Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinka..

prawda o stanie wojennym

Polecane posty

Gość karolinka..

Niektórzy się zastanawiają... [13.12] 16:29 trele morele bec Chcialam zapytac o stan wojenny, a mianowicie, dlaczego nigdzie w mediach nie mowi sie o tym, ze Jaruzelski mogl nie wiedziec, ze ZSRR nie kombinuje zadnej i nterwencji w naszym kraju. Czemu sie nie mowi, ze byc moze obawiał się Praskiej Wiosny w Polsce? ktoś potrafi mi wyjasnic tą historyczną zawilość i dlaczego zawsze atakuje sie Jaruzelskiego a nie mowi sie o tym, ze BYC MOZE swoja decyzja uchronil wielu ludzi przed smiercia, gdyby jednak nastapila interwencja ZSRR ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka..
Więc odpowiadam: Bo przez wiele lat powtarzano te kłamstwa, że stan wojenny ochronił nas przed interwencją sowiecką. Prawda jest taka, że to Jaruzelski jechał do Moskwy z prośba, żeby nas postraszyli...a oni nie chcieli, mieli własne problemy "Rosyjskie dokumenty potwierdzają, że stan wojenny był probą obrony fundamentów władzy komunistów nad krajem." "Rosjanie ZDECYDOWANIE MÓWILI, ŻE NIE MA SZANS NA INTERWENCJĘ w Polsce. Aby jednak wesprzeć polskich komunistów zdecydowali o konieczności dalszego rozszerzenia swoictej psychozuy sowieckiego zagrożenia inwazją"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka..
Chodziło "psychologiczne wsparcie " polskch towarzyszy. Temu samemu służyły decyzje o organizacji w Polsce wielkich manewrów Układu warszawskiego. "O TYM, ŻE TE FZIAŁANIA BYŁY POZOROWANE, WIEDZIAŁY JEDNYNIE NAJWYŻSZE KIERWONICTWA SOWIECKIEJ I POLSKIEJ PARTII. Paradoksalnie, psychologiczna presja i sowiecka gra pozoroów przetrwały kumunizm i stały się dla jaruzelskiego główną podbudową tezy o tym , że wprowadzając stan wojenny, ratował Polskę przed agresją z zewnątrz." frafment tekstu Macieja Korkucia , dr historii, pracownika krakowskiego IPN - WPROST 9.04.2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danielossss
Ile ludzi, tyle prawd. Co ja o tym sadze ? To co - jak wynika z badan - sadzi wiekszosc Polakow, ze stan wojenny uratowal zycie masie Polakow. Uwazam ze Zwiazek Radziecki w koncu by do nas wkroczyl, a armia czerwona zostawilaby na swojej drodze nie 91, tylko tysiace trupow. Kolejne .. byc moze setki tysiecy wywieziono by ZNOWU na jakas Syberie i te prawicowe kacyki, zapchane pieniedzmi jak Michnik nie byliby dzisiaj takimi Panami, tylko rabaliby na Kamczatce drzewo przy minus 35 stopniach. Rosjanie wtedy nie mogli powzolic zeby takie panstwo jak Polska, tak silne (wtedy) i duze po prostu sie odlaczylo od bloku komunistycznego. Nie wtedy, pare lat pozniej to juz byla inna sytuacja. Ale wtedy kiedy wprowadzono stan wojenny - nie pozwoliliby na to. To co sie dzis robi JAruzelskiemu to jest HANBA ! To juz jest stary schorowany czlowiek, ktory podjal BARDZO ciezka decyzje, kontrowersyjna, ale w opinii wielu ludzi URATOWAL nasz kraj, bo inaczej ta nasza bidna Polska by zostala rozjechana czolgami armii sowieckiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że dali mu do wyboru: albo sam zrobi porządek albo ONI się za to wezmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak
Ja do dzisiaj mam mieszane uczucia co do stanu,nie mam zdania,trudno to wszystko ocenić.A co do dokumentów rosyjskich to też mam mieszane uczucia,przeciez mogły być spreparowane. Mam nadzieję,ze jeszcze dożyję jakis ciekawostek na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyleprawd
