Wszystko robie z myślą o moim chłopaku

wszystko dosłownie,a jeśli nam się nie układa, to już nic nie ma sensu dla mnie, zastanawiam się czy ja nie jestem od niego uzależniona albo chora psychicznie. To jest dla mnie przerażająće bo nie chce żeby moje życie nie miało sensu, bo on akurat ma zły humor, albo ja jestem na niego zła,a jeśli się rozstaniemy kiedyś , to jak sobie z tym poradze????????

czy ktoś przeżył coś takiego?

jestes chora psychicznie

jestes zakochana po prostu

czy to możliwe>? bo jestem z nim już kilka lat

Ostrzegam przed tym. Też tak miałam, wspólne plany, ślub, dzieci , marzenia, zrezygnowałam z wielu rzeczy. Wszystko robiłam dla niego i z myślą o nim. Odszedł, tak po prostu, z dnia na dzień. Opamiętaj się póki czas.

tak się właśnie zastanawiam, bo on tak chyba nie szaleje za mną , tak mi się przynajmniej wydaje nie wiem jak zapanować nad tym!!!!!!!!!!

NO NIE WIEM, ALE MOŻE KTO INNY CI PORADZI COŚ

czasem wrto być tak zakochaną

wiesz... ja takze robiłam wszystko z myślą o nim w zamian dostając pustkę... nie było juz mniędzy nami dobrze a ja wciąz myślałam jak go uszczęśliwić...i także nie wyobrazalam sobie rozstania z nim (w moim mniemaniu oznaczało to całkowite zerwanie kontaktu), no bo jak nawet nie ede wiedziała czy cos się stało, czy żyje itp. Teraz wiem, ze czekało na mnie coś duzo bardziej piękniejszego...:):):) Piszesz, ze on tak bardzo nawet za Toba nie szaleje, a wiesz czemu?? bo dostaje od ciebie wszystko i tu jest ta głupia filozofia facetów, ze jak kobieta sie stara, to facet juz nie musi!!!!!!!Jest poprostu wygodny!!!!!!!!!! apropo mojego byłego - dostał od losu taką panne, ze szkoda gadać... szaleje za nią bo ona dyktuje warunki, choc przyznał sie, ze tęskni za taką kobietą jak ja... i jak tu dogodzić facetowi??

jeśli On też poświęca się dla Ciebie, to przeżywacie cudowną miłość, ale jeśli tak nie jest, to zastanów się, czy nie jest to tzw. toksyczny związek.

hey!!!!a ja jestem z moim chlopakiem juz ponad 4 lata i sadze ze najlepszym sposobem zeby facet sie staral jest pokazanie mu tak delikatnie co jakis czas ze az tak bardzo to Ci na nim nie zalezy tzn u mnie oznacza to czasem powiedziec np \"no wiesz misiek bez ciebie tez dalabym sobie rade\" (np podczas malej klotni) wiem ze pomyslicie ze jakas walnieta jestem ale poprostu chlopak nigdy nie moze byc w 100% pewien ze bedziesz z nim zawsze bez roznicy na to co by zrobil i jakby sie zachowywal - u mnie to dziala pomimo ze jestesmy juz ponad 4 latka moj chlopak ciagle sie o mnie stara no a ja o Niego i jest super!!!polecam

hej!!Muszę Ci powiedzieć ze moja kuzynka tak miała a teraz iedy już z nim nie jest pisze do niego i mimo to że on mówi jej przykre rzeczy ona nadal do niego mknie... Jest na każde jego zawołanie a co gorsza on o tym wie i widzi ze jej na nim zależy POTWORNIE i zamiast odwzajemniac to mocne uczucie i poświęcenie on się nią bawi mimo zę juz nic ich nie łączy...tu się nią bawi:(( powiem ci szczerze że ci się z jedej strony nie dziwię bo ja żeby zdbyć pewnego chłopaka zrobię dla niego wszytsko mimo zę pare osób mowiło mi zę nie powinno się za bardzo pokazywać chłopakowi ze Ci na nim zależy!!!! Mam nadzieję ze jakoś sobie z ty poradzisz i to przemyslisz!!!Wbij do mnie:)) mój temat to:\"czy to już napewno nie ma sensu??Proszę o pomoc i zapraszam\"....

a i absolutnie nie zwracaj uwagi na podsumowania ze jesteś chora psychicznie..... to NIE JEST PRAWDA..................

calineczka1986 wbij do mnie!! a tak nawiasem to chyba jestes w wieku chłopaka który mi się podoba!!Świetna rada dla Nadji