Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nefrytowy_Krab

Elegancko, ale nie w garniturze

Polecane posty

Tomek, zajmij się swoją dziewczyną [bardzo zły uśmiech] Charlize: wolę się M. nie pytać, liczę bowiem na zaskoczenie. I, co najgorsze, spełniają się moje obawy. GARNITUR, AAAAARGHHHHH! Kurcze. Kobiety mają lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej nie mają.... Nie jestem typem lali z tipsami /brrrrrrr / ale wierz mi - my to dopiero mamy pod górkę. Dlatego mała czarna najbardziej elegancka według mnie - minimalizm i klasa . O zapachu nie zapomnij bo to najważniejsze. Jak chcesz się inaczej czuć \"odświętnie\" to może koszula ze spinkami. Tak czy inaczej - garnitur żeby nie urazić M. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może jeansy, sweterek w bardzo modne ostatnimi czasy romby, a pod spód koszula z kołnierzem. do tego fajny zapach, miły uśmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euflorie
jeśli ona ma być w czymś typu mała czarna, gorset+spódnica to musisz się dopasować i nie możesz wyskoczyć w jeansach ani żadnych "eleganckich" bojówkach. załóż spodnie garniturowe, do tego koszula z długim rękawem w jakimś ciekawym ale stonowanym kolorze typu szafir, błękit, błękit w cieniutkie białe paseczki, popielaty niebieski. do tego jakiś fantazyjny krawat (w końcu to sylwester) i gotowe :) jeśli koniecznie chcesz mieć coś na koszulę to załóż, proponowaną już, kamizelkę z dekoltem w serek albo w ostateczności sztruksową marynarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na taka okazje zyczylabym sobie faceta w ciemnych spodniach (moga byc od garnituru ew. albo jakies inne, ale NIE DZINSY). Moj maz ma piekne jedwabne, matowy gruby czarny jedwab, mmmm :) Do tego koszula, kolor w zasadzie dowolny. Wygodnie i elegancko, ale i na luzie, bo to w koncu lokal prywatny ;) Ja nie lubie krawatow, jakos mnie smiesza troche, ale to kwestia gustu. Jak mialoby Ci czegos brakowac... Mala czarna jest idealna, byle nie za waska, zeby mozna bylo w tancu dac upust fantazji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M. Kraba
"Znajoma" ??? Świetnie mnie nazyasz. Już nie masz problemu ze znalezieniem stroju na Sylwestra! ŻEgnam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euflorie
kamizelka garniturowa na białej koszuli to zdecydowanie zły wybór! lepiej wełniana, np. czarna z beżowym paskiem wygląda bardzo ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Welniana kamizelka? Moze dla dziadka na wieczor przed kominkiem ;) biala koszula sama w sobie jest strojem. Ew. dodatki to krawat, eleganckie spinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euflorie
dla jakiego znowu dziadka... chyba masz zły obraz takiej kamizelki. nie chodzi mi o dziadkowe kamizelki tylko o te eleganckie, dla aktywnych mężczyzn. a spinki to bardzo dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nefrytowy pisał,że nie darzy swetrów jakąś wylewną miłością więc zapewne pulowerków,kamizelek itp. przypuszczam też nie .... No,mówiłam,że spinki są fajne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie w swetrze, błagam. Jedna z najbardziej tatusiowatych rzeczy, jakie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Charlize :) milo Cie znow widziec. Kraba znudzila rozmowa o ciuchach a my tu dopiero sie rozkrecalysmy ;) Sylwestra mam zamiar spedzic we troje, z mezem i coreczka, na wyglupach, tancach itd :) pewnie o polnocy pojdziemy ogladac pokaz sztucznych ogni :) A Ty jakie masz plany i jaka kreacje (zeby zostac w temacie ;) ? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znudziła, tyle, ze jestem jeszcze głupszy niż byłem :) I dalej nie mam żadnej wizji, co kupić w sklepie. Skończy się to albo garniturem, albo telefonem do M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie pisze
spodnie jasne materialowe(tylko nie obcisle!!!, najlepiej takie troszkę za duże), biała koszula (lub inny jasny kolor), bez krawatu, rękawy podwinięte, nie wpuszczona do spodni, jakiś modny pasek, półszeroki, no i sportowa marynarka w razie konieczności 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krab, nie poddawaj sie tak latwo! Spojrz na temat topiku, jaki ambitny wyznaczyles cel :) Moze po swietach przyjdzie jakas swieza inspiracja :) Acha, jeszcze jeden Tipp: zaskakujaco eleganckie sa rzeczy o kroju codziennych ubran ale uszyte ze szlachetnych materialow... Ale w sumie garnitur tez moze byc - oficjalny poczatek, a marynarke pozniej mozna zdjac i juz jestes w stroju jaki lubisz (spodnie +koszula).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenka oni najlepiej jakby sobie zrobili party piżamowe :) I elegancko i z polotem....Krab co Ty na to ? Wiosenka - ja imprezuję dokładnie tak jak Ty - ja zresztą nie przepadam za masowymi imprezami,mąż nie jest amatorem tańca - ja kiedyś uwielbiałam tańczyć ale nie zmieniałam Jego upodobań. Zatem ja też w domu ,z męzem osobistym,córką i 9-miesięcznym terrorystą..../ przesadzam ....grzeczny ten mój synuś jest / Około 22-giej będę juz skłaniała sie bardziej ku Morfeuszowi niż męzowi - a jak tak jeszcze napiję się wina....to padnę jak muszka owocówka. Strój......? No właśnie... Krab ma fajnie ,wskoczy w garnitur...a my co ? Co proponujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie używam piżam. W ogóle, po małpich przodkach mam niechęć do za dużej ilości ubrań na sobie. Kiedy tylko poprawia się pogoda, wrzucam sandały i koszulki z którkim rękawem. Chociaż... piżamowe przyjęcie bez piżam... czemu nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrz, Charlize, Krab ma rzeczywiscie rozne oblicza... najpierw wymysla, jak tu sie najlepiej \"ubraniowo odgrodzic\" od Znajomej za pomoca garnituru, moze choc marynarki albo jakiejs innej kelnerskiej kamizelki ;) a potem co? party pizamowe bez pizam :D :D U nas stroj pewnie narzuci sasiadka z dolu - mam ogrzewanie sufitowo-podlogowe tak smiesznie zrobione, ze ona reguluje swoj sufit czyli nasza podloge. jeden wrazliwy kolega siedzial raz u nas z nogami na kanapie, bo twierdzil, ze podloga parzy go w stopy :) Moze sie wiec zdarzyc, ze wystapimy wzyscy w dosc skapych strojach na Sylwestra :D ... Chociaz moj tradycyjny stoj nocny to biale skarpetki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9- miesieczny terroryta w domu? - litosci, ja mam wciaz jeszcze traume choc minelo juz kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wlasnie myslalam sobie, ze wrecz przeciwnie :) dlatego optowalam za stylem swobodnym. W kazdym razie doradzam usuniecie Arystotelesa z pola widzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×