Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alutka_K

Koty

Polecane posty

Witam. Od paru dni mam w domu kota a właściwie młodą kotkę. Mam pytanie, jest ona bardzo psotna, czy to długo potrwa bo obawiam sie o stan swojego mieszkania, mebli itp. a moze można cos zrobić, zeby tak nie skakała po wszystkim. Poza tym chciałam zapytać w jakim wieku należy wysterylizować taką kotkę i czy po sterylizacji będzie miała cieczkę, jeśli tak to raz na jaki czas? Do tej pory miałam doświadczenie tylko z psami (suczkami). Napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kot ma inny charakter. Mam w domu persa (kotke) jak była mała to wariowała, teraz ciągle śpi. Najlepiej kup jej drapak, na nim bedzie tępiła pazurki, sama tez jej możesz obcinać. Kotki mają ruje. Moja miała juz 3 a ma w tej chwili półtora roku. Weterynarz mówił że to najlepszy wiek do sterylizacji bo juz dojrzala hormonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Kupiłam już drapak, ale jak jej \"powiedzieć\" że ma z tego korzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż ostatnio nastarszył mnie chorobą - toksoplazmoza. Wiem, że choroba ta dotyczy kobiet w ciąży, wiec mnie już raczej nie, bo nie planuję, ale mam 11-letnia córkę i boję się, żeby w przyszłości nie miała problemów. Aha - i czy trzeba takiego kotka przeciw czemuś zaszczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A byłaś z nią już u weterynarza? dobrze by było żeby ją obejrzał, odrobaczył i zaszczepił. Drapak najlepiej postawić w miejscu które kociak lubi, ja nie mam wogóle tylko obcinam pazury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toksoplazmozą szybciej można sie zarazić grzebiąc w ogródku i myjąc mięso. Bakterie te rozwijają sie w odchodach kota po 24 godzinach, a przecież kuwete sprzata sie codziennie. No i nie każdy kot jest nosicielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do AlutkaK
Toksoplazmozą się nie martw, jest dużo rozdmuchanych mitów na jej temat. Moze postarajce sie z kotką jak najwiecej bawić, gdy znajdziecie wolną chwilę, to sie zmęczy. Najlepiej weź gazetę złoż i uderzaj gdzieś lekko jak kotka bedzie drapać ci np. meble ( ale nie uderzaj kota!),żeby skojarzyła drapanie z nieprzyjemnym odgłosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziękuję za wszystkie informacje. Czy do obcinania pazurków muszę kupic jakies specjalne nożyczki - jak dla psów, czy można zwykłymi nożyczkami to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kot musi się wyszaleć, a o jej bezpieczeństwo nie martwiłabym się. Mam kocicę 14 rok i doszłam do przekonania, że koty są \"gumowe\", różne rzeczy sobie robiła, których człowiek na pewno by nie wytrzymał, i nawet oszołomiona nie była. Poza lotem z 4 pietra na ziemię, bo po tym chorowała 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje koty są bardzo stateczne - bujania na firankach nie było. Ale w charakterze drapaków występuje stojąca belka w kuchni...no i niestety wyjściowe drzwi na ganek :( Starsza kocica szarpała przez jakiś czas NOWą kanapę, ale po kilku stanowczych feeee i odganianiu - odpuściła :) Widziałam u mojej zapobiegliwej kolezanki, że powiesiła drapak ( kawał dechy obwinietej grubo sznurkiem) właśnie na drzwiach - tuz po pierwszych atakach kota na drewno. Toksoplazmozą sobie nawet głowy nie zaprzątaj. Ważniejsze regularne odpchlanie , odrobaczanie i szczepienie kici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BAGARMOSEN
do mnie do domu przylazi jakas kocica - dalam jesc ,spac ale robi się bezczelna chce tylko swieza rybę a wedline ma gdzies! skacze po oknach i nie wytrzymalam i wywalilam na balkon.jak zauwazylam gdy przychodzi codziennie o piatej rano jest niekiedy ciepla tzn. przytulisko ma gdzies jeszcze.Wole miec pięc psow niz jednego kota!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam kota od kilku dni i jestem nim zachwycona.Załatwia się do kuwety więc wychodzenie w słote odpada.Wyszaleje się z moim dwuletnim synkiem tak,że jedno i drugię jest zachwycone.Oczywiście muszę jej pokazywac że chodzenie po firankach jest fe,ale to zaden kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vggggg
Z obcinaniem pazurów to uwaga. Pazury kota są unerwione, jak obetniesz za dużo, sprawisz kocie ból. Można obcinać same końce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana kocia mama
koty to najcudowniejsze stworzonka, które można mieć w domu :) Kociarą jestem dopiero od dwóch lat i żałuję, że tak późno się zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam kotkę od dwóch miesięcy,ma ok pół roku,ostatnio byłam z nia u weterynarza-odrobaczył,poobcinał jej pazury-co w znacznym stopniu ogranicza skakanie po np.firankach :) w tym tygodniu idę na szczepienia-podstawowe kosztują 35 zł,nie są konieczne ale chronią kotka przed groźnymi dla nich chorobami,pod koniec miesiąca kotka będzie sterylizowana co da nam spokój z rujkami i niechcianą ciążą,mój wet.jest zdania,że dobrze ze sterylizacją zaczekać do pierwszej rujki,bo do tego czasu rozwija się jeszcze układ moczowo-płciowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awia,ja też jestem zachwycona swoją\" Kotą\"-tak na nią wołamy :D chociaż na imię ma Majka ,do kuwety załatwia sie od początku,jest bardzo przymilna,wydaje mi się ,że bardzo mądra i własciwie cała rodzina zakochała się w niej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattusy rulez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem zakochana w moim kocie, na początku miałam pewne obawy, stad ten topik, ale teraz nie wyobrażam sobie juz życia bez mojej Psotki. Jest juz po pierwszych szczepieniach, odrobaczywieniu. Odnośnie sterylizacji to mi weterynarz też powiedział, że po pierwszej rui. Serdecznie dziękuje za wszystkie wpisy i te sympatyczne i te mniej miłe. Piszcie dalej o swoich kotkach, ja tez będę tu zaglądać i pisać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×