Co zrobić kiedy przez cały okres młodości nie pojawia się książę z bajki ??

Z przykrością muszę stwierdzić że przez te wszystkie najlepsze lata mojego życia nie pojawił się nikt kto by mnie naprawdę kochał i jednocześnie byłabym w nim zakochana po uszy. Powoli przestaję wierzyć w marzenia. Z roku na rok przychodzi coraz większe zobojętnienie... i jakiś taki ból w środku że coś mnie ominęło w życiu, coś wspaniałego, co mi się przecież należało, że to nie tak miało być. I tu pytanie. Czy unosić się dalej ideałami i czekać w samotności ? (w sumie to już nawet nie wiadomo na co, chyba tylko na dalszy upływ lat a w końcu na starość) Czy ułożyć sobie życie z kimś miłym, odpowiedzialnym, ale niekoniecznie byłaby w tym miłość, a jesli nawet byłaby w tym jakaś miłość to na pewno nie taka oszałamiająca jak z tych marzeń, tylko taka zwyczajna, spokojna bardziej porównywana do przywiazania i przyjaźni ?

:O

idź spać, może Ci się przyśni ten książe :o

idz pan w ch...z takim zartem co ty na wiezy na tego prince polo czekasz czy jak wyjdz do ludzi i poszukaj wtedy moze cos znajdziesz a nie siedzisz na dupie i czekasz az sam przyjdzie masakra

Czasami tak się w życiu zdarza, że los księcia ukrywa na drugim końcu labiryntu. Ale ten książe gdzieś jest :)

Nie miałem czasu

książe to ten, którego w danym czasie kochamy kto jak nie on będzie dbał o swią Różę:)

alez ja tu jestem, dziecko

dla kobiet materialnych książe oznacza faceta z kaśa by ona nie musiała pracować tylko leżec i pachnieć jak to Alka miała w zwyczaju

"idz pan w ch...z takim zartem co ty na wiezy na tego prince polo czekasz czy jak wyjdz do ludzi i poszukaj wtedy moze cos znajdziesz a nie siedzisz na dupie i czekasz az sam przyjdzie masakra" a kto powiedział że tylko siedziałam na wieży. Czekałam jednocześnie szukając go, na tyle na ile to było możliwe. Co miałam wyjechać do Chin go szukać ?

Nie trac nadzieji,moze to cie pocieszy ,ze moj wujek ma 58 lat i znalazl sobie kobiete....rodzinka jest zszokowana,bo to taki spokojny facet i raczej pisana mu byla samotnosc...

to jak ty na księcia z bajki czekasz, to ja się nie dziwię, że on się nie zjawia :P takie rzeczy to tylko w bajkach :P a na poważnie - spokojnie, spokojnie. warto czekać, ale oczywiście nie bezczynnie :) spotykaj się z ludźmi, poznawaj nowych. a może nawet wśród tych, których znasz (mniej lub więcej) jest ktoś taki ...? :) powodzenia

Do emerytury masz czas na poszukiwanie :)

:) zawsze jest czas na milosc :)