskim. poweidzialal ze ona nigdy z nim do wigilii nie usiadzie....

coz, twoja mama jest madrzejsza od ciebie

wybierz mamę. radze Ci to z wlasnego doswiadczenia. bylam w podobnej sytuacji i wybralam chlopaka. do dzis zaluje, bo mamę stracilam, nim zdazylam jej powiedziec, jak bardzo moj wybor byl bledny:(

kiedyś buntowałam jak matka mówiła że to nie jest chłopak dla ciebie, byłam strasznie zła a teraz widze o co jej chodziło ui żałuje że byłam zła na nią i dawałm jej to odczuć, bo miała rację, w końcu matki chcą przecież dla dzieci jak najlepiej

powiedz jej że jeśli masz przez niego cierpieć, to widocznie musisz tego doświadczyć, że sama chcesz się przekonać, że to Twoje życie, Twoje ewentualne błędy, że jeśli go teraz zostawisz to nigdy nie dowiesz się czy było warto czy nie. Powiedz że wierzysz w przeznaczenie i że nie można tego uniknąć, jeśli masz przez niego cierpieć to jest Ci pisane, ale w chwili obecnej nie jesteś w stanie od niego odejść bo poczujesz że ktoś Ci wyrywa serce, powiedz że rozumiesz ją, wiesz że się boi, ale powiedz że zakochana kobieta jest zdolna do wielu przebaczeń powiedz też że swoim zachowaniem może jedynie poluźnić wasz kontakt (Twoj i mamy) zamiast osiągnąć swój cel (poróznić cię z chłopakiem)

nie, źle jej radzicie, ona i tak was nie posłucha jak kobieta kocha to nic jej nie zmusi do odejścia od faceta, autorka może się kiedyś przekona że zrobiła błąd, ale ONA MUSI TO PRZEŻYĆ

nie zmuszaj jednak mamy żeby spędziła z nim Wigilię - ona nie musi się na to zgadzać, ona nie musi lubić Twojego chłopaka, powinna jednak akceptować Twoje wybory, nawet jeśli wg niej są głupie. Może jedynie radzić i pomagać. Powiedz jej że potrzebujesz jej i będziesz jej kiedyś potrzebowałą jeśli ewentualnie się okaże że nie miałaś racji, jeśli on Ci złamie serce - powiedz, że będziesz potrzebowała wtedy jej wsparcia, ale na razie musisz z Nim sprobować, bo kochasz, a na to nie ma ratunku ani wyjścia. Wigilię radzę spędzić z mamą, chłopakowi jakoś to wytłumacz, powinien zrozumieć.... Nie krzycz, nie awanturuj się, rozmawiaj z mamą spokojnie, nie zmuszaj jej do kochania Twojego faceta

U mnie tak było ponad 20 lat temu. Uparłam się przy chłopaku. Niesłusznie. Mamy wiedzą lepiej. :O

mamie nie chodzilo o ta wigilie ... tylko tak ogolnie mowila, ja wiem ze ona chce dla mnie jak najlepiej, nie kaze jej go lubic... ale musi akcetowac to ze ja go kocham, boje sie ze ona ma racje a jednak nie potrafie odejsc, mam nadzeje ze czas pokaze, mam tez nadzeje ze okaze sie ze sie mylila, dzieki, mam zamiar z nia porozmawiac