Danielosss jest chyba najbliżej prawdy. Poza tym,gdyby nie stan wojenny, sami rodacy by się wyrżnęli. niektórzy pamiętają co tak naprawdę się działo, wystarczy słuchać nie tylko "jedynej słusznej opcji", która teraz wciska kit jaki chce. Trochę pamiętam sprawozdanie z jakiegoś radia ( nie wiem czy to było nasze czy wolna europa ) z obrad solidarności w Radomiu ,jak podjudzano do rozwiązań siłowych z rządzącymi. wszyscy którzy nie byli z nimi to byli wrogowie, a po zdobyciu władzy nikt nie widział się pracującym czy bezrobotnym a od razu rockefellerem jeżdżącym rolsroysem. No i 2 Japonię przerobiliśmy. Co się wtedy działo, jakie zniszczenia widać na niektórych filmach z tamtego czasu. Niektórzy widzą tylko armatki wodne ale czemu były uzyte? Chyba jednak stan wojenny i okrągły stół ,to na tamte czasy były wielkim bezkrwawym osiągnięciem,dzięki czemu jest jak jest. A Jaruzelski-jest po prostu człowiekiem dużego formatu. Ujadają na niego bo do pięt mu nie dorastają . Kiedyś może historia to oceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Danielossss i tyleprawd...nie trzeba tu nic dodawac Musze sie jednak ustosunkowac do tego zdania; \"Bo przez wiele lat powtarzano te kłamstwa, że stan wojenny ochronił nas przed interwencją sowiecką.\" Rownie dobrze obecna propagande potepiajaca stan wojenny mozna uznac za klamstwo...nie ma wciaz wystarczajaco pewnych dwodow by potwierdzic ktoras z tych wersji wydarzen. Rzetelna ocena bedzie mozliwa dopiero wtedy gdy pokolenie opozycji i owczesnuych wladz wymrze...WQtedy osoby, ktore nie beda ze sprawa osobiscie powiazane moga dokonac jakiejs kompetentnej analizy...Narazie kazda ze stron przedstawia swoja wersje wydarzen, nie ma jednak zadnych konkretnych dowodow. Osobiscie jestem pewna, ze potwierdzi sie wersja Jaruzelskiego...bo faktycznie ci, ktorzy obecnie go oczerniaja nie dorastaja mu do piet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię
A od kiedy to Michnik ma prawicowe poglądy? To ideowy trockista. Oczywiście, że Jaruzelski to zbrodniarz, bronił nie Polski tylko swoich komunistycznych ideałów, nawet gdy były już całkowicie skompromitaowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel Malachowski
Poszukuje watku o chamstwie starych ludzi i trafilem na wasze wypowiedzi. Moje zdanie ;Jaruzelski i jego swita bronili socjalizmu ,choc sami nie byli przeciez tacy glupi,aby wierzyc w te utopie. Oni swoje dzieci w przeczuciu bliskego konca epoki,ksztalcili na uniwersytetach zgnilego zachodu,rownosc sprowadzona do gumofilcow i kufajek,to byla dla nas ,oni znali salony swiatowe,Polacy pozniej ,i chyba trwa to do dzis, dali sie oglupic firmowym ciuchom ,zachodnim samochodom,zlom ale BMW, Zbrodnia komunistow ,najwieksza moim zdaniem ,to bylo odseperowanie nas od normalnego swiata,ludzie wyjezdzajacy z Polski do zachodnich krajow w latach 70-80 rozdziawiali geby i nie mogli zamknac przez dlugie miesiace,telefon w kazdym domu,samochodow w rodzinie tyle ile doroslych /powyzej 16lat/ludzi To tylko takie drobiazdzki ,ktore mnie przyprawialy o zwichniecie szczeki,od rozdziawiania,a pryjechalem tu majac lat 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej
Niedługo znów rocznica Stanu Wojennego... Prawda o Stanie Wojennym = Prawdzie o roku 1980 = prawdzie o roku 1989 Rożne ideologie można snuć. Jeden napisze inny zmaże. I tak w kółko. Myślę, że szukać prawdy to pisać o tym co się widziało własnymi oczami. Bo wtedy to nie jest już gdybanie a fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×