Ile z was drogie kobitki poznało drugą połówke za granicą ?

Te z was których moje pytanko dotyczy wpiszcie sie bez wzgldu czy drugą połową jest Polak czy nie.

ja poznalam... mam nadzieje ze to bedzie na zawsze moja druga polowka, jest Niemcem;) a ty?

Moj jest Brazylijczyko-Portugalczykiem , a poznalam go w Anglii.

nie mozna mieszac rasy:P

niech sie kazdy wiarze z kim chce to przeciez nie ma duzego znaczenia najwaniejszze zeby było uczucie

Ja swojego poznalam tez za granica, ale jest Polakiem :)

nie jestem kobitka,ale swoja polowke tez poznalem za granica,i nie jest Polka.

Niemiec poznany w Pradze ........mmmmmmmmmm.... :)

ja swojego poznalam w Polsce ale okazalo sie, ze mieszka za granica.

a ja spotykam sie z Turkiem i jest spox

Ja poznalam swoja druga polowke we wloszech- od dwoch lat jestesmy malzenstwem

poznalam w Grcji a jest Irlandczykiem ;)

aha...zapomnialam dodac ze jest on wlochem

ja swoja polowke poznalam w Polsce ale potem mnie porwal do swojego kraju i tak juz zostalo :)

A ja swojego miska poznalam w Irlandii ;),ale jest Polakiem ;) Mieszkamy w Irlandii i spodziewamy sie dzidziusia ;)Njawazniejsze jest dla mnie to,ze jestem szczesliwa ;)!!!!!!! Nie jaka narodowosc WAZNE jest uczucie;)

Mojego meza poznalam za granica w USA, jest peruwianczykiem i jestesmy malzenstwem juz 8 lat. Pozdrawiam polonie w Stanach

ja moje kochanie we wloszech poznalam w takim uroczym, malutkim i slawnym w calej italii cogne

moj jest niemcem i poznlam go w niemczech.a z jakich miast jestescie dziewczyny?

oczywiscie w jakich miastech mieszkacie terraz z waszymi chlopakami.(tylko niemcy)

ja mojego poznalam po 20 latach emigracji, najezdzilam sie po swiecie a w koncu z Polakiem rodzine zalozylam! Taki los ;) ale nadal mieszkamy poza granicami Polski, teraz w Londynie

moja kolezanka zalatwila mi prace rok temu w niemczech.ona jest tutaj juz 7 lat i jeszcze nie znalazla milosci.ja bylam kilka miesiecy i sama do mnie przyszla moja milosc................

misezskcaie razem? jak go poznalas? bo normalnie jest w de tak ze jak pracujesz na czarno czy jakim innym dziwnym trafem jest w niemczech to nie my zbytnich szans na poznanie kogos:( jak to bylo u ciebie ,jaki jest twoj facet? z tych lepiej wygladajacych czy "byle byl",byle zostac z nim niemczech jestem ciekawa jak to jets npaisz

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1929484&start=900

ja poznalam mojego meza-Holendra w Stanach ( w Texasie :-) )

Ja poznalam mojego w UK..a jest z RPA.Jestesmy ze soba 18 mcy, ale niestety nie dostal przedluzenia wizy i musi wracac do RPA a ja zostaje w UK:((...zobaczymy co z tego bedzie dalej..nawet nie chce myslec o tym, ze go wiecej nie zobacze:(((...on juz leci za 3 tyg:(((

moj jest polakiem, ale poznalismy sie w niemczech. Teraz mieszkamy w stuttgarcie pozdro

Znalazlam fajna stronke polskaemigracja.com

a ja poznalam moje szczescie w irlandii, jestbelgiem i jestesmy razem juz prawie 4 miesiace, jestesmy tacy szczesliwi.w polsce jakos trafialam na sierotki a tu po przylocie najpierwspotykalam sie z chlopakiem z nigerii, ale krotko-za duzo nas dzielilo, a pozniej zaczelam z moim ukochanym belgiem i jest ok:)))))czuje, ze to jest ten jedyny!!!!

a ja poznalam mojego Albanczyka w Belgii;) mieszkamy w Londynie, razem 2 latka:) w tym roku naaaaarescie slub..:)

Ja też,15 lat temu,od 13-u jesteśmy małżeństwem,polak,a najciekawsze jest to,że w Polsce mieszkamy tylko 60 km od siebie.