Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotanaaaaa

czy moge rozwalic mu zwiazek?

Polecane posty

Gość zaklopotanaaaaa

dawno temu bylam przez pare lat z facetem. zerwalam z nim i zaczelismy sie po prostu przyjaznic. trwalo to tez juz pare lat i przez ten czas doskonale wiedzialam (nie raz mi to z reszta powtarzal), ze mimo tego, ze spotykal sie z innymi, gdybym zechciala do niego wrocic, by sie zgodzil. jakis czas temu cos mi odbilo i stwierdzilam, ze jednak chce z nim byc, ze wydaje mi sie, iz jest mezczyzna mojego zycia. on od pewnego czasu jest w zwiazku. w ktorym mu dobrze. pytanie, czy moge mu powiedziec o moich uczuciach, czy to bedzie niemoralne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz czekaj jak cię obleją na forum pomyjami i obrzucą wyzwiskami :) Trzymaj się To Twoje życie więc żyj jak chcesz bo żyje się tylko raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murof
Poszukaj sobie innego ogiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rób jak ci serce mówi, żyj po swojemu. Nie rozumiem tylko tego faceta, skoro cos do ciebie czuje to po co spotyka się z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaa
ogierow mialam duzo. teraz szukam meza. zdalam sobie sprawe, ze nasza przyjazn przez te pare lat byla czyms niesamowitym, wyjatkowym i ze juz czegos takiego nie znajde. niskie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaa
nieufna a ty bys byla sama latami bo ktos kogo kochasz ciebie akurat nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie moje zdanie jest
autorka tego topiku jest schizofreniczką. to się leczy ale pod stałym nadzorem lekarskim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze nagle stal sie dla ciebie taki atrakcyjny, bo wreszcie znalazl sobie dziewczyne, jest z nia szczesliwy a Ty nie mozesz sie pogodzic z tym, ze moze juz na dobre da sobie z Toba spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno nie była bym z kimś na kim mi nie zależy bo to bez sensu. Rozumiem, że dla niego te panny to takie wyjście awaryjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaa
dziewczyn mial zawsze duzo, bo to madry i przystojny facet, jednak nigdy nie bylam zazdrosna. on mial swoje zwiazki, ja mialam swoje, wszystko sie jakos krecilo. teraz jest zupelnie inaczej i nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka
jesli go naprawde kochasz, i nie reagujesz tak na jego zwiazek z inna, tzn jesli sie nie rozmyslisz jak zaczniecie od nowa to uwazam ze mozesz zawalczyc o swoja milosc. tylko dobrze zastanow sie nad swoimi uczuciami, bo szkoda chlopaka w razie czego. jesli stwierdzisz ze jednak go nie kochasz, to go nie krzywdz. moim zdaniem o twoich dobrych intencjach swiadczy fakt, ze sie zastanawiasz, nie chcesz go skrzywdzic, wiec moze nie jest to egoistyczne pragnienie bycia z nim tylko dlatego ze sobie kogos znalazl. to czy on zechce sprobowac jeszcze raz to juz odreban kwestia. z tym tez musisz sie liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, on tu tez ma cos do powiedzenia. Jak nie bedzie chcial - niczego mu nie rozwalisz. A moze macie oboje duzo do zyskania? Pamietaj, ze najbardziej zalujemy w zyciu tego, czego nie zrobilismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaaa
boje sie, ze teraz ja rzuci a po miesiacu-dwoch jak sie poklocimy bedzie sobie wrzucal, ze zerwal z laska, z ktora mu bylo tak dobrze bla bla. zacznie do niej pisac, spotka sie po kryjomu i ogolnie zacznie prowadzic podwojne zycie. no i boje sie tez tej odpowiedzialnosci za rozpieprzony z mojej winy zwiazek. po tylu latach jego zaangazowania w znajomosc ze mna i po kosztach jakie by musial poniesc to naprawde swinstwo by bylo gdybym z nim zerwala. a kto wie co bede czula za pol roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleneczka
ale z moim zdaniem nie musisz sie liczyc bo ja obciagam druta kazdemu facetowi bez wyjatku koniecznie z tatuazem w kształcie kotwicy oraz z kropkami w kacikach oczu. nagminnie tez wylizuje resztki z odbytu moim licznym dzieciom z kilku poprzednich małzenstw. na stacji Zielona Gora Pradwv zbieram cegiełki na wino marki wino. Poznaj moje oblicze a wlylze ci i picze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaaa
Przyznam sie sama mam wszy łonowe od jakiegoś czasu, nie wiem co z nimi zrobić? Najlepsze jest to, że moj chłopak tez je ma ale to mnie wygania do lekarza. Wysypałam wczoraj na nie proszek do pieczenia bo tak mi radził mój chłopak ale to nic nie dało i nadal gryzą. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaa.
wiosenka, kocham go. jesli ty jestes przekonana, iz dokladnie wiesz, co sie bedzie z toba dzialo za pol roku-rok to gratuluje. ja za to wiem, ze codziennosc w zwiazku moze zmienic bardzo duzo, wiem, ze juz kiedys sie z nim rozstalam i dlatego panicznie sie boje. dla cyborgow to pewnie godne pogardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, kazdy to by chcial miec gwarancje na \"hapily ever after\". Zyj po prostu i wybieraj: sluchasz strachu czy milosci? Nie slyszalas nigdy, ze prawdziwa milosc pokona wszystkie przeszkody? Juz przewidujesz ze zblednie ona za kilka miesiecy i trzesiesz portkami przed tym? Zastanow sie lepiej dobrze co czujesz... Watek cyborgow pominiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaa.
gdybym byla odpowiedzialna tylko za siebie to luz, moglabym za miloscia skakac na spadochronie. biore jednak odpowiedzialnosc tez za drugiego czlowieka. skladam mu tak jakby obietnice, ze ze mna bedzie mu lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murof
On znalazł swoje szczęście i swój cel w życiu Ty też poszukaj sobie kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie możesz
skoro w końcu jest szczesliwy to nie bądz egoistką!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaa.
dla niektorych przez to ze sie w ogole zastanawiam jestem strachwila, dla innych przez to, ze smie sie zastanawiac jestem egoistka. ciekawe co bedzie jak cos w koncu zrobie albo nie zrobie. niezalenie od decyzji zostane napietnowana pewnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murof
Co ty mozesz zrobić ? On kocha swoją kobietę i zawsze będą razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze na dodatek przejmujesz sie co ludzie powiedza... sw. Tomasz powiedzial \"kochaj i rob co chcesz\" czego i Tobie zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEZ------------------------
wiesz co... a pomysl jakbys czula sie sie w roli dziewczyny tego chlopaka... pomysl czasem o innych a nie tylko o sobie. to jest wg mnie chamstwo.... nienawidze takich osob ~!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie jest jedno, serce też - nie martw się o innych, dbaj o swoje szczęście. inna by się nie zawahała, więc... jeśli chcesz, tego pragniesz, walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykbzzzzybzyyyy
jesteś przeterminowana i w dodatku kurwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